FIS

Wlasnie mialem to napisac, ale Ty to ujales lepiej, ciesze sie, ze w przypadku Skilosa to nie dziala :flesje: :flesje: :flesje:

Skilos - kity na armaturze działają na mnie jak płachta na byka. Może stąd takie me podejście do sprawy. Może trochę przegiąłem... za co również sorki. Dzieki na życzenia... i wszystkiego dobrego życze… :flesje:

I po co ten uszczypliwy jad???

Pier..le HD pseudo enduro... Potrzebuje prosty niezawodny motocykl, który pojedzie i wróci, a nie zabawke... Inna sprawa, ze ten HD jest strasznie brzydki...

Chyba ja.... Afre upoluję... :cool:

Przyrząd trzeba mieć.

Podejrzewam, po opisie, że tak bedzie. Niestety HD nie ma pozycji PRI w kraniku... pewnie za bardzo skomplikowany byłby dla amerykanów... Spróbuj inaczej... Otwiersz kranik po zimie. Ssanczo... Krecisz silnik 3-4 sekundy, czekasz pare sekund... potem znów 3-4 sekundy krecenia i znów czekasz i tak ze 4- 5 razy. Potem 2-3 ruchy manetką na sucho i odpał... Powinien zagadac bez problemu. Po 10 sekundach zrzucasz ssanie o około 2- 3 milimetry, aby nie chodził na ku**ewsko bogatej... :)

Tak, wiemy... :biggrin: I dziękujemy wszystkim, za dobre słowo... :)

Ooooo to to to.... :)

Możesz jasniej o jaki motocykl chodzi?

Chyba marketing Adamie... :rolleyes: :biggrin:

Śmigać.... dupy nie zawracać... ;)

jannikiel-ucho do mocowania głowicy było przykręcane. Dopiero później je spawali. Ale późniejsze ramy miały wzmocnienia głowki, a ta nie ma, wiec to wczesna dziesiątka. strzelam 60- 61 rok... Tez już mało pamiętam bo dawno w tym dłubałem... ;)

Jest to starszy typ ramy, jeszcze bez wzmocnien w główce. Fajna. Z Braków: Brak 3/ciego uchwytu do mocowania regulatora napiecia. Rurka za mocowaniem tylnym zbiornika... nie powinno jej byc... Nie widze tez uchwytu na tlumik... ale nie jestem pewny czy w tej wersji wystepuje... bo minelo juz 25 lat odkad "macałem" te ramy... a nie... jest... tylko sie w trawie zakamuflowal... Sprawdz tulejki mocujace silnika, czy nie sa luzne. czesto lataly sobie luzno w otworze rury nosnej... Dolna kula od mocowania wózka - powinna dac sie odkrecić. Sterczacy pret pod nią do obciecia... Symetrycznie z drugiej strony- mocowanie linki tylnego hebla jakies takie kulawe.... Tulejka gwintowana do pokrywy aku jest? Bo z tego ujecia ni hu hu nie da sie tego dojrzec... To tak na szybko... Adamie .... czyżbyś nie wierzył w mozliwosci tego forum??? :biggrin: Do zagadek to daj... bedzie wiekszy odzew... ;)

Lepek - jak chceszz to zrobić na "kicie" to ciezko to skopać. Trzeba tylko sprawdzić jakosć tego kitu co kupisz pod kątem jakości, sprawdzić pasowania, i jak wszystko jest zgodne ze sztuką, nie ucierpiało w transporcie to montowac... zachowac czystosć, poskładac zgodnie ze sztuką i bedzie hulać... Pamietaj tylko, ze w miare jedzenia apetyt rośnie wiec czasem warto zrobić coś wiecej, aby za sezon nie było znów czuć malizną... ;) Odnośnie tego moda ja napisałem poprostu co o tym mysle, ale normalną sprawa jest podejście hobbistyczne, ja tez w swoich HD robie takie inwestycje, któe z ekonomią i pragmatycznym podejsciem do sprzeta mają niewiele wspólnego. Wiec poniekąd Cie rozumiem.. :rolleyes: Jednak wole o tym napisac tak - prosto z mostu, niz owijac w bawełnę coś co może Cie przerosnąc, a czasem nawet i samego mechanika. Ale z kitem jest to droższe - ale i tez bezpieczniejsze... Ten drugi zestaw, który podałeś jest OK. A nawet bardzo OK... :) Tylko trzeba go sprawdzić przed założeniem, bo czasem im tez cos nie wyda albo w transporcie sie uszkodzi.

Wiesz ks? Jakby nie patrzyl wychodzi na jedno... I troche szkoda mi juz czasu na dowodzenie czyje "mojsze"... jest "bardziejsze"... :biggrin: Swap 883 na 1.2 czy z kitem czy ze szlifem to zabawa... najczesciej nieoplacalna. No chyba ze hobbistycznie... lub cos wiecej.... to tak...

