Skocz do zawartości

lolek

Forumowicze
  • Postów

    563
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lolek

  1. spal wp...du tego macdama :D i załóż coś co nie jest tak drewniane ... Pilot Power, Mezeler Mez 1, pirelli diablo corsa, jakieś BT, macdamy to drewno i bałbym sie na tym jeździć w sposób inny niż turystyczny :)
  2. no szczególnie na przednie :) http://img177.imageshack.us/img177/634/dsc02423ud0.jpg :D to jest jedyny przypadek w którym faktycznie by się przydał amorek bo czasami można stopala 180 st zrobić :biggrin:
  3. dowcipasek ;) ...nie widziała dupa słońca... i tak powiem :cool: :flesje: to tak na podsumowanie ;)
  4. ....polecam tak jak Turek, przyglądnąć się dobrze zawieszeniu , oponom , wypróbowac inne kombinacje ustawień zawiasu ... mój sprzęt jak każdy w tym wieku jest po przejściach ale shimmy przy pełnym odkręcaniu nawet w doooopnych dziurach i koleinach nie występuje :flesje: ;)
  5. drogi poprostu cudne :wink: , sprzet zdławiony zapewne i stary w dodatku wiec nawet tych 35KM nie ma :flesje: :wink:
  6. :wink: bredzisz trochę albo masz krzywą ramę i dlatego potrzebujesz amora :wink: pewnie nie mam dużego doświadczenia ale blisko ze 20000km już mi się udało nawinąć i raczej nie po bułki :wink: i jedno powiem w cebrze f4 to "dobrodziejstwo" nie jest potrzebne... miałem wsumie jedną sytuację typu shimmy jak wjechałęm na taką "bulwę" w asfalcie to mnie zatrzepotało ale to było raz i bardzo ładnie udało se wyprowadzić... po za tym nie sposób ją wyprowadzić z równowagi...jest to chyba jeden z bardziej przewidywalnych sprzetów... co prawda kolega jeździ z takim dobrodziejstwem za blisko 2 koła :flesje: i twierdzi że bez tego nie potrafi ale moim zdaniem lepiej zainwestowac w lepsze opony czy inne elementy wpływajace na bezpieczeństwo w wiekszym zakresie.. :wink:
  7. Ściągnij koło , wyciąg zimering odczytaj symbol na łożysku i z tym symbolem do sklepu z łozyskami... napewno zobaczysz ile tam jest łozysk... odrazu proponuje wymienić zimeringi koszt niewielki a łozyska dłużej pożyją :wink: serwisówka do tego nawet nie potrzebna...
  8. hmmm , nie wiem zabardzo o czym piszesz Janusz... jeśli o tym, że zaufałeś jakiemuś palantowi w puszce i się rozczarowałeś "delikatnie" to ciężko mi w to uwierzyć że z Twoim doświadczeniem coś takiego miało miejsce... choć faktycznie jesteśmy tylko ludzmi... jeśli natomiast była to sytuacja podobna do tj "cegły z dachu" ... no to już nie przesadzaj , coś takiego jak przeznaczenie istnieje i niektóre sytuacje faktycznie są bez wyjścia :icon_razz: jakoś nie wierze, że ruszając na motocylku z miejsca nie masz zakodowanej po tylu latach asady superograniczonego zaufania... nie Janus znie Ty .. nie po tych lekcjach które nam udzielałeś :icon_razz: może słabszy dzień i wszystko jedno czy ci się żygać chce z takich tłumaczeń czy nie tak poprostu miało być może w tym dniu jedynym sposobem na uniknięcie tego było jedynie nie wyłazić z domu... przeciez każdy z nas po kilku awaryjnych hamowaniach wyrabia sobie to ograniczone zaufanie , jadac przez skrzyżowanie i patrząc kolesiowi prosto w oczy mu poprostu nie wierze że nagle nie strzeli ze sprzegła więc jakoś to przewiduje... ale tak jak już pisałem nie wszystko damy rade przewidzieć... i tyle p.s. Może Janusz napisz coś wiecej o tym zdarzeniu...
  9. sprawdź czy prawidłowo jest założony airbox i czy króćce ssące sa w dobrym stanie , ogólnie czy silnik nie łapie lewego powietrza... :P
  10. coś mi się zdaje, że dysze Dynojet mają za zadanie wzbogacić mięszankę (czyt. dolać paliwa) w jakimś tam zakresie obrotów żeby nie było za ubogo , stosuje się je właśnie przy filtrach sportowych które ta mięszankę zubożają ... więc podejrzewam, że może być jeszcze większe spalanie po takim zabiegu... ale nie koniecznie oczywiście...
