Skocz do zawartości

Vlaad

M.G.H.
  • Postów

    1787
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vlaad

  1. Założyłem 180 i nie żałuję, poza tym taka była założona wcześniej i było dobrze - ale teraz jest jeszcze lepiej.
  2. Wracając do opon do VFR. Założyłem z tyłu Conti Road Attack i zauważyłem poprawę poręczności, mniejszą wrażliowść na koleiny i lekkie (mało wyczuwalne) pogorszenie stbilności jazdy na wprost. Zużycie po 4kkm jest niewielkie co dobrze wróży żywotności oponki. W porównaniu do BT57 jest zdecydowana poprawa.
  3. Jeżeli motocykla nie można odpalić (czytaj sprawdzić) należy go omijać z daleka. Kto wie co jeszcze jest zwalone :roll: .
  4. Taa, trauma niezła. Wiem bo niedawno na ul Lazurowej z ciężarówy posypały się obok mnie..... pustaki :D . Zatrąbiłem, żeby zwrócić uwagę gościa na straty, i co?.... Koleś tylko ryj piłował przez okno, aż się prosiło o zabranie pustaka i walnięcie nim w szybę tego idioty :P .
  5. Do tematu "rowerzyści" dołożę wrażenia z ostatniego wyjazdu: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...30661&start=100
  6. Dzięki Preziu, fotki doszły i mają się dobrze w albumie Bzura 2005 :P .
  7. Fotki doszły, dzięki zibiano :P A twoja Africa rzeczywiście ma barwy kawaleryjskie :P , żadnbe tam różowe. Ponieważ mam w perspektywie malowanie VFR-y to też pomyślę o akcentach kawaleryjskich :P .
  8. Uffff.... wróciliśmy. Wojna była po zbóju. Huk, łomot i fajerwerki - jeszcze mi we łbie huczy. Okoliczności przyrody po drodze też były przyjemne, no i akcja z nawalonym gościem na rowerze :P , szczegóły tutaj: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...30661&start=100
  9. A ja z tego miejsca chciałem napisać Tomkowi: WIELKIE DZIĘKI za przećwiczenie manewru hamowania i omijania. Dzisiaj ćwiczyłem to w realu na asfalcie - omijanie nawalonego jak autobus gościa na rowerze, który z nienacka postanowił skręcić do domu w lewo od prawej krawędzi jezdni :P . Hamowanie awaryjne i manewr omijania... wyrobiłem się dosłownie na centymetry (nawet poczułem jak mu wódą z gęby jedzie :mrgreen: ). Mało brakowało, a ekipa MGH spuściłaby gościowi tęgie bęcki. Próbował zwiać, ale był od nas wolniejszy :mrgreen: . Mam nadzieję, że ze*rał się w gacie, jak obstąpiła go nie przebierająca w słowach grupa kilku motocyklistów - jeżeli dzięki temu chciaż przez miesiąc nie wsiądzie na rower nawalony to osiągnęliśmy swój cel :twisted: .
  10. Pierwszy zjazd do TESCO od strony centrum, po prawej stronie jest parking, OPTYK (taka budka) i Hotel Tina (nie wjeżdżamy na teren TESCO). Tam będę czekał - to 30m od mojej chałupy :mrgreen: . Dopisane: Proponuję zbiórkę nieco wcześniej 11.30 ponieważ inscenizacja zaczyna się o 13.00
  11. Prponuję jako punkt zborny parking TESCO - Górczewska godz. 12.00.
  12. Siniak na udzioe już mi nie dokucza :D , wyposażenie motocykla po szlifie uzupełnione (lewe lusterko jest obowiązkowe), urlop wyrwany od szefa - znaczy jadę. Statoil Połczyńska/Powstańców Śląskich 12.00. Zaraz zobaczę jak tam dojechać. Co do trasy są trzy opcje: 1.Ożarów - Sochaczew - Brochów 2.Leszno - Kampinos - Sochaczew - Brochów 3.Łomianki - trawers Nowego Dworu - Śladów - Brochów Trasa nr1 jest chyba najgorsza ze względu na tabuny TIR-ów (drang nach Posen :D ). Trasa nr2 jest optymalna ze względu na ruch i walory estetyczne. Trasa nr3 jest najdłuższa, ale też bardzo malownicza - można nią wracać dla urozmaicenia.