4000 pln to roznica rynkowa w cenie 883 i 1200. Ila za kit????... a w papierach dalej 883 - chcialbyc toto kupic po takim modzie??? Powyzej 1200 to inna rozmowa, ale swap na 1,2 - troche chore... szczegolnie z kitem. Cena dobrego kitu ktory jest sens pakowac to 1000 baksow w stanach... cylki, tloki do tego koszt walkow... pakujesz kolo 6000 i masz podtuningowane 1200... z papierami od 883... Nie zapominaj o problemach z tuningiem Sporta, pewnie wiesz jakich jak o tym piszesz. Chwila nieuwagi i jak chcesz dobrze zrobic 883 pod 1200 i na ostro to w 10kpln wpadniesz..."niechcacy"... Odnosnie niuansow przy tuningu tego sprzeta - wpadl w nie lysy... tuningujac swego Nightstera... proste podejscie mechanika, nie znajacego sie na rzeczy i lysy stracil lekko liczac z 5- 8 kucy... Dlatego napisalem o szlifie, ktory jest najnormalniejsza alternatywa... problem "tylko" w tym ,ze trzeba to zrobic dobrze... P.S. Ale ja nie jestem alfa i omega od Sportow, w zyciu inne rzeczy robie duzo lepiej... Ot tak, troche mi sie wyrwalo po 12 latach grzebania w sprzetach tej marki... ;)

Troche rozwine. Czesci silnika 883 i 1200 sa identyczne. Z tego co pamietam, to roznice sa w tlokach, cylindrach i walkach rozrzadu. To nie tu tkwi problem. Problem jest w dobrym (prawidlowym) wykonaniu szlifu. I jest z tym na tyle duzo problemu,. ze nie biore juz tego typu przerobek na warsztat, gdyz chcac aby to wyszklo dobrze - robota nigdy nie jest zaplacona. A na wyjebanie komus dziury aby to jakos latalo nie mam ochoty, z prostego faktu: Jak sie czegos podejmuje to robie to dobrze a jak nie jestem w stanie utrzymac jakosci to nie podejmuje sie takich prac. Tak to widze po walkach z takimi modami. Skoro Ks-rider napisales, ze po 50000 tysiach tloki sa do wymiany to swiadczy to wlasnie o nieumiejetnym podejsciu do tematu i zrobieniu szlifu bez podstawowej wiedzy przy tego typu przerobce. Natomiast jesli ktos ma ochote na tego typu zabawy, to ja nie mam z tym problemu. :) Jedno jest pewne, ze jak podejdzie wystarczajaco wnikliwie do tematu to podpisze sie pod tym postem obiema rekami... :cool: A jak wyjebie dziure na ponad osiem setek to nawet nie zauwazy co narobil a skutkiem czego tloki beda po paru sezonach do wymiany... Ale moc i moment silnika nic tu do tego nie ma...

Chłopaki nie wiedza chyba co pisza... tu nawet nie chodzi o pieniądze... :)

Tak zmienial... Zna koszty. Najlepiej wymienic na 1200... bo dobry rozwiert to duza sztuka...

Miocha - znamy już Twoje zdanie - z którego wynika, że trzeba kupić Hąde i tylko Hądę. :) Odnosnie cen cześci - to sa ceny ogólnodostepne znalezione w jakims tam warsztacie (nawet nie wiem w którym bo Natka to ogarnia)- czyli zawyżone. Szukamy jeszcze czegoś taniej, po hurtowniach w Europie. Bo wychodze z założenia ze jak to lezy na półce w normalnym warsztacie w PL.To w hurcie za zachodzie powinno być taniej. Na razie nie ma mowy o jakimkolwiek grzebaniu w nim, bo sa pilniejsze sprawy, wiec czasu jak lasu na ogarnianie tematu. "albo chodziło żeby tego nie kopać z lewej :D " - z prawej chyba powinno być... :D

Tłok zamiennik lekko ponizej 6 stów. Zawory ori po dwiesta. Korba dostepna... w zamienniku 6 stówek. Korba i tłok w ori dostepne również... Przepustnica ma problem bo sie pod sruba regulacji wolnych obrotów wystukuje. Kołek z mosiadzu zalatwia sprawe - 15 minut roboty... moglem dac stalowy, ale po co ma tam korodowac... Ciezko uszczelnić pod srubą komore plywakową i se pokapuje, ale spokojnie... nowa uszczeleczka fibrowa powinna pomóc. Odpala od strzała.. czy zimny, czy ciepły. Przepustnica może sie wyrabiać jak sie dzwigni akceleratora nie smaruje. Ten gażnik to pozadna robota tylko sama konstrukcja kuleje troche, niedorobiona jak na wlochów przystało - cos a'la Alfa Romeo 156 V6 No i przestał ze 3 lata w szopie to troche mu sie gaznik zasyfił... Sruba od tylnego amora była wykrecona co dało luz na kole w granicach 6 centymetrów, co właściciel potwierdził, że miał tam luz jak byk... wiec niby zawias do roboty.... Po dokreceniu czuć ze sucho, a luz zniknął. Naped nowy... przód suchy, koła proste... Aku był martwy. Prostownik stwiedził, że amen. Piec razy go tak smyrałem pradem, az odżył. Po naładowaniu test przeszedł na 80%. Normalnie, az uwierzyc nie mogłem... Teraz kreci jak głupi. Firma Banner... czy jakoś tak... Prostownik Optimate PRO-S. Kiera nisko - fakt. chu*owo sie lata na stojaco... Niwy ile to podnieść? 25mm?? Może być??

A to nie jest tak, że HK ma w HD dozywotnią gwarancje? Idziesz, paczą czy nie rozbierane i wymieniają??? Czy to mit? Bo jak nie mit to po co płacic? :)

Hm... serio???

Pod akcesoria bym wpial. Wtedy jak zatrzymujesz sie na tankowanie czy inny krtki postj - to Ci navi nie przejdzie w tryb czuwania, nie odcinasz ladowania i nie meczysz baterii takimi chwilwkami. Na krotkim postoju mozesz tez sobie pogmyrac w navi a nie kombinowac na szybko, bo przeca na ignition swiatla sie pala glowne wiec i aku motocykla dostaje... Poprostu gasisz sprzet na acc a potem uruchamiasz na ignition i tyle. Proste i fajnie dziala..