enduromaster

proponuję wymontować kranik i go wyczyścić, ewentualnie kupić nowy . to że plastikowy to nie znaczy że ktoś nie wlewał paliwa z pordzewiałego kanistra

tam nie ma uszczelki, jest tylko ten czarny plastik wsunięty na styk, możesz to spróbować zdekompletować i posmarować sylikonem ale ja bym tego nie robił, lepiej jak olej ma jakieś ujście . A z tą szybką jazdą to mi chodziło że przy mocniejszym odkręcaniu manety tłumik pozostanie suchy gdyż olej wyfrunie ze spalinami

impreza wygląda jak lanos po lifcie natomiast lancer jak mieszanka octavii i cordoby :) SZKARADZTWO

cholera, chyba nici z jady, przeziębienie mnie dopadło :D

szybciej jeździj to nie będzie ciekło

no właśnie dlatego trzeba dać mu lżejsze bo słabnie , zmiana przełożenia następuje zbyt szybko

z rolkami zaczyna się zabawa :D daj na początek 2gr lżejsze

oringowy dłużej pożyje, nie niszczy tak szybko zębatek(jest sztywniejszy) a co za tym idzie cały zestaw w miarę równomiernie się zużywa (dłużej)

może jakieś enduro sob/niedz ? powiedzmy że start byłby STĄD co do godziny to jeszcze nie wiem, raczej coś koło 15 , może niech najpierw chętni się zgłoszą

wymień olej w silniku, przeczyść gaźnik, osusz instalacje i po kłopocie . od utopienia nie pada uszczelka pod głowicą tylko woda przez odmy włazi do silnika

1 sezon > nauka, bez gleb 2 sezon > bez gleb 3 sezon > szlif na motorynce , awaryjne hamowanie jedynym przednim hamulcem na asfalcie z piaskiem :lalag: 4 sezon > szlif na glinianym zakręcie, wjazd w krzaki, wygięta kiera 5 sezon > szlif o płot, zgięty podnóżek, podarta rękawiczka (kasku nie licze) 6 sezon > szlif na skucie, tak się kończy wyjazd z błota na asfalt 7 sezon > poślizg na patyku , czyli szlif 8 sezon > wjazd w ukryte dziursko w trafie, trochę moto się pogięło, od tego momentu mam problemy z kolanem i szyją 9 sezon > nic szczególnego 10 sezon> konkretna gleba ma skałach w Kraśniku na zawodach, moto straciło oświetlenie 11 sezon > nic 12 sezon > trwa, narazie nic poważnego ;)

ja tam zostawiam pod ladą w szatni i nie ma z tym problemów , ale to rzadko bywa, przeważnie autem dojeżdżam

mój brat narazie jeździ junakiem millenium, 250cc V2 . dodatków full (szyba,gmole, 3sakwy itp). Jeździ z kobitą po Polsce i narazie nie narzeka aczkolwiek czasem wspomina że przydało by się więcej powera na wzniesieniach. silnik ma teoretycznie 28 kucy, 140 licznikowe wyciąga , spalanie nie przekracza 3,5L . Poprzednio miał gn250, junak w porównaniu do suzi to rakieta :D . narazie jeden i drugi sprzęt jeździ bez problemu (serwisuję obydwa) , gienek potrafi wciągnąć troszkę oleju przy szybszej jeździe, junak narazie jeździ tylko na benzynie . przy 16tys w gienku skończyło się łożysko główki ramy i przednie klocki . junak natomiast cierpi na niedoładowany akumulator ale to chyba wina wrednego alarmu który sam się uaktywnia po 20 sek od wyłączenia zapłonu . ogólnie jeden i drugi przyjemny ale junak zdecydowanie większy, gabarytowo do draga650 podobny

i ty was zaskocze bo w derbi nie ma podkładki między talerzami i nic nie hałasuje i te talerze nie mają prawa się obracać względem siebie

chyba w ruch pójdzie flex bo innego wyjścia nie widze :notworthy:

dzisiaj ponownie się zabrałem ze te #$&%* bębny ..... teraz w ruch poszedł palnik, ale znowu nici :( więc poszedłem na całość , albo bęben albo ściągacz . Ściągacz nie miał szans :rolleyes: beben odszedł dość mocno od piasty ale dalej się trzymał na tuleji centrującej . młotkami waliłem przeróżnymi , od 300gr do 10kg II próba pierdziele to , mam już dość, niech się ktoś inny męczy :notworthy:

liczniki do 299 wskazują :biggrin: drz400e, opony asfaltowe, przełożenia jak w wersji S > 153 km/h drugi raz tak tyle nie pojadę, prawei z motocykla sfrunąłem :biggrin:

oczywiście że służbowy :biggrin:

jak ściągnąć bęben hamulcowy? konkretnie to astra F. Odkręciłem co potrzeba, samoregulator poluzowałem , założyłem ściągacz i kręcę ... cały bęben odchodzi od piasty ale siedzi bardzo mocno na tulejce centrującej piasty , walenie młotem nic nie daje . penetrator raczej nic nie pomoże . Jak już się poddałem i zacząłem koło zakładać (zimno się zrobiło) pomyślałem nad palnikiem :wink: , lecz mam wątpliwości czy to nie uszkodzi struktury bębna . Wprawdzie powinien być odporny na temperatury ale wole się upewnić :flesje:

zapewne mnie znaczna część osób wyśmieje ale napisze spróbuj to wypolerować przy pomocy pasty do zębów , domyślam się że szyba jest z tworzywa więc powinno dać radę, pasta świetnie maskuje wszelkie ryski .

a propo żarówki to w exc jest h4 55/60w 12v . 18V to zdziebko zadużo powera

szkoda że w Łodzi nie ma jakieś dużej imprezy, a tras to by się znalazło sporo, tylko organizatorów brak :)

tak

na 99% to jest blokada pasek powinien do samego końca talerzy się przemieszczać

a moja astra nie rdzewieje :icon_mrgreen: a golfy obrzydliwie wyglądają , za szybko się starzeją wyglądem