Maniek6r

Bartek, Ty to lepiej rozdziewicz ta R1 bo moja kawa duzo nie odbiega od Twojej Yamy przy tym stanie ;) oszczedza sie na motorze ktory idzie pod ogloszenie :buttrock:

Racja, i napisze tu aneks do mych wypowiedzi, ktore wynikaly ze wspolczucia chlopakowi. Fakt ze ma posture jak rzadko ktory facet po 30, ale pod czacha jeszcze dzieciak, rozumu to sie nabywa do 20-paru latek. Jesli zadna maszyna Cie nie dzwiga to moze sprobuj czterokolowcem o ile masz na to warunki, albo ta solidna 250, ale powtorze slowa ANDONA 13, po prostu lamiesz prawo, i nawet ojciec nie pomoze jak pocalujesz sie z jakas puszka nie z Twojej winy, pomysl ze moga Ci wbic blokade na wyrobienie prawka albo je dozywotnio zabronic, i ta kase na motor poswiecisz na kolegium i rozprawy sadowe. Idz na piwo, to mniej szkodliwe (cieplo jest) pozdro

cze.ale po co pisac chlopakowi na jakim motocyklu sie robi ewolucje lepiej czy gorzej albo czy od przyspiesza od 200 do maxa rowno? Zanim on sie wciagnie to mina miesiace, a zeby doskonalic technike az do perfekcji mina lata. Nawet jesli jezdzil zx-rem to napewno kolega nie dal mu szalec i narazac moto na glebe. W mojej opinii niech startuje od taniego motocykla zeby ewentualnie w krotkim czasie sie wprawic i nie stracic floty, chocby niech sie zdecyduje na FZR albo GSX-Fa, albo niech sobie pokatuje, jesli ma kase na to, GPZ albo GPX. Niech pojezdzi z rok i doceni to co mowie, ze 600 narobi mu jeszcze podstaw do zawalu nie raz! pozdro PS tez mialem takie przejscia jak ty Morusek i bylem o krok od kupienia ZZ-R 1100, nie wiem co mnie uratowalo :mrgreen:

nie, no to sprawa jest ciezka, bez obrazy oczywiscie, to moze jednak enduro albo sportowo-turystyczny, np FZ-750 , ewentualnie chopper lub naked lat 80, sa masywne i mocne dosyc, np jakas CB albo KAWA LTD. pozdrawiam

zastanow sie ze on ma 15 lat, a tata mu nie pomoze jak wyladuje na drzewie albo drogowka go zlapie bez taty na innym rejonie, sadzac bo inwestycji w motor nie widac zeby mial chlopak na lapowki, a na A1 trza miec kase a on sie szczypie z czy mu starczy na motor, wiec odkrec mocniej przpustnice w glowce i zwieksz obroty w uwadze!

ja tam pokleilem czache, ktora po peknieciu skladala sie z jednej duezj i 2 malych czesci, nalozylem 3 warstwy zywicy plus wlokna i trzyma jak beton, tylko przycierac nie mam czasu, ale i tak czacha do malowania idzie.Zywice plus wlokna kupilem za 15 zl w Castoramie. NARA

motodata?? daj jakis link, jesli to jest po polsku to spoko, bo ta ksiazka jest, a serwisowka to 150 zl,a gdzie tlumaczenie, chociaz jezyka sie uczysz :) nara

wiem. mam wurzuty sumienia ze naciagalem rodzicow na moj sprzet, wiec w tym roku sie uparlem i poszedlem do pracy, aby utrzymac glonika, nawet mniej go katuje, bo sie licze z wydatkami. Czlowiek po 18-stce madrzeje :)

wlasnie, robia zla opinie dla calosci, tylko ojciec nie mowi ze to jest zle, kaze mi tylko uwazac, ale mam nazywa mnie wariatem, nie mowiac o postulacie babki.."to dwa kolka, a nie cztery"... echhh, szkoda gadac. Ja mam motocykl, a matka koledze nie chce kupic, bo oczytala sie gazet, musi sam zapracowac, nara :roll:

za duzo tcyh smutkow, to powoduje wieksze melancholie. Trza jezdzic, a jak sie martwisz ze przytrzesz samochod z wieksza predkosci to jedz obok niego wolniej, zreszta majac SV nie jestes poczatkujacy, wiec sie nie powinienes bac, moja dziewczyne portacila baba w CLIO przy okolo 90km/h, bo zapalilo sie swiatlo zielone dla pieszych i jaka tu sprawiedliwosc, ale nic sie nie stalo jej, paradoksalnie zlamalem jej reke przy wyglupach, ale na moto jezdzi :)

