Skocz do zawartości

Tomek Kulik

Spec
  • Postów

    3961
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Tomek Kulik

  1. Popatrz, a mnie wystarczyła nauka w technikum samochodowym, żeby swobodnie pisać i mówić po polsku. Zastanawiałaś się, jak odpiszesz kursantowi na maila - po "polskiemu"? :D
  2. Na tym forum obowiązują polskie litery, ortografia i interpunkcja.
  3. Moja propozycja: - rama i wahacz: czarny połysk, - bak, lampa, błotniki i boczki: ciemny żółty, tak jak eksportowe :icon_exclaim: - piasty: szkiełkowanie + bezbarwny proszkowy, - obręcze: szary felgowy lakier proszkowy, - galanteria: czarny połysk.
  4. Do podanej wyżej litanii powodów dodam niewyważenie koła.
  5. Cieszę się, że się udało :icon_exclaim: :icon_mrgreen: Jesteś dobrze wychowanym młodym człowiekiem, więc następnym razem pisz/mów mi po imieniu. Pozdrawiam i życzę dobrej pogody. Tomek :icon_exclaim:
  6. Nie chodzi o przekręcenie nick'a, ale o Twój sposób pisania, z pominięciem spacji, polskich liter i interpunkcji, o składni zdania nie wspominając. Nie chcę najeżdżać na Ciebie, bo nie o to mi chodzi. Jedynie rzuciłem aluzję, na którą odpisała trafnie Katja75. Jeżeli chcesz być instruktorem jazdy, czyli nauczycielem, to nie możesz sobie pozwolić na takie błędy. Jesteś młoda osobą, więc język polski poprawny w piśmie nie może być Ci obcy. Czy Twój instruktor jeździł z Tobą na jednym motocyklu w roli pasażera? Bo jeżeli jeździł autem za Tobą, to wykazał podejście czysto amatorskie. Pytam z czystej ciekawości. Tomek
  7. Nie bój bidy. Zjawisko przestawienia lag i przekoszenia półek jest normalne po ambitniejszych glebach i kontaktach osobistych z krajobrazem. Lepiej żeby się zawieszenie przestawiało, niż gięło. Postaw motocykl na "taborecie", poluzuj śruby mocujące lagi w półkach, śrubę dociskająca górną półkę do sztycy i pozwól zawieszeniu się rozluźnić. W razie potrzeby nastaw koło kolanami (jak w rowerze). Koło nie może dotykać ziemi, ofkors. Następnie dokręcamy w kolejności: - śruby dolnej półki, - śrubę mocującą górną półkę do sztycy, - śruby górnej półki. Wsjo. Powodzenia.
  8. Czy obniżacie wolne obroty przed rozruchem w niskiej temperaturze? Jeśli nie, to nie dziwota, że nie możecie uruchomić silnika.
  9. Czy nie uważacie, że instruktor powinien bezbłędnie posługiwać się językiem polskim w mowie i piśmie? :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:
  10. To trzeba poszukać nowej/używanej kopki i nie kombinować. Powodzenia.
  11. Pomijając demoludy 2T i Junaka, odpalam na pych: XR400 w doskonałej kondycji silnika, z trzeciego biegu na drodze twardej, XJ900 jw. GS500 i CB500 z palcem pod pachą. Z odpalaniem hikorowego Big'a jeszcze nie miałem okazji, rękawicy na razie nie oddaję - poczekajmy do wiosny. Pozdrawiam wszystkich praktyków :flesje:
  12. Łomatko :icon_razz: Pingwin z tej galerii, to mój absolwent :crossy: :icon_razz: :icon_mrgreen:
  13. To jest zalanie, lecz w przypadku gaźników podciśnieniowych - a takie występują w rzeczonym motocyklu - samo odkręcenie manetki nie spowoduje podniesienia przepustnicy właściwej wraz z iglicą. Ponadto najbogatszą mieszankę każdy gaźnik wytwarza przy przepustnicy zamkniętej, co sprzyja zalewaniu. Zaś o ilości paliwa w gaźniku decyduje pływak, nie manetka.
  14. :icon_biggrin: Tzn. jakie pozycje ma kranik Twojego motocykla? ON i RES?
