Tamka

A kto to może wiedzieć czy to jest to czego szukasz? Sam musisz sobie odpowiedzieć. Ja np. szukam wysokiego bruneta, miłego, kulturalnego, bogatego. No, w ogóle fajny ma być a natrafiam ciągle na wypasionych a nie bogatych, łysych, kultura w łokciach itd.. Jeszcze na dodatek motorami jeżdżą :laugh: (żartuję, nie jest tak źle)

A czy ktoś z nas jest obarczony :) hobby pt. filmowanie? Na moto to wiadomo właściwie jaka kamera (mała i lekka np. ta GoPro) ale mi chodzi o jakąś sensowniejszą do tego żeby nakręcić film z wakacji itp. A może kupić dobry aparat z tych które filmują. Ogladałam np. film zrobiony Panasonic-iem i jakośc była rewelacyjna. Ja mam jakąś przedpotopową Sony Hi-8 na kasetki, działa, nawet nieźle kręci ale przy tym co zobaczyłam z tego aparatu to nie ma żadnego porównania. Ja generalnie maniaczką filmowania nie jestem i wole fotografię, a o aparacie z mozliwością filmowania pomyslałam pod wpływem właście tego Panasonica. Poza tym zawsze robiłam zdjęcia Olympusem i mam kilka obiektywów bardzo dobrych do systemu Olympusa, a Panasonic może z nimi działać (sprawdzone bo mój 14-54 olympusa świetnie pracował z tym aparatem, połączony redukcją olympusa :) ) I pomyslałam że może trochę to taniej wyjdzie ? Ma ktoś z was doświadczenie w takich kombinacjach?

Nooo, nieźle. Fajne puby mają ci miejscowi. Pewnie trudno mu potem jechac dalej :laugh: W razie gdybym pojechała to lepiej jeżeli nie będę ich odwiedzać.

Dokładnie. Niczego nie zerżneli, a nawet mieli szkolenie personelu w fabryce BMW. Nie jestem pewna czy jacyś goście z BMW byli u nich. Zdaje się że tak, tyle że chyba tak jak Zbychu pisze woja wybuchła wcześniej i radzili sobie sami. Częśc maszyn tych od niemców wraz z pewna częścią gotowych podzespołów zawieźć kazał dziadzia Stalin do Irbitu. A tam zrobili zakład w pustym polu i bardzo szybko ruszyła produkcja. Wiedzą to sami rosjanie. Chociaż jest zapewne jakaś ich ilość która wierzy w dawna propagandę że to szpiedzy zdobili plany. Inna wersja mówi że szpiedzy zakupili kilka sztuk BMW w Szwecji i dzięki temu skopiowali niemiecki motocykl. Adi dawał dokumentację bo zapewne tez liczył na to że rosjanie zbuduja fabryki które on przechwyci zanim zrobia jakąs poważną produkcję. Nie spodziewał się tylko że wszystko dadzą radę wywieźć bardzo szybko. I to tak daleko że niemcy pozabijaliby się zanim by tam dotarli, nawet bez oporu ze strony armii czerwonej. Bo tak naprawdę, to Adi ledwie co przekroczył granice Rosji, biorąc skalę jej wielkości pod uwagę. I niczego nawet nie zdążyli zwiedzić :) Ale biuro podróży mieli i tak niezłe

O właśnie. A gdzie teraz Maciek jest? I czy HD z demobilu daje radę ?

Teraz to tam u nich jest tylko linia eksportowa :) A wracając do tego czy wiem z czego ściągneli rosjanie ta konstrukcję. No więc wiem :) I wcale nie sciągneli. Bo kiedyś dziadzia Stalin lubił się bardzo w wujkiem Adim i własnie w ramach tej przyjaźni Adi podarował plany razem z maszynami żeby sobie mogli chłopakcy czekiści zrobic motory z sierpami i młotami. Upiększali też gwiazdami. Nazywali je Adolf-Stalinson :laugh: Właściwie to nie podarował, tylko wymienił za rudę którą przerobił na czołgi które rozjechały najpierw Polskę. I pomyslec ze ja mam ich prawie w rodzinie :banghead:

Fajne forum. .. Kilkoro z nas tutaj: http://motocenter.ru/index.php ćwiczymy rosyjski itd.

