Dexster

A przepraszam, sugerowałem się stojanem, nie przyjrzałem się, mój błąd.

Sprawdź czy dochodzi zasilanie na cewki? Drugą sprawa to cewki zasilające CDI no i moduł.

U mnie stoi WSK'a. Wyremonotowałem silnik, można powiedzieć, że nowy, sprzedałem(mój błąd) i odkupiłem, a raczej zamieniłem, WSK po odbiorze to totalny złom, a ja już nie mam siły na kolejne rozkładanie. Miejmy nadzieję, że nadejdzie mnie chęć i znowu pogrzebie :) Niech Ci służy i nie sprzedawaj :)

Sprawdź styki od cewki i przerywacza, najlepiej go wyciągnij i przetrzyj ze śniedzi, popraw i poprawnie przykręć kable. Nie ma co się oszukiwać, WSK nie jest szczytem jakości, przerywacze często odstają, nie zgrywają się z kowadełkiem, no ale i tak jeździły. To jest tak prostu sprzęt, że wszystko trzeba sprawdzić na raz, tzn. gaźnik, zapłon, pierścienie, głowice. Rozebranie silnika to 20 minut.

Nie rozumiem po co piszesz temat, skoro w ogóle nie słuchasz rad odpowiadających? Twoje moto łapie powietrze na lewo i prawo i nie ma mocy, a Ty wymieniasz jakieś moduły, domniemam, że moto wygląda jak sieczkarnia. Nie ma sensu pomagać komuś, kto tej pomocy nie wykorzystuje.

Skoro ją zalewa, to zmień położenie iglicy, tzn. by była niżej, tym samym dostawała mniej paliwa.

U mnie nowe aku padło, bo pobierał nieduży prąd na wyłączonym zapłonie. Powodem był przekaźnik.

Taki dźwięk występuje zawsze, gdy akumulator zaniemógł. Jak po naładowaniu Twojego aku dalej będzie to samo, pożycz od kogoś sprawny by wykluczyć aku na 100%.

Przepraszam za offtop, ale chcę się doedukować :) W jakim celu zmienia się biegi bez sprzęgła? Chodzi o szybszą zmianę, bez straty czasu?

Nie wiem nad czym tutaj się rozwodzić. Bez przesady. Wykręcasz głowice, kupujesz uszczelniacze(de facto grosz) i oddajesz do sprawdzonego warsztatu specjalizującym się w naprawie głowic, sprawdzą Ci głowice konkretnie za nieduże pieniądzy, przynajmniej u mnie tak było. Na miejscu sprawdzili mi szczelność zaworów za friko, płaciłem tylko za naprawę gwintu, rownież groszowe sprawy.

"Bawiłem się śrubką od mieszanki", tam nie ma co się bawić. Gaźnik w moto musi być ustawiony tak, jak nakazuje serwisówka. Sprawdź ile obrotów powinno być(przeważnie 2-2.5), sprawdź szczelność airboxa i łączenia z gaźnikiem, może gdzieś łapie lewe powietrze. Problem zapewne leży w gaźniku, choć wnioskując po tym co napisałeś, to sam sobie ten problem zrobiłeś ;) Gaźnik nie służy do zabawy, tylko do regulacji.

Pierwsze na co bym zwrócił uwagę to świece, zimowe odpalanie nawet do rozgrzania silnika nie sprzyja świecą.

Zamówiłem łańcuszek balansowy do KLR i takie pytanie, żeby potem się z tym nie pierdzielić. Ogólnie mam tutaj z serwisówki(niestety niemieckiej i nic nie idzie zrozumieć >.<) http://www.seba-motor.pl/bal_klr.jpg Pozornie nie widzę w tym nic trudnego, ale chodzi o samo położenie tłoka podczas ustawiania balansów i łańcuszka, domniemam, że ma on być w GMP i tak jak na zdjęciu ustawiać balanse, dobrze myślę? Jeśli nie to mnie poprawcie, nie chce kilka razy rozbierać, bo mi silnik trzepocze :D

Polecam KLR 650, za 5k dostaniecie coś koło 98 rocznik. Tylko przy takich sprzętach(jedno cylindrowe enduro) musicie patrzeć czy jest zadbany - woda w oleja, czy kopci, sprzęgło, amory itd. Dodam, że jeśli jeździliście do tej pory skuterami, to nawet te 48KM w DR czy KLR, będzie naprawdę na początku ciężko Wam ogarnąć, jak dla mnie to za dużo na początek.

Nie wiem jak inni, ale jeśli ja nie mam kasy/czasu zakupić nowej linki do Kawy, to w ten sposób sobie pomagam, lejąc coś po poprawi jej pracę.

Co masz na myśli pisząc 'remont generalny'?

Taka ciekawostka. Ostatnio troszkę szosa puściła, troszkę polatałem i udało się sprawdzić vmax(w końcu licznik działa), który wynosi równe 160km/h. Myślę, że jak na jednogarowca, przy tak ciężkiej 'budzie' i 48KM, to dosyć ładnie, wiadomo na asfalcie prędkości brakuje, ale leśne dróżki, jeziorka, to motorek cud, miód! Polecam KLR, jeśli się dba i wymienia wszystko na czas, to chodzi jak złoto. Ja kupiłem szrota, trochę mi zajęło do doprowadzenia go do stanu, w jakim jest teraz, a jeszcze trochę do roboty jest(łancuszek balansowy do wymiany i wentylator). Edit. a co było robione? - nowy tłok wossner + szlif, - nowy łańcuszek rozrządu, - docieranie zaworów i regulacja + naprawienie kilku gwintów + wymiana uszczelniaczy, - uszczelniacz pompy wody nowy, - przeczyszczenie całej instalacji chłodzącej z 'masła', - oczywiście nowe uszczelki, - nowy akumulator, - przegląd instalacji przez elektryka(pobierał sam prąd) i wyrzucenie zbędnych przekaźników, - przewinięcie cewek zapłonowych. To tak po krótce :) Jeśli ktoś zapyta czy opłacało się, jeśli chodzi o pieniądze, to nie, nie opłacało się. Pieniądze mi się nie zwrócą, ale satysfakcja i doświadczenie przy robotach zawsze pozostanie, mój pierwszy 4suw i warto było zrobić go, by posłuchać 4suwa na przelocie.

Motocykl na ucho chodzi ładnie, ale za gazowanie na zimnym silniku zajebałbym w łeb. Odpalasz motocykl, pozostawiasz go na ssaniu na kilka minut - zwłaszcza w zimę, potem wsiadasz i powoli go rozgrzewasz jeżdząc na niskich obrotach.

To już nie rozumiem. Janusz piszę, że to normalne w singlach, a inni, że sprzęgło do wymiany. Na razie i tak nie mam gotówki na tarcze, więc niestety nie zakupie, będę miał gotówkę, wtedy zmierze i najwyżej zakupie, a na razie będę jeździł tak, jak jest, co najwyzej pobawie się linką.

No właśnie być może - dlatego zasięgam opinii :)

No umiem, ale nie wydaje mi się, że tak powinno być.

Wentylator do wymiany, dziękuje za pomoc :P Jeszcze jedno. Sprzęgło łapie mi przy samym końcu puszczania manetki. Nie ślizga się. Do wymiany tarczę czy da radę jakoś wyregulować?

Możesz mi pokazać, który to kabel na schemacie(pierwszy post) :)

Powracamy do tematu :) Jak sprawdzić czy sam wentylator jest sprawny?

Moja ulubiona z dzieciństwa. 'Dee-Dee jest ogórem' - tego tekstu z bajki nigdy nie zapomnę :D Jutro się za niego wezmę ;)