Skocz do zawartości

zbyhu

Forumowicze
  • Postów

    4147
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zbyhu

  1. Yo! Pomyslalem, ze moze sie to komus przydac w przyszlosci - opisze swoje odczucia po zjezdzeniu 2/3 klockow Carbone Lorraine SBK5. 2/3 bo po prostu szkoda mi juz bylo tarcz... Klocki dostalem przez przypadek. Zaplacilem w Scigaczu za Ferodo ST i po 2 tygodniach mi napisali, ze dupa, ze nie ma, ze moga dac inne. A ze mialem cisnienie (blachy w zaciskach) to sie zgodzilem - nie majac pojecia co te klocki sa warte. Spostrzezenia. Hamuja dobrze, a jak docisnac nawet rewelacyjnie. Troche popiskiwaly sobie w okresie docierania, a nawet mialem wrazenie, ze wpadaly w jakis taki rezonans przy dohamowaniach ostrych przed swiatlami. Zrobilem na tych klockach 20kkm i... zezarly mi ku*wa tarcze hamulcowe. Progi sa wyraznie wyczuwalne, szczegolnie przy krawedziach styku klocka z tarczami. Po tych 20kkm bylo ich jeszcze ok. 1/3 a nawet 1/2 (CBS - na jednej tarczy bylo ich mniej). Ich los przypieczetowala jazda ostatnio w upalach. Ostra jazda w trzydziestu paru stopniach, ostre wyprzedzanie i... musialy sie cholery przegrzac, bo nagle motocykl przy hamowaniu ze 140km/h wpadal w takie wibracje, jakich jeszcze w zyciu nie przezylem. Cos niesamowicie dziwnego. Cos, jakby wjechac przednim kolem na bardzo gesto namalowane podluzne pasy przed czarnym punktem (te czerwone, wypukle). Tylko z czyms takim mi sie to kojarzy :]. (Tego samego dnia wieczorem - chlodniej - jeszcze brutalniejsze dla testu hamowanie ze 160km/h - zero objawow - wszystko wrocilo do normy). Poczytalem sobie "po herbacie" w necie na temat tych klockow i generalnie opinia krozy taka sama - zajebiscie hamuja, ale dewastuja tarcze, z objawami pulsowania klamki hamulca wlacznie. Chyba sie moge pod tym podpisac... Dzis zalozylem klocki Ferodo ST i zobaczymy co one pokaza. A jaka jest Wasza opinia o Carbone Lorraine? I jaka o Ferodo ST? Pozdrawiam
  2. Yo! Dzieki za info :). Dzis wypucowalem swoj naped i sie mu przyjrzalem. Jest ciagle na poczatku zielonej skali "new", ale generalnie wyglada juz srednio :P. Zebatka tylna jest calkiem do rzeczy, ale lancuch juz widac, ze nie prostuje sie - poprzycierane ogniwa... No, ale ma w kosciach 41200km, wiec ma prawo ;). Chyba nie bede czekal na nic, jak nowy przyjdzie, tylko go zmienie. Zreszta, zrobie pare fotek i wrzuce - sami ocenicie ;). Pzdr
  3. Yo! Przeczytaj post uwazniej :P. Kontrolka jest... Pzdr Dopisane: Hehe, edycja postow rulz ;)
