-
Postów
114 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez de_Palma
-
[Ku przestrodze] Motocyklista oślepiony przez słońce.
de_Palma odpowiedział(a) na ?ukiWWA temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Samobójca -
O kuzwa , to coś w sam raz dla mojej pięknej ..... :)
-
W Wigilie rano we Wrocku +8 jak po ostatnie prezenty jeszcze jechałem na moto. Słońce świeciło, wielka frajda[emoji3]
-
motocykle niezawodne
de_Palma odpowiedział(a) na kubagsx temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ducati uwielbiam za design, pazur i gang. Tutaj bez obrazy, ale kino dla mnie zbyt trudne [emoji3] -
Suzuki Hayabusa vs Honda VFR 1200F
de_Palma odpowiedział(a) na crash1990 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Przejechalem VFR1200 60k km przez ostatnie 5,5 roku mogę dorzucić od siebie co następuje:1. Cena tego modelu jest o ok 10kPLN za wysoka w stosunku do rynku (pewnie tez dlatego ze produkowany w Japonii) Sprzedaje sie wiec w niewielkich ilościach. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz nowe egzemplarze u dealerów jeszcze z 2014 albo nawet 2013. Możesz wynegocjować znacznie niższa cenę albo dużo akcesoriów gratis - które normalnie są dość drogie. 2. Chcąc pokonywać autostrady w tempie Boeninga wzialbym Hayabuse ale pod warunkiem podróżowania wyłącznie w pojedynkę i opierania sie na karcie kredytowej nie na dużym bagażu. Jeśli choć czasem podróżujesz z pasażerem, VFR12 będzie bardziej uniwersalna. Oba modele to sport-turystyki, ale wg mnie VFR 60/40 a Hayka jest 70/30 sport turysta. 3. W nowych rocznikach VFR 2012+ usunięto wady wieku dziecięcego czyli blokujące sie pokrętło regulacji twardości zawieszenia, brak kontroli trakcji, zbyt śliska kanapę, software - złagodzono reakcje silnika na odkręcenie gazu . Z mojego doświadczenia jednak żeby trzaskać komfortowo naprawdę długie dystanse trzeba dołożyć: przeróbkę kanapy na bardziej miękka (350 PLN np w Mariomoto Rybnik), kierownice turystyczna Helibars (350$ ebay), deflektor na przednia szybę (Honda 600 PLN). Do tego wiadomo kufry, grzane manety, gniazdo zapalniczki, instalacje GPS, hugger itp. - tego nie ma w standardzie. 4. Kontrowersyjny dźwięk silnika: na wolnych obrotach VFR chodzi jak kosiarka. Jednak powyżej 5,5 tys otwiera sie drugi kanał w wydechu i daje surowym, pięknym basem. Rozwiązaniem jest wspomniany DAM, jeśli kogoś wkurzają te wolne obroty. 5. Co do pozostałych wad które podajesz: ok 3500 obr. rzeczywiście silnik ma trochę nizsza dynamikę. Są firmy, np Guhlmotors, ktore oferuja przeprogramowanie silnika, jednak ten piec ma 173HP i można z tym żyć [emoji3]. VFR wazy ok 270kg, przestaje to mieć znaczenie kiedy ruszysz z miejsca. Co do zużycia paliwa i zasięgu : VFR12 jest często krytykowane za zbyt mały zasieg jak na sport turystyka. Fakty sa takie, ze pali tyle samo co K1300S i ma mniejszy o 0,5L zbiornik. Tak sie składa, ze co roku jeżdzę na wyprawy (ok 5000 km) z kumplem, który ma K1300S. Na stacji za każdym razem do obu baków wchodzi identyczna ilośc paliwa. W gazetach często zasięg 250-290 km wytyka sie jako wadę VFRy, a ledwie 10km więcej wynikające z +0,5 L zbiornika nie przeszkadza nikomu przy testach i opiniach K1300S. 5. Co do zalet, potwierdzam te, ktore podajesz. Do tego VFR12 jest nietuzinkowym sprzętem, rzadko spotykanym w Polsce, świetny silnik, wysoka jakość wykonania i wykończenia, genialne hamulce. Zaleta jest uniwersalność. Można nim jechać w dalekie wyprawy, także w dwie osoby (pod warunkiem tuningu, który podałem wcześniej: co najmniej kanapa i kierownica), a jak trzeba sportowy charakter daje masę adrenaliny. Niezawodność jest na najwyzszym poziomie, nie wymieniałem nigdy nawet żarówki. Życzę dobrej decyzji. Czy to będzie Hayka, VFRa, czy Beemka to wszystkie świetne sprzęty [emoji3] Dorzucę jeszcze zdjęcie - z wyprawy z moja Stig - kobieta do wrót Sahary w Maroko. -
Serwis 50 maszyn?? Policja drogowa?
