Maniek6r

mialem identyczny problem, ale zniknal po: regulacji gaznikow,albo zaworow,albo przeczyszczeniu linki gazu :buttrock: te 3 rzeczy byly robione w krotkim odstepie, praktycznie w tym samym czasie. Trzeba wybrac cos z tych 3 rzeczy :buttrock: ale najbardziej reagowal po ustawieniu zaworow.

wielkie dzieki za odpowiedzi. Z tymi gaznikami chodzilo mi czy nie ma zaleznosci miedzy ustawiona teraz mieszanka, a iskra z nowych swiec :icon_biggrin: Pozdrawiam!!!

Odechcialo mi sie placic ponad 50 zetow za K&N wiec szukam czegos innego. Rozwazam pomiedzy Hiflo filtro, Meiwa, Champion. Hiflo to 21 zetow za podstawowy model do kawy zx6 z 96 roku, oraz jest w wersji jakiejs specjalnej , chromowanej to 31 zetow.Meiwa to porownywalne ceny, aczkolwiek mniejsze. Czym sie roznia te niby super modele, ew jakies inne propozycje. Ew. czeka mnie jeszcze wymiana swiec, czy przy tym nalezaloby regulowac ganizki???? Pozdrawiam

chyba ktos kto Ci powiedzial ze zx6r prowadzi sie topornie a pozycja jest niewygodna to ma, bez urazy, jakies kompleksy :icon_mrgreen: Twoje wymagania do jazdy na miescie i dystanse 100 km pokrywaja sie z moimi, a u mnie dochodzi jeszcze pasazerka i dajemy swobodnie rade w dynamiczny sposob, a Twoje 65 kg w przelozeniu na 100 KM lub wiecej, uczyni z maszyny latawiec :buttrock: No i te wymagania spelniaja sie idealnie. Motocykl ma prawde ma niezlego kopa, przy tym oszczedny, oprocz tej "dziwnej" ramy , kawy maja solidne silniki i mocne (bardzo nie ustepuja "dzisiejszym sprzetom"), stylistyka jest w nich ponad-czasowa,hehe :buttrock: co tam jeszcze, niezle jak na te czasy hamulce, brak dziwnych zachowan w koleinach, ostrych zakretach , ogolnie stabilny, chociaz z tym trzeba uwazac, bo kazdy moto mogl miec dzwona,szlifa itp i stracil walory trakcji. Bierz co chcesz, tylko pamietaj ze kazdy sprzet mogl miec kolizje!

takie przeslanie : gdyby na drodze nie panowaly zasady ruchu drogowego i nikt tego nie pilnowal,to slowo korek-w wiekszej mierze-zastapiloby slowo karambol :icon_mrgreen:

to radze Ci jedno-idz do dobrej pracy :buttrock: jesli nie chcesz budowac moto cale zycie i przed 80-tka piewszy raz go dosiasc, to trzeba w krotkim czasie kupowac czesci-jak wiadomo sa one drogie i drozej wychodza niz calosc, bo i tak nie kupisz zawsze na czas tego czego akurat chcesz, a to wyglada mniej wiecej tak: po zmudnych szukaniach zbiornika, znajdujesz kola, ale jak masz je przykrecic do ramy, skoro nie masz lag i polek? jak znalazles juz zbiornik to nie mozesz go kupic bo skonczyla sie kasa :icon_mrgreen: no nic, zycze powodzenia. Moim zdaniem kup kilkunastoletniego rozbitka typu stare LTD, Virago itp i "reaktywuj go", a nawet gadzety w miare unikalne mozna kupic taniej, albo cos dorobic. Trzymaj sie!

u mnie tak bylo, cichnie bo obroty powoduja wzrost decybeli i po prostu nie slyszysz juz cykania :icon_mrgreen: lepiej sprawdzic jeszcze raz zawory. dobrze sie tez wsluchaj, bo to moze byc lancuszek, tylko ze jego slychac coraz bardziej ze wzrostem obrotow.

po prostu kondolencje...uwazajcie

Witam, zakupilem niedawno quada, ale z braku funduszy padlo na kingwaya 110 ccm, jest to nowka chinczyk, niezle sie prezentuje, silnik ladnie chodzi, zawieszenie tez ok, ale jego mankamentem jest ciagle luzowanie sie lancucha. Raz nawet zlecial z zebatek i roztrzaskal oslone. Przez to oddawanie mocy na kola jest do dupy i ciagle trzeszczenie zastanawia czy go nie naciagac. Cos trzeba z tym fantem zrobic. Z walkiem kardana to kosztowny proces, wiec pomyslalem czy nie uzyc paska zebatego, ktorych uzywa sie w ciezkich dragach czy niektorych sportach. A moze po prostu kupic zestaw lancuchowy renomowanej firmy z kompletem zebatek?? Jakie sa Wasze opinie na ten temat, czy taki pasek to dobry pomysl??

