Kilvov

a za zaoszczędzoną nadwyżkę z prawka A1 kupić jakiegoś sporta, minimum 100KM, w końcu masz juz doświadczenie z poprzednich DWÓCH! motocykli... a potem sie roz!ebac za tydzień....ehh... Doświadczenia nie kupisz razem z nowym motocyklem, dwa lata na sprzęcie 'pośrednim' to dużo, wiele Cię spotka na drodze, czy w terenie za ten czas. I nie p!erdol, że to to samo bo inaczej się zachowujesz gdy masz vmaxa 100 a inaczej gdy przelotową 100 (nie wiem jak to odnieść do jazdy w terenie, ale odnośnik na pewno jakiś istnieje :buttrock: ). Prawo jazdy A1, dla 16-to latka, jest idealnym wypełnieniem oczekiwania na 'normalne' prawko. Kasa mi z butów nie wystaje, ale zaoszczędziłem sobie i robie prawko A1 (już zdałem teo i oblałem miasto - na pewno przyczyniło się do tego to, że 125ccm jest moim pierwszym moto W ŻYCIU ). A zatem Cubixowi po (tym co teraz zakupi :( ) poleca za dwa lata zrobic prawko A1 i zakupić coś o pojemności 125ccm.

no to rzeczywiście auto sportowe :lol: :-)

za chełmem w stronę hrubieszowa stał (nie leżał) na środku drogi skuter w rozwalonym tyłem, do tego mondeo na środku drogi, była już policja i sterowala ruchem, my tylko przejechaliśmy obok tego więc nie mogłem się przyjżeć, ale chyba nic poważnego nikomu się nie stało (nie wiem czy karetka juz byla i pojechala, czy też moze siedzieli w radiowozie) ?

ale z tą pewnością nie można też przesadzać...

Ale głupoty pie**lisz. Co to ma za znaczenie, przeciez i tak najwazniejsze jest złapanie własciwego punktu a nie to jak do niego dojdziesz. Jak nie umiesz sie wybic tak zeby sie nie wywalic to nie zabieraj głosu. A samymi hamulcami na komarku nic nie zrobisz. nie wiem jak Ty się wybijasz, ale ja się pochylam na kierownicę gdy chcę zrobić głębokie endo, a nieznacznie gdy stoppie. Musiałbym zobaczyć to Twoje wybicie w akcji bo jakoś tego 'nie widzę' :)

on się pyta o PRZEDNIE koło, a Ty pieprzysz o gumowaniu :) pionu na przednim kole nie zrobi (chyba, że w chwili przed glebą) jeśli jest inaczej proszę o fotki bo jeszcze nie widziałem pionowego stoppie :twisted:

tylko, że na rowerze nie wybijasz się robiąc stoppie bo wyjeb!esz przez kiere :P chyba mu chodzi o to, że przy tym wybiciu ugina kolana, a to właśnie pomaga w podnoszeniu tyłka :) co do simsonków: jeśli zawieszenie jest miękkie to po prostu niech zaczną z większej prędkości - zawieszenie musi się 'złożyć' do końca swojego poziomu 'bujania' i wtedy moto zamiast wciskać się w amory, podnosi tył. przy twardym zawieszeniu (tak jak u Ciebie olej) amory wczesniej osiągają 'złożenie' i robisz stoppie :) można jeszcze wiedzieć jak długie to stoppie Ci wychodzi? :twisted:

patrz w lusterka tak często rzebyś wiedział co się dzieje za Tobą (i nie patrz się na obrotomierz zamiast na drogę :) tak jak ja :) )

:? naprawdę uważam, że trzeba zrobić przyklejony wątek...