  4. Yo! Chcialbym sie dowiedziec jakie sa mozliwosci zalozenia wskaznika temperatury w moim motocyklu - CBF 1000. Wiem, ze jest chlodzony ciecza, wiec nie powinna mnie temperatura obchodzic, ale... obchodzi mnie :P. Chcialbym wiedziec, kiedy silnik ma wlasciwa temperature pracy i czy - np. przez awarie wentylatora - sprzet sie nie przegrzewa. Az dziw bierze, ze Honda nie wmontowala wskaznika w kolko po lewej stronie tablicy zegarow, zamiast tych badziewnych diodek ABSu, wtrysku i immobilisera... Do rzeczy...: Myslalem troche o wskazniku Stage6: http://www.allegro.pl/item681915801_termom...sprzedawcy.html Ktos ma? Ktos zna? Warte to tej kwoty? Moze jest cos lepszego? Pytanie jednak o sam czujnik temperatury. Motocykl ma kontrolke przegrzania cieczy chlodzacej, wiec - jak sadze - sam czujnik gdzies wbudowany musi miec... No wlasnie... Ma? Czy jest mozliwosc podpiac sie do niego? Jesli nie to jaki czujnik kupic i gdzie probowac go zamontowac? Jest tez ostateczna opcja - widzialem do kupienia czujniki wkrecane zamiast korka spustu oleju, ale wowczas wskaznik bedzie pokazywal temperature oleju, a nie cieczy chlodzacej... Pzdr
  5. Yo! Dzieki, ale juz zamowilem. W Scigaczu jednak. Koles, z ktorym pisalem zaprzeczyl, aby sie pomylil i ma mi wyslac kompletny naped ze zlotym DIDem ZVM2 2x-ring za te 670zl... Jakby nie bylo o ponad 200zl taniej niz w Larssonie czy Motor-Landzie, a Scigacz jakas tam renome posiada, wiec w razie wpadki (nie taki lancuch jak zamawialem) mysle, ze sie bedzie dalo naped zwrocic. I siedze jak na szpilkach - ciekawosc mnie zzera, czy gosc sie pierdyknal, czy maja faktycznie o tyle taniej... Pzdr
  6. Yo! To tylko i wylacznie mozna sprawdzic przez zatankowanie do zbiornika z dokladna miarka. Dane producenta dotyczace pojemnosci baku czesto mijaja sie znacznie z rzeczywistoscia :]. Kumpel ma Punciaka, bak 45l a nieraz przy tankowaniu pod korek wchodzi 48l... 3l ponad norme :]. Wiadomo, ze jak wlezie 8l wiecej to juz cos smierdzi, ale niewielkie roznice na plus sa mozliwe. Pzdr
  7. Yo! Ja fruwam malo sportowo, ale nie totalnie lamersko na Pirelli Diablo - tanie w miare gumy, trwale, w moim odczuciu trzymaja dobrze. Tyl wytrzymal mi 15tys.km, przod 20tys.km. Maja bardzo przyjemnie wyprofilowany bieznik, dzieki czemu nawet pod koniec zycia opona ma ciagle polokragly ksztalt - nie zjezdza sie na kwadrat. Pzdr
  8. Yo! Takie same :). Ale z tych nowych Viader. http://www.allegro.pl/item686879074_szyba_..._2003_2006.html Pzdr
  9. Yo! Witam, witam! Jeszcze raz dzieki za mozliwosc przetestowania ABSu na Twoim sprzecie :]. Mnie do pracy hamulcow doszedl jeszcze jeden mankament :P. Chyba udalo mi sie je w tych upalach przegrzac ;). Ale moze to tylko wina klockow... Jaka szybe miales? Bo ja myslalem nad zalozeniem szyby z Varadero - jest 10cm wyzsza... Pzdr
  10. zbyhu

