-
Postów
228 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez dubey
-
hej - to jeden z nielicznych momentow, gdy zaluje, ze nie mam w domu telewizora. nie moge obejrzec realacji na eurosporcie. czy ktos to nagrywa, zwlaszcza ze w dzisiejszym odcinku Czachor ma kamery na kasku i moto? mozna to ogladac teraz (22.30), o 0.45, albo jutro o 8.30 rano... gdyby ktos nagrywal, to chetnie wymienie kopie nagran z dakaru na film "Long Way Round" (Ewan McGregor i drugi aktor, Charley Boorman, jada na bmw 1150 gs dookola swiata przez rosje, mongolie itp. Boorman startuje zreszta teraz w Dakarze na bmw 650) - kompletna edycja na 3 DVD, 10 odcinkow (600 minut) plus dodatki. mam oryginal sciagniety z UK, moge sklonowac. pozdrawiam dub
-
gdy tak spojrzec na liste startowa to widac, ze oprocz czolowki na ktm-ach, jest sporo zapalencow na niespodziewanych sprzetach. juz nie mowie o tym uralu czy harleyu, bo to kosmos, ale sa goscie na bmw 650, suzuki drz 400, a nawet jakis typ na tenerze;) respekt i 3mam kciuki za Czachora pozdro dub ps wlasnie sprawdzilem - koles na uralu sie wycofal...
-
ja mam, moze sprobuje sklonowac w swieta. tylko to 3 razy DVD... chetniej niz pieniadze przyjalbym - jak juz wspominalem - jakis fajny film na wymiane. chocby ta baje 1000... pozdro dub
-
ja sciagnalem z amazon.co.uk. ale pewnie nie o takie sciaganie ci chodzi, wiec sprobuj przez p2p oczywiscie - kazaa i spolka na pewno cos poradza;)
-
heh - fajny pomysl. kozacki. nie jakies tam nowe varadero czy chocby ttr-a, tylko stara 125-ka;))) moze byc zabawa... powodzenia dub
-
hej - bylem w tym roku, tyle ze samochodem. warte odwiedzenia miejsca, bez dwoch zdan. z bosni polecam klasyke, czyli sarajevo - niesamowite miasto, miks islamu z austro-wegierska europa, ktorego nie spotkasz nogdzie indziej. secesyje kamienice obok - oczywiscie czynnych - meczetow i ruin z czasow ostatniej wojny. koniecznie, choc nocleg na maksa drogi. najgorsze nory za 20 euro, ale za 50 masz kozacki pokoj dla 2 osob w fajnym hoteliku - na noc czy dwie jak znalazl. no i mostar - chyba najbardziej zniszczone podczas wojny miasto jakie widzialem. a serbowie w tym paluchow nie maczali - to robota chorwatow i muzulmanow, ktorzy tlukli sie tam miedzy soba... niesamowity most nad szmaragdowa rzeka, niesamowite widoki z minaretu jednego z meczetow (warte tych 5 euro!) i juz sporo turystow na jednodniowych wycieczkach z chorwacji. latwo zaobserwowac niesamowite roznice miedzy czesciami kraju - na polnocy i wschodzie, czyli w czesci zamieszkanej przez serbow - biedniej, kroluje cyrylica, a przy drogach widzisz cerkwie, w centrum masz meczety i alfabet lacinski, pojawiaja sie tez reklamy chorwackich wyrobow, np. piwa karlovacko (sarajewskie tez dobre;), a poludnie to juz w zasadzie biedniejsza chorwacja - wszedzie koscioly i flagi z szachownica. bosniacki fragmencik wybrzeza mozesz sobie darowac - w HR i CRG jest lepiej. zaplacilem 1 mandat i 1 lapowke - duzo stoja z radarami w polskim stylu, czyli krzaki za zakretem na ciaglej linii. a tam masz ciagle linie prawie wszedzie, bo drogi krete na maksa, w koncu BiH to gory i gory, no i dwupasmowek malo. i uwazaj, bo ograniczenie poza zabudowanym to 80 km/h! drogowka ma tez golfy z wbudowanymi wideoradarami z unijnych darow, hehe. dlatego 10-20 euro ich zwykle udobrucha;) w drodze do CRG warto oczywiscie zajrzec do dubrownika, ale to pewnie wiesz. a w samej CRG masz kotor - niesamowite miasto za murami podobne do dubrownika, tylko zdecydowanie mniej skomercjalizowane i, po trzesieniu ziemi z lat 60. czy 70., lekko zaniedbane. ale klimat zdecydowanie fajniejszy. zreszta cala boka kotorska - czyli wybrzeze w okolicach kotoru - to uczta dla oczu: miks klimatow srodziemnomorskich ze skandynawskimi