Skocz do zawartości

Hun996

M.G.H.
  • Postów

    1913
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Hun996

  1. Dochód wykażesz w PIT rocznym. Jeżeli w umowie KS wpisałeś że sprzedajesz motocykl z dodatkowym wyposażeniem (najlepiej wymienić pozycje) to wartość tego wyposażenia zwiększy koszt sprzedaży (pomniejszy dochód). Opony, klocki itd to koszty eksploatacji, sprzedajesz pojazd kompletny i zdatny do jazdy. Z doświadczenia wiem że najlepiej jakbyś posiadał faktury imienne z których wynika że Ty jesteś nabywcą dodatkowych akcesoriów. Jak masz paragony na konkretne wymienione zakupy akcesoriów to musisz wykazać że kupiłeś motocykl bez a sprzedałeś z tym zamontowanym przez Ciebie wyposażeniem. Najlepiej jakbyś miał zdjęcia. Unikniesz wtedy sytuacji jakby ktoś z US chciał sprawdzić tą transakcję i próbował "wykazać" np: to nie Ty kupiłeś graty, paragony dotyczą innego zakupu, innego motocykla, nie da się ich założyć do tego motocykla, kupiłeś motocykl już z tym wyposażeniem tyle że nie wpisanym do umowy KS, itd, itd.... Pamiętaj żeby trzymać wszystkie papierzyska przez 5 lat, tyle ma US na sprawdzenie PIT.
  2. No to masz pomagierów do targania klamota na kółka. Ja mam gabaryt do swojego Varana, nawet siodło dla kierowcy mam podwyższone. :lalag: Wszystkie inne motocykle są ... za krótkie. A moc się przydaje, czasami trzeba odwinąć, nawet jak jeździsz lajtowo. I wtedy litrowy silnik staje się wręcz niezbędny.
  3. Zaraz tam się przyczepił. Myk polega na tym że jak wlejesz do obu motocykli po 15 l paliwa (olejmy akumulatory i całą reszte) to różnica nie jest taka wielka jak pisałeś. A oba motocykle są gotowe do drogi w takim samym stopniu. Ja jeździłem swoim Varadero po polu, po śladach traktora i spoko. O drogach leśnych i piaszczystych nie wspominam. W tym roku nawet trafiłem do kamieniołomu i też bez sęków wydostałem się na druga stronę. Z tym że ze nigdy nie miałem więcej paliwa jak pół baku. A tu pół baku to więcej niż w niejednym motocyklu cały. Z kolei jak załadujesz 3 kufry i torbę na siedzenie, zatankujesz "w grzdykę" to masz grubo ponad 300 kg wagi- prawie jak Pan Europa na "sucho" ;) . I wtedy możesz powiedziec że motocykl jest gotowy do jazdy :rolleyes: (na koniec świata).
  4. Podają dane suchego motocykla. Jak mu włożysz akumulator, wlejesz olej , płyn chłodniczy, hamulcowy i pełny baniak paliwa to dociągniesz do twoich danych. Jak napompujesz opony i naładujesz akumulator to jeszcze więcej. :icon_mrgreen: Ta "pierwsza reka" faktycznie jakaś słabowita, jeżeli w małym sztormiaku brakuje mocy. Ale pisałeś o różnicy wagi pomiędzy Varadero a TA. I tu DL650 też jest "lepszy": jego dry-weight to 194 kg a XL700 to 214 kg
  5. Aż 60 kg różnicy? Wg danych ze strony Auto Plaza TA waży 214 kg. Varadero SD02 z ABS to ok 235-240 kg. Zaś trampek sprzed 2007 to 191 kg. Jak średnie enduro to popatrz na DL 650 V-strom .
  6. Wydaje mi się że ten (albo bardzo podobny) pojazd był opisany w ŚM, jakiś czas temu. Z tym że rama była malowana na srebrno i kółka były węższe.
  7. http://otomoto.pl/bm...l-M3307532.html Ja rozumiem że to BMW (nazwa związana z wydatkami) i Poznań to już prawie niemcownia ale chyba upadli na główkę z ceną. A może to jakaś nowy rodzaj promocji: na święta BN będzie wielka obniżka cen o 50% BMW F F 700 GS F700GS NOWY MODEL !!! Cena (brutto): 73 172 PLN / 17 777 EUR wystawiam fakturę VAT, Typ: Enduro / Funbike Rok produkcji: 2012 Moc:75 KM / 55 kW Pojemność skokowa:798 cm³ Kontakt: Dealer BMW Smorawiński ul. Obornicka 235 60-650 Poznań
  8. Na przytarcia dołem wystarczy. Nie spotkałem się nigdy z metalową całościową osłoną silnika do XL-a. Wyjście alternatywnym to zdjąć plastikową osłonę i dorobić z blachy kwasówki na wymiar. Do rozważenia kwestia wagi takiego "pudła" i wytrzymałości oryginalnych gniazd śrub.
  9. To przejedź 200 m i sprawdzisz osobiście dynamometrem siłę twojego wyczucia. Albo jak będziesz wracał do domu, tylko daj wcześniej znać.
  10. Z Toratech'a: http://shop.touratechpolska.pl/sump-guard-honda-varadero-from-2003-aluminium.html Tylko po co? Szybciej zaczepisz podnóżkiem centralnym niż miską olejową.
  11. Model Ambiente, rocznik 2007, 115 tyś km... i żadnego z w/w objawów.
  12. Kierownica się wyciera ale to nie problem, bez problemu obszyjesz skórą za 200-300 zł. Wnętrze się nie zużywa, moją skodzianką jeżdził uprzednio dyrektor-troll, ale po wypraniu i wyczyszczeniu kabina wewnątrz wygląda bardzo dobrze.
  13. Mój XL z 2000r ma przejechane 48 tys km i nic w nim nie uległo awarii. Nawet żarówka. Zaś pali 5,2 L przy 120 km/h przy spokojnej jeździe w jedna osobę z kufrem i torbą na siedzeniu pasażera. .
  14. Jak to co :icon_eek: Przymierzyc sie i brać, np: http://motonita.otomoto.pl/yamaha-xj-6-f-ideal-z-gwaran-motonita-M3216404.html Potargować się zawsze trzeba.
  15. FJR z automatycznym sprzęgłem do 20 tyś da radę; http://allegro.pl/show_item.php?item=2596953965 ale to ciężki motocykl, z jedną zdrową ręką nie opanujesz przy manewrach i na parkingu.
  16. Hun996

