_Monter_

No i zależy jeszcze opancerzyć samochody, żeby piesi karoserii nie poniszczyli przy zderzeniu... :banghead: Karać surowo za jazdę bo na głupotę nie ma innego lekarstwa. Dodatkowo tydzień więzienia za jazdę obligatoryjnie...moze to by przetarło czy dla takich idiotów.

http://allegro.pl/kask-szczekowiec-probike...1425403312.html

Włącz chłopie opcje szukaj i poczytaj o olejach, mitach i mocherowych przesądach. Pewnie doradzali Ci użytkownicy polonezów i fiatów, którzy zatrzymali się z wiedzą techniczną na PRL-u. Lej syntetyk jak najdłużej o specyfikacji zaleconej przez producenta lub lepszej..

Kup nowy kask. Tutaj możliwy sprzęt. KLIK. Oczywiście te za około 400 zł. Poza tym opcja szukaj i wpisuj części ubioru po kolei.

KLIK

Qurim....na szczęście nadal możesz kierować wackiem. Pamiętasz temat (chyba nawet mój) jak kolesiowi rączkę rozje**ło, więc świeżaki powinny uczyć na cudzych błędach. :flesje:

Oczywiście, że czytam...i myślę, że cholernie nudzisz się w życiu.

:clap: Dodam jeszcze użytkowników aku z napisem "nie otwierać".

ZZR 600, Gpz 750, Zygzak jak nie będzie miał zje*anej dwójki to bardzo sympatyczny sprzęt i sylwetka nadal aktualna.

Cieszę się, że problem rozwiązany. W takim wypadku wypadałoby poprawić schemat na stronie. Co do pracy na tym module to będzie chodził jak na każdym innym, sprawnym module.

To zmierz napięcie ładowania jak przykręcisz te przewody i wtedy napisz wynik.

Ten z kolei miał mniej szczęścia. KLIK

http://www.google.com/images?q=sprz%C4%99g...iw=1272&bih=596 Pooglądaj sobie obrazki. Dzięki niemu rozrusznik kręci wałem a po uruchomieniu silnika wał nie kręci rozrusznikiem.

Jak on nie wie czy ma tam ślimak czy cewkę zliczającą impulsy to i ze sprawdzeniem połączeń sobie nie poradzi. Najpierw należy sprawdzić połączenia lutowane w zegarze, później przewód z cewką i jeśli przewód z cewką ma przerwę to sam przewód aby się dowiedzieć czy to cewka czy przewód. Znasz się na mierzeniu rezystancji?Wiesz jak wyglądają zimne luty? I jeszcze jedno.Bardziej odstawiam zimne luty w liczniku bo najpierw zliczał kilometry bez pokazywania prędkości a później przestał.

Po prostu naładuj akumulator.Drugą opcją są świece. Czy odpalałeś często motonga w zimie?

To nadaje się do tematu naszego forumowego kolegi o kamerze na kask. I weź nie miej takiej kamery.W tym sezonie na bank jakąś kamerkę zamontuje. Koleś miał dużo szczęścia, że to była mała prędkość babci. Zauważyliście jaki złom się zrobił z motonga.?

Michoa...zaskoczyłeś mnie. Bardzo ładny materiał.

O co Ci tak naprawdę chodzi? Świata nie naprawisz a gość jak łgał tak nadal będzie to robił. Ale jak masz w cholerę wolnego czasu i pokłady spokoju, zapas kasy to Twoja sprawa. Ciężko Cię zrozumieć bo piszesz na skróty.

Jusza...kopę lat. W plebiscycie byś się nadawał na znikający punkt. Bardzo to ciekawe (czyt. śmieszne) dla mnie.Jednak czytając niektóre wypo(ciny)wiedzi na forum mogę się spodziewać sporego odzewu jeśli to jest autentyczne. :icon_mrgreen:

Nie do końca kumam... Sprawdziłeś historię auta u dilera i okazuje się, że auto miało conajmniej dwóch właścicieli tak?

Efekt, który odczuwasz na rondzie również może być spowodowany słabym kapciem z przodu. Jaki masz stan opon? Co do CBR to jeszcze sprawdziłbym stan świec.

To dawaj tutaj a nie będziesz śmiecił tematami. Jeśli masz brief w ręku to widać czarno na białym (zielonym) ilu właścicieli było.

Smutne, że to tak wcześnie ( i w ogóle) się zaczyna: LINA

Błagam, tylko nie kolejny temat na temat smarowania łańcucha. Zaraz Ci znajdę lekturę http://forum.motocyklistow.pl/index.php?ac...ie+%B3a%F1cucha

Zbyt duże pieniądze wchodzą w grę aby amputowali.Będzie elektroniczna a będzie. Sytuacja masakryczna.