fiordami... tylko lepiej nie patrzec za duzo na boki podczas jazdy, bo drogi w CRG kryja sporo pulapek: dziury, progi, zdarty asfalt, ostre,acz nieoznakowane zakrety, kierowcy yugo wyprzedzajacy na ciaglej na zakretach... badz czujny, to diametralna roznica po niemal zachodnioeuropejskich drogach HR. no i najgorsza droga, jaka jechalem w europie (no, moze po albanskich hajuejach;) - podgorica-belgrad. na moto nie odwazylbym sie tam za cholere jechac po nocy. a te 500 kilometrow to trasa na calutki dzien. tamtejsze ciezarowki to megarzechy, ktore psuja sie w najbardziej spektakularnych miejscach, np. jeden pas, pod gore, zakret prowadzacy do tunelu... i rozkraczona ciezarowa z dwiema przyczepami... obiazdy, zerwane mosty (chyba ciagle nie odbudowane po natowskich bombardowaniach), roboty drogowe - waga ciezka ceny generalnie nizsze niz w HR, ale jakos mam slaba pamiec do tych cyferek... pozdro dub
-
BMW F650 CS
dubey odpowiedział(a) na Boatman temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
scarver to chyba nie jest zbyt popularna bryka w polsce... moze powinienes popytac uzytkownikow f650gs, ktorych jest o wiele wiecej? w koncu silnik i wiele elementow te same, wiec i pewnie problemy podobne;) mozesz sprobowac np. www.f650.com czy www.ukgser.com/forums/ mozesz tez na stronie adriana jowetta znalesc info o typowych awariach f650: http://www.shef.ac.uk/~md1akj/javascri/mot...cy/motolink.htm wszystko po angielsku niestety. -
R6 kontra BMW w Rabce w ta niedziele
dubey odpowiedział(a) na LAMASSU temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
dobrze, ze auto nie polecialo przez barierke na kamerzyste... bylby material do tvn, a nie na forum. ale respekt za odwage;) -
wysylka kurtki i kasku - 20 euro, przelew w pko bp ze 40 zl pozdro dub
-
u mnie bez tego punktu to sie odbylo - po prostu zrobilem przelew, a faktura przyszla w paczce. ale to jeszcze w zeszlym roku bylo... no i zamawialem kurtke Vanucci wlasnie;) zlego slowa nie powiem - wygodna i zajebiscie porzadnie wykonana! 60 euro bodaj;)))
-
Karambol na paradze w Moskwie
dubey odpowiedział(a) na zrgregor temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
mysle, ze nie ma sie co emocjonowac takimi rzeczami. czy to naprawde takie wazne? niech pisza "motory", byleby pisali prawde. tak jak z pisaniem w codziennych gazetach czy serwisach internetowych o chorobie "zoltaczka". w pismach lekarskich pisze sie pewnie o tym WZW (wirusowe zapalenie watroby), ale nie sadze, by lekarze widzac w "wyborczej" czy onecie wyraz "zoltaczka" jakos sie emocjonowali... :()) -
mój pierwszy tysiąc na zx6r [dłuuugie]
dubey odpowiedział(a) na Fat temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
ehhh symptomatyczne dla niektorych. ale moze juz niedlugo bedzie do tego posta opracowanie i film na dvd;))) bez urazy dub -
Jak rozpoznać nieoznakowany radiowóz??
dubey odpowiedział(a) na Marcin Neo temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
z tymi wasaczami to oczywiscie :P)) a o antene chodzi zupelnie inna!!! chlopie - przeciez policyjne radia nie potrzebuja takiej wielkiej anteny jak do CB, bo to zupelnie inne czestotliwosci i moce!!! spojrz kiedys uwaznie na radiowoz (oznakowany albo nie) to bedziesz wiedzial o co chodzi. to bardziej przypomina antene do tel. komorkowego. ale tez inne;) pozdro dub -
Dominator (SLR, Vigor)-Freewind-KLR650
dubey odpowiedział(a) na dubey temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
-
Dominator (SLR, Vigor)-Freewind-KLR650
dubey odpowiedział(a) na dubey temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
te 3 hondy to faktycznie klony' date=' ale reszta??? c'mon!!! fakt, to troche nizszy motocykl, ale od razu skuter... -
Jak rozpoznać nieoznakowany radiowóz??