    plecaczek warszawa

    No Yuby, Baśka się prawie wywiązała (miało być bikini, nie sandałki). Więc powodzenia na nowej drodze ...
  17. Więc kolega ma do wyboru: 1. K 1100 RT, np: http://allegro.pl/show_item.php?item=2506399740 2. więc ponieważ "wiem że 1150 będzie ciężko kupić w takiej cenie " to może K 1200 RS, np taki: http://allegro.pl/show_item.php?item=2529061921 3. więc ponieważ ma być do turystyki to jeszcze zostaje K 1200 GT, np taki: http://allegro.pl/show_item.php?item=2510798590 Wybór pozostawiamy nabywcy :biggrin:
  18. Spoko goście, nie żołądkujcie się. Nie znacie okoliczności zdarzenia drogowego to się nie wypowiadajcie. Nie zachował "szczególnej ostrożności i hamował w sposób powodujący zagrożenie bezpieczeństwa ruchu" ten co przed czerwonymi światłami wjechał mi się przed samochód i hamował żeby nie pacnąć w stojące już samochody. Nawet pluł się, że wina tego co z tyłu. Na filmie z kamery na skrzyżowaniu wyszło klasyczne "zajechanie drogi". :P Co do tematu posta, pacjent jechał na letnich oponach, ja na zimowych. On hamował z wyższej prędkości i wyhamował, ja z niższej i prawie wyhamowałem.
  19. Nieprawidłowy tytuł posta: winno być: zlot HV w trakcie sezonu :lalag: Bo jeżdżenie na HV cały rok to norma.
  20. Zima wg kalendarza czy wg realnej pogody za okienkiem sejmowym? 2 lata temu miałem takie zdarzenie: w połowie listopada w słoneczny dzień przy temperaturze +11 st C. przy ostrym hamowaniu zimówki puściły, ABS się uaktywnił i zaparkowałem w bagażniku Vectry. Żeby nie wymóg floty firmowej opon jeszcze bym nie zmienił ze względu na pogodę. Przypomina mi to dokładnie sytuację jaką chcą nam pie..ni politykierzy zasadzić. Żeby uniknąć czerstwych i innych komentarzy: w P...werke na samochodach firmowych się nie oszczędza i opony mamy z górnej półki, żadne lowbudget.
  21. Coś wcześnie kończycie sezon, "bracia w Varadero" :biggrin:
  22. Sprawdź płytę do kufra- może go lekko wykrzywia po założeniu. Druga opcja- załóż zamknięty kufer. Jeżeli będzie wchodził "na siłę" to tu leży przyczyna.
  23. Ustawodawca pominął wymóg określenia ładowności pojazdów Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy o VAT TEZA Polskie przepisy w zakresie ograniczenia prawa do odliczenia VAT od motocykla mogą naruszać przepisy unijne. STAN FAKTYCZNY Skarżącym był podatnik, który wystąpił o indywidualną interpretację podatkową. Chciał wiedzieć, czy może w całości odliczyć VAT naliczony z tytułu wydatków na zakup motocykla wykorzystywanego do działalności gospodarczej oraz paliwa do jego napędu. Chodziło o przepisy ustawy z 11 marca 2004 r. o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.) oraz ustawy zmieniającej tę ustawę z 16 grudnia 2010 r. (Dz.U. nr 247, poz. 1652 z późn. zm.), obowiązujące w okresie od 1 stycznia 2011 r. do 31 grudnia 2012 r. UZASADNIENIE Podatnik uważał, że może odliczyć cały VAT. Minister finansów w zaskarżonej interpretacji nie zgodził