:icon_eek: :icon_eek: Ale pałujecie! Normalnie nie mieści się w pale, jeszcze po drodze piwo :laugh:

:laugh: Nie no, nie przesadzaj, 80 to chyba by musiało być z dużej górki :) I rozumiem twoje stanowisko. Ale weź np. teraz chłopaków którzy śmigają nad Bajkał. Też pewnie wygląd ich motocykli jest jakby na bazar w odległej dżungli wieźli tuczniki. Poza tym to gdyby tak rosjanie poszli w światowym trendzie to Urala nie odróżniłbyś od dużego BMW. Wprawdzie niewiele ładniejszy jest, ale jednak. A po co wszystko na świecie ma byc takim designerskim popisem wsadzonym w kosmiczna technologię? Niech jest coś paskudnego, tak że aż się podoba :laugh: ed: żeby nie było że aż tak zakręcona jestem. W dalszym ciągu podoba mi sie mój motor na którego na ma jak zapakować nawet lekkiego bagażu. Świetny jest, ale na cywilizację gdzie nawet jak zabraknie benzyny to pcha się najwyżej godzinę do jakiejś stacji.

Chłopaki zdaje się już przejechali Kazań i jadą w stronę Bratska

Przecież ma podstawową cechę współczesnego motocykla. 10 tys juro :cool: A reszta to przecież robota marketingu, odpowiedniego pokazania sprzętu na filmiku reklamowym. Każda zaleta ma jakąś wadę, inaczej ją z drugiej strony widać. Taką suzi np. to sfilmuja z jakąś rozebraną laską i jest ok. Urala mogą z jakimś nieogolonym twardzielem który przejedzie przez rewir niedźwiedzia i tez się ktoś zakocha. Nooo ed. popatrz na ten film np. który wkleilam. Jakiś gość ładuje na niego 300 kilo ciężarów, jakieś beczki, skrzynki i jedzie sobie. Żaden V-storm czy inny nie weźmie tyle na klatę bo mu wszystko odleci.

Ojtam ojtam. Przecież przez takie błocko to najpierw i tak trzeba przejechać, choćby stylem rozpaczliwym. Po co i tam hamulce skoro i tak ledwo pełzasz?

No, jechałby szybciej to by zestrzelili z helikoptera i pokazali przestępcę w telewizji.

Prawdę mówiąc to te osłony wyglądają jak rura od WC w mojej pracy. Rozumiem jednak że pełnią ważną rolę :) Co do eksponowania amortyzatorów wypasionych to dobrze, ale czy z regulacją? w ogóle nadmierna ilość regulacji czegokolwiek w takim motocyklu jakoś mi nie odpowiada. Tam są dwa stany, jedziesz i się cieszysz albo, jak ci nie pasuje to kupujesz Suzuki czy inną Hondę i bziucz sobie po autostradzie. Nawet ten hamulec tarczowy uważam że pasuje jak garbaty do ściany :mellow: . Gdzieś tam kiedyś czytałam o hamulcach, owszem tarczowe wygrywają zwłaszcza w takich przecinakach które muszą zwalniać z naddźwiękowych prędkości. Ale w takim ropuchu który ma przejechać po kompletnie beznadziejnych drogach, albo nawet gdy jż drogi nie ma to ma sobie radzić z wszelkimi wertepami, tarczowy hamulec w błocie? Eee-e nie-e. Tak jakbym szpilki miała jeszcze ubrać na drogę.

Powodzenia :) Tylko tak wiesz, nie przekraczać normy w oktanach bo będziecie wyglądać jak te dwie śpiewające emotki z ЦМФ :laugh: ( http://motocenter.ru...milies/af19.gif )

Pogoda u mnie zachęcająca do lektury i z ciekawości poczytałam o tej Hondzie. Kurcze, japończycy ten silnik w Hondzie zaprojektowali 50 lat temu! Próbowałam zrozumieć dlaczego uparli się na tą suchą miskę, bo przeciez w silniku motocykla podczas pokonywania zakrętów nie odpływa olej pod wpływem siły odśrodkowej gdzieś na boki, czym głównie tłumaczy się sens tego rozwiązania. Czyżby chodziło o niewielkie obniżenie środka masy? Czy jakieś inne wzgledy ?

A skąd. Kierownik nie pozwolił nawet potrzymać Hondy :) ps. A ten zbiornik pod siedzeniem to na olej?