  11. haha a ja i sporo moich znajomych wyznaje zasadę , że: - mechanik nie pozwala się patrzeć co i jak robi przy sprzecie, który może narazić mnie na kalectwo lub smierć -> ma coś do ukrycia = robi rzeźbe = niech się wali szukam innego mechanika - mechanik nie gada ze mną = ma mnie w dupie = ja jego też, szukam kogo innego - mechanik ma ceny odjechane o 300% = j.w. życzę powodzenia takiemu mechanikowi :icon_razz: co do znaków , to szukaj serwisówki i bedzie wsjo jasne...
  12. http://www.allegro.pl/item117257159_koncow...ne_rodzaje.html służe...
  13. proponuje kupić jakies dobre opony i uwazać na mokrym..., prawie każdy motocykl, który nie ma anemicznego silnika zrobi podobnego psikusa na mokrym , mało tego podobny efekt można osiągnąć nawet na suchym i kiepskich kapciach... poprostu jak silnik dojdzie do obrotów maxymalnego momentu obrotowego to dostaje kopa... normalne i bardzo przyjemne w normalnych warunkach i dobrym ogumieniu :evil: p.s. słabe paliwo to jest =>98 !! :evil:
  14. w samochodzie tez to nic nie znaczy , nie każdym przynajmniej... zazwyczaj jest to w okolicy wałków rozrządu więc też może co nie co chlapać... w motocyklu jak kolega napisał jest to zazwyczaj w okolicy sprzegła które pracuje w oliwie więc... :(
  15. przerabiałem temat w 2 samochodach (wolnossaki) i od praktycznej i od teoretycznej strony... w wolnossących jednostkach wyliczenie optymalnego układu dolotowego i wydechowego spędza sen z powiek projektantom tych silników, żeby dany silnik miał odpowiedni moment obrotowy przy odpowiednich <najlepiej użytecznych> obrotach to układ dolotowy powinien mieć ściśle określoną pojemność, generalnie jest zasada, że im dłuższy układ (ale pojemność ograniczona) to max moment obrototowy przesuwa się w niższe partie obrotów jeśli skracamy układ dolotowy i zapodasz filtr bezpośrednio na przepustnice (układ dolotowy wtedy ma max pojemność bo sam filter ma za małe opory aby ograniczyć tą pojemność) to max moment obrotowy przeniesie się najprawdopodobniej po za zakres użytkowy - dlatego to rozwiązanie nadaje się głównie do sportu bo tam jeździ się w górnych granicach predkości obrotowych silnika a do tego w silniku są zastosowane inne usprawnienia pozwalające wykożystać mniejsze opory ssania (wałki i układ wylotowy). Więc aby poprawić osiągi takiego motocykla który był projektowany przez fabryke skośnookich inż to faktycznie trzeba mieć kupe szczęścia albo wiedzę odpowiednią która pozwoli powiązać , pojemność układu dolot/wylot, opory ssania, masę powietrza w różnych warunkach, do tego odpowiedni AFR, zjawiska falowe, obroty silnika i ich zakres użyteczny... smiem twierdzić, że w motocyklowym silniku, który jak wiadomo jest dośc mocno wysilonym poprawę bedzie ciężko osiągnąć ... co prawda znam przypadki że w hondzie np CRX Vtec dorobiony układ dolotowy z rury kanalizacyjnej zakończonej stożkiem dodał kilka PS ale zazwyczaj jednak skutek jest odwrotny... zgadzam się, że w takim silniku jak VN1,5 może to coś dać ale nie w dywersji 600 raczej :evil: pominę czystość układu dolotowego , w samochodzie przy normalnym użytkowaniu i praniu filtra co 4-5tyś czyściłem przepustnicę co drugi raz z takiego syfu, że wkońcu wymiekłem i zapodałem zwykły papierowy - i jest czysto ... :evil: warto sobie poczytać kilka testów jak silniki (samochodowe - a tam jak wiadomo rezerwy mocy większe) reagują na takie dobrodziejstwa i potem wyciągnąć wnioski :lalag: ja wyciągłem - polish tjunik :evil: :(