Najlepsze jest to, ze ludzie mowia o nic nie robieniu policji, ale jak policja juz zatrzymuje, to sie ich wyklina, ze cos robia, o co tu chodzi w koncu? druga sprawa to taka, ze nie zawsze wina decyzji lezy po stronie samego gliniarza, rozkazy i wszelkie fundusze ida z gory, moj znajomy gliniarz jezdzil przez jakis czas z rozwalonym komputerem w radiowozie, bo ci z gory nie chcieli przyznac kasy na naprawe, bo wg nich nie jest to potrzebne az tak bardzo. Gliniarz zawsze oberwie za to, ze robi brudna robote. A jak ktory z was pojdzie do sklepu i nie ma tam towaru co reklamowali w TV to czepiacie sie obslugi na dziale, a oni chyba powinni go z dupy wyciagac , bo kierownictwo nie chce zalatwic nowego. Gadaja najbardziej Ci co nie mieli z tym stycznosci, albo jak mieli to wstydza sie powiedziec tacie i mamie, ze musza zaplacic kolegium albo mandat. Zawsze jest z tego wyjscie, w ogole nie jezdzic :/

parking Uniwersum jest jakby firma ktora zatrudnia tez niepelnosprawnych, i prawdopododnie maja ubezpieczenia w Warcie, ale jak jest dokladnie nie mam pojecia.

Witam. Sprawa ma sie tak, 16 maja we wtorek odstawilem moto az do wczoraj kiedy to wieczorem chcialem sobie pojezdzic, wszedlem na parking i gosciu w budce mowi ze poprawial plandeke i zoabczyl polamany migacz, to ide i patrze. Odkrywam plandeke no i widac slady upadku na prawa strone o ktorym nie zostalem powiadomiony. Motocykl to KAWASAKI ZX-6R z 1996r. Uszkodzenia sa nastepujace: -lewy migacz wylamany w polowie z owiewki, owiewka w tych okolicach popekana -prawy migacz polamany i wsadzony widac przez kogos , oczywiscie owiewka w tych okolicach popekana i to mocno -wydech wgniecony i na spawie ma glebokie zadrapanie od betonu -podobnie jak wydech, to i manetka na koncowce ma takie zadrapanie glebokie -skrzywione lusterko -lekkie rysy na owiewce -no i popekania sie porobily na ramie po prawej stronie Jestem na 99% przekonany ze ktos cofal samochodem i przwalil mi moto, bo jesli moto polecialo na prawo to czemu lewy migacz jest wywalony z owiewki ???? Slady udlamkow plastiku zostaly dokladnie posprzatane. Wszystko zgloszone, rzeczoznawca spisal przed chwila wszystko, zrobil zdjecia,pomierzyl i kazal czekac na ich odpowiedz, wiec mam krotki czas na Wasze porady, jak sie zachowywac: -oczywiscie wszystko sporo kosztuje wiec i beda sie odwolywac od kosztow i zaproponuja mala kase, co wtedy robic?? -czy moge zaproponowac naprawe w wybranym przez siebie zakladzie i oni musza takie cos przyjac jesli mnie nie zadowoli proponowana kwota?? -czy jesli zaproponuja naprawe, czyli np.: spawanie plastikow, to co mam powiedziec, aby np.: wydusic od nich nowe :crossy: -powazniejsza sprawa to rama: nie sa glupi i znaja koszta nowej badz koszta naprawy i pewnie beda sie wypierac ,ze od upadku w miejscu nie mogla przeciez popekac, co mam powiedziec? Najlepiej zmienic na nowa, ale jak wiadomo jest to impreza wartosci polowy albo wiecej calego moto, moge zaproponowac przeswietlenie i specjalistyczne pomiary plus np. spawanie, co tez kosztuje pare ladnych PLN no i wiadoma bedzie reakcja. Parking to Uniwersum, nie mam swojego AC, ale w abonamencie parking ma ubezpieczenie i dlatego zglosilem to i przyjechal ich spec. Moja prosba jest taka: jakie sa Wasze sugestie, na jakich podstawach moge odstapic od ich propozycji i w jaki sposob (oni przysla odpowiedz listownie), co moge im proponowac, na co mozna sie odwazyc, no i wg Was - NA JAKA KWOTE BYSCIE WYLICZYLI MOJE STRATY , zebym w ogole mogl jakos dyskutowac ?? Prosze o PORADY :banghead: Nie wiem czy to istotne, ale w umowie z parkingiem byl punkt ze oni muszA mnie zawiadomic telefonicznie badz listownie o ew. uszkodzeniach lub kradziezach, no ale nie zostalem powiadomiony, powiedzialem to rzeczoznawcy, wiec jesli sie to liczy to tez jakis plus na moje konto :buttrock:

Motul ma od nowosci nieciekawa barwe, jakby byl przypalony, ale jest w porzadku.