    CBF 1000

    Yo! No to gratuluje zakupu nowki i milego smigania zycze ;). Jednoczesnie zapraszam do watku o CBF 1000; http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...0entry1462193 Pzdr
  11. Yo! A ja mam troche daleko do Wawy ;). Ale jakbys sie krecil po slasku, to daj znac. Pzdr
  12. zbyhu

    1165 km i Honda Varadero 125

    Yo! Szacun :]. Z tymi zdjeciami, to popieram ;). Sprobuj tez czasem samowyzwalaczem zrobic siebie ;). Pzdr
  13. Yo! A wymieniales cos? Wczesniej nie puchl i nagle zaczal? Dziwne by to bylo... A taka prosta przyczyna, jak zatkane odpowietrzenie baku - sprawdzales? Pzdr
  14. zbyhu

    Wreszcie ją mam :)

    Yo! Opony zmieniaj czym predzej :P. Jesli przebieg jest prawdziwy, to lada moment czeka Cie wymiana rozrzadu, ktora nie jest tania... W CB 1000 jest nietypowy napinacz rozrzadu wewnatrz silnika - mechaniczno-olejowy. Nie ma zamiennikow, trzeba sciagac oryginalny z Hondy. I on sie konczy szybko - srednio co 30kkm. Ale poza tym sprzet trwaly i niezawodny. Kumpel ma Big One '94 - obecnie ok. 95kkm na szafie i smiga az milo. Rozrzad wymieniany byl przy ok. 30, 60, i 87kkm. Jak co, to kolega z rzadka zaglada tu na forum - xywa Browar. Pzdr! PS Wrzucaj foty!
  15. Yo! W sumie na zebatkach znam sie jak na fizyce kwantowej - widzialem, ze sprzedaja JT w zestawach z DIDem, wiec myslalem, ze sa dobre :P. Kto jeszcze uwaza, ze Sunstar lepszy od JT :)? Macie jakies dane porownawcze? Ciekawe jaki fabrycznie mam naped w moto, bo juz 41kkm daje rade... Pzdr DOPISANE: Wiec tak. W Larssonie zloty DID ZVM2 z zebatkami JT - 920zl. W Motor-Landzie ten sam lancuch z zebatkami Sunstar 915zl. Ceny bez przesylek. :] Oszczedze w Motor Landzie na dwa piwa i beda Sunstary ;). Dzieki za pomoc! Pzdr
  16. Yo! Dzieki. Chyba juz tez wiem, jak rozroznic VM od ZVM, wiec nie dam sie zrobic w razie czego ;). No a chyba w tym Scigaczu cos im sie pomieszalo, bo widze, ze te 670zl to nawet na sam lancuch ZVM2 nie powinno wystarczyc... No nic. Zobaczymy, co mi napisza. Pozdro
  17. Yo! Napisalem do Scigacza i mi powiedzieli, ze skompletuja mi taki zestaw za 670zl. Lancuch DID 530 ZVM 2x-ring 120 ogniw i zebatki JT. Czyli 32zl taniej niz w Larssonie i mocniejszy lancuch (tam jest VM x-ring) ;). Jeszcze sobie zadzwonie do tego motor-landu jutro. Dzieki za info! Pzdr PS Czy na samym lancuchu jest nabita informacja ze to jest VM lub ZVM (x-ring lub 2x-ring)?
  18. Yo! Znajomosc pojemnosci baku, pojemnosci rezerwy, sredniego spalania i resetowanie licznika przebiegu dziennego przy tankowaniu do pelna jest kluczem do sukcesu ;). W GS500 po kilku tankowaniach wyszlo mi, ze dokladnie po wyjechaniu 11 litrow z baku moto krzyczalo o rezerwe (ktora byla gigantyczna - 6l). Czyli przy srednim spalaniu 5l/100km wychodzilo 220km do rezerwy. Zawsze zatem od przekroczenia 200km od tankowania zaczynalem oczekiwac koniecznosci wlaczenia rezerwy. Jak przekraczalem 220km bez wlaczenia rezerwy juz wiedzialem, ze spalil mniej niz 5l/100km i bylem hepi ;). No i wowczas tez wiedzialem, ze te 6l rezerwy musi starczyc spokojnie na jeszcze setke kilometrow... Da sie bez wskaznika zyc, tylko trzeba pamietac o resetowaniu licznika dziennego. A sam wskaznik to tez zazwyczaj lipnie w moto dziala z uwagi na taki a nie inny ksztalt zbiornikow motocyklowych. W CBF wskaznik paliwa nie rusza mi sie z miejsca przez 100km, a potem zaczyna zapie**lac w dol jak szalony. Jak pokazuje pol baku, to w zasadzie jest moze 2/5 a nawet 1/4. Gdy juz z kolei pokazuje ponizej czerwonego pola rezerwy - w baku mam jeszcze 2l. Takze czytac wlasciwie to co wskaznik pokazuje uczylem sie mniej wiecej tak samo dlugo, jak obliczania ilosci paliwa tylko na podstawie kranika rezerwy i licznika kilometrow. Pzdr
