krzywer

Gratulacje, bo jest czego :) Ale czy Ciebie aby lekko nie poniosło z tym baniem? :bigrazz: To Twoja pierwsza V-ka? Może stąd takie wrażenie... Fakt, zapie**ala lepiej niż TLR, ale jakos na kolana mnie nie rzuciło... Za to porównanie prowadzenia - bajka. Uzytkownik niwy ma cos do powiedzenia o jeżdżeniu SP1 ;)

Kup se od Bartka tylnego ohlinsa :)

Kurde, nawet nie wiedziałem, że nagrywaliście... ;) http://www.youtube.com/watch?v=bQmwBeQzYVg

No mi tez niżej nie schodzi. Po regulacji jest bardziej miękko, bo wcześniej plomby z zębów wypadały, ale coś czuję kolego, że czeka nas rozbieranie zawiasu.

Mam ten sam problem, zresztą MSI - widziałeś. Trytytka zostaje ze 4 cm patrząc od dołu lagi. Regulowane to już było i nic nie dało. L. orzekł, że musimy rozebrać, albo conajmniej jeszcze raz olej wymienić. Paweł, a próbowałeś stawiać na gumę i patrzeć czy przy opadaniu zejdzie do końca? Podobno powinno wtedy dobić.

...i wyjechał w trawę. Dobrze, że się nie wyjebał! :D

Rinas, toć męsko wchodziłem :D http://img196.imageshack.us/img196/5200/dsc3650c.jpg Już Ci mówiłem, że zmylił mnie zielony kolor Twojego gixxa :P. W późniejszych przejazdach już nie dałem się nabrać :bigrazz:

No to pogoda dopisała :D Robił jeszcze ktoś foty oprócz Irys i Agaty?

My z niwym też koło 10 startujemy. Rinas, w razie czego możemy się gdzieś złapać i popędzić karawaną :D

Podobno nie. Pamiętam w 2010 eliminacje nawet na Lublinie były, ale niedawno z kimś nawet rozmawiałem i ni ma. Sam bym się chętnie pobawił. Ba, nawet w GS500 cup.

Yuby to zawsze potrafi człowieka na duchu podnieść ;)

No jak to? Przecież to Naturalny Selekcjoner! :D

A myślisz, że nie szukałem? Ba, nawet wrzuciłem - dla Twojej wiadomości - ogłoszenie "kupię" jakiś czas temu. Poza tym gdzie jest bardziej odpowiedni dział, żeby zadawać pytania odnośnie Suzuki TL1000R drogi Panie Moderatorze?

Film fajny, ale muza drażni. To oczywiście moja subiektywna opinia :). YUBY, fajne zdjęcie w mniej więcej połowie filmu - w lewym winklu.

Chłopacy, doradźcie gdzie dostać crashpady. R&G drogie jak diabeł (bez urazy piszczałka ;) ), a z innych to na ebayu tylko jakieś badziewie znalazłem, co wygląda jak drewniane :). Ni ma?

Dobre :) A Pan Keith Code twierdzi, że jeśli nie nadążasz wszystkiego ogarnąć - wpadasz w panikę i włączają się reakcje obronne, które już nic dobrego nie wróżą :)

No na weekend zapowiadajo ładno pogode. A zawias chyba lepiej ustawić u kogoś, kto ma trochę pojęcia, niż samemu rzeźbić metodą prób i błędów?

A poźniej jeszcze można spalić, bo środek nówka :bigrazz:

To cały dzień pałujesz z przerwą na Snickersa? ;)

Na ile wyjazdów Ci wystarczają?

Saul, Ty to jakiś nieużyty jesteś. A koleżankę powozić możemy od czasu do pory :P Gratulacje.

O, nie zajrzałem, a taka wspaniała dyskusja się wywiązała :) Tak więc niedoinformowanym oświadczam - zajebałem na I biegu do końca tocząc się może ze 20km/h po ~godzinie postoju. Ciekawe, że godzinę wcześniej na ciepłych robiłem to samo i nawet nie wstawał na gumę. Więc, z całym szacunkiem, nie zamierzam czytać pierdolenia o nieumiejętnym dodawaniu gazu i podobnych teorii. Racją jest natomiast fakt, że po pierdylionie cyklów termicznych ta opona - zimna - jest po prostu plastikowa, co już nie raz mi oznajmiła przy lekkim ruszeniu manetką zaraz po ruszeniu. Tym razem po prostu nie spodziewałem się, że wystygła do tego stopnia. Na szczęście Sportec M3 DOT 2012 leżą właśnie obok mnie, czekają na założenie. I oznajmiam niedowiarkom - zamierzam znowu zakurwić na jedynce do końca na zimnej oponie, skoro tylko zetrze się troszkę wierzchnia warstwa. Zobaczymy. Jacych chętni kamerzyści? :D

A jeśli chodzi o zimną D211 - odkręcam na pierwszym biegu i zrywa przyczepność na suchym, szorstkim (dobrze przyczepnym) asfalcie - Ułęż. Dwa dni temu był właśnie przez to wstęp do sceny finałowej ;)