jannikiel

Tak samo jak rossiemu brakuje jeszcze 9 tytulow by przegonic Agostiniego- mozna sie tak licytowac w nieskonczonosc- tylko to juz nie na temat- a powinno sie go juz zamknac. Forza Ducati.

Zobacz ile kosztuje w Ameryce na bikebandit.com ja cos nie mogie otworzyc stronki, potem OEM parts i Ducati itp... i jak ci pasuje mozesz zamowic w Motostodola-Jedwabne tylko trza czekac dlugo... a wlasnie na allegro ktos czesci sprzedawal... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Od kiedy XJ- 900 ma rozrzad w kolach zebatych?? Ale rzeczywiscie niezly to sprzet- troche paliwozerny(wiem bo kolega ma), ale praktycznie bezproblemowy- ma pare mankamentow zwiazanych z prowadzeniem, ale mozna to poprawic... Jesli chodzi o tzw spolegliwosc i przyjaznosc jazdy- mialem kiedys starenka z 1976 roku CB 750- motorek oszczedny, prosty w obsludze, na przerywaczach, niezle oddawal moc ze wzgledu na swoja dlugoskokowosc, no i tlumiki 4w 4 mialy wlasny sound slychac bylo zaplony w poszczegolnych cylindrach, nie tak jak w nowszej "wscieklej" japonii- gdzie silniki po prostu wyja jak zarzynane swinie... Jesli chodzi nowsze sprzeciki to proponuje XJ 600 po 93 roku(jak znajdziesz w tych pieniadzach)- pod wzgledem zuzycia paliwa prawdziwy "Szkot" :-))). Pozdr. Janek Klekotek 748 S . P.S. Mają w Motostodole Jedwabne GSX 1100 z poczatku 80 lat z bebechami Wiseco i Dynojetami, a z prawdziwej turystyki GL 1100- ale cena troszke wyzsza niz 5000...

Ano wiem bo mialem stara japonie- szkoda ze wzgledy finansowe nie pozwalaly mi sobie tych sprzetow zostawic... ale ma sie tera wymarzonego Klekota:-))) Jeszcze raz dzieki... POzdr. Janek Klekotek 748 S.

Nie che odradzac ale o wiele lepsze sa wakuometry ze slupkami rteci, a idealne sa elektroniczne(ok.6000 zl). Mam nadzieje ze za szybkami maja plyn hamujacy drgania wskazowek... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No co Ty powiedzieli mu ze ma wsiasc na ten czerwony motocykl ( Ducata)i pojechac, a on wsiadl i wygral :icon_biggrin: :icon_mrgreen: Szkoda tylko ze Hopkins przejdzie do Kawasaki- chyba ze "spece" w tej firmie dadza sie namowic na poprawki jakie bedzie chcial zrobic Hopper- wtedy przyszly rok moze byc bardziej emocjonujacy... Ale i tak nie ma co gdybac n/t kto juz w tym roku miszczem kto nie- bo pamietam jeszcze czasy jak Rainey mial mistrzostwo w kieszeni- a tak sie wylozyl ze wrogowi tego nie zycze:-((... Albo w 70 tych latach mistrzem posmiertnie byl Jarno Saariinen... Slaby ten wyscig byl-malo emocjonujacy nie mozeta wyslac paru maili do Waszego Tłinkiłinki i opierdzielic go , i ze zabierzeta mu tytul Doctora? Pozdr. Ducati Forever- Klekotek 748 S.

I tak masz szczescie- bo mi jak sie lancuch w mojej bylej starej zabytkowej CB 750 wypial to dziure w bloku wycial- musielim silnik rozbebeszac od dolu- za to mialem darmowa weryfikacje stanu silnika( widoczne slady po honownicy, zero luzow na panewkach, pompa OK itp...), dziure Rysiek zaspawal, oszlifowal , a jam to wsio zlozyl i nawet zadna podkladka nie zostala:-))), od tamtej pory nie chce slyszec o spinkach na lancuchu- tylko zakuwki! Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Silnik jako tako, ale reszta podzespolow- porazka- mielim okazje poprawiac takie cudo- kurde trza bylo budowac moto od podstaw!! Poniewaz oryginalne amorki przod wysiadly po ok 200 km, tyl 2 razy tyle i sie urwal tlok amortyzatora w srodku, stelaz pod siedzenie spawany co tydzien, wyciete szprychy, brak hamulcow- poprawki wyniosly ok. 3-4000 zl z robocizna, a slyszalem ze silnik juz nawala(faktem ze przez nieuwage uzytkownika- spadl z gaznika krociec laczacy z filtrem- a brak filtracji w terenie wiadomo czym grozi...), zawory sa zrobione z materialu na slabe gwozdzie ,silnik podobno licencyjny- ale chyba tylko lezal obok tej licencji , lepiej kup jak moj brat porzadny sprzecik- drogi ale firmowy(XR50 za 3500 zl- za Siedlcami wlasnie), niedawno chlopaki z Motostodoly sprzedali CRF 70 za 4500 zl, a ukazuja sie czasami ogloszenia na KLX 110, lub Suzi 110 i mniej wiecej w taki sprzet celujcie- chyba ze brat jest wiekszy i nadaje sie na normalne endurko( latwo sprawdzic- drobny test- jak dostaje z motocykla koniuszkami palcow i jak moto polozycie na glebe ma sam podniesc), w rodzaju DT 80-125 tylko w dobrym stanie technicznym(moze byc wizualnie zaniedbany), z dobra komprecha co najmniej 9 atm cisnienia sprezania...nie kupuj smieci bo szkoda naszego srodowiska...jak to ma Greedo w podpisie: zwalczaj chinska stonke :banghead: :D Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No to zgodnie z moimi oczekiwaniami- Stoner+ Ducati zwyciezyl- Forza Ducati. Janek Klekotek 748 S.

