_Monter_

Biorą pod uwagę, że za naprawę i malowanie spokojnie zapłaci 300 zł to nie jest aż tak wygórowana cena. Ale decyzja należy do Ciebie.

W stwierdzeniu "sanatoria wuja Adolfa" nie widzę żadnej metafory, przenośni ani porównania. Podtrzymuję swoje zdanie ponieważ jeszcze bronisz tej bzdury, którą napisałeś. Jest mnóstwo innych stwierdzeń metaforycznych, które mogłeś zastosować. Przejedź się kiedyś w miejsca zagłady masowej ludzi, zobacz co tam się działo i przeczytaj choc jeden wydrapany list ze słupa syna do matki to wtedy podejmę z Tobą dyskusję na te tematy. Jeśli chcesz wiedzieć o co chodzi na forum to przeczytaj regulamin (moja hipokryzja bo offtopuję) na temat treści obraźliwych itp. Tak koorwa, jestem wrażliwy na tym punkcie.

Z tym zbiornikiem to cienko. Owszem, ze na sztukę da się to zrobić, jeśli nie jest rozszczelniony ale lakiernik obowiązkowo. Najlepsze rozwiązanie to kupić drugi z niepołamanym króćcem. Króciec można naprawić ale też trzeba mieć doświadczenie. Co do podłączeń to poproś kolegów z forum o serwisówkę, wtedy Twoje problemy znikną. Poza tym współczuję. Po tym tekście stwierdzam, że jesteś nieco ograniczony w myśleniu.:banghead:

Po pierwsze wyłącz caps lock. Po drugie po co zakładasz nowy temat , bo to było wczoraj?. Lewe powietrze może być przyczyną takiego objawu. Usuń tą usterkę a zawory i tak wyreguluj bo widzę, ze próbujesz ominąć tą czynność.

Będą mogły uszkodzić układ paliwowy niektórych pojazdów. Reszta może śmigać. To, że będzie to nie znaczy, ze musisz lać. Podobna sytuacja jest z silnikami, które mają być zasilanie benzyną 98 okt. Możesz nalać 95 ale musisz się liczyć z tym, że to nie służy dla tego silnika. Moc, ale to juz jest FAKT ! W samych Niemczech 3 milimy aut nie nadaje sie do uzytku E 10 o mpotocyklach zupelnie nien wspomne ! Chyba bedzie pierwsza rewolucja ! :icon_mrgreen: ( w Niemczech - ma sie rozumiec ! ) :icon_mrgreen: :crossy: Rewolucja już jest...o niczym innym nie pie**olą w telewizji i radiu jak tylko o cenach paliwa, mało tego już nawet piosenki o tym śpiewają.

To znaczy, że samodiagnostyka zegara przebiega i jest sprawny ale po uruchomieniu nie dostaje impulsów aby mógł pokazać obroty. Na początek szukaj korozji, uszkodzenia przewodów i kostek. KLIK tutaj schemat instalacji. Z tego co widzę to żółty przewód idący od modułu do zegara. Masz tam jedną kostkę na dwa przewody, którą nalezy sprawdzić i ciągłość owego przewodu oraz masę.

Wnioskuję kolego abyś znalazł sobie wiernego i zaufanego mechanika jeśli Twoja wiedza na temat motocykli jest na poziomie niemal zerowym.Szybciej go wykończysz niż się nacieszysz. Jeśli ktoś sprzedał Ci moto z zaworami w takim stanie to nie skończyłbym tylko na regulacji zaworów.

Powód do radości ale dla Ciebie jednak wiaderek więcej jeździ na tym świecie :flesje:

Dziękujemy.To kolejne próby, które już kilkakrotnie zostały opisane na forum, jednakże ostrożności nigdy za wiele. Jest już dość leciwy sposób jednak jak widać nadal pewnie ludzie się nabierają.

ja nawet napier.. gumowym mlotkiem i nic.. nie mam pojecia co trzyma:( Pozdrawiam Myślę, ze napierdalasz w nie to co trzeba i jak trzeba.

No coś Ty?To ta śrubka nie jest do odpowietrzenia rozrusznika? :banghead:

Te gówno i tak zacznie śmierdzieć i to w najmniej odpowiednim momencie. Łańcuszek przetrze ślizg, powie ":dzień dobry" śrubce i wtedy bez rozbierania obejrzy korby, a wszystko to wydarzy się 300 kilometrów od domu.

