Skocz do zawartości

Pipcyk

Forumowicze
  • Postów

    1931
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pipcyk

  1. Wedle mnie to bzdura. Wiele dzisiejszych maszyn ma odprężniki co prawda automatyczne ale działają na tej samej zasadzie co ręczny- uchylają zawór wydechowy podczas rozruchu. Np. intruder 1400 czy wszelkiej maści jednocylindrowe enduro o pojemnościach 500 i więcej i nie ma żadnych kłopotów z gniazdem zaworowym.
  2. Tu jest fragment konwersacji więc tak: Najlepszy sprzęt to chyba MW tyle że najdroższy i w dodatku ludzie zaczynają podrabiać MW czyli po prostu przerabiają Kaśki żeby wyglądały na MW Są to chyba najlepszej jakości sprzęty rosyjskiej produkcji. Tyle że jest to silnik dolnozaworowy o stosunkowo małej mocy (26) Emka też jest dosyć dobrze wykonana. Szczególnie jest ceniona za rame na suwakach która nadaje je niepowtarzalną linię. ( moc jeszcze mniejsza 22 km ) Dniepry i Urale z lat 90 to podłej jakości produkcja. Trzeba się z tymi sprzętami nieźle narobić żeby dobrze hulały. Tyle że posiadają one górnozaworowe silniki o większej mocy 32-38 Km, a i mniej benzyny im potrzeba. Dniepr jest trochę bardziej konstrukcyjnie do przodu. Wał na panewkach, wydajna pompa oleju . Ural ma więcej wspólnego z K750 czy M72 więcej na http://forum.motocyklistow.swiata.pl/viewt...opic.php?t=4220
  3. Było o tym kilka razy napisane. Po wertuj w starych tematach.
  4. No te 12 czy 14 koni nie zachwyca .No i w dodatku trochę mały. Prądnica 6 V no i w dodatku to zabytek, o części trochę trudniej. Chociaż ostatnio pojawia się coraz więcej sklepów z częściami do AWO RUSKI RULESS :lol:
  5. W czterosuwowym silniku można wywiercić malutką dziurkę ( nikogo nie namawiam ) zaraz za wyjściem kolanka z głowicy. Po przymknięciu gazu na wysokich obrotach strzały murowane. W silniku dwusuwowym nie zdaje to egzaminu
  6. Pipcyk

    WSK 175 Kobuz

    Lecą tłoki ale rzemieślnicze, są chyba z waty robione. Trzeba dopaść oryginalny tłok z WSK to się pojeździ. Sprzęgło ślizga bo prawdopodobnie poluzowana jest śruba naprzężająca centralna sprężynę sprzęgła. Śruba ta jest zabezpieczona w specyficzny sposób, takim kubeczkiem który trzeba zagiąć na śrubie. Ponieważ ciężko jest dopaść ten element ludzie w ogóle go nie dają , lub jest tak zmaltretowany że także nie daje żadnego zabezpieczenia. Tak więc śruba się luzuje i sprzęgło zaczyna ślizgać.
  7. Coś a propos latadeł z silniczkami. Używa się paliwa 50-80% metanol 1-30% nitrometan 20-10 % olej syntetyczny do 10% inne ulepszacze. To jest dopiero zapach
  8. W tym właśnie cała pułapka że w ogóle nie słychać spalania stukowego (no chyba że ktoś podniesie stopień sprężania). Praca silnika staje się twarda silnik jakoś dziwnie pracuje i jest słaby ale to niestety wszystkie objawy. Przerabiałem to samemu kiedy wziąłem się za ustawianie zapłonu i nie wiedziałem o tym szczególe. Tyle że od razu po pierwszej krótkiej jeździe wiedziałem że coś jest nie tak. Dopadłem oryginalną serwisówke do Dniepra i tam dostałem tą informację.
  9. W Dnieprze specyficznie ustawia się zapłon. Ten pierwszy znak na kole zamachowym to MAKSYMALNE PRZYŚPIESZENIE ZAPŁONU . Żeby zapłon prawidłowo ustawić trzeba rozchylić listki odśrodkowego przyspieszacza zapłonu. Jeżeli tego nie zrobimy zapłon będzie za wczesny. Motocykl będzie jeździł ale jego zużycie będzie bardzo szybko postępowało. Tak wiec takie dziury wynikające z przegrzania i dużo wyższego ciśnienia w komorze spalania nie dziwią
  10. Nie wiem czy to jest najlepszy sposób. Chodzi o to że kadłub i wał się rozszerzają przy nagrzewaniu motocykla tyle że nie tak samo. Oryginalne niemieckie łożyska maja niewielki luz który się kasuje po nagrzaniu silnika. Nie wiem , ja bym wolał posadzić na jakimś kleju lub preparacie które są coraz szerzej dostępne właśnie przeznaczone do takich luźnych łożysk. Co do simmering to po wyjęciu raczej nie będzie się już nadawał do dalszej eksploatacji. Możesz wyjąć simmering ale będziesz musiał założyć nowy
  11. Za 3000 powinieneś kupić dobrego ruska, grzebania o wiele mniej niż w junaku. Mocy dwa razy więcej ( przy górnozaworowych ) nie ma kłopotów z prądem itp.
  12. Masz luźne gniazda łożysk w kadłubie albo czopy wału są luźne w łożyskach. Po wyjęciu simmeringu od strony alternatora powinno być widać co w czym się rusza. Osobiście nie jeździł bym na wale z luzem osiowym. Są rożne sposoby naprawy ( tylko nie punktowanie czy podobne historie) można użyć jakiegoś kleju lub jakiegoś preparatu – tyle że cieżko później będzie z demontażem. Z wytaczaniem gniazd w kadłubie a potem wpasowywanie jakiejś tulei bym się nie bawił. Ten kto to będzie robił może to spieprzyć , a nowy kadłub sporo kosztuje.
  13. Ja tam wole nakedy. Sprawa pierwsza to pozycja za kierownicą. Po drugie, zawsze jeżeli brakuje zdrowego rozsądku, pęd powietrza powstrzymuje przed rozwijaniem nadmiernych prędkości.
  14. Ta podkładka to izolacja termiczna króćca, Załóż ją z powrotem. Bez tej podkładki króciec się będzie nagrzewał. Spowoduje to podwyższenie temperatury mieszanki paliwowo powietrznej- zwiększenie jej objętości i w rezultacie słabsze napełnianie cylindra
  15. ŻADNE PUNKTOWANIE :!: :!: . Oduczcie się w końcu tych barbarzyńskich metod naprawy. Nieraz już rozbierałem silnik z pokaleczonymi gniazdami łożysk itp. Nóż się w kieszeni otwiera :)
  16. Ok. spis mam ale nie przy sobie. Musze poszukać może jutro dam odpowiedź
  17. Strzeliło Ci w gaźnik i wypchało simmering. To się zdarza. simmering można spokojnie z powrotem założyć o ile jest w dobrym stanie. Sprawdź stan świecy zapłonowej i kondensatora, bo z jakiegoś powodu powstaje to strzelanie. A po co znowu rozbierać niepotrzebnie silnik
  18. To że zaiskrzy co jakiś czas to nic nie znaczy złego. Co jakiś czas mogą się trafiać sporadyczne iskrzenia. Jeżeli iskrzenie jest dosyć intensywne to może to świadczyć o luzach na przerywaczu lub łożysku wałka rozrządu. Jeszcze pytanie jaką masz ustawiona przerwę na przerywaczu ? Czy czasem nie masz przesadnie nasączonego filcowego języczka filcowego ? Czy simmering wałka rozrządu jest w dobrym stanie ? nie ma wycieków oleju? Bo jeżeli styki będą zaolejone to będą iskrzyć
  19. Ten mechanik trochę przesadza. Fakt że taka powierzchnia lepiej będzie odprowadzać ciepło ale tak jak napisał kolega powyżej sa to znikome różnice. A ta porowata powierzchnia nie jest specjalnie robiona tylko wynika z zastosowanej technologii odlewania. W obecnie do odlewania aluminium stosuje się kokile które praktycznie nie pozostawiają żadnej „chropowatości ” powierzchni- zerknij na kadłuby nowoczesnych japońców
  20. Pipcyk

