lolek

cóż tu dużo mówić... ;) wypas wyjazd .. marzenie , kiedyś zapodam takiego turyste i zrobie taką traskę bo moim plastikiem moze ze 2-3 dni bym tam przeżył a potem bym go podpalił z niewygody :) super relacja ;)

....spokojnie ostatnio kolega miał podobny przypadek , wycharatało z pół litra płynu w mieście , tez się wystarszył, po dolaniu płynu objawy ustąpiły i nic się nie dzieje od tamtego momentu kilkaset km zrobione , kilkadziesiąt w ekstremalnych warunkach... co sie stało nie wiadomo do tej pory.. ja podejrzewam że to właśnie termostat się przyblokował i nie otwarł się... :icon_exclaim: nie ma się co łamać , może nie jest tak źle...

...tak otworki o których mowa są poniżej kryz łączących kolektor wydechowy (kolanka wydechu) z głowicą.. mają średnicę ok 2mm.. http://aji.w.interia.pl/kanaliki.jpg tu są pokazane na przykładzie GPX

...dokładnie , a nawet jak kupisz 1 uszczelkę pod głowicę to rozumiem , że jesteś optymistą i wierzysz w to, że nie bedzie potrzeba żadnej innej uszczelki :banghead: , jak piszesz że to 85 rok prod. to śmiem twierdzić, że po rozebraniu wszystkiego stare uszczelki bedziesz se mógł na ścianie powiesić... na czym to złożysz ? na silikonie :D

... chyba tylko w UPS-ach :banghead:

....więc pisze co następuje :P jak nie lubisz przykrych wieści to zasłoń oczy :D ...pod kolektorami zapewne są takie małe otworki , pod każdym jeden otworek , jeżeli to z któregoś z nich napier...la olejem to masz problema i 4 możliwości : 1. uszczelka dekla nie daje już rady, jest wygnieciona w okolicy świec bądź przerwana i olej przedostaje się do otworu gdzie jest wkrecona świeca i z tamtąd wyprowadzany jest na zewnątrz otworkiem pod kolektorem ... 2. uszczelka na pokrywie wałka rozrządu (górny uchwyt wałka), są tam pewnie 4 okrągłe oringi wokół świec i któryś może być wyjechany bo się podwinął podczas odkręcania wałków ...efekt jak wyżej... 3.masz pęknięty górny uchwyt wałka rozrządu w okolicy otworu świecy i przez pęknięcie napier...la olejem który wyprowadzany jest pod kolektor... 4. masz pęknięty dolny uchwyt wałka czyli głowicę w okolicy jak wyżej i też olej zbiera się w tym otworze.. 1 opcja jest najfajniejsza :D ale niestety najmniejprawdopodobna bo tam nie ma dużego ciśnienia jeszcze więc wyciek powinien być stosunkowo niewielki.. :banghead: jeżeli to opcja nr 3/4 to jest nie fajnie i wyciek może powodować spadek ciśnienia oleju na którymś wałku ...a to może być przyczyną "cykania" .. pozdrawiam i daj znać co się stanęło

....powiedz gdzie widzisz ten wyciek oleju.... , nie pojawia się on gdzieś w okolicach kolektora wydechowego a dokładniej pod nim :icon_razz:

Paweł moge Ci opowiedzieć o M1 :icon_razz: - bardzo fajna guma , plastelinopodobna :) , przy ostrzejszym pałowaniu na winklach jeśli nie dasz jej ostygnąć to klei sie do ręki jak by była posmarowana czymś, ładnie roluje się przód :banghead: w ekstremalnych złożeniach przy konkretnym odkrecaniu czujesz gdzie jest granica , opona delikatnie zaczyna iść power slidem ale jest to na tyle subtelne że dostarcza dodatkowych wrażeń... - na mokrym kiedyś specjalnie zrobiłem testa i chciałem na siłe zerwac przyczepność przy małych predkościach , mokry parking i nic nei udało mi się ... na przednim to prawie stopala robiłem a tył przy odkrecaniu agresywnym predzej na koło postawie niż zerwe przyczepność... oczywiście jest haczyk :icon_razz: - 6000zrobiłem i opon nie ma :banghead: ale coś za coś... na torze umarły by bardzo szybko ....