  13. Pokaż mi mój jeden post gdzie tak napisałem :twisted: . Nie życzę nikomu trafienia na rowerzystę, który na drodze zachowuje się abstrakcyjnie (bo nie zna przepisów). Powszechny problem to przejazd rowerem po przjściu dla pieszych (nie mówię o przejściach dla rowerów - takie też są). Mam sąsiada, który do tej pory ma niedowład ręki po spotkaniu w takiej sytuacji z puszką. Mało tego - nie dostał odszkodowania i musiał spłacić szkody wyrządzone w puszce. Do tej pory ma żal do całego świata za swoje nieszczęście (czytaj głupotę).
  14. To przerażające, że po drodze może się poruszać niemal każdy, kto ma na to ochotę. Z moich obserwacji wynika, że połowa rowerzystów nie ma bladego pojęcia o przepisach ruchu drogowego.
  15. Zrobi ci je l3ft z forum. Napisz do niego na PW. Polecam.
  16. Wiem.... :? , nawet się już przymierzałem do ich kupna i zamontowania, ale temat jakoś mi się rozmył - no i mam za swoje. Nic to, lusterko już mam (oryginał - nówka), plasitki się też zrobi, to przy okazji założę crash pady.
  17. A ja dorzucę coś o trwałości silnika, a zwłąszcza hydrauliki zaworów. Otóż jeździłem CB650 (protoplasta SF) z roku 85. Żadnych problemów, silnik żyletka, hydraulika bez zarzutu (pomimo 20-sto letniej eksploatacji). Jedyne uwagi jakie miałem to sztywność ramy i przedniego zawieszenia i hamulce. Nie wiem jak SF - czy jest lepiej.
  18. Tu jest temat z linkiem do aukcji ze zbroją: http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=30296
  19. Odświerzam temat, bo został tydzień. No i jest problem.... zobaczymy jak będzie się czuła VFR po szlifie, ale chyba da radę - twarda jest :lapagora: tylko lusterko muszę kupić.
  20. Po to właśnie założyłem temat, żeby podzielić się swoimi doświadczeniami (których nikomu nie życzę). Ja skorzystałem z rad innych i zakupiłem zbroję - każda wydana na nią złotówka (280) była tego warta. Niestety technika jazdy zawiodła... a właściwie, to nie było możliwości ominięcia sukinsyna - zostało tylko hamowanie bez wyboru na białym..... Jeżeli chodzi o maszynę, to nie ma tragedii. Jeździ prosto, więc zostaje pospawać i pomalować owiewki.
  21. Zaliczyłem szlifa. Koleś skręcający w lewo zignorował moją obecność, zresztą chyba w ogóle mnie widział. Hamowanie awaryjne...... i białe gówno na pasach :) . Nie pomogło odpuszczenie hamulca :D . Koleś zwiał. Widziałem (jeszcze podróżowałem na plecach) jak po krótkim zatrzymaniu odjeżdża w siną dal. Przy okazji wykonałem osobisty crash test świerzo nabytego pancerza firmy UTIKA. Szkód na ciele żadnych - pancerz bardzo polecam. Jedynie pilot od garażu zostawiony w kieszeni spodni odznaczył się brzydkim siniakiem. Wniosek? Nie wozimy ŻADNYCH gratów po kieszeniach (zwłaszcza spodni). Na szczęście klucze od blokad włożyłem do plecaka. Szkody w motocyklu z racji niewielkiej prędkości (40-50 kaemha) też relatywnie niewielkie: obdarte i popękane owiewki i urwane lusterko.
  22. Wygląda to na elektrykę, ale nie na regulator napięcia. Sprawdź w kolejności: przewody wysokiego napięcia, cewki zapłonowe, moduł zapłonowy. O ile sprawdzenie przewodów jest proste, o tyle resztę najłatwiej sprawdzić zakładjąc sprawne części. Jeżeli nie masz takiej możliwości, to pogadaj z młodymVFR. Jest dobry w elektryce.
  23. "Może", to raczej jako przypuszczenie. Stwierdziłbym raczej, że poprawia samopoczucie kierowcy :) .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...