co za różnica w co się ubierzesz jak i tak zakładasz kamizelkę z Lką :)

za blosko jechales i co? zepchnąłeś go motocyklem na ten słup? :lol: trzeba bylo sie nie pie**ol.ć i pojechac dalej, na pewno by nie zapamętał/zobaczył numerów blachy

a zebys wiedzial, zaskoczyles mnie 8O moze te autka były akurat po przejściach? zużyte amory? źle ustawoina zbierzność? niewyważone koła? pierwsze słyszę o czymś podobnym w aucie (nawet jeśli nie nazywałoby się to shimmy to i tak pierwsze słyszę :) )

jedna sprawa to, faktycznie nie powinno się przyspieszać gdy ktoś chce schować się w lukę między nami a pojazdem poprzedzającym ale druga sprawa to to, że mnie kur*ica bierze jak widze debila co leci na pałe jakims leszczem (w sensie mocy) wyprzedza po 4 auta na podwójnej ciągłej i jak już cos idzie z przeciwka to sie na chama wciska zmuszając do hamowania :) motocyklem siłą rzeczy trzeba mu ustąpić, ale moja 12letnia omega nie odpuści już tak łatwo :twisted:

kwestia zabicia podlega ministerstwu rozwagi :) nawet na 50ccm jeśli bedziesz niewiadomo jak nieumiejętnie zapier* po lesie to mozesz w drzewo walnąś i wyzionąć ducha :P

u mnie jak naciskam stopa to przygasają troszkie inne światła :) aku tez w pożądku

CHOPIE, Ty się zastanów co Ty właściwie robisz :!: rs50 w wieku 16 lat? :) piszesz, że to Twoje pierwsze moto z biegami, wiec można wywnioskować, że nie jest to pierwsze moto 'w ogóle' - tym bardziej odradzam Ci zakup 50ccm lepiej rób prawko (A1) i kupuj 125ccm cóż takie moje zdanie, moja nerka jest moim pierwszym motocyklem w ogóle (nigdy nie mialem motorynki skutera wski ani nigdy wczesniej nie jeździłęm niczym :P ) [edit] łosz fak, zobaczyłem te linki... w tej kasie spokojnie kupisz 125ccm w dobrym stanie :)

dla podniety, zbiorowo walimy konia po ukazaniu się takiego tematu :lol: a tak na serio to nie chce mi się już klepać, poszukaj sobie w moich postach - wypoawiadałem się na temat tego typu topików

teraz rozśmieszę pewną część braci motocyklowej, ale nie chcecie to nie wierzcie ;) podczas zjazdu z duuuużej goory po polnej drodze na rowerze (nie żaden DH, zwykle MTB do tego z dużą ilością luzów) przy jakichś 50km/h miałem shimmy... znaczy tak mi sie wydaje, jeśli shimmy to takie szybkie skręcanie się kierownicy na prawo i lewo.

20m? sory... ;) :lol: :( :-) :-) :-D :D :lol: cuś mi się wydaje, że nawet F1 nie wychamuje na 20m z setki :(

ja mam moto zarejestrowane na ojca < moge powiedziec ze on jechal moto stoi u dziadka < moge powiedziec ze on jechal :lol: ;)

nie wiem czy to tak fabrycznie robili, czy po prostu wszystkie nerki [łącznie z moją ;) ] które widzialem były po przejściach i mialy kable poizolowane czarną taśmą :roll:

ale w sumie głupia sprawa, że nie można jeździć mz150 na A1 która ma nie wiem ile koni ale na pewno mniej niż te 28 (i wiecej) które nsr, tzr, rs, mito [i inne ;)] mają nierzadko wbite w dowodzie

chyba nie myślisz, że w samochodach baki to kwadratowe są ;) też jest profil bo jakoś musi ściekać :P kiedyś jak miałem vectre to wskazowka dłuugo pokazywała maxa, ale jak juz sie 'odkleiła' od max to bardzo szybko pojawiała się na rezerwie :D

a co jeśli ktoś przesądny? lusterko 7 lat nieszczęść :lol: :)

trzeba bylo zapytać o to czy jego traktor spełnia EURO 4 :lol: a jakby powiedzial ze ma konia to bys go zapytal czy zamiata za koniem bo takie koopy to też zatruwają powietrze :)