Skocz do zawartości

piórko

Forumowicze
  • Postów

    3417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez piórko

  1. Dokładnie tak, tylko bardziej potocznie :icon_mrgreen:
  2. A mi tam zawsze smutno, jak zobaczę rozjechanego jeżyka, albo kotka, albo pieska...Co one winne, że te potwory poruszają się tak prędko po drogach? :sad:
  3. Może i masz rację, Staszku :biggrin:
  4. Jesteście okrutni! To takie miłe zwierzątka.
  5. Nie, bo wiadomo, że skutecznych zabezpieczeń nie ma. Bardziej ciekawi mnie, jak (przez kogo, co?) wpadł na "trop" swojego motonga.
  6. Szkoda człowieka, ale jazda po drogach publicznych ponad 300km/h (nawet, jeśli to niemieckie autostrady), to trochę przegięcie, tym bardziej, że niewiele wolniej jeździł po drogach o jednym pasie w każdym kierunku. Szkoda, że nie znam niemieckiego, może Ks by przetłumaczył, co Turbo Rider miał do powiedzenia wcześniej?
  7. Graty!!! :buttrock: Pierwsza praca, to zawsze przeżycie, naprawdę gratuluję :buttrock:
  8. Szkoda, że się Kolega nie odzywa - może komuś z nas jego doświadczenie mogłoby się przydać...
  9. Murgal, to zwróć uwagę również na szerokość żółwia w górnej jego części. Mi na przykład bardzo przeszkadzało to, że żółw zachodził mi na łopatki. Było mi bardzo niewygodnie. Ale w końcu kupiłam właśnie Bionica.
  10. piórko

    No Budget Cup

    No i tu się z Tobą zgodzę - zamiast zazdrościć, trzeba samemu spróbować coś zrobić. Ale też nie można zapominać o realiach - muszą być chetni do startu i musi ktoś to zorganizować (czytaj: również na tym zarobić). Moim akurat zdaniem, chętni by się znaleźli, organizatorzy pewnie też. Ważne, żeby spotkali się pośrodku - za ile :biggrin:
  11. Nic dodać - nic ująć :buttrock:
  12. piórko

    No Budget Cup

    MarcMarc, ale mimo niewątpliwego polskiego pesymizmu, nie wydaje mi się, abyśmy ogólnie jako kraj wyglądali aż tak źle. Czy to z Twojej strony przypadkiem też nie jest polski pesymizm?
  13. MSI, niby masz rację, ale coś jednak jest na rzeczy. Jestem praworęczna, ale snowbord itp - prawa noga z przodu. W motocyklu w moim przypadku jest jeszcze jedna rzecz - bliskość pobocza. W zakręcie w lewo mam mniejsze wyczucie jak daleko do zewnętrznej mogę dojechać, a to wpływa na gorszą trajektorię, często zbyt wczesne wejście w zakręt i tym samym na gorsze, mniej pewne pokonywanie właśnie zakrętu w lewo.
  14. Ujęcie jest ok, ale ja też widziałam i potwierdzam, że Theodor nie ma specjalnych problemów z prawymi. Z lewymi też chyba nie :icon_mrgreen:. Al, oczywiście - zawsze może być lepiej :biggrin:
  15. Ja mam 165cm i ZX-6R jest trochę przyduża :icon_mrgreen:. A tak poważnie - pofatyguj się do kilku salonów i poprzymierzaj.
  16. Dokładnie tak. Mi dużo gorzej wychodziły prawe, więc specjalnie nawet wybierałam drogę tak, żeby skręcać więcej w prawo, albo jechałam na parking pod sklep. I efekt jest taki, że teraz wolę prawe.
  17. Szkoda zachodu - lepiej papier ścierny :icon_mrgreen:
  18. Nie, raczej nie - jak mu się lepiej skręca w lewo i ma bardziej zużytą lewą stronę, to żeby wyrównać, niech częściej skręca w prawo. Coś pokręciłam? :icon_razz:
  19. Myślałam, że źle przeczytałam temat...Q..wa, panowie, i Wy mówicie, że baby nie nadają się na kierowców???
  20. A może tak po prostu trzeba więcej ćwiczyć w tę stronę, w którą gorzej wychodzi? :icon_mrgreen: - wtedy zużycie opon się wyrówna :icon_mrgreen:
  21. Ale czy jesteś pewien, że nie będą ścigać o tę ratę? Mi się wydaje, że będą.
  22. Oj Sherman, Sherman - widać, że jesień i pesymizm Cię ogarnął. Dożyjemy, ale może na słusznie wypracowanych emeryturach i będziemy tam popylać wietrząc pachy na Harleyach (bez urazy :icon_razz:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...