Skocz do zawartości

wieczny student

Forumowicze
  • Postów

    2747
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wieczny student

  1. widze ze nastroje bojowe zawrzały... to ja tylko powiem do kolegów z warszawy: złoty peugeot 306 hdi hatchback, jak któregoś z was nie przepuści to przepraszam, mogłem (albo moja mama - główny kierowca peżocika) was nie zauważyć, choć zawsze lukam w lusterka w korkach i jak widze - ustępuje. prosze o wyrozumiałość.
  2. na www.redmotorz.studioo.pl są informacje za darmoszke jakby co.
  3. ty coś bierzesz :-D? bo co post to takie uśmiechy strzelasz, a potem nagle czytamy o jakiejś V w junaku :-).
  4. zurek1976,a powiedz mi czy moto bedzie w wahaczem z przodu czy zostaną normalne seryjne teleskopy? no i czy zostawiacie koło jawki na koszu?
  5. to moze żeby nie czatować to sie zgłaszajcie na PW. Andrzejm72 - już poszło :)
  6. a na jakiej ramie jest łódka? jestem ciekaw, bo ostatnio pomagam przy pewnym (patrz podpis) projekcie w ktorym montujemy łódke velorexa, ale na rame od ruska (bo mamy wrażenie ze rama od velorexa sie złoży). na ruskiej ramie jest mnóstwo możliwości ustawienia kąta nachylenia motocykla, zbieżności itd. poszukam dancyh dla rusków i podam ci wartości zalecane przez rosyjskich inżynierów ;-). na pewno moto musi być nachylone "od" kosza, a koło w koszu powinno być zbieżne do kół w motocyklu. należy ułożyć długą (trochę dłuższa od motocykla) prostą rure wzdłóż kół w motocykla, tak zeby do nich przylegała. tak samo zrobić w przypadku koła w koszu. potem zmieżyć odległości pomiedzy tymi rurami przed i za motocyklem. i ustalić zbieżność. ja mam około 12mm (mierzone 1 metr przed i 1 metr za motocyklem), mniej niż podają w instrukcjach. jeździ sie dobrze. nie można ustawić kół równolegle, ani w żadnym wypadku rozbieżnie. jednak są to dane dla sprzetów które z koszami jeżdża około 100km/h. oto obiecane dane: zbieżność 10-12mm, kąt nachylenia 2 stopnie http://www.redmotorz.studioo.pl/technika/w...lacja_wozka.htm
  7. moge wam wyslać coś na kształt serwisówki, instrukcji okraszonej obrazkami, opisami. wsjo po polsku. do k750. piszcie kto chętny to podam na maila :-)
  8. ja sztuk raz. moze kogoś jeszcze przyprowadze, ale ostatnio nic z tego wiekszego nie było, wiec nie deklaruje. ale zabawa bedzie zupagit :-)
  9. a jak myślisz ile lat miały wtedy te sprzety?? głupoty gadasz... ok, w latach kiedy ty wchodziłeś po drabinie na nocnik to może i był materiał na przeróbki, ale teraz...?? no nie zgodze sie z tobą. chcesz przerabiać - kup se ogara i zrob z tego choppera, trial, cokolwiek. mniejsze zło. pozdrawiam.
  10. to napisz może czym bedziesz uprawiał ten wtórny analfabetyzm :-) kolor, marka, model itd... bedziemy na mieście uważać ;)
  11. zagadaj do Tomka Kulika. on ma takie cuś w swojej szkółce. zapewne z chęcią ci pomoże. w 4t mozna eksperymentować z tłumikami. czesto są w nich zwężki ogr. przepływ spalin ze względu na spełnianie norm spalin, hałasu itd. za to 2t lepiej nie ingerować w układ wydechowy bez znajomości materii. wydech w 2t to intergralna cześć silnika. to a propos tych legend o tłumikach.
