jarss

Dzięki temat ,zamknięty lidhghbary podłączone ,działają super ,ale co z tego ,jazdy jazdy jeszcze nie bedzie zima trzyma na całego,pozdrawiam .

Dzisiaj właśnie zamówiłem przełącznik na Alegro ,typowy do lindbarów 60 zł,potrzeba tam jeszcze jakiś przekaznik,pytałem w Kawasaki nie mają .Postaram się wszystko skompletować to się odezwę do Ciebie.

Nic w temacie ,przyznam zwiedziłem juz parę sklepów serwisowych KAWASWAKI ,nie mają tego produktu ,dziwne ,jednak muszę kupić na AILEGRO. Tak się składa tłumzczyłem (gostkom )w czym problem oni są tylko pracownikami tak tłumaczyli.

Dziśiaj odwiedziłem przyjazny serwis KAWASAKI ,otóz nie ma potrzeby jakiej kolwiek konnserwacji linek w pancerzach,poniewarz są one zabezpieczone fabrycznie przez ingerencię środków zewnętrznych ,twmat zamknięty.

Myslę ze będzie trochę roboty ,ale zastosuję tą starą metodę..Zostało mi po wymianie trochę oleju Motul ,wezmnę strzykawkę zaplikuję po parę kropel w pancez ,napewno nie zaszkodzi.

Dawno temu za czasów mojej młodości jezdziłem WFM, WSK ,Gazela ,był zwyczaj ze lało się olej do pancerza linki ,gazu,sprzęgła hamulca .przydłuzało to zywotność tych elementów .Pytanie czy takie metody stosuje się w obecnych motorach .

Motor ma przejechane 18000 tys.km,znaczy ze o ten sezon mogę być spokojny ,stan płynu w normie.

Ile tys kilometrów można jeżdzić na płynie chodniczym ,i jak sprawdzić prawidłowy jego poziom w zbiorniku,

Tez miałem zmieniać na Cobry ,ale mi koledzy rozradzili .muwią jak nie masz problemów ,sprzęt gwizda to nie kombinój .może mają rację .

Przegiądałem wczoraj stronę z akcesoriami do V900 strona USA ,i takie jak ja to widzę wygodne ,z oparciem dla kierowcy ,dla pasażera szerokie z wgłębieniem ,rewelacja, koszt do 600 usd.

Jestem nowy na forum .przyznam ten temat już wczoraj póściłem na forum Kawasaki nie mogę odnaleść go więc ponawiam. 1) jaki przełącznik będzie dobry i funkcjonalny do swiateł przeciw mgielnych limbachtów. 2)Podłączenie jest skomplikowane ,potrzebny fachowiec ,czy dam radę sam. 3) Dzięki za porady,pozdrawiam ,miłego weekendu.

W zeszłym roku 2012 w sierpniu nabyłem V 900 zrobiłem nim do zimy 2000km jestem zadowolony ,zaznaczam miałem przerwę w jezdzie 35 lat .Wsześniej motory typu WSK.Nie ma poruwnania w jezdzie na V 900 trzeba myśleć moc ,przyśpieszenie ,podczas paru tygodni jazdy miałem 4 poslizgi na bok ,dobrze ma gmole to nie porysowałem go ,Motor rok prod.2010 salonowy kupiłem od pierwszego właściciela ,zadbany ,prawie nówka,kupiłem ze stanem licznika 16700km,serwisowany ,czekam tylko wiosny i LwG.pozdrawiam.

Ja nie mam jeszcze problemów z hamulcami ,ale mam pytanie co to jest ten oplot który polepsza hamowanie ,jaka cena tego ustrojstwa ,jak jest to dobre może bym u siebie to zamontował .,jakieś na ten temat wiadomości ,chętnie posłucham ,miłego weekendu.

Mam V900 ubrany ze chej ,oj cieszy oko .

Tak ja w swoim mam dwa schowki boczne dosyć duże ,a kufer tylni mieśći dwa kaski spokojnie ,na wypad weekendowy można tam już wsadzić parę ciuchów.