-
motocykle niezawodne
de_Palma odpowiedział(a) na kubagsx temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
f..k , sh..t !!! Za 3 tygodnie jadę Honda już 4 raz do Maroka. 5 lat, 60k km, guma raz była, ale żarówki jeszcze nie. Brać zapasowa? Wiadomo - statystyka!!?? -
Moja matula tez jezdzi krótka RAV4, benzyna 1,8 z 2006 roku. Auto niezniszczalne, tylko przeglądy, opony i paliwo. Nigdy nic sie nie popsuło, nawet żarówka sie nie przepaliła. W europejskich rankingach niezawodności jest zawsze w TOP3. Zwracałbym uwagę po prostu na ogólny stan techniczny i szukałbym zadbanego egzemplarza bo tam nie ma słabych punktów. 3-drzwiowy nie jest łatwo znaleźć. Sam dla matki szukałem takie auto, długo to trwało i cała Polskę zjeździłem bo jest ich mało. 5-drzwiowy znacznie łatwiej.
-
O kurka Neno - szkoda, ze nie mam już tyle urlopu[emoji24]. Kierunek miazga!
-
Planuje traske na Sankt Petersburg, ale koniecznie przez Białoruś. Był ktoś ostatnio? Jakaś krótka relacja?
-
Gratulacje, świetna stronka, piękne zdjęcia i wciągająca relacja. Na tyle, ze przeczytalem tez wszystkie Twoje poprzednie. Bardzo podobna trasę zrobiłem z kumplem w pierwszym tygodniu czerwca, tyle ze przez Stelvio, a w drodze powrotnej popłynęliśmy do Livorno i zrobiliśmy jeszcze Neapol i wschodnie wybrzeże Italii.
-
Aha, po drodze byliśmy jeszcze na Stelvio. Trochę śniegu leży jeszcze na zboczach, do tego klimat robią tłumy bikerow, motobikerow oraz kilku kolekcjonerów Płynęliśmy z Genui - polecam nocny prom, o 8.00 przybija do Bastii. Z Korsyki mam mało zdjeć bo tak sie wkręciłem w te trasy, ze szkoda było czasu na postoje [emoji3] Polecam klimatyczny hotel L'escale - jak ktoś będzie szukał czegoś w normalnych pieniądzach 35 km na południe od Ajaccio - na samej plazy: http://lescale-corse.fr Uwaga tez na promenadę nadmorska w Calvio. Rano można wjechać do portu i kafejek, ale o 12.00 zamykają wjazd i wyjazd i trzeba dzwonić po Policję żeby przyjechali z kluczem ( jest bez kar ale trzeba poczekać ) Na pewno wrócę na Korsykę w przyszłym roku na dłużej [emoji3]
-
Pozdrawiam z Bastii. Korsyka to najlepsze trasy i zakręty w Europie. Piękna przyroda, świetna kuchnia i życie płynie 5x wolniej niż na kontynencie. Tylko uwaga w górach na dzikie świnie, kozy i leżące kamory :)
-
Honda CB125F, cbf125
de_Palma odpowiedział(a) na Kierownica temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Czołem Corleone, Jestem ciekawy Twojej recenzji. Myślałem o tej CB dla mojego syna. Ostatecznie młody wszedł w Duke'a 125, ale jestem ciekawy jak Ty ocenisz swój nowy nabytek -
Gps, Smartfon Czy Coś Innego?
de_Palma odpowiedział(a) na PrzemekB temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Po co sie tak napinasz? Po to jest forum, żeby dzielić sie informacjami. Iphony dwoch kumpli, z którymi podróżuje nie wytrzymywały wysokich temperatur i pierwsze co obaj zrobili po powrocie z wypraw zainstalowali motocyklowe nawigacje.Pisze o tym bo to są realne zdarzenia. To, ze nie przydarzyło sie Tobie to nic nie znaczy. Jak chcesz jeździć z telefonem na kierownicy, mnie nic do tego, a nawet mam to w d..pie. -
Gps, Smartfon Czy Coś Innego?