Predzej Ciebie zlapie shimmy w koleinie, niz jemu peknie rama ;) Wiatr jest zdradliwy i potrafi zniesc niespodziewanie na przeciwny pas, zwlaszcza przy predkosciach powyzej 100 nie mowiac o granicach 200 czy wyzej. Co do tirow to najpierw moto jakby zasysa pod naczepe a potem na wysokosci kabiny odpycha w bok, choc to zalezy od wiatru i predkosci pedu powietrza. Nalezy wiec uwazac, mimo ze masz ciezsze moto od przecietnego plastika, ale pokrywa owiewek duza i dziala to jak zagiel, wiec nie walcz z zywiolem na sile :) i tak nie wygrasz ;)

moze to sie robi, ale raczej jak sa opony niedostatecznie napompowane, a zwlaszcza detkowe, bo jesli z bezdetkowej ucieka powietrze to nie jest ona raczej do dalszego uzytku.narka

w moim zawory stukaja jak pianino i pierwszy raz po zimie nie chcial zagadac,krecilem kilkanascie minut, po podlaczeniu akumulatora pod prostownik moto od razu zapalilo. narka

kurcze Olsen nie badz takim burzujem :icon_mrgreen: kazdy biedniejszy chce sprobowac odrobiny wygody jaka jest samochod, postaw sie wlasnie w takiej sytuacji, ze nie kazdy ma duzo kasy, a nie kreujesz scenariusz wg siebie, sorry ale tak to postrzegam. Wracajac do poczatku, ten podatek pewnie nie wyniesie i tak tyle co sprowadzona furka, wiec nie mozna patrzec na to tak, ze zaraz wszyscy kupia nowe auta.

te 5 stowek to chyba doliczaja do nowych aut. Po drugie czemu nie sprowadzac aut, duzo ludzi ma dzieki temu prace, tani w utrzymaniu samochod. Olsen jestes ekologiem jakims? Bo jesli by nie bylo problemow z zanieczyszczeniem to i ekolodzy by nie mieli pracy :flesje: Poza tym jestem zdania, ze te "zlomy" moga byc duzo duzo trwalsze niz te nowoczesne furki i jak Pompka wspomnial,ze za np 10000 mozna kupic ladna fure z zachodu, bezpieczna i jest niekoniecznie rozkraczona, a za taka kwote raczej nowego nie kupisz, no ale wg. niektorych taka osoba jest skazana na MZK czy inne srodki lub ma maszerowac z buta w kantach i pantoflach po 30 km. Co do samego pomyslu, czy wszelkie oplaty drogowe nie wystarczaja z tych cen paliw co obecnie mamy ? ;)

Lucasy sa zajebiste, ale troszeczke piszcza na poczatku, chocby u mnie, skutecznosc bardzo dobra. To alternatywa dla Nissina, bo te kosztuja 2 razy drozej. PS za zestaw na przod dalem 150 zl po drapieznej negocjacji, ogolnie 98 zl za jedna pare. Wydajnosc podobno na 13 tys. km

kurna fajne rzeczy, do niedawna wszystkie moto mialy 30000 przebiegu , teraz 14 letnie moto ma 7000. niezle.Posprawdzaj linki od licznika czy sa nienaruszone, a co do tarcz to chyba przy takim wieku w stosunku do tak niskiej uzytecznosci, nie sa raczej w dobrej kondycji. Mysle ze taki przebieg mozna nawinac w pol sezonu, a co dopiero w tyle lat. Moze 6700 od remontu, dla sprzedawcy rowna sie to z nowoscia :icon_biggrin: Powymieniaj wszystko, zbadaj dobrze hamulce, zawieszenie i opony - to podstawa.

jesli pozostajesz w ulicznym ruchu to nie zamieniaj tego, 160 jest poreczniejsza w zakretach, 170 bedzie odrobine stabilniejsza w jezdzie na wprost przy predkosciach blisko maximum. Takie moje odczucia.

kurcze chcesz kupic R6 albo 500F a szukasz kaskow z dolnej polki?? przy kupnie zwroc uwage na antifoga , bo jak naruszony to po miesiacu niec nie bedzie widac , same krechy.

no niezle. chromujesz rame i przedluzasz wahacz?

wiekszosc juz za Frycem, teraz to grubsze i mniejsze detale. No ale to w takim moto wazne. Czekamy na swiezsze foty :icon_biggrin:

a co myslisz zrobic z podnozkami? jak obnizyles siedzisko to bedziesz chyba troche mial nogi skurczone.