3-4 stówy to na piwo do tej roboty nie starczy.Poniekąd rozumiem dlaczego tak to wyliczyłeś, jesteś laikiem i nie zdajesz sobie sprawy co wiąże się ze zmianami i mechanizmem kopki do litra. Masz wujka googla więc znajdź sobie foty samego mechanizmu (a nie wspominając o odprężniku) i zastanów się ile to zmian trzeba wprowadzić, żebyś kopnął pięć razy...oby pięć.

No to czekaj na wezwanie z grodzkiego... :icon_mrgreen: A tak może by opuścili...teraz nie ma szans, idzie z górnej półki.

Ale co ? mamy wróżyć? Rozbieraj i doprowadź do porządku.Olej z filtrem do wymiany. Otwór masz gwintowany więc sprawdź głębokość gwintu i dobierz odpowiednią śrubę z klejem do gwintów na stałe wkręć aby to uszczelnić.

Lakoniczny opis, nie podałeś minimalnych informacji aby podjąć próbę pomocy. Nikt nie będzie pisał Ci na gg bo od tego jest dział "machanika". Mam dziwne wrażenie, ze lepiej by było jakby to mechanik motocyklowy zobaczył. Ale napisz trochę konkretów to zobaczymy.

Wiesz Adam, ze naprawiałem Viadro i po pomiarach bez reglera było wszystko ok a dopiero pod obciążeniem mu odbijało? Jednakże po doświadczeniach z tym modelem zdjąłem pokrywę i od razu widać pięknie usmaloną izolację na czekoladkę.

Że niby co to ma być? Ja tu widzę srubę z tulejką i dwa przewody i wuj wie co schowane pod izolacją. Pedałuj do elektryka z samym altkiem i powiedz, ze chcesz aby wyprowadził ci przewody na zewnątrz po regulator od malucha.W altku trzeba zbudować mostek wzbudzenia bo jak wyrzucisz oryginalny regulator to i mostek w nim się znajduje. Składa się on z trzech diód prostowniczych np. N4001 N4007 wlutowanych między fazy. Jeśli ten obrazek nic Ci nie mówi to złap kogoś, kto to kuma albo elektryk KLIK Ale zgadujesz czy wiesz?Bo temat z zagadkami jest gdzie indziej.

Nie masz tutaj monitora. poza tym masz wspaniały alternator ponieważ łatwo go przerobic na regulator od malucha. Ja tak zrobiłem u siebie i dla kumpla. 12 zł za regler...czego więcej trzeba, poza tym kontrolka ładowania.

Sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie.Stopów aluminium jak mrówek i czasami nie wiem dlaczego taki fatalny stop nazywają aluminium.

Ja nigdzie nie napisałem, żeby zbliżał pilota do centralki bo przy regulacji nie ma takiej potrzeby. Nigdzie też nie napisałem, ze ma mała szansę na strojenie pilota. Jeśli pilot ma pr-ka to można go zestroić bez problemu (jeśli centrala jest dobra) i czasami tego wymaga .

Coś kręcisz z tym prądem...żarówki nie świecą bez prądu. Mógłbyś to bardziej ajsno wytłumaczyć? Po co przewód od stacyjki? Jak znaleźć ten "monitor"

Akurat viadro lubi palić uzwojenia. Kardynalny błąd ze zwisającym reglerem=regulatorem. Tutaj masz procedurę diagnozy usterki na przyszłość KLIK A teraz do rzeczy. Zamiast bezpiecznika wstaw żarówkę 12V 25W lub 55W, to taka stara metoda elektryka na szukanie zwarcia "na żywca". W momencie, kiedy występuje zwarcie żarówka świeci, a kiedy jest wszystko dobrze to po prostu zamyka obwód. Zaoszczędzisz również garść bezpieczników. Szukając usterki możesz posłużyć się resztą bezpieczników, gdy żarówka świeci(czyli jest zwarcie do masy) możesz wyciągać poszczególne bezpieczniki aby zawęzić obszar szukania.Srawdzaj wszelkie niefabryczne podłączenia typu gniazdo zapalniczki, grzane manetki. Narazie bardziej kupy trzyma się teoria z nadtopionym,starym przewodem, który zwarł do masy choć w ostateczności nie wykluczam ani reglera ani uzwojeń.

Ja tylko wspomnę, że viadro ma naturalną tendencję do kostkowania przedniej opony pod koniec jej żywotności. Oczywiście zgadzam się z kolegami, że masz generalny przegląd przodu.