de_Palma odpowiedział(a) na PrzemekB temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Włóż smartfon do wodoodpornego pokrowca i połóż na otwartym słońcu.Na takie warunki narażony jest telefon podczas jazdy i zobaczysz, ze za chwile sie wyłączy. Jeśli chcesz go mieć tylko w kieszeni to OK, ale nie o to chodziło zainteresowanemu, jak sadze. Potem spróbuj w czasie deszczu w rękawicy wpisać cokolwiek do GPSa w smartfonie. Co do mocowania zdecydowanie polecam www.telferizer.com -
Gps, Smartfon Czy Coś Innego?
de_Palma odpowiedział(a) na PrzemekB temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Podstawowa wada GPSa w Smartfonie pojawia się gdy przekraczasz granice i potrzebny jest roaming danych. Po drugie w dużym słońcu przegrzany smartfon po prostu się wyłącza i już nie masz GPSa. -
Cześć Kolas, nasze szlaki sie przeplatają. Pozdrawiam z Maroka. Wybraliśmy sie już czwarty raz tutaj, tym razem celem było Sidi Ifni. Niestety pogoda jest gorsza niż w Polsce, codziennie pada deszcz, temperatura ok. 14 - 16 stopni. Prognoza kiepska na następne 6 dni. Musieliśmy zmienić plany i zawrócić w połowie bo przez ten deszcz nie dalibyśmy rady wrócić na czas. W Maroku nie zawsze swieci słońce - niestety [emoji16]. Przyjechaliśmy z Portugalii, gdzie transportowany był motek. Tam pogoda tez do bani, ale trochę lepiej niż tu. Jesienią spróbujemy jeszcze raz wycelować w Sidi Ifni. Świetna relacja, gratuluje. Obejrzeliśmy teraz cała. Czekamy właśnie na prom powrotny do Tarify.
-
Zawsze mnie fascynowała skuteczność marketingu BMW Motorrad w budowaniu grona adwokatów swoich produktów, którzy nie odpuszczą w przekonywaniu innych, że wcale nie nudne, że się nie psuje, że najlepsze itd. Ten nowy GS LC to świetny motocykl, bo jak widzę poprawiono kilka słabości przy utrzymaniu dotychczasowego charakteru. Jednak nawet jeśli BMW wyciśnie z GSa 250KM i 2 sekundy do setki, to dla wielu jazda nim dalej nie będzie tak ekscytująca, jak Hayabusą czy jakimś innym motocyklem. Nie każdemu odpowiada styl GSa - po prostu nie i koniec. I to dobrze bo dzięki temu każdy ma w garażu co innego i na drogach nie jest nudno. Najważniejsze, że idzie wiosna. We Wrocku dzisiaj 9 stopni, wybieram się na przejażdżkę :)
-
Pozdrawiam w imieniu "dwójki Polaków" :biggrin: Odgrzebałem zdjęcie zrobione przy motocyklach zanim się poznaliśmy. W tle stoją nasze motki Dodam jeszcze, że na skrzyżowaniu w Tiranie zawsze pierwszeństwo ma pojazd marki Mercedes, niezależnie od miejsca, w którym się znajduje, sygnalizacji świetlnej, rocznika. Ta marka również przeważa na ulicach
-
Mój najlepszy to Opel Kadett D z 1983 roku, tzw kwadraciak, z silnikiem 1,6D dlatego, ze pierwsze auto i miałem 21 lat.[emoji3] Najgorszy Opel Ascona 1,6D z 1984 (awaryjny ale tez kupiłem już zajeżdżonego) oraz Hyundai Matrix - dostałem na 3 miesięczne wypożyczenie od dealera Forda jak czekałem na odbiór nowego auta. Straszny obciach, fatalny dizajn, fotel jak stołek i kiepskie opony.
-
Jakość tych zdjęć mnie powaliła na kolana. Nie wiem czy to Twoje umiejętności czy świetny sprzęt, ale każde jedno wygląda jak dzieło sztuki. Gratulacje!! Pewnie nie możesz się opędzić od propozycji ludzi z National Geographic :biggrin:
-
Tez właśnie wróciliśmy z Maroka. A tu byliście ? Spotkaliśmy niezłych kozaków z Italii - jechali offroadem...... ale przez Atlas. Byliśmy we dwójkę z moja zona na jednym moto, już trzeci raz w Maroko.
-
Patrzę na zdjecia i nie moge sie mylić ....... Pozdrowienia dla załogi dużego KTMa z rej WPI. Spotkaliśmy sie w czerwcu pod brama Kotoru w Czarnogórze :)
-
W tym rejonie polecam Kalampake i Meteory. Spójrz tylko na zdjecia w Google....