się z tym stanowiskiem. Wskazał, że zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy zmieniającej ustawę o VAT do 31 grudnia 2012 r., w przypadku nabycia samochodów osobowych oraz innych pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, kwotę podatku naliczonego stanowi 60 proc. kwoty podatku określonej w fakturze – nie więcej niż 6 tys. zł. Minister wskazał, że nie przysługuje skarżącemu prawo do odliczenia podatku naliczonego z tytułu nabycia paliwa do tych pojazdów. Powołując się na przepisy ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 108, poz. 908 z późn. zm.), stwierdził, że motocykl jest pojazdem samochodowym, o którym mowa w art. 2 tej ustawy. W konsekwencji, jeśli skarżący wykorzystuje go do działalności opodatkowanej, to będzie mu przysługiwało prawo do odliczenia 60 proc. kwoty podatku naliczonego z tytułu nabycia motocykla. Nie będzie mógł jednak w ogóle odliczyć VAT od paliwa do napędu motoru. Podatnik w skardze powołał się na art. 1 decyzji wykonawczej Rady z 27 września 2010 r. upoważniającej Polskę do wprowadzenia szczególnego środka stanowiącego odstępstwo od art. 26 ust. 1 lit. a i art. 168 dyrektywy 2006/112/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (Dz.Urz. UE L 256/24). Zgodnie z nim Polska została uprawniona do ograniczenia do 60 proc. prawa do odliczenia VAT należnego z tytułu zakupu pojazdów silnikowych innych niż pojazdy osobowe, do maksymalnej kwoty 6 tys. zł. Zgodnie z akapitem 2 tego artykułu Polska została uprawniona do ograniczenia prawa do odliczenia podatku naliczonego w odniesieniu do pojazdów silnikowych, które łącznie spełniają dwa warunki: ich dopuszczalna ładowność przekracza 500 kg oraz ich dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 tony. Polski ustawodawca we wprowadzonych od 1 stycznia 2011 r. przepisach zupełnie pominął kryterium ładowności. Pełnomocnik skarżącego twierdziła, że motocykle nie mają określonej ładowności, dlatego polskie przepisy obowiązujące od 1 stycznia 2011 r. odnośnie do motocykli wykraczają poza kompetencje nadane Polsce decyzją Rady oraz naruszają unijną klauzulę stand still. Zatem należy zastosować przepisy ustawy o VAT z 1993 r. Na ich podstawie podatnikowi powinno przysługiwać pełne prawo do odliczenia podatku. Sąd uchylił interpretację ministra. Zgodził się ze skarżącym, że ustawodawca w obowiązujących od 1 stycznia 2011 r. przepisach wbrew treści decyzji Rady pominął kryterium ładowności. Stwierdził też, że motocykle, nawet jeżeli mają określoną ładowność, to jest ona mniejsza niż 500 kg. W związku z tym doszedł do wniosku, że istnieje prawdopodobieństwo, że polskie przepisy naruszają unijną klauzulę stand still. Uznał jednak, że to minister finansów powinien przeanalizować to zagadnienie i wydać kolejną interpretację. Wyrok WSA w Bydgoszczy z 8 czerwca 2012 r., sygn. akt I SA/Bd 288/12, nieprawomocny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...