Skocz do zawartości

ventura

Forumowicze
  • Postów

    996
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ventura

  1. Może młotka to ja bym osobiście nie polecał ale podgiąć go to czemu nie, zawsze będziesz mógł potem wrócić do pozycji wyjściowej.
  2. Nie obędzie się bez rozmontowania całkowitego przedniego zawieszenia. Może lagi mają jakiegoś wałka w miejscu niewidocznym pod uszczelniaczami
  3. Może wiesza się któryś z zaworów, mierzyłeś ciśnienie sprężania?
  4. Może tam coś znajdziesz ,bo ceny mają dość przyzwoite http://www.bielbike.com.pl/sklep/kupno.php...Y%20MOTOCYKLOWE
  5. Kiedyś miałem identycznie w GSX600f ale tu się tak nie da.
  6. Według mnie to możesz zdjąć cylindry i wymienić tam uszczelkę. Poco dwa razy robić, na przyszłość. Ale obawiam się z drugiej strony że cylindry mogą poprostu nie dać się wyciągnąć z włożonym silnikiem. Może nie jest tak źle z tamtą uszczelką i nie będzie pociekał olej z kanałów chłodzących. A odnośnie szczelności to tak właśnei się sprawdza starym sposobem. Po nalaniu nawty na zawory w odwróconej głowicy, jeżeli będzie tam jakieś 30 minut to znaczy że jest gitara. Ale jeśli wycieknie po 5 minutach to znaczy że z kompresją będzie tam już cienko.
  7. Witam! Temat może conajmniej błachy ale może ktoś mi powie jak sie odpala postojówki w zygzaku? I nie chodzi mi o to że kluczyk w położeniu na włączonym zapłonie. Tak żeby wyjąć kluczyk i zostawić moto na postojówkach. Czy to realne do wykonania?
  8. Jak narazie to mogą sobie te fotoradary wsadzić w 4 litery. Tak jak wpajają coniektórym że ich zawody tą ponadludzkie ( policja, lekarze) tak motocykliści powinni chromolić fotoradary
  9. Więc Twoja strata że nie zdążyleś już rano wywalić tam odpadów domowych.
  10. Tak bywa, co tu się dziwić w staricu ludzika z kupą żelastwa. Równie dobrze można młotkiem przeczesać żabę
  11. Szybkiego powrotu do zdrowia z podmuchem mazurskiego powietrza od nas dla rozbitka
  12. Ruski mają dzyngi, jest ich wiele,są beznadziejni to mogą sie rozbijać :)
  13. Dziś było 150 ale bez 1,3,4,5,6 :) i bez wstecznego jak to coniektórzy wychwycili :)
  14. O jaką uszczelkę Ci chodzi? Pod blokiem jest miska olejowa, to ta uszczelka? A udało Ci się zdjąć głowicę bez ruszania silnika?
  15. A do jakiego urzędu pisałeś i skąd jest ten gość? Z Polski? Masz jakieś dane do niego? Myśle że możesz spokojnie zgłosić sprawę na policje ale najpierw mu o tym zakomunikuj. Jeszcze dobrze by było gdybyś złapał gdzieś jego starych, może bardziej odpowiedzialni ludzie i z nimi się dogadasz. Jeszcze jedno, umowa jak była spisana i czy widziałeś w ogóle jego dowód osobisty? Bo może faktycznie jest wałek więc nie ma co zwlekać.
  16. Zjedź go jakimś 1500, 2000, kup gąbkę do polerki na wiertarkę i pastę polerską. Trochę szlifowanka załatwi sprawę.
  17. A moim zdaniem to możesz ją spokojnie założyć bez żadnego szlifowania i pindolenia. Przecież jak będziesz zmieniał cały zestaw to razem z tą mniejszą zębatką. Łańcuch naciągniesz bez problemów a z tym co ktoś wcześniej napisał że przednia zużywa się szybciej to się nie zgodze. Przynajmniej ja tak zawsze miałem u siebie że to z tyłu pierwsza zębatka padała. Jeżeli chcesz krutsze biegi a zarazem mocniejsze jakby moto to raczej nie spodziewaj się rewelacji po zmianie samej przedniej.
  18. MOżesz kupić jeszcze jakiś wzbogacacz paliwa lub środek który łaczy paliwo z wodą.Możesz też kupić środek do czyszczenia gaźników, np: http://www.sklep.larsson.com.pl/?a=c4&c=93...ff95ccfa94cebd9 Nie raz tak bywa po jeździe na rezerwie. A w popuszczanie śróbek to raczej bym się nie bawiłą na Twoim miejscu. Albo wyjąć gaźniki i je dobrze wyczyścić albo zlej i zostaw z 6 litrów w zbiorniku i użyj ww środków.Jeżeli woda jest w paliwie to moto kicha i prycha. A to że nie chodzi na wolnych obrotach to chyba ewidentna sprawa zatkania albo czegoś w gaźniku albo kranika. A sprawdzałeś czy na rezerwie chodzi?
  19. JA ostatnio 100 ... :banghead: Ale nie używałem 2,3,4,5,6 biegu do tego :buttrock:
  20. Nie wiem jak jest z tym ale nieraz moto jest ściągnięte z toru i też nie ma prawa rejestracji. A swoją drogą to po co komu coś na co może tylko patrzeć? Chyba że to jest obraz
  21. A jaką masz wersję? JA miałem kiedyś taką GPZ-tkę 60KM, świetnie śmigał. Naprawdę bardzo dobre ,ekonomiczne moto
  22. Nie wiem dokładnie jak jest w Twoim moto ale tak czy siak rozebrać musisz. Jeśli się okarze że głowica gdzieć utyka i nie daje się ściągnąć wcale nie oznacza to konieczności wyjmowania silnika. Będziesz miał odkręconą chłodnicę, kolektory więc bitwa prawie wygrana tyle że musisz odkręcić górne mocowanei silnika, coś pod niego podstawić i przechylić go tak aby odszedł górą od ramy i trzymał się tylko na dolnej śróbie mocującej.
  23. Obejrzałem swoje moto i jestem pewien że podczas normalnego hamowania takie cuda nie sąmożliwe żeby koło obcierało o pług. Tak jak słyszałeś albo masz siadnięte zawieszenie albo owiewka za mocno wystaje. Na jakiej podstaiw tak sądzisz że Ci obciera? Przypominam że podczas hamowania wydobywa się z przedniego zawieszenia dźwięk, za sprawą nawiercanych tarcz które pojękują ( ;) bez skojarzeń ). Dla pewności możesz sobie przykleić chociaż grubszy kawał plasteliny w to rzekomo obcierane miejsce, przejedź się, zachamuj i zobacz czy faktycznie tak jest.
  24. Daj znać jak soć wymyślisz, ja też pokombinuje to podziele się patentem. Te miejsce, o którym wspomniałem jest dość dobre tyle że oryginalne kraszpady mogą być za krótkie, mój znajomy fo YZF 600 dotoczył sobie na tokarce z jakiegoś plastiku lub teflonu takie większe wałki długości małej puszki od coli. Całkiem nieźle to wyglądała i spełnia jeszcze lepiej swoją misję :icon_razz: Znalazłem coś takiego, może już to gdzieś widziałaś http://www.cbr600honda.republika.pl/P1010436.jpg Ta śróba nad biegami to chyba się nie bardzo nadaje,bo krasz by musiał być dość długi. Albo takie rozwiązanie jak na zdjęciu albo musisz go przymocować w miejsce śróbki która mocuje owiewkę do ramy. Pozdrowionka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...