Szok , ładną traske przypi......scie :biggrin: szacuneczek :clap: czekamy na obszerną relacje :biggrin:

....niestety to prawda co Maniek mówi ... jeżeli chodzi o zapier.... po torze w dość agresywnym wydaniu to też słyszałęm, że nic z "popularnych" naszych opon tego raczej nie wytrzymuje.. mam tylko pytanie : czy faktycznie opony typowo torowe są takie miekkie (wiem że są różne mieszanki w zależności od temperatury i warunków ale uśredniając) i jeżeli faktycznie takie miekkie to czy ta miękkość nie jest wadą po kilkunastu okrążeniach gdzie opona ma już nieżadko ok 100stopni :icon_mrgreen: czy nie lepsza by była stosunkowo twarda guma na tor :icon_eek:

...a ja Mezeler Sportec - M1 :buttrock: .... z tym, że trzeba je wymieniać tak czesto jak olej :icon_mrgreen:

nie chce nic mówić ale ja mam ten sam objaw.. ale u mnie to na bank jest wina napędu jest nierównoimiernie wyciągnięty ... jak w jednym miejscu napne łańcuch zgodnie z serwisówką to po obruceniu koła o 180stopni łańcuch jest albo naciagniety jak struna albo luźny jak sznur...

....przy takim przebiegu mówisz , że 400ml to niewiele... przeciez to prawie pół litra :icon_mrgreen: , nie wiem jak to wygląda akurat w V2 (być może konstrukcja jest taka że poprostu one muszą więcej łyknąc) ale ja własnie biore się za wymiane oleju w mojej niuni przebieg juz przekroczył 6000 od poprzedniej wymiany i stan jest taki jaki był ... zero ubytku ... :icon_eek: ...a to sprzęt 4 latka starszy niż Twój i nieco bardziej wysilony... nie chce Cię martwić oczywiście ... niech się ktoś kto ma SV wypowie.... :buttrock:

co do winkli to są bardzo ostre więc nie jedziesz wiecej niż 70-80km/h więc jest wolno, co nieznaczy że nie można tam wyrżnąc... jak wszędzie poprostu i nie zależnie czym jedziesz... ;)

trasa o której mówie to przed Bańską bystrzycą skręca się w prawo , jadąc od Rożemberoka ... na Martin traska w górę z czego jakies 5-6 km ostrych winkli.... polecam , w wekendy jestam dość tłoczno i każdy zapie.... wiecv trzeba uważać , sprzęty z czech, węgier, słowacji,austrii no i PL oczywiście ;)

nic tam nie potrzeba , na granicy często nawet kasku nie trzeba ściągać, dowód osobisty i heja... autostrady bezpłatne dla motocykli..., myśle że jedyne co możesz sobie wykupić to jakieś ubezpieczenie wypadkowe na teren słowacji... zawsze to bezpieczniej... no i w górach jak złamiesz łape to nie bedziesz bulił za pomoc ... trasy fajne , widoki jeszcze fajniejsze, drogi lux... jakbyś nie sprzedał tego co masz jeszcze w awatrze to poleciłbym piękną trasę do pochodzenia na kolanie ale na trampku to tam frajdy nie bedzie :)

...co się wysilił :flesje: podałem powyżej przykład, że to nie jak to ująłeś "rozmijanie się intencji piszących" tylko faktyczne błędne myślenie Tomka , w zacytowanej wcześniej tezie Tomka wyraźnie widać , że wierzy on w działanie przeciwskrętu tylko w pewnych warunkach ... a tak nie jest... jeszcze raz cytuje żeby nie było : " Stawiam tezę: - Jeżeli jadąc bez trzymanki (tylko dla celów doświadczenia) pochylimy się w bok, to skłaniamy maszynę do skrętu w stronę pochylenia. Twierdzę że kierownica wykona ruch w stronę skrętu, bez odbicia w stronę przeciwną..." :)

