Skocz do zawartości

Adam

Super-Moderatorzy
  • Postów

    3795
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adam

  1. Na pewno skuteczność magnesów będzie mniejsza. Tylko generalnie Bagstery były stworzone dla ochrony zbiornika przed porysowaniem np. przez torbę i fabrycznie posiadają uchwyty do zamocowania tankbaga.
  2. Jest zima więc musi być zimno. A wtedy człowiek staje się kreatywny. Mam w garażu stelaż, który chciałem przerobić i zamontować do mojego B12. Jednakowoż nie jestem zwolennikiem psucia wyglądu motocykla dodatkowymi rupieciami, gdy w danym momencie są zbędne. Chciałem przerobić stelaż w taki sposób, że "zahaczę" go o "pipsztoki" do mocowania bagażu (przynajmniej całe życie myślę, że od tego są one, od tego są). Na stelażu będę mocował kufer Givi, namiot, materac, śpiwór i ciuszki (niech będzie max 7kg). Czy ów uchwyty są wystarczająco mocne, żeby wytrzymać tę instalacje? Jeśli fabryczny kufer też jest tam mocowany to przepraszam za głupie pytanie, nigdy się nie przyglądałem. Tutaj są "bolki". Dwa na rączce i dwa dalej.
  3. Adam

    Biodiesel, a pompowtryski?

    Biorąc jeszcze pod uwagę, że po jakimś czasie wytrącają sie z niego jakieś związki, a na stacjach pewnie leży w zbiornikach po kilka miesięcy, odpowiedź jest jasna. Dziękuję bardzo i zamykam temat.
  4. Jak w temacie. Na stacjach od czasu do czasu pojawia się ten wynalazek (BIO100). Mam auto ze standardowym Volkswagenowskim silnikiem 1.9TDI na pompowtryskach. Mogę to lać? Słyszałem, że: Tak Nie Poniżej zera nie. Nie bo tworzy jakiś nalot, zapycha EGR-y, filtry paliwa itd. Nie bo rozpuszcza węże, oringi, lakier i w ogóle asfalt też. Nie bo pan Stasiek mówił, że nie Nie bo ciocia Stachna jak zatankowała, to wróciła z pogiętą felgą. Tak, ma lepszego kopa i mniej pali. Tak, ale trochę więcej pali To pokrótce wynik moich poszukiwań w internecie, wniosków z tego żadnych nie wyciągnę. Proszę o opinie osoby, które jeżdżą, jeździły lub naprawiają auta i wiedzą co jest. Bzdury w stylu pana Staśka i cioci Stachny, politykowanie i jazdę Golfem SDI na słonecznikowym proszę zachować dla siebie.
  5. Adam

    Silnik do CB400 `81

    Kupie silnik do CB400 z 1981 roku. Sprawny, niekoniecznie w idealny stanie.
  6. Adam

    niepozorny zapier....

    Może W123 w combi z dieslem pod maską?
  7. Adam

    zx

    Gratuluje. Niepozorny zapierdalaka :]
  8. Faza-s, bedziesz coś wiedział w naszej okolicy to daj znać. Chętnie porównam z 1,2, który był niesamowicie topornym motocyklem na zbyt szerokiej oponie z tyłu, a na orginalnej prowadził się bosssssko. A propos postów niektórych użytkowników proponuje użycie opcji "Ignoruj". Działa super :)
  9. Ostatnimi czasy widuję w sezonie coraz mniej motocykli pod Ironem. Chyba bardziej się klimaty Rockowo/Metalowe zrobiły. Nie wiecie czy o tej porze roku też są tam koncerty w piątki/soboty?
  10. Adam

    Także tego...

    Ilu pracodawców się o Ciebie biło, gdy wychodziłeś z uczelni :D?
  11. Janosikk i vpower, wyjaśnijcie sobie sprawę waszych możliwości intelektualnych na PW. Całe życie latam manualami, kilka razy miałem przyjemność pojeździć automatem i dla mnie automat to piękna sprawa. Faktycznie różne auta inaczej reagują na kick-down, ale użytkownik ma już w nogach zakodowane co i kiedy przycisnąć. Super wygodne, zero zawracania gitary w mieście, ciągle wolne ręce. Na słuchanie o "większej zabawie kadetem w manualu" i "lepiej wykorzystanym potencjale vectry w manualu" jestem już za stary i uważam, że nie ma o czym dyskutować. Kwestia psujących się skrzyń dotyczy chyba tylko totalnego niedbalstwa. Można sprawę porównać do "łańcuch lepszy od kardana, bo nie trzeba w nim zmieniać oleju", a takie argumenty nie trafiają chyba do nikogo...
  12. Adam

    Kto lubi merecedesy?