Bedac w REAL'u w Markach pod Warszawa, wstapilem do sklepu motoryzacyjno-wulkanizacyjnego, tam na polkach z literatura znalazlem ksiazke o motocyklach KAWASAKI, nie chce klamac ale tytul brzmial cos jak "DANE OBSLUGOWE DO MOTOCYKLI KAWASAKI", ksiazka jest oczywiscie zielona a cena oscyluje kolo 37 zl, byla ofololiowana wiec nie zajrzalem o co tam biega, ale mysle ze zakupie to, jesli ktos jest bardzo chetny to niech tam jedzie albo skuma sie ze mna i moze sie podziele, jak dostane forse to i tak kupie :) czekam na odpowiedzi

jesli jeszcze jestes zainteresowany to moge ci pomoc chyba, tylko daj znac zebym na darmo nie szukal, nara

nie martw sie tylem, ja do swojej kawy tez sie przyzwyczailem a dziewczyna stwierdzila ze moj sprzet jest duzo ladniejszy od najnowszych :sportow" :) Kiedys Swiat Motocykli wydal 2 czesci gazet o motocyklu uzywanym i tam jest opisana FZR a nawet jest opisana w ktoryms mumerze seryjnym, bodajze z zeszlego roku albo 2003, to tam wiecej o technice jest. Ale ludzie zachwalaja to bo jest prawie ze niezawodna i mocna, jak masz mozliwosci to sprobuj kocie oczy, to ostatnia seria FZR dopieta na ostatni guzik, a co do grzebania przy motorze to predzej czy pozniej musisz to zrobic, jak nie zarowka to silnik :) PS warszawskie drogi to badziew, ale da sie przezyc. A na wojaze proponowalbym "zakopianke", kurde jak ja ci zazdroszcze tych terenow, tam sa zakretasy!!! pozdrawiam :twisted:

moze i 125 to dobry sprzet, ale on 15 lat, a wiec moze miec tylko karte motorowerowa jesli jeszcze istnieja takie, bo na A1 sie nie oplaca kasy bulic, a przeciez scigacz 50 bardzo duzo nie odbiega osiagami od 125, bo i to jest wysilone i to,nara

wlasnie, masz przestroge na przyszlosc, ja przy zakupie slyszalem ze motocykl jest super, a zadrapania sa bo sie wywalil w garazu :-D i nie bedzie inwestycji. Juz zakupilem nowe opony bo stare popekaly,klocki do wymiany,olej i filtr do wymiany, bedzie do wymiany naped i regulacje,aha i simmeringi z olejem, czyli zamiast super sprzeta za 13500 mam sprzet ktory wyniesie mnie okolo 16000. PS wywrotka w garazu to: odpadajacy lakier przy normalnej jezdzie (polozony w komorce na kazdym elemencie), lampa od innego modelu ( od zx-9r a mam zx-6r, chociaz szpan..soczewka), wszelkie plastiki i uchwyty po zdjeciu owiewek polamane, oby nic jeszcze nie bylo w silniku i ramie :cry:

cze. jaki sprzet to sam zdecyduj, ale doradze co do kwoty, zostaw sobie jakies 1000 zl na rejestracje,oplaty i ewentualne poprawki (oby nie). Jak juz sie pytasz to kup 500, moze GS, a lepiej 50 scigacza jak bardzo chcesz sportowy, ja jestem przezorny i zawsze balem sie policji i o zdrowie. nara

cze.nie wiem czy tak jest w kazdym moto ale niedawno przeczytalem wypowiedz posiadacza jajka i przyznal ze liczniki potrafia w nich ostro klamac, napewno bardziej niz w innych:P nara

moim zdaniem powinna opanowac glod i rozsadnie spojrzec na mniejsze pojemnosci, co prawda ja tez zrobilem mocny manewr przy kupnie powazniejszego sprzeta, ale kobiete latwo ogarnia panika, wiec moze Kawasaki EX 250, podobna jest do GSX-FA troche albo GPZ 500 S, bo jednak rozmiary robia swoje,nara.

jesli szastasz forsa to mozesz zaczac od 250 albo 400, ale widze ze masz podobna sytuacje jak ja,bo krecisz sie za dosyc rasowa 600-tka,ktora jest leciwa, ale swoj POWER ma. Ja przesiadlem sie z 50-tek na kawe zx-6r 96 rok i uczylem sie na niej jezdzic spokojnie...2-3 godz, z kazdym dniem przybywalo rekordow w predkosci, a potem to juz szlifowanie skrecania w lukach i dobrych manewrow wsrod samochodow. Moja rada to kup i nie odkrecaj powyzej 8000 obrotow az poczujesz sie pewnie PS slyszalem ze FZR-ki to solidne sprzetu i mocne, nara!! :twisted:

Dzieki wielkie, jeszcze upierdliwosc i przezornosc kaze mi spytac ile taki Mobil costet?? bo za silnikowy trza dac sporo.

znowu inwestycja w Kawe, tymczasem simmeringi na przednich lagach i przy tym olej. Prosze o porade jaki olej zakupic,ile go wchodzi do ZX-6R 1996R.oraz jaki cennik tych artykulow tzn. oleju i uszczelek tak aby tanio i dobrze :evil: Dzieki za pomoc, to super forum!

ja mam teraz podobny dylemat, ale najlepiej spytac sie gdzies mechanika od moto i on oceni zuzycie silnika, jesli 100% sprawny to syntetyk a jak wyjezdzony to polowke PS mam 2 litry MOBIL 4T RACING 15 W 40, super jakosc za 30 zl/ LITR :D nara

chcialbym wymienic olej w kawie ZX-6R z 96 roku,ale nie wiem czy wczesniej byl syntetyk czy polsyntetyk, wiec jesli zalalbym syntetykiem a do tej pory pracowal na polsyntetyku to nie bedzie jakiejs szkody?? jeszcze jedno, jaka moze byc przyczyna ubywania oleju??