  19. Yo! Poniewaz w chwili obecnej moglbym sobie na to pozwolic, chce na zapas kupic naped do CBFy, aby potem nie obudzic sie z reka w nocniku (kasy brak, koniec napedu). Chce kupic dobry lancuch DID. Na Scigaczu kompletu do CBFy nie ma, w pojedynczych elementach nie ma tak dlugiego lancucha (120 ogniw). Na moto-akcesoriach drogo i nie wiem nawet jakie zebatki sprzedaja - slaby opis kompletu. W Larssonie da sie wyrwac kompletny naped za 702zl bez przesylki. W sklad wchodza zebatki JT i zloty lancuch DID VM X-ring 120 ogniw. Ku tej opcji na razie najbardziej sie sklaniam, ale uznalem ze warto zapytac i tu. Nigdnie nie znalazlem lancucha tego hiper wzmocnionego 2X-ring ZVM o takiej dlugosci - wszystkie sie koncza na 118 ogniwach. Moze ktos z Was wie, gdzie w miare pewnie i nie za drogo wyrwac naped do CBFy? Nie chce kupowac kompletu z allegro za 500zl, bo to moze byc kupa w pudelku DIDa... Pozdro PS A gdybym zalozyl na tyl zebatke o pare zebow mniejsza, to moze starczylby lancuch o 118 ogniwach? Yo! Czy ktos kupowal moze zestaw napedowy u twego czlowieka z allegro? Zastanowily mnie same pozytywy w jego komentarzach... http://www.allegro.pl/item672079095_zestaw..._cbf1000_f.html Pzdr
  20. Na przyszlosc jakby ktos szukal, to to jest kuchenka Prymus - czesto na allegro do zdobycia za ok. 50-100zl. Super patent na wyjazdy motocyklowe pod namiot :].
  21. Yo! Szyba bedzie ok, znajomy ma taka lub b. podobna w swoim Marauderze. Przepalone wydechy? Znaczy przebarwione? Moga byc. Synchro i czyszczenie cos ok. 250zl. Pzdr
  22. Yo! Problem polega na tym, ze nie wiem jaki lancuch dostane :]. Na razie jedyna opcja jest zakup napedu w Larssonie, a tam nie ma zadnej informacji, czy lancuch jest juz zakuty fabrycznie czy nie. Jesli dostalbym zakuty fabrycznie, to po co go rozwalac - a do lozysk wahacza tez warto kiedys zajrzec. Moto niby w miare nowe, ale 40kkm ma na szafie, wiec - wg mitologii - juz do kapitalnego remontu ;). Jesli dostane lancuch rozkuty, to problem automatycznie znika. Wiedziec jednak cos o zdejmowaniu wahacza nie zaszkodzi -wiec pytam :). Najtanszy przyrzad do zakuwania lancucha widzialem w cenie jaka warsztat mi podyktowal za zdejmowanie wahacza... :] Wiem, ze jest to przydatne posiadac takie cos, ale na razie jest to dla mnie za droga inwestycja (do kupy z napedem). Chyba, ze Wy znacie jakis sprawdzony, niezbyt drogi? Pzdr
  23. Yo! Przygotowuje sie na moment, w ktorym bede musial wymienic naped. Jak uslyszalem cene zdejmowania wahacza w warsztacie, to umarlem. Wiec mysle nad przeprowadzeniem tej operacji samodzielnie. Tak na wypadek, gdybym nabyl lancuch zakuty. Czy ktos obeznany w temacie moglby mi po krotce opisac co trzeba zrobic? Interesuja mnie takie zagadnienia: - czy da sie to zrobic w warunkach garazowych? - jakie narzedzia sa potrzebne? - co moze przy takiej robocie pojsc nie tak? - co moze okazac sie niezbedne do wymiany? - jaka jest procedura - krok po kroku? Moto to oczywiscie moja CBF 1000. Pozdrawiam
  24. Yo! I tako tez sa Ci udzielane. Dobry lancuch nie ma prawa sie zerwac jesli tylko wspolpracuje z wlasciwymi rozmiarowo zebatkami. Jesli wspolpracuje z innymi zebatkami niz wczesniej, moze co najwyzej szybciej zakonczyc zywot lub zmasakrowac zebatki i to wsio. Osobiscie zrobilem 30tys.km na troche nierowno wyciagnietym lancuchu i zyje. Moto ma co prawda "tylko" 98KM, ale tez 97Nm... Z sytuacji jaka opisujesz wnioskuje, ze z lancuchem kolegi nic sie nie bedzie dzialo. Byc moze szybciej tylko bedzie sie wyciagal, ale jesli nie nastapilo to zaraz na poczatku, to juz powinno byc dobrze. Pzdr PS Tez nie polecam uzywania przechodzonych lancuchow, rozkuwania, zakuwania czy wymian czesciowych wymian (tylko lancuch, tylko zebatki), ale jesli juz sie takie cos zrobi, to nie ma co siac paniki. Ryzykiem jest tylko mozliwosc szybszego wykonczenia napedu.
  25. O czym napisalem w pierwszym zdaniu swojego posta :]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...