    Wyciek

    Nie ma powodu do wstydu. :) Ja też o wielu rzeczach zapominam. Może to pierwsze objawy sklerozy :?: :!: :?:
  21. Spoko , to działa. 8) Patent przetestowany w praktyce. Sprawa już była poruszana . Proponuje po wertować w starych tematach.
  22. Cewkę trzeba wyciągnąć na zewnątrz. Ale w Dnieprze z oryginalnym zbiornikiem paliwa można ją schować właśnie pod nim. Koszt cewki o ile dobrze pamiętam to chyba 50 zł.
  23. Ja bym się nie brał za rasowanie silnika w osie. Słyszałem że tam były poważne problemy z przegrzewaniem się silnika. Jeżeli podrasujesz silnik na przykład poprzez zwiększenie stopnia sprężania będzie on się bardziej nagrzewał. Tak więc jeżeli w osie fabryczny silnik się przegrzewał ten podrasowany będzie miał jeszcze większe problemy.
  24. Pipcyk

    Wyciek

    Przecież w lewej pokrywie silnika zarówno w Mz 150 jaki i w 250 jest śruba do kontroli poziomu oleju. Jeżeli masz go za dużo to po prostu będzie się wylewał przez otwór po wykręceniu śruby. Spróbuj odessać jakąś dużą strzykawką ( 100 ml – można takie kupić w aptece) z nasadzonym wężykiem około 200 -300 ml. Poczekaj chwile aż poziom oleju się ustabilizuje a następnie wykręć śrubę . Jeżeli olej nie pokaże się w otworze powolutku malej z powrotem 50 ml i poczekaj chwilkę aż do wyrównania poziomu. Czynność powtarzaj aż do momentu pokazania się oleju w otworze.
  25. Witam. Jeżeli chodzi o pojemność kondensatora to mierzyłem to miernikiem i odczytałem wartość 0,263 mikro farada. Ale z powodzeniem można zastosować kondensator z malucha z podwójną cewką zapłonową ( jedne ostatnich wersji malucha – aparat zapłonowy bez rozdzielacza) Ja w sumie mam wymienioną cewkę zapłonową na maluchowską podwójną. W razie jakiejś awarii mogę taką kupić na stacji benzynowej czy pierwszym lepszym sklepie. Jeszcze sprawa tekstolitu. Bez problemu wytrzymuje temperatury panujące w silniku. Są przecież z niego robione koła zębate np. rozrządu. Tylko po co robić te uszczelki jeżeli bez problemu można kupić je np. u Lecha czy u Kokota
×
×
  • Dodaj nową pozycję...