ponawiam temat... pytanie do zorientowanych/nego jakie dokładnie części trzeba kupić do oryginału z HRC :banghead: i czy w serwisie hondy normalnie można zamówić części HRC i ile to mniejwięcej kosztuje ;)

a ja zaryzykuje stwierdzenie , że jeżeli jeździć będziesz po Polskich drogach i nie bedziesz częstym gościem w Poznaniu :) to faktycznie nie bedziesz miał jak i gdzie wykożystać tych 50 kucy więcej... smigamy w rabce, jeździmy po słowacji i jeździ sporo ludzi na mocnych sprzętach, w naszej ekipie też jest 954 ale jakoś nie czeka na nas a na winklach jest często objeżdzany przez 600 (ale gośc juz miał horneta , fazera i doświadczenie kilkuletnie więc wie co jak).. ;) szczerze powiem to na chwile obecną jedynym powodem dla którego wybrałbym jakiegoś lytra by był wygląd , a to czy ma 3 czy 3,3 sec do 100km/h w normalnej jeździe jest nieodczuwalne ... po prawie 1,5 sezonu i jakis 13Kkm na 600 stwierdzam że wykożystuje ją może w 60-70% mimo , że opony pozamykane , slidery poździerane tak jak podnóżki :banghead:

no chyba niestety nie... Cisza bo już nie ma sensu przepychanie... Tomek wie swoje... my swoje :banghead:

...może faktycznie problem z prądem... wsumie elektryka w moto nie jest tak strasznie rozbudowana więc posprawdzaj kable , kostki wtyczki , kable WN, i akumlator !! ostatnio kolega miał takie problemy w 954 i okazało se że aku ma naderwana klemę ale równie dobrze może być w środku aku coś nie haloo...

hmmm niefajne objawy.... z czujnikami to jest tak, że jak pada to albo Ci cały czas świeci albo vogle sie nie zapala :icon_biggrin: więc raczej czujnik wydaje mi się , że bedzie ok... obstawiam jednak brak ciśnienia oleju :biggrin: na niskich obrotach jest za niskie ciśnienie , a spowodowane może to być : niewłaściwym olejem ale to raczej mało prawdopodobne, musiał byś chyba hipolu nalać żeby tak było, niestety bardziej prawdopodobne , że któraś z panewek mówi papa :icon_mrgreen: bo ktoś na kole dawał w niezłym pionie i nie zadbał o większą ilość oleju :icon_razz: , pompe oleju w sumie niestarym sprzecie (2000r), stawiał bym na ostatnim miejscu.. :icon_biggrin: nie fajnie

...jesteś nienormalny ja też .. :notworthy: dla usprawiedliwienia powiem wam , że subaru impreza STi nie ma większych szans z cbr600 :biggrin: , za kierownica kierowca rajdowy (albo pilot , po rajdzie subaru , jeszcze w kombinezonie)... po 3 razach pokazał mi :biggrin: ale mine miał nieszczególną :D nienormalny :P ale warunki były bespieczniejsze , bez wjazdow /wyjazdów i jasno.... czemu ja sie tłumacze , nienormalny :P

....ja wiem , że Wy się kochacie :biggrin: i że miłość jest ślepa :icon_mrgreen: ale ja neguje tylko to że Tomek i inni bronią teorii , że : DA SIĘ SKRĘCIĆ BEZ PRZECIWSKRĘTU.... a ja jeszcze raz powtarzam że sie NIE DA !!... to, że można skrecić nie trzymając rąk na kierze nic nie ma do rzeczy , bo nie krecisz rekami tylko balansując ciałem wytrącasz kiere z równowagi :wink: enough :wink:

no i ..... to tylko własnie dowodzi że kiera się rusza jak balansujesz ciałem.. spróbuj to samo ze zblokowaną kierą... :wink: chociaz kobiety maja nieraz dziwne metody na jazde bez trzymanki więc może Ci sie udac nawet zawrócić :icon_mrgreen: :wink: już sie wiecej nie wypowiadam ... aż brzuch boli :biggrin: