zielorz

Dziękuję Ci bardzo jannikiel. Czy moto bierze olej, jeszcze jej nie odpalałem, wolałem nie ryzykować po tak długim postoju. Mam do niej jakąś serwisówkę, więc myślę, że dam rade z tymi regulacjami no i dzięki za wiadomości o tak częstych zmianach oleju, bo podejrzewam, że bym to troszkę przeciągnął. Pozdro i czekam na więcej ciekawostek

Honda CB 400F super sport rocznik ten sam (76) rożni się łączeniem kolektorów z końcówką od oryginału - mi się bardziej podoba :crossy: Bez obawy, przecież nie wsadzę wydechu o sporta bo to by wyglądało jak przeszczep hahaha.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M416269 Dziwne, że nowy motor za dobre pieniądze stoi gdzieś w oborze czy stodole bez żadnej okleiny, a właściciel nie wie nawet co sprzedaje, pomijając już opis! Pozdro

Wydech mam już nowiutki od Super Sporta, rama za dwa tygodnie idzie to piaskowania i malowania proszkowego. Myślę, co zrobić z silnikiem nie mam za bardzo dostępu do szkiełkowania, jakieś inne pomysły ?? p.s. Widziałem ta honde już wczesniej na bikepics. Z tym gosciem też już gadałem. Pozdro

Forum działa, więc ponawiam pytanie ! Pozdrawiam

Zdjecia są, ale z lekkim opóźnieniem hahaha ;D http://www.bikepics.com/members/zielorz/77cb400/ Tło nie za ciekawe, bo stoi u dziadka. Na chwile obecną jest w śrubkach i myślę, że pod koniec maja zacznę ją sukcesywnie składać. Ogólnie to potrzebuję części, jeśli ktoś coś ma to pisać na pw lub tutaj chętnie wezmę. Pozdro !!

Mr.Macek nie dziw się, że cię pojechali :icon_rolleyes: Ja przed wyjazdem zawsze wszystko sprawdzam, ostatnio lekko cieknął mi simmering i delikatnie kapało z pompy wody (zaczęło się to na torze) to co 2 kółka stawałem i robiłem oględziny czy mogę jeździć, a po powrocie do domu prawa strona silnika w mak i heja naprawiamy. A co by sie stało, gdybyś nagle musiał zapier.... bo ktoś cię goni czy coś takiego ?? A teraz do rzeczy, kup ten wężyk napraw i zanim wszystko złożysz zobacz czy nie cieknie. Pozdro

Mam pytanie. Nie dawno stałem się posiadaczem hondy CB 400f rok 77 (model produkowany do 78) i nie ma na nią dokumentów. Moto jest z niemiec, stało na posesji pewnego gościa i można by rzec,że je dostałem od niego. Moto stało tam dosyć długo (przynajmniej 3 lata kompletnie nie ruszane i zapuszczone). Obecnie jestem w fazie odnawiania. Czy ta opcja zasiedzenia wchodzi w grę ? Może mi ktoś coś dokładnie opisać ? Czy trzeba kupić całą ramę wraz z dokumentami ? Pozdrawiam

Dobra już wszystko wiem. Jest to CB400F rok 1977. Jutro wkleję linki do zdjęć. Moto na chwile obecną jest już prawie rozebrane (został tylko przedni widelec) Najprawdopodobniej zostanie poddane renowacji, wszystko zależy od tego co zobaczę w silniku, jak zdejmę głowicę. Chętnie nawiąże kontakt z użytkownikami lub osobami posiadającymi części. pozdro

Coś mi się wydaję, że u nas to będziesz miał biedę dostać. Proponuje www.ebay.com tam coś musi być. Pozdro

Dobrze, to jak będę miał jakieś nowe, pewne informacje to coś tu skrobnę. Ceny części (przynajmniej tych eksploatacyjnych w larssonie narazie nie zwaliły mnie z nóg bo np. łańcuszek rozrządu do cb jest tańszy niż do yz) Pozdrawiam

Cześć Ta część forum jest mi zupełnie obca, ale mam nadzieję, że jakoś sobie tutaj poradzę. Mianowicie: być może stanę się posiadaczem Hondy CB 400f rocznik 78 lub mniej. I teraz moje pytania: 1) Czy ten motocykl jest coś wart ? (w sensie czy idzie tym przejechać 100km bez remontu) 2) Czy jeśli stan techniczny (głownie silnik) będzie lipny, jest sens to remontować czy lepiej sprzedać na części. 3) Jaki olej do tego lać ? 4) Czy mogę gdzieś w miarę łatwo i szybko dostać części (w larssonie znalazłem już łańcuszek rozrządu). 5) Wszystko co jeszcze możecie mi powiedzieć o tym modelu. EDIT: Być może jest to Honda CB 550F lub CB 750 (tego jeszcze nie wiem bo nawet jej nie widziałem :) ) Pozdro

Siemka Ostatnio miałem bardzo ciekawą rozmowę z pewnym kolegą. Śmiga on Gold Wingiem i od przebiegu 120k km leje chyba motor-life (cos z tych specyfików) obecnie ma 750k km i jest baardzo zadowolony. Ma wrażenie, że silnik pracuje ciszej i jest bardziej elastyczny. Pozdrawiam

Człowieku to jest lukaszczyk :lalag: on mieszka niedaleko mnie, był też u nas na torze, ale bez moto. Jak tylko zrobi się pogoda do jazdy (tzn. tor obeschnie) to wpada do nas z moto, to będą jakieś nowe fotki.