    Co sądzicie? http://moto.allegro.pl/mercedes-w140-600-sel-i2111686392.html Troche wieśniackich dodatków założył niepotrzebnie, ale generalnie auto wbija w ziemię...
  13. Adam

    zostałem TATEM

    Tak, nie bedziesz wydawał tyle na paliwo buahah Gratulacje! PS. Moja propozycja 15k za R1 dzisiaj wciąż aktualna!
  14. Ja też mam już mieszane uczucia dotyczące Częstochowy, chociaż dla samych znajomych mord z całej Polski chyba znów się przejadę. Mrchaos, starczy tej reklamy i parku miniatur. Masz założony swój temat w "Reklamie" i tam proszę poruszać sprawy organizacyjne.
  15. Nad czym sie tu spuszczać? Jak już założyłeś to jeździj, jeśli faktycznie używasz tego motocykla do toczenia się. Tylko weź poprawkę, że będzie się troche inaczej zachowywał w winklach. Przenoszę do "Co kupić"
  16. No i na 99% niestety dziecko nie zostało "sprzedane" za granice... http://wiadomosci.wp...ml?ticaid=1ddb9 Kolejny raz mamy przykład, że świat i ludzie nie są tacy źli, że w ciężkiej sytuacji można liczyć na pomoc z każdej strony, że nie jesteśmy sami. Szkoda tylko, że tyle zachodu, dobrych zamiarów i pieniędzy, które mogły pomóc komuś innemu, poszły do adresata, który nie zasłużył nawet na cząstkę otrzymanej pomocy. Ja jednak wciąż mam malutką nadzieję, że cała sprawa przebiegła troszkę inaczej niż mówi matka i nasz bohaterski Krzysiu w ciemnych okularach.
  17. Sprawa ma dwie strony. Dziecko nie żyje, głównym podejrzanym był ojciec, finalnie niczemu winny. Matka SPOWODOWAŁA nieumyślną/umyślną smierć. Kto wykrył? Krzysiu czy Policja? Tego jeszcze nie wiemy. Szkoda tylko, że dziecko nie było zawczasu ratowane/znalezione. Co to za czasy. Robić szopkę dla uniknięcia odpowiedzialności za nieumyślną/umyślną smierć swojego dziecka...
  18. Miłej walki z brzęczykami w kabinie :]
  19. Już pomału ze strony policji wychodzą działania wskazujące na spore zainteresowanie samymi rodzicami...
  20. Adam

    Moto Weteran Bazar

    Weteran był, piwo było, kto miał dojechać ten dojechał. Temat zamykam zanim posypią się ostrzeżenia.
  21. Ja również jestem zadowolony z działań firmy zajmującej się odszkodowaniami. Wzieli prawie 30%, ale z kolizji z której wyszliśmy bez szwanku po działaniach firmy dostaliśmy ponad 3 tysiące na głowę. Znam również opinie osób, które walczyły o większe kwoty i różnica między wypłatą po odliczeniu prowizji, a kwotą bezsporną (na której bez pomocy pewnie by się zakończyło) była kolosalna, a sprawa wciąż trwa! Po tym wszystkim nawet podpisałem z nimi umowę, ale coś nie mogę się zmotywować do działania... Szkoda tylko, że w czasach raczkowania i wysypu firm pozyskujących odszkodowania, bardzo wiele osób zostało oszukanych i powstały opinie i uprzedzenia, jakie możemy przeczytać wyżej. Fora internetowe pełne są opinii konkurencji, która w ten sposób kręci bat na samego siebie. Przez to ciężko jest się niedowiarkom przekonać do zwrócenia się o pomoc. Drugą sprawą jest "Polactwo", na które zwrócił uwagę _Monter_ (lepiej nie dać komuś tych 17%, a być w plecy 4 razy tyle). Nawet w przypadku jakotakiego obycia z prawem, warto jest znaleźć tego typu pełnomocnika, który na pewno nie przyjmie sprawy bez sensu (co daje nam gwarancję powodzenia), wyciągnie WSZYSTKIE należne nam odszkodowania i zadośćuczynienia, będzie mu zależało na uzyskaniu jak największej kwoty i będzie to robił w czasie w którym my możemy pracować za kolejne pieniążki. Ja jestem bardzo na tak, tylko potrzeba dużo ostrożności i trochę zaufania.
  22. Adam

    !!! Ha-Ha !!!

    Pierwszy raz od 5 lat nie pojechalem i widze, ze nie mam czego załować. Aż tak sie działo? :>
  23. Adam

    Zlot Zimowy

    Kiedy jest "Czesiek" w tym roku? Miło wspominam imprezę... I bigos...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...