  15. Wybacz, ale nie wiesz skąd się bierze zalanie silnika, bo byś tak nie pisał. Dobrej pogody życzę. Faktycznie, żadna różnica między dwusuwem 50 cm a singlem 4T 800 cm... Duże single bardzo łatwo odpalają z kopa o ile kierowca zna procedurę i silnik jest właściwie wyregulowany. Moja XR400 odpala od strzała, nawet bez odprężnika (o ile ma się masę ciała większą nić 60 kg). Podjąłem wyzwanie Hikora, ale jeszcze nie było okazji żeby się zmierzyć. Pożyjemy - zobaczymy. Wracając do tematu, to trzeci bieg + silne nogi + damski dosiad zgrany z puszczeniem sprzęgła i heja :icon_biggrin:
  16. Ja się zgadzam, że mało sensowne jest robienie uprawnień jednej kategorii, gdy posiadamy prawo jazdy kategorii kilku, zwłaszcza gdy dopłata do kolejnej "literki" wynosi kilka stówek (3-5 zależnie od regionu). Ja tylko stwierdziłem, że nieprawdą jest, jakoby niemożliwe byłoby uzyskanie samych uprawnień motocyklowych. Takie bzdury głoszą ośrodki szkolące instruktorów nie z powodów marketingowych, lecz z niewiedzy :icon_biggrin: Adam Chaciński ze szkoły gdzie pracuję ma uprawnienia instruktorskie tylko kat A, mimo że prawo jazdy ma A+B. Zapłacił tak samo jak kandydat ubiegający się o uprawnienia tylko kat. B. Wybaczcie łopatologię, ale właśnie wróciłem z zajęć tanecznych z młodzieżą i trochę skatowany jestem. Pozdrawiam wszystkich instruktorów i kandydatów na instruktorów :smile: WZ0006
  17. Tu się nie ma co śmiać, bo ja od roku prawie wszystkim kursantom wysyłam linki do moich wypocin o przeciwskręcie i przegazówce - łatwiej się pracuje, bo klient choć trochę teorii liznął i mniej czasu tracimy na placu. Tym sposobem kursanty automatycznie trafiają na forum :icon_biggrin:
  18. Element z żeliwa w takim podzespole uległby ułamaniu po pierwszym weekendzie jazdy. To jest stalowe. Jak wygląda wieloklin na wałku?
  19. Coś kręcisz. Jeżeli kranik nie ma funkcji PRI, to ma funkcje ON i na jedno wychodzi. Zatem taki kranik nie będzie miał pneumatycznego przewodu sterującego. Też się zgadzam.
  20. Zmieniło się bardzo dużo na niekorzyść. Nowi konsulowie są jacyś dziwni, chyba dobrze "przeszkoleni" przed przyjazdem na placówkę do Warszawy. Cóż, relacje między Białorusią a Unią pogorszyły się bardzo, na co nie mamy wpływu. :icon_mrgreen: Na razie dajcie: spocznij! HKK
  21. Bzdura. Można robić same uprawnienia kat. A nie posiadając uprawnień kat. B. EDIT: Jeżeli w ośrodku szkolącym instruktorów twierdzą, że nie można robić samych uprawnień motocyklowych, jeżeli nie posiada się już innych, to są palanty niemyte. Nie znają przepisów Rozporządzenia w sprawie szkolenia i egzaminowania, wydanego przez Ministra od transportu. Trzeba wtedy podać ich do Starostwa Powiatowego i zgłosić nieprawidłowości w obsłudze klienta, lub lepiej do Państwowej Inspekcji Handlowej. Poziom szkolenia instruktorów jest żenujący, a fakt egzaminowania TYLKO z zadań egzaminacyjnych na placu manewrowym, świadczy o jednym: o bezpieczeństwie ruchu drogowego w Polsce decydują dyletanci. Nie wymaga się by kandydat na instruktora, ani absolwent kursu instruktorskiego umiał jeździć :) Takich "instruktorów" jest pełno, a potem mamy wypadki gdzie kierowca nie zmieścił sie w zakręcie, nie umie wyhamować, ominąć przeszkody, o innych rzeczach nie wspominając...
  22. Wniosek wypełniamy ŁACINĄ drukowanymi literami. Spławik, nie bój bidy. Liceum było dawno i nieprawda, ale dasz radę :icon_razz: Na razie proszę czekać cierpliwie na wieści z Grodna, co do szczegółów wyjazdu.
  23. Pozwalam. Dajcie spocznij :clap: :clap: :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...