K... coś żeście się tak uczepili tej wymiany tłoka i remontu silnika co 20mth ? Jesteście profi rajderami ? Na torze maneta cały czas opór ? Przy takiej jeździe jak tu lata większość (mówię o torze, bo wbrew powszechnej opinii w lesie moto bardziej po dupie dostaje) to możesz to przedłużyć do 30 mth, a jak masz ćwiarę to już w ogóle, raz ją wyremontować i przez przynajmniej rok dbając o filtr powietrza, lejąc dobry olej do paliwa i zmieniając olej w skrzyni zapominasz o remontach (ewentualnie sprzęgło). Pozdro

Konkretna maszyna :lalag: :crossy: Teraz życzę udanej jazdy i uważaj w lesie !! Pozdro

Odezwij sie do mnie na pw albo gg, cos się załatwi. Pozdro

Dam prosty przykład zmiany wydechu z "mojej branży". Yamaha WR 400/426/450 jest kastrowana na wydechu . Po zmianie na przelot wystarczy zmienić dysze w gaźniku (czyli regulacja) i moto śmiga bez problemu z dużym przyrostem mocy! Pozdro

Owszem posiadam taką książkę, jakbyś coś potrzebował to daj znać mogę zrobić skana. Pozdro

lol :icon_twisted: :clap: Ja CRke 125 też na żeliwie spasowałem na 0,05. Kolega SX 125 w super stanie na 0,03/0,04 ale na początku baaardzo lajtowo latał no i był nikasil. To jaki był pierścień to może mniej ważne, ale moim zdaniem gość Ci go źle spasował, za ciasno. Pozdro

Mam cały komplet od yz 426f rok 2000 (kolanko + końcówka). Jakby co to pisz: gg: 2020871 albo pw. Pozdro

Wrangler jest super ;D tylko silnik 2,5 to moim zdaniem zdecydowanie z mało. Mieliśmy YJ rok 89 kolor biały silnik 2,5. Naped 4x4 można używać już na mokrym asfalcie ! Jedynie trzeba uważać na tą opcje z blokadą (wszystko jest opisane w instrukcji). Uważaj na wspomaganie kierownicy, kręci się nią naprawdę lekko, zebyś przy większej prędkości się nie obrócił ;). Zmiana dachu jest dosyć problematyczna (w 2 - 3 osoby to mała godzinka) samo naciągniecie szmaciaka to 10 min. (jak jest już konstrukcja). Z usterek jakie wystąpiły w przeciągu roku użytkowania to uszkodzony czujnik ciśnienia oleju i to chyba wszystko. Auto nie nadaje się na dłuższe podróże (niski komfort jazdy). Własności terenowe całkiem całkiem - dawał rade. Ogólnie to chętnie bym takim polatał znowu, ale jeden warunek - większy silnik. Teraz w grand cherokee mruczy 5,2 V8 bez gazu ofkors i jest mióóód! Tylko ta automatyczna skrzynia... Pozdro

W tym roku kupiłem rękawiczki 661 model Storm. Jak na razie na rowerze przy -5 dały rade bez problemu, normalne chodzenie -15 i też było ok (mam coś takiego jak nie do krwistość, jeśli poniżej 5 stopni wyjdę na dwór z gołymi rękoma to po paru minutach jeśli nic nimi nie robie mam sine i suche z popękaną skórą.) Posiadają ochraniacze na kostki, wykonanie dosyć solidne, testowałem wodoszczelność w ekstremalnych warunkach łazienkowych (pod kranem :icon_rolleyes: ) Bo przy normalnym użytkowaniu nie udało mi się ich przemoczyć (nawet przy glebie w kałuże). Pod kranem prawa rękawiczka była dalej sucha w środku, lewa lekko przemiękła na szwach. (trzymałem je tam około 2 minut w różnych pozycjach). Ogólnie jak ktoś chce je kupić to dajcie znać na gg lub pw to dam linka do sklepu z rabatem (nie chce robić tutaj reklamy). Pozdro

Ogólnie crossówką nie polatasz po ulicy! Co Ci się stanie jak cię złapią zależy tylko i wyłącznie od "widzi mi się" Policjantów. Ja czasem latam kawałek po drodze, czy osiedlu. Są to drogi mniej lub bardziej główne, wiem co może się stać w razie wypadku czy innej nie szczęśliwej sytuacji. Na razie tylko raz miałem kontakt z Policją, ze starcia wyszedłem "z tarczą" (jeśli można tak powiedzieć :notworthy: ) - udało się uciec. Ogólnie akcja taka jest mało fajna, ponieważ trochę się denerwujesz i łatwo popełnić błąd. Jak cię złapią po pościgu to już masz praktycznie jak w banku, że nie będzie taryfy ulgowej. Ogólnie jak uciekasz to tylko w taki sposób żeby cię nie złapali :cool:. Ogólnie nie polecam, ale wole to niż sprawdzać jaki humor mają panowie P. ! Jak nie musisz latać po asfalcie to nie lataj - jak już musisz to na wolnych obrotach pyr pyr (jak przez wieś lecisz bo tak to to szybciej), żeby nie denerwować ludzi i nie jeździj po polach uprawnych itp. Lepiej wolniej przejechać miedzą i nie mieć na pinku z rolnikiem. Pozdro

Na allegro ogłasza się koleś z pod Poznania, ma wszystkie części. Ja brałem od niego taki wałek wszystko ok, tylko ciężko się z nim targować :P Wpisz w wyszukiwarce w częściach "YZ" Pozdro