Troche odgrzeję. Taka sobie Hondzia spod sklepu :) aaa, jeszcze silniczek z bliżej

Troszke tak po łepkach. Mało napisane a i filmik taki sobie. W każdym razie ja chętnie powoziłabym sie na takim moto, niekoniecznie z przyczepką. http://www.youtube.com/watch?v=Z-GJFx2kumo http://www.youtube.com/watch?v=E3OeytBjfDA&feature=endscreen&NR=1

Na komary i meszki podobno nic nie działa. Trzeba z nimi żyć :)

Otwartością i komplementami. Możesz wkręcać że dziadek rosjanin np. albo że jedziesz rodzinę odwiedzić w Magadanie. Coś wymyślisz :) Ed. A np. jak ktoś cie nagle zajdzie to mówisz> O jak dobrze że ktoś tu jest, jakaś banda tutaj pałęta się. Może ich widziałeś ? Chyba czegoś chcą :dry: . I tym sposobem zasiewasz niepokój czy faktycznie w okolicy jest tak bezludnie jak się wydaje. (z mojej drugiej pracy instruktor zawsze powtarzał : Strach jest twoim najwiekszym wrogiem, musisz to sobie uswiadomić. A teraz pójdziemy trenować obronę przed nożem :) To w istocie jest bardzo proste, ale nie wolno się zawahać w razie potrzeby. Może sie wymądrzam teraz, ale kiedyś musiałam stanąc na wysokości zadania i nie zawahać się. Efekt mnie zaskoczył, naprawdę. A cała ta obrona przed nożem to tylko umowna nazwa, to sposób na odparcie właściwie dowolnego ataku. Mozna znaleźć w googlach, bo to podstawy Krav-Maga)

Mówisz że aż tak wierni tradycji? Jakoś nie chce mi się wierzyć i poczytam. Wstępnie zakladam że taki jeden z drugim mieszkaniec zachodu który wzywa serwis od otwierania puszek zwyczajnie nie obczaja specyfiki rosyjskich motorów :) ps. A możesz podac tytuł wątka bo oni ich tam nazakładali pełno. W pierwszym z brzegu w który wpadłam ktoś zadaje pytanie na temat gaźnika jakby mózgu nie posiadał. To ja się nie dziwię że do domu nie moga trafić :laugh:

Żurek, ja patrząc na to zawieszenie pomyślałam że w tym cos musi być. Bo gdyby na tym nie dalo się jechac to rosjanie wcale by takiego nie zrobili. A gdy wziąć pod uwagę opowieści mrożące krew w żyłach jakie drogi sa w Rosji, to nasuwa się wniosek że to zawieszenie jest najlepsze :) No ale ja mogę być w błędzie. Napewno inaczej to wszystko działa niż te fantastyczne teleskopy w naszych motocyklach i trzeba by trochę sie przyzwyczaić. Na forum mamy kilku chłopaków, odrobinkę starszych niż my i może któryś coś fajnego na ten temat powie nam? :)

Słowacy fajnie napisali co zmieniło się od kilkudziesięciu lat: Čo je dnes nové? Nič! A načo?! Okrem pár detailov, ktoré Ural musel akceptovať pre bezpečnostnú homologizáciu,

:) Wiesz, dzięki temu że Brad sobie cyknął fotkę z Uralem (o czym nie wiedziałam i nie widziałam jej) to dla fabryki szczęśliwy traf. Po prostu ludzie mieli szansę zobaczyć tą paskudę :) Mam na myśli Urala :wub: a nie Brada (bo on to taki sobie) I pewnie z niektórymi było podobnie jak ze mną, oczy im wyszły na wierzch że taka machina jest na świecie. Powiem ci że gdybym miała na zbyciu 10 tys to z miejsca dzwoniłabym do fabryki. Oczywiście bez dyskusji z mojej strony, bo przecież piszą np: This price has been achieved by reducing the equipment levels to only what is necessary in the same way as Henry Ford did with his Model T. The Ural T does not have a rear passenger seat, spare wheel, engine protectors, windshields and similar. In order to speed up and simplify the production, the Ural T will only be painted in black. No chrome, everything will be black. Of course all the missing parts can be added to the Ural T later if the customer requires these luxuries. :laugh: Przednie zawieszenie jest niesamowite np. Moge patrzec i patrzeć :biggrin: