Maniek6r

a moze Chrysler Voyager? Lekko halasliwie, kontrowersyjnie wykonczone, ale wygoda, ekonomia i przestrzen beda zajebiste.

http://picasaweb.google.pl/ksrider/Niektor...379181899177698 jak twoi kursanci ucza sie takiej nawrotki z podparciem , to jaka ty masz zdawalnosc? hahaha, normalnie jestes wzorem, kilka metrow przestrzeni, a ty nie potrafisz opanowac maszyny, normalnie nie pokazuj tego na niemieckich stronach...

a mi sie podoba tarcza i szprychy, ale wszystko ladnie wypolerowane :buttrock: no i 4 albo 6 garow w rzedzie jednak sprawia niezle wrazenie :biggrin:

Jesli juz chcecie obic ryj zlotowie, to dzialajcie szybko i rownie szybko z miejsca zdarzenia spier...cie. Nie robcie tego jesli zamawialiscie taksowke wczesniej, z telefonu na abonament. Kazdy taryfiarz ma przycisk alarmowy i uwierzcie mi , ze koledzy potrafia szybko sie zjawic :buttrock: Skarga na korporacje tak, ale nie do korporacji, bo wiadomo, ze tam kazdy kazdego zna i co mu zrobia, chyba ze jest to szanujaca sie korporacja obstawiajaca elitarne miejsca albo lotnisko. Czasem jest gorzej, bo duzo taryfiarzy to ludzie, ktorzy w systemie sie nie odnalezli i zawsze maja jakies "ALE", maja uklady z marginesem, bo czesto sami nim byli. Co mogl robic cwaniaczek bez wyksztalcenia, ktory juz nie mogl krasc, albo chcial miec legalna przykrywke :biggrin: To takie male uogolnienie, bo znam prawitego zlotowe-motocykliste, ale realia tez opisalem :bigrazz: Pozdrawiam

Zawiadom wydzial drogowy policji w Twoim miescie, podaj numery , marke, kolor auta, mysle ze w swojej ewidencji go znajda szybciej, myslisz ze jak go ktos zna osobicie, to go wyda? Policja , ew media lokalne, chociaz moze sie zaszyc przez naglosniona sprawe.

pozwole sobie zapodac kilka linkow a oto polskie realia, jak sie traktuje baze http://www.youtube.com/watch?v=i5KdUK6sWHI...related&search=

ladna, fakt ze kanapa i blotnik tylny do przerobek, ale caloksztalt w sumie zadabany na oko, facet pisze , ze niespotykany, jednak jeszcze niedawno mozna je bylo spotkac na kursach jazdy, widzialem je w minimum 4 osrodkach, a jesli mnie pamiec nie myli to i egzamin sie zdawalo takim.

Jakos wiekszosc wyrazila niezadowolenie, chciala czegos wiecej niz gole liczby, zapewne i TY chcialbys sie dowiedziec dlaczego wygrywa np. BMW, bo ja jestem ciekawy. Jak idziesz do sklepu po telewizor to slyszysz tylko , ze on jest dobry, czy jego funkcje tez chcesz poznac? Mysle, ze ludzie ktorzy chca dokonac wyboru przy zakupie ww sprzetow, chcieliby przeczytac informacje konstruktywne, bo TV kosztuje 5000, a motocykl 50000, a moze i wiecej. Pozdrawiam i nie mam do Ciebie pretensji i zawilosci.

No jak na razie to chyba nikt nie widzi innych wynikow niz kilka slupkow z punktacja, dla mnie z kosmosu. Jak juz ks-rajder cos kopiuje i wkleja, to niech skrotowo objasnia, co jest za co i bedzie pozamiatane. I niech nikt nie ma pretensji o krytyke, bo tego typu spam nigdy nie byl, za mojej skromnej pamieci, traktowany poblazliwie. To tak jak byl zawsze byl pewien porzadek- nabijanie licznika nic nie wnoszacymi (czytaj nie-uzasadnionymi) informacjami bylo szybciutko sankcjonowane do smietnika i dawana byla reprymenda. Tak bylo Jeszua? Dzieki temu, wypowiadal sie ten co chcial sie czegos dowiedziec i ten co mial poparta wiedze, a nie zasypywal wsztystkich info. zaslyszanymi i czest gowno wartymi statystykami. Pozdrawiam

To ja sie zapytam tak, co oznaczaja te poszczegolne punkty przyznane w roznych kategoriach? Ja nie rozumiem za co dokladnie dostawaly te maszyny plusy czy minusy. Co dla ciebie znaczy , ze np Haybasua dostala 213 pkt za ogol silnika, tzn ze miala ladnie pomalowany dekiel? A moze wkrecala sie lepiej niz konkurencja? Domyslam sie , ze napisanie kilkunastu zdan o poszczegolnych kryteriach dla poszczegolnych motocykli nie sprawi ci problemu. Jestes widze specem. Dla mnie te cyferki to ch..jnia, bo nie oddaja nic merytorycznego. Opis kolego, opis, a nie szacowanie cyferkami!

Nie ma to jak kolejny test ks-ridera :P Moze niech wypowiedza sie posiadacze takich motocykli w polskich warunkach, czyli zachowanie sprzetow na NASZYCH drogach, w naszych warunkach finansowych (koszta czesci,seriwsu itd), niech wyraza opinie ludzie, ktorzy maja zaciecie do wygodnej a moze szybkiej turystyki. Jezeli ktos jest doswiadczonym jezdzcem to dla mnie jego opinia na forum jest bardziej wartosciowa niz kolejny test ludzi z gazety. Pozdrawiam

jak silnik pali,nie stuka, nie rzezi z mocno i rdza go nie przezarla to za polowe ceny go bierz :(

pokoj mu....

Tutaj raczej musisz miec wene, zapal i byc przygotowanym na rozne okolicznosci, ze cos nie pasuje itd Nie kombinuj z innnymi podwoziami i zawieszeniem jesli chcesz klasyczne to kup od razu klasyczne, grunt to kupic niepordzewialy egzemplarz i ze zdrowym silnikiem. Estetyka i tak jest do zmian z zalozenia. Wzory podal Adam, reszta to kwestia losu :icon_biggrin: Zycze Ci powodzenia. 5 tys to nie jest zly kapital, ale on sie kiedys skonczy :icon_mrgreen: Pomysl o stalym przyroscie gotowki.

a jak bycie spojrzeli na to, ze kupujac sprzet multimedialny,RTV, komputerowy itp, pod warunkiem ze jest to na rachunku/fakturze, placicie 3% na prawa autorskie z gory, a wiec odtwarzanie, sciaganie i przechowywanie na wlasne potrzeby ma pewne zabezpieczenie?

to jakie moto chcesz w koncu przebudowac?

znajomy podeslal mi fajna stronke, gdzie caly czas ogladam jak powinna wygladac maszyna zadbana i ktorej ciezko szukac na allegro, dlatego lepiej szukac czegos podniszczonego , zeby zal nie bylo, a oto strona: http://www.japsirauta.fi/

jesli masz 5000 to lepiej szukac gotowej maszyny, bo: -potencjalna baza w dobrym stanie technicznym tez kosztuje tyle, albo i wiecej -oprocz bazy trzeba miec rowniez pomysl na cos swojego, a pomysl ogicznie, ze nie sa to seryjne dodatki czy cale elementy - np bak, owiewki, kierownica, tlumiki itd; bedziesz musial robic to na zamowienie, a u nas z tym ciezko i drogo, no zostaje zagraniczna gielda takich akcesoriow. Rozwiazanie jak dla mnie - kupic zlom z dobra rama, silnikiem i zawiecha i dokumentami :) Potem rzezba wg pomyslow i w ramach umiejetnosci, a co za tym idzie kosztami. No i zebys dal rade nowobogackim plastikom to musisz miec sluszna pojemnosc plus tuning, ale koszta przerosna Cie kilkukrotnie ;) Kup lepiej cos na gotowo, bo tak jak mowi Batman, potrzeba wiele pracy, czasu, a na dodatek, to nie ma limitu kasowego. Pozdrawiam ;)

Ok, dzieki za pomoc, to prawdopodobnie kupuje sprzet, choc glodny jestem tego, jak sie normuje to w przepisach prawnych :banghead:

dzieki za rady, no to to ja wiem, zeby sie chronic jakos w umowie :P wlasnie chodzi o te wszystkie przepisy :icon_eek:

przy dzisiejszych rzadach wszystko mozliwe ;)

tylko, zeby nie pociagali sie ponad swoje prawa i obowiazku, typu rekwirowanie koma.

no jednak chcialbym miec to w akcie prawnym pokazane, najlepiej ustawa/rozporzedzenia i konkret artkul, bo do policjanta tylko to przemawia ;) Tel w 100% legal, mial go przedsiebiorca i kupil sobie lepszy i dal go ciotce kolegi, zeby pisala z nim maile w kazdym miejscu i o kazdej porze :P Przyslal to w paczce z jakimis gadzetami.

Witam, mam okazje kupic telefon, ktory kolega dostal za darmo od znajomego ze Szwecji. Ma do niego akcesoria, ale nie ma na niego papierow, tzn dowodu zakupu i gwarancji. Telefon jest w 100% legalny, moge zawrzec umowe sprzedazy z kolega, ale tu jest problem, poniewaz on nie potwierdzi tez wlasnosci telefonu. Nie mam bolu o te papierki, bo telefon nie bedzie na sprzedaz raczej. Watpliwosci tkwia w tym , ze teraz policja trzepie z komorek tak, ze glowa mala i: 1) jesli telefon jest z zagranicy to moze u policji wykazac jakies niezgodnosci w ewidencji ? 2) jesli policja zobaczy , ze telefon jest z gornej polki i rzuci pytanie, czy mam do niego dowod zakupu, to czym mam prawo odpowiadac na to pytanie? 3) sa tepi policjanci i dajmy na to, beda chcieli skonfiskowac telefon i mnie do aresztu, bo powiem ze kupilem go po znajomosci i nie mam kwitkow, ale tel jest w 100% legalny. Co moge w takiej sytuacji, a czego nie moge ? PS chodzi mi o przepisy prawne, a nie o odpowiedzi w stylu "olej to, niech znajomy przysle papiery stamtad itp"

Tak, wiem. Myslalem o tym przed kupnem, ale zastanawiajac sie ,to w deszcz nie jezdze prawie wcale. Druga sprawa, za ta opone dalem 40 zl, a byla z tego roku. Chce na niej poganiac jeszcze na wiosne. To byl przymusowy zakup, bo padla mi stara opona, tzn wypuszczala juz powietrze i zabkowala, a w chwili obecnej nie stac mnie na cos lepszego, a pogody marnowac nie chce, no i musze nadrobic zaleglosci z lata. Pozdrawiam