  12. ja również myśle ze sie uda, choć to tak jak z przepowiadaniem pogody na "za miesiąc". jestem ciekaw czy z wawy i okolic szykuje sie jakaś grupka zaprzegów?
  13. właśnie ;-). junak to naked przecież :-D, silnik jest ozdobą konstrucji!
  14. to pamietajcie zeby tymi wstawkami progów mieszance nie narobić coby sie nie skraplała.
  15. nikt wiecej nie miał do czynienia z robieniem wydechów?... Korba, dzięki za info. jak sobie nie poradze to skorzystam. u mnie na wdziale jest junaczek z normalną, hamską rurą. pusta, bez puszki... tak to hałasuje, ze szyby się trzęsą. a ja nie chce sie migać przed policją w czasach kiedy nagonki (patrz poznań) burzą przyjemność z jeżdżenia. mówisz ze pusta puszka zmniejsza poziom hałasu? moim zamysłem jest, by dzwiek nie powodował dzwonienia w uszach po 30 minutowej jeździe :-)
  16. chyba nie... to jest jak jazda na rowerze. obycie na drodze masz z motocykla, pozostaje kwestia motoryki w kabinie. ja nie jeździłem ponad miesiac i jak wczoraj wreszcie wsiadłem do samochodu( 2.0 hdi 90KM) to mi dech zapierało od przyspieszeń :-D. się odzwyczaiłem... ale koordynacja ruchów nie była problemem. choć jeżeli dużo jeździsz na moto, a potem siadasz za kółko, to pamietaj, zeby sie miedzy fury nie pakować :-D
  17. wiesz, byli tacy co to robili v'ke z dwóch silników junakowych :-D. co do pomysłu: to przez upał, teraz deszczu troche bedzie to ci przejdzie :-D . fałke masz w tajemniczym sokole ;-)
  18. w m63 z maluchową prądnicą weszło mi 18Ah. zmierzyłem jakie max wymiary mogą być, poszedłem do sklepu i sie okazało ze 18Ah exide pasuje. jak na razie żadnych problemów. jeździ niecały rok.
  19. chodzi o to ze nie latany, czy jakaś nowa konstrukcja (bo zakładam ze mw750 to dolniak)
  20. Ural - 132, ale myśle ze poleciałby jeszcze do 140 (z tym, że w silniku zrobiłaby sie bardacha) bugrman 400 - 120 (bo to ojcowy sprzet i pierwszy raz mi sie dał przejechać :-), jako plecak 150 bmwk75 - tylko jako plecak - 160 osobiście furą 175kmh (306 hdi) rowerem górskim 60km/h po płaskim (asfalt). koleś jadący skuterkiem miał fajną minę jak go wyprzedzałem :twisted:
  21. ja mam jeszcze czyste konto. walnąłem raz w taksówke, zachaczyłem raz o ściane, ale z racji tego ze był to zaprzeg nic sie nie stało. solówką przy około 100-110kmh złapałem krawężnik, ale sie wycfaniłem, odpowiednio nachyliłem motocyl (tak pod kątem 45 stopni do jezdni[bo założyłem ze krawędź krawężnika jest prostopadła do jezdni :-) ]) koło złapało i jezdzię i krawężnik naraz, szybko odbiłem i na szczeście nic sie nie stało. dodatkową presją w tym momencie była ciężarówka którą wyprzedzałem. głupie to było, wiecej tak nie zrobie. ale nic sobie nie zrobiłem. raz mój kumpel pierwszy raz jadąc zaprzegiem wjechał w drzewo, skosił mi lewą cześć silnika i oboł sobie kolano. takze uralek po przejściach :-)
  22. jechał za szybko i jest winnny. gdyby jechał wolniej to różnica prędkości byłaby mniejsza i narobiłby mniej szkód. kierowca Tico to C*pa, wina również leży po jego stronie, ale motocykl jest wąziutki i jak to ktos wczesniej napisał wbija sie w zamochod ja gwóźdź w deskę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...