Skocz do zawartości

Nitomen

Forumowicze
  • Postów

    7053
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nitomen

  1. jak wykozystalas taka yz 250 na maxa , to jestes super mistrzem i marnujesz sie , po powinnas wygrysc wszystkich czolowych zawodnikow swiata.
  2. nie maja problemow , o ile sa prawidlowo wyregulowane , cena taka sobie , chyba ze idealny stan i wersja SC.
  3. a moze kompresja slaba ? i dusisz je aby sie bujalo ?
  4. jak zebatka ma w niej luzy przod-tyl , powinna dosc ciasno i suwliwie w nia wchodzic
  5. tez mi sie wydaje ze zabierak , ale po 15 tys ? , w kazdym razie zdjemij tylnie kolo i zobacz jak wyglada gumowy zabierak miedzy zebatka a piasta koal tylniego.
  6. za 9 kola XR 400 to wielkie ? jak pisalem drogie m DRZ z pierwszych lat klepania tez bym sobie darowal , chyba ze z pewnego zrodla - malo odprone na katowanie . Koles mial TTE z 97 , fakt ze wersja E ma inne zawiasy , ale co mi sie nasunelo po rundce tym bolidem , niskie ( i to bardzo ) chlop o wzroscie 180 cm wygladal jak na psie , panie a czy to jedzie czy stoi ? mulaste , ale bardzo rowno oddaje moc , pozatym bardzo udane i ciezkozniszczalne silniki . Xr ma maechanczny gaznik ( prymitywny , ale mechaniczny) dobra xr na 3 z gazu idzie na gume bez marudzenia. Mozesz kupic taka 600 za 6 kola , zrobic remoncik i masz pewny sprzet na lata , fakt ze mogla by byc nieco wezsza i miec nizej bak , ale nie jest zle !
  7. bardzo udana kosntrukcja z rozpadajacym sie napinaczem rozrzadu , zacierajaca glowica i rozkrecajacymi srubkami magneta , oraz wieloma elementami silnika skrecanymi na srubki krzyzakowe. Gadalem z ze znajomym mechanikiem motocyklowym prowadzacym wlasny serwis , widzial wiele drz na swoim serwisie i niechcial by tego. XR ki startowaly w wielu profesionalnych rajdach i to jest hard enduro ( z tamtych lat oczywicie , bo teraz to zwykly dual o niezlych parametrach jak na konstrukcje z lat 80 )
  8. Nowa nieznaczy dobra i sprawdzona . Bo zekl bym ze nie sa to udane silniki, jak w kazdej DR ce zreszta ( z malymi wyjatkami dla 650 Se i DR BIG) . Jak by nie wybral to po YZ kazdy sprzet bedzie dla ciebie klocem na tapczanowatym zawieszeniu.
  9. od 96 ma dwie pompy oleju i wzmocniona skrzynia , we wczesniejszych wersjach na 1 pompie oleju , lubiala sie zacierac korba i padac 5 bieg
  10. warto jesli to nie jakas podrobka :) , seryjny lancuch wystarczy na 14/45
  11. XR 600R , fakt ze leciwe ale jare i leciutkie z niezlym zawiasem jak na starego pedalca :) , ewentualnie XR 400 , mozna wyrwac duzo mlodsze sztuki ale sa w cenie
  12. jesli to przednia zebatka zmienai sie o 1 zabek , to seryjny jaknajbardziej pasuje
  13. mozna tez wprasowac tulejke z brazu zdaje sie , w MZ tak mialem , ale bez zdejmoiwania glowicy to hmm ryzykowne , jak sie opilki dostana do cylindra , to moga zrobic kaszane z gladzi i tloka .
  14. kawa ma gaznik podcisnieniowy , szczeze moja klr -a tez po remoncie byla duzo slabsza od XR ki na kiepskim tloku , moze tak maja ( z tym ze xr ma krotsze przelozenia) . w XL masz gazniki mechaniczne , a to duzo daje. Aczkolwiek byly wersje dlawione , nie pamietam jak. Ale zeby jak 350 ? dziwne kolesia DR 350 po przesiadce z KLr a , to byl mul nieziemski , moja kawa miala slaba kompresje a jego dr byla po remoncie .
  15. to moze kupo zajechana XL R z kwitami i przeloz silnik , a drugi moto masz na czesci :)
  16. twalosc podobna , xl jest prostsza w budowie i latwiejsza w serwisowaniu. W KLR ce masz lancuszek balansowy , a jego napinacz jest dosc awaryjny , wirnik pompy cieczy tez potrafi sie zuzyc , a jego wymiana nie jest taka prosta , ogolnie jak by nie patrzal to juz zabytki a w enduro nic nie jsst trwale. Zastanawiam sie poco mu zamiana KLR na XL o 6 lat starsza , moze cos kreci.
  17. nie wiem co to SO , byle by mial oringi. RK masz zakute i takiego zakladasz , po zdjeciu dzwigni zawieszenia i wahacza
  18. zobacz czy bez korka do baku chodzi. Moze tym problem , ze paliwo nie splywa swobodnie.
  19. zaden ybn to qupa , a bezoringowy jest do crossow malo zywotny
  20. mam formy raptor , ale po 2 latach strasznie sie rozwalaja i pekaja wszedzie szwy , ze o przeciekaniu po napluciu nie wspomne .
  21. mam problem z manetka gazu , nie wiem jak bym jua smarowal to ciezko chodzi , spryskanie roznymi odrdzewiaczami poprawia troszke plynnosc ale na krotko , danie smaru z puszki nic nie zmienia nadal pracuje ciezko. Moze ktos przerabial ten temat , aby jakos poprawic plynnos , albo zmienic cala manete , tylko na jaka ? zapewne oryginalna kosztuje ok 400 zl :/ , linki mam ok , otwierajaca nowa , zamykajaca stara ale plynnie pracuje
  22. Nitomen

    oszust

    wlasnie , konto ma chyba zalozone na legalu ?
  23. siema co do przelozen to musisz juz sam dopasowac takie jak ci potrzeba , jesli obecne sa za dlugie to przednia zebatka mniejsza o zabek , tyl mozesz wieksza o 2 - 3 zabki , ale wtedy seryjny lancuch bedzie za dlugi , nie da sie na oko okreslic o ile za dlugi, to wyjdzie w "praniu". Co do lancucha to , zalezy od stylu jazdy i warunkow jego pracy , powiem ci tylko ze drogi lancuch super wzmocniony zanim sie rozciagnie i popekaja oringi , to wypadna rolki , dlatego jesli latasz po blocie i piachu nie laduj sie w drogie lancuchy , kup zwykly o-ringowy RK i jak duzo latasz to na 8 miesiecy wystarczy. I nie ma co sie bawic w super smary , co wyjazd zwilzyc olejem przekladniowym wystarczy.
  24. Sihaja a nie dalo sie tematu i samego postu napisac jakos bardziej po polsku ? jak masz tak pisac to pisz w oczyszczalni
  25. chyba uszczelka pod glowica siadla , wywala ci plyn do zbiornicza wyrownawczego i przelewem za moto ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...