Skocz do zawartości

Wróbel

Forumowicze
  • Postów

    200
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wróbel

  1. Witajcie, Powiem jak to załatwiłem ostatnio na przykładzie samochodu - starego passata B5 z 2000 roku. Końcem stycznia mijałem się na normalnej dwukierunkowej jezdni z pługiem śnieznym, który odgarniał na dwie strony śnieg (czyli na drugi pas ruchu też...) i podczas owego mijania sie sypnął mi śniegiem na szybę tak, że szyba się zbiła i urwała wycieraczka. Dogoniłem chłopa, napisaliśmy oświadczenie, do winy sie przyznał. Zgłosiłem szkode tego samego dnia wieczorem. Za dwa dni już był rzeczoznawca, opierniczył całe auto miernikiem, sprawdził kapcie i całą resztę i skupił sie na przedmiocie szkody - czyli wybitej szybie i urwanej wycieraczce (tak napisaliśmy w oświadczeniu), ale ... okazało się też, że jeszcze jest peknięta ta plastikowa kratka podszybia - okapnik jakby. I mimo, że nie było tego na oświadczeniu uznał to bez problemu jako szkodę która powstała podczas tego incydentu, bo faktycznie wtedy pękła. Ok. Rzeczoznawca pojechał, kilka dni to trwało nim sporządził kosztorys, kilka kolejnych, nim TU raczyło mi go wysłać, a ja już w tym czasie zacząłem organizować naprawę w ASO VW. Dla mnie sprawa była oczywista - miałem wszystko w oryginale, szyby także - więc chcę mieć oryginał, a jak tak - to tylko ASO. Udzieliłem pełnomocnictwa dla ASO, i sprawa się toczyła. z TU dostałem kosztorys na 627 zł, który był dla mnie nie do przyjęcia - bo na zamienniki by to ledwo starczyło. Napisałem kilka zdecydowanych maili do TU i bez szemrania naprawiłem w ASO starego passata.... w którym to ASO sporządzony został kosztory na 2500 zł,-. Tak więc podsumowując - polecam naprawę w ASO i od razu pojechać do nich po zdarzeniu, umówić oględziny i je wykonać, zostawić zwłoki i niech go szacują - nawet jeśli złotówki na tym nie zarobisz (różnica między wypłaconymi pieniędzmi z TU a ceną części i roboty) to będziesz miał motocykl naprawiony profesjonalnie na oryginalnych częściach. W razie pytań pisz na PW.
  2. Czołem, ja w zimę jeszcze kupiłem prostownik z Biedronki za 59zł i jestem zadowolony ----> odsyłam Cię tutaj, poczytaj: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2475285.html pzdr
  3. Wg mnie śmiało podchodź do egzaminu, uważam, że różnica między motocyklami nie jest też taka ogromna, ja na szkole jazdy jeździłem Minskiem 125 i GN 250, a zdawałem egzamin na jeszcze innym motocyklu, nie pamiętam na czym. Jeśli czujesz się dobrze na dwóch kołach to zdasz bez większych problemów. Poza tym, nawet jeśli Gladius byłby i w Twoim OSK i w WORD, to mogłoby być różnice typu inaczej biorące sprzęgło, gasnący silnik itp - nie martw się i podejdź na sztywno do egzaminu. Pozdrawiam, Wrobello.
  4. Wracając do tematu tego wątku uważam, że zabieranie prawka za prędkość w jednym wypadku jest uzasadniona i słuszna, a w drugim beznadziejna. Słusznie kiedy zabiorą za znaczne przekroczenie prędkości pod szkołami w czasie lekcji, przy parkach, przystankach i ogólnie ruchliwych miejscach. Co oznacza "znaczne" przekroczenie prędkości? Trudno mi jednoznacznie powiedzieć, myślę ze 50km/h ponad panujące ograniczenie to naprawdę wysokie wykroczenie, a może nawet przestępstwo, potencjalnie bardzo niebezpieczne w w/w miejscach. Ale czy takie przekroczenie na autostradzie powinno być "docenione" taką samą karą? Uważam, że nie, bo ewentualne zagrożenie (jeśli w ogóle) dla innych użytkowników drogi jest o wiele wiele mniejsze. Pozdrawiam, Wrobello
  5. Motul Chain Lube Road PLUS - jedyny słuszny wybór wg mnie i zaprzyjaźnionych mechaników ;)
  6. Sprawdź w książce serwisowej ile oleju się wlewa do silnika, porównaj z tym co Ty wlałeś, i tak jak tu heniek128 mówi - jak jest te 10 czy 15% więcej to nie masz powodów do obaw
  7. Myślę, że LEDy to trochę za mało, my mamy być OCZOJEBNI, ma być nas widać! Wolę na długich światłach jeździć w dzień niż miałbym na LEDach
  8. A Może Peugeota 205 GTI? 120KM, 800 kg, 8s> 0-100km/h - i niepozorny to on jest ;)
  9. Żadna nie żadna, chciałbym rn19 na nowy sezon ;)
  10. Witam wszystkich, podjąłem decyzję o sprzedaży Erłana, (mam nadzieję na nowy sezon dołożyć trochę i kupić rn19). Zapraszam na aukcję i do kontaktu telefonicznego. http://allegro.pl/yamaha-r1-rn12-okaz-zdrowia-i1738348000.html Pozdrawiam, Wróbel