  16. Daj Pan spokój ;) Jedyną i nie podwarzalną zaleta filtrów sportowych (nie koniecznie stożków) jest fakt, że można go uprać i po nasączeniu olejem filtr powinien spełniac dalej swoja rolę... i tu się kończą fantastyczne zalety tych filtrów, generalnie jak już kiedys pisałem filtry te mają jednak sporo mniejszą "filtrowalność" ;) no mniej syfu zatrzymują niż tradycyjne papierowe i w efekcie gaźniory jak i inne elementy dostają zwiększoną ilość materiału ściernego ;) co jak wiadomo im nie służy ;) stożki są rozwiązaniem wziętym bezpośrednio od sportu samochodowego , gdzie wysilone jednostki turbodoładowane tudzież wolnossące potrzebują bardzo dużo powietrza bo dostają bardzo dużo paliwa (spalanie czesto przekracza kilkadziesiąt l/100km) a kwestia przebiegu jest już drugoplanowa, silnik ma wytzrymać rajd/wyścig potem może sie rozlecieć... w motocyklu zapodanie czegoś takiego bezpośrednio na gaźniki może tylko zubożyć mięszankę , bo jak wiadomo w airboxie jesli go wogule zostawisz bedzie mniejsze podciśnienie a to daje mniej paliwa do gaźników... generalnie efekt nie za hallo... można niby zapodać jakies Dynojety dla poprawy humoru jedynie ale efektów innych niż dźwiękowe się raczej nie spodziewaj.... polish tjunik :icon_rolleyes: :)
  17. polecam wypięcie wtyczki od zegarów popsikanie wtyczki i gniazda jakimś preparatem odsiarczającym (np Kontakt) odczekanie 5 min i spłukanie jakimś zmywaczem alkoholowym , przedmuchanie powietrzem , wpięcie wtyczki na swoje miejsce wraz z odpowiednim umocowaniem obudowy uszczelniającej... tam przy myciu czy ulewie jak ta gumowa obudowa nie jest zabezpieczona , lubi sie wilgoć zbierać i jest problem... :lalag:
  18. ...przecież w normalnej walce na torze takie shimmy czy powerslidy tez nie zawsze kończą się glebą... to raz a 2 to to że ten ludzik tam przyklejony pewnie kropelką i nie ma sły żeby go wysadzić... a 3 to silniczek który steruje kierownicą pełni rolę zajebistego "aktywnego" amortyzatora skrętu .. aktywnego bo nie tylko przytrzymuje kiere ale rownież zakłada kontre... w normalnej jeździe przy czymś takim amor może tylko wytłumić bo rider juz zachowuje się wtedy jak worek ziemniaków i ogląda moto z lotu ptaka....
  19. właśnie zakatowałem M1 sportec :) :D Bardzo fajne gumy , miękkie ,. przyczepność mega zadowalająca, przy ostrym zadupczaniu po winklach w dość wysokiej temperaturze przód się ładnie roluje jak w typowo torowych gumach :cool: na mokrym robiłem testy to się zdziwiłem :P prawie jak na suchym ;) polecam mają jedną wadę - po 6 tysiącach są zajechne ;)
  20. ....miałem to samo , powód nie dokręcona górna półka znaczy ta co kiera nad nią jest, dokręcone kluczem i po sprawie... też już szukałem łożyska główki na allegro :)
  21. ...eeee u w Polszy takich napraw się nie robi :) łatwiej szybciej wystawić trupa na allegro :wink:
  22. ....kurna tak czytam te Wasze wywody na temat paliwa orle siki itp itp, zlewanei paliwa z gaźników i inne pierdoły i tak sobie myśle że ja mam sprzeta chyba odpornego na takie paliwa... w mojej okolicy tankowałem już chyba na wszystkich stacjach benzynowych nawet na takich co defakto tankują w większości tylko traktory i kombajny i powem szczerze że nigdy nie miałem takiego problemu :) zawsze tankuje 95oct :) ja nie wiem czemu niektórzy sa tak przewrażliwieni na tym punkcie nie mając nawet takiego przypadku żeby moto po zatankowaniu nie jechało... przecież są setki powodów dla których sprzęt kuleje a paliwo jest tylko gdzies statystycznie możliwym przypatkiem... może mieszkam w idealnej okolicy :wink: ale samochodem jadąc dalej te zbytnio się nie zastanawiam gdzie tankowac a smigam juz 10lat po Polsce... ciekawe to jest... ;)
  23. silikon niestety nie jest tu wskazany, łatwo przesadzić z ilością i albo bedzie za mało i będzie ciekło albo dasz za dużo i wyjdzie po bokach...na zewnątrz pal licho ale wewnątrz miski olejowej kawałki silikonu pływające w misce olejowej nie wróżą niestety nic dobrego ... o konsekfencjach zapchania kanału olejowego chyba nie musze pisać... zastanów się czy taka uszczelka to taki duży koszt w stosunku do remontu sprzęta... :)
  24. pomyliłes nazwy napisałeś Mobil.... jeśli motul to raczej nie tedy droga..
  25. Jak ten olej jest samochodowy to może zadziałał "mit" o tym, że olej samochodowy nie nadaje się do motocykla ze sprzęgłem mokrym :icon_mrgreen: :icon_rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...