dubey odpowiedział(a) na Marcin Neo temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
stary juz jestem na takie rzeczy, ale jak mi sie w trasie puszka nudzi, to sobie tak patrze na chlopakow i takie mnie refleksje nachodza: -rejestracja zaczynajaca sie na H (albo - niemal muzealnie - czarna zaczynajaca sie na MO), ale w drogowce to nieczesto, chyba raczej wtedy, gdy jest to samochod sluzbowy wozacy dupe jakiegos komendanta. normalnie maja zwykle rejestracje -model i kolor: najczesciej to granatowy poldek, passat albo octavia, ew. vw transporter tdi -dodatkowa antena, jak juz ktos wspomnial, zwykle na srodku dachu albo nad tylna szyba -wystajacy nad deske rozdzielcza na miejscu pasazera laptop -czasem, jak cichykuba pisze, widac biala czapke, kamizelke. widzialem tez "sprytkow" ktorym bylo widac koguta... -blekitna koszula w lecie;) -dwoch facetow w srednim wieku z wasami;))) pozdro dub -
Dominator (SLR, Vigor)-Freewind-KLR650
dubey opublikował(a) temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
plany byly ambitne: bmw r80 gs basic, czyli r80 drugiej generacji, produkowana chwile bodaj miedzy 1997-98. ale niestety trzymaja skubance cene i za mniej niz 4000 euro sie nie kupi (wszystkie ceny za motoscout24.de). pozostala mi wiec "opcja ekonomiczna", bo bede mial pewnie 2000-2500 euro (nie jest to nawet kwestia "wez lepiej dozbieraj", tylko priorytetow w budzecie rodzinnym;). zawezilem wiec pole poszukiwan do ponizszych: - honda dominator, slr, vigor - suzuki freewind - kawasaki klr 650 wszystko w rocznikach 97-99, przebiegi po kilkanascie(!)-kilkadziesiat tysiecy, garazowane, w dobrym stanie da sie lyknac za te 2-2,5 tysiaca, czasem nawet trafi sie cos za 1500 (plus transport i oplaty w polsce oczywiscie) Bede jezdzil po miescie, po trasie, drogi gruntowe. zadnych skokow i hardkorow, ale za to chcialbym moc dojechac np. do turcji i wrocic. raczej wolno, niz szybko;) Prosze o porady posiadaczy i bylych posiadaczy pod katem moich zalozen eksploatacyjnych, ze sie tak madrze wyraze. wszelkie uwagi mile widziane (koszty eksploatacji, awaryjnosc, dostepnosc czesci, przyjemnosc z jazdy itp.) wielkie dzieki dub ps. jesli o gabaryty chodzi, to jestem sredniak - 177cm i jakies 70 kg;) -
Kaski i gogle enduro/cross...
dubey odpowiedział(a) na micza 125 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
niektorzy powiedzieliby w takiej sytuacji, ze kask kwalifikuje sie tylko do wymiany... ale moze to wplyw lobby kaskowego, ktore chce ciaglego ruchu w interesie;))) -
no co ty - to w bulgarskim ajranie nie ma czosnku??? moj kulinarny swiat sie wali;)))
-
Stopery, zatyczki do uszu
dubey odpowiedział(a) na Janusz temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
no to masz szczekowca i nawet o tym nie wiesz;) -
no to sie doczekales;) ale czyz nie mam racji? dub
-
Pozwole sie nie zgodzic z ta metoda. uwazam, ze najpierw trzeba sie rozejrzec, a dopiero potem - jezeli jest mozliwosc wykonania manewru (czyli np. nic nas nie wyprzedza) - wlaczyc kierunek i wykonac manewr. dlaczego? poniewaz wlaczenie kierunkow na pałe powoduje zamet na drodze. wyobraz sobie, ze kogos wyprzedzasz, jestes juz na pasie obok prawie na jego wysokosci, a ten wlacza kierunkowskaz (a za chwile ma zamiar sie rozejrzec). fajnie? wedlug mnie zajebiscie niefajnie, bo moze to byc jeden z tych idiotow, co wykonuja manewry bez rozejrzenia sie. wiec hamujesz albo odbijasz w lewo, a on - zgodnie z twoja teoria - rozglada sie, widzi cie i wylacza kierunek. ale przez te chwile tobie skacze cisnienie i wkurzasz sie na typa, ktory byl potencjalnym zabojca. Dlatego ja uwazam - i popieram to 11 latami jazdy bez (odpukac) wypadku - NAJPIERW SIE ROZGLADAMY, A POTEM WLACZAMY KIERUNEK i, po chwili, wykonujemy manewr. czy zycie na drodze nie bedzie mniej stresujace?:))) pozdro dub ps. dodam, zebym nie zostal zle zrozumiany: oczywiscie sa sytuacje, w ktorych warto migac nawet wtedy, gdy nie ma od razu mozliwosci wykonania manewru - np. w ruchu miejskim, gdy czekamy na wlaczenie sie do ruchu, albo gdy jedziemy w gestym ruchu na kilkupasmowej drodze i chcemy zmienic pas. w takich sytuacjach wlaczony kierunek sprawia, ze ktos nas predzej czy pozniej wpusci przed siebie. no!
-
a ciekawe jak to jest w kategorii: otwarty vs integral/szczekowiec? ktos ma jakies dane czy czesciej przy wypadku jest to strzal od przodu (w szczeke), czy raczej tyl-bok (pewnie to drugie raczej?) pozdro dub