  11. Mam jeszcze w domu z 30-40 sztuk, więc jak wpadniesz do Sokołowa to Ci dam, bo dzisiaj akurat naklejki zawiozłem do Siedlec - są w Yamasze, w Hondzie i u Frytka +/- 100 w każdym tym miejscu ;) Enjoy!
  12. Witam ponownie wszystkich, sluchajcie nie ogarnę się w tym tygodniu, żeby podrzucić te naklejki do Siedlec, dopiero w poniedziałek będę mógł to zrobić, ale jeśli ktoś ma ochotę to może podskoczyć do Sokołowa to mu je dam osobiście, a jeśli nie to w poniedziałek, max wtorek w Siedlcach będą w Yamaha Siedlce, u Frytka na Bema i w Hondzie ;)
  13. Gratuluję i oby bezpiecznie ;)
  14. Dzisiaj między 7 a 8 rano był jakiś wypadek z udziałem motocyklisty, pod TIRa się wkitował, ale nie wiem dokładnie (tyle przeczytałem na lokalnym tygodniku), ktoś coś wie? Kto, skąd?
  15. Erłanem zapiąłem 299 na trasie Siedlce - Kałuszyn, trzeba leżeć na moto przytulonym do baku, lekkie odchylenie do góry i można wylecieć jak Małysz ze skoczni ;))
  16. O, to jest dobra koncepcja, w tym tygodniu postaram się to załatwić i podrzucę, ale od razu mówię naklejek nie ma az tak dużo - jest około 450. Z czego tez chcę zanieść jakieś 70-80 do Warsztatu tu w Sokołowie, w sumie jedynego ;)
  17. Witam, w zwiazku z tym, że zobowiązałem się do dystrybucji naklejek Forumowych na stare siedleckie, piszę tutaj i ogłaszam, że Kolega Aftys6 naklejki już mi przesłał i teraz proszę wpisywać się kto chętny! :) Jestem z Sokołowa, ale mogę do Siedlec podjechać to żaden problem ;) Pozdrawiam!
  18. Ja też obstawiam pompe paliwa, tam chyba nie ma z resztą pod zbiornikiem innych silniczków elektrycznych.
  19. Jeśli masz turbine, sprawdź czy może nie jest dziurawy intercooler, ew przewód ciśnieniowy powietrzny. Czy syczy głośniej jak dodajesz gazu czy cały czas tak samo?
  20. Z tego co wiem, im szybciej teraz wymienisz sprzęgło tym większe prawdopodobieństwo, że przekładek nie będziesz musiał wymieniać, a kosztują podobnie co tarcze sprzęgła, wiec skoro masz zalać olej za 150-200zł to lepiej wymień tarcze, które prawie na pewno są do wymiany, i pewnie wyjdzie w podobnych pieniądzach.
  21. Idąc tym tokiem rozumowania, czyli, że wolisz 600 od litra to ja na Twoim miejscu skłaniałbym się do litra. O ile oczywiście MUSISZ kupić sobie sporta. Polecałbym Ci litra z tego wzgledu, że jest bardziej przewidywalny i bardziej liniowo oddaje moc. To tak w kwesti 600vs1000. Poza tym, naprawdę - GSX650F ma wystarczająco dużo mocy i bedziesz miał wrażenie, że to jest Potwór nie do ogarnięcia niemalże przy Twoich umiejętnościach i karierze na ETZ 250 (nie jest to złośliwe). Pozdrawiam!
  22. Niech Moc Będzie z Tobą po właściwej stronie mocy ;)
  23. Ja używam co prawda na ściga butów, więc typ inny, ale radę mogę Ci dać, żebyś kupił buty porządnie usztywnione na pięcie, palcach i koniecznie z membraną - wtedy to ma sens, raz kupisz i masz na dłuugi czas jak będziesz dbał i nie będziesz się wkurzał, że przemakają na przykład.
  24. Ja jestem w miarę spokojny podczas jazdy kiedy nie widzę zbyt wielu samochodów przed sobą czy to na moim pasie czy na pasie z przeciwka, powiedzmy 2-3 w promieniu kilometra, czy nawet w zasięgu wzroku, wtedy bardziej skupiam się na tym, czy jakiemuś zwierzakowi nie przychodzi do głowy wyskoczyć na środek ulicy, ew. czy kierowca z podporządkowanej na pewno pozostanie na tam gdzie stoi aż ja przejadę. Zazwyczaj widzę zachowania na drodze i całkiem dobrze (jak do tej pory przynajmniej, odpukać) udaje mi się przewidywać zachowanie innych uczestników ruchu, najbardziej obawiam się na trasie ciągników rolniczych i tego typu pojazdów - tam wszystko się może zdarzyć, więc zazwyczaj zmniejszam prędkość do "rozsądnej". Aczkolwiek ostatnio zostałem zaskoczony jak siemasz za kierownicą ... Podjeżdżam do skrętu w lewo na większym skrzyżowaniu w Sokołowie, i koleś z tej podporządkowanej widzi mnie, że dojeżdżam, nawiązaliśmy kontakt wzrokowy, moja prędkość max 15km/h a może i mniej ... I co? I koleś mi centralnie przed same koło wyjechał ... NIE WIDZIAŁ MNIE .... albo myślał, że zdąży... Tak więc, co ciekawe nie zaskoczył mnie jak jechałem 200km/h na drodze do Siedlec (a dobra jakościowo droga) tylko niemal pod domem przy 15km/h ... Bezwzględnie ograniczyć zaufanie trzeba do innych uczestników ruchu - to moja rada & zwiększyć czujność, pozdrawiam! ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...