Nie wiem czy trzeba cewki wyrzucac skoro daja dobra iskre- uklad jest na przerywaczach, jesli chodzi o gaznik jest tam jakas przekladka-a dodanie jeszcze jednej- nie wiem czy jest mozliwe- bo malo jest miejsca za filtrem powietrza... Gdzie mozna dostac naklejki- np na zbiornik oleju(stara malo widoczna) informujaca co ile trzeba wymieniac itp. A sam gaznik to chyba z jakiegos miekkiego Znalu jest- rzeczywiscie wystarczy "ostrzej na niego popatrzec" juz sie wygina-narazie chlopaki sa na etapie dogrania spraw formalnych- by wsio w papierach gralo...i mozna bylo smigac.Reszte zrobi sie w wolnych chwilach. Dzieki jeszcze raz za rady. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Adamie jestes Wielki- dzieki bardzo za porady- skrzetnie je zanotowalem i przekaze dalej- mysle ze przy pomocy Ryska da sie( chyba w zime) tak poprzerabiac Angola- by byl w miare bezproblemowy. Pozdr. Janek Klekotek. Ps. Nastepny interesujacy nas klasyk- Ducati SS 900 z 1976 roku stoi juz 23000 $ a zostalo 3 dni do konca aukcji...

Amerykanie to maja jobla na punkcie Ducatow- jest na ebay com 900 SS z 1976 roku cena juz 23000$ a zostalo 3 dni do konca- co znaczy klasa! I jak tu nie byc dumnym z jedynie slusznej marki na swiecie- Forza Ducati! Klekotek 748 S.

Znam tez przypadek chlopaka co mial GSX 400- 4 cylindry chlodzony ciecza- zostawil moto w serwisie w Warszawie na rutynowe przeglady z czyszczeniem gaznikow- przed serwisowaniem moto jezdzilo do ok. 190 km na liczniku, po serwisie przy tych samych obrotach tylko 155- zgadnijcie co zrobili- wymienili walki rozrzadu na wersje 27 KM- ale to sie okazalo po zmudnym prywatnym sledztwie- szwagier wlasciciela mial taki sam moto tylko 27 km- niestety nikomu nie mozna nic udowodnic , serwisu juz nie ma , a kolega juz sprzedal Suzuke i przesiadl sie na wiekszy sprzet... Mam nadzieje ze nie zrobiona podobnego manewru...

Trzeba wyczyscic dobrze gaznik i dopiero zaczac zabawe w mieszanie dyszami. Jak ssanie nie dziala wyczyscic dysze ssania(chyba ze dziala na zasadzie przymkniecia klapka, rozpylacze, dysze wolnych obrotow- tu poziom paliwa nie ma nic do rzeczy najwyzej "brakowaloby Ci gazu" ale swieca powinna byc ok a nie czarna- wiadomo swieca czarna los marny... Jak gaznik w 100% wyczyszczony a dalej zarzuca trzeba tak dobrac dysze pilot jet zwiekszyc ilosc powietrza( dyszkami u gory - lub z tylu gaznika), lub zmiejszyc ilosc paliwa w mieszance( paliwowo- powietrznej) w danym zakresie obrotow- pamietaj nigdy nie rozwiercaj dysz(by zawsze mozna bylo wrocic do stanu wyjsciowego)- trzeba sie zaopatrzec w nowe dyszki- podejrzewam jednak ze samo czyszczenie pomoze- chyba ze ktos wczesniej grzebal i nieopatrznie rozwiercal dysze- bo myslal ze zrobi ta machinacja motorek szybszy, mocniejszy ... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

My jak nieraz naprawiamy zerwane gwinty w glowicy to repeturke robimy z jakiejs koncowki przewodow cisnieniowych ciagnika C360- kurcze nie wiem dokladnie jak sie to nazywa- ide do sklepu mowie Slawkowi(wlascicielowi) a on daje co trzeba:-))).Dziala bez zarzutu, sa nieraz tak rozwalone ze trzeba spawac glowice i nadlac stopu- czasochlonne to bardzo i ludziska sie dziwia potem ze Rysiek ich ostro kasuje- a musi bo czas i material kosztuje...

Ja na poczatku tego roku mialem zalegly urlop za 2006 to w domu bylem 7 dni na 20 wolnego:-))... Krzysiu jak chcesz wiedziec jak sie oblicza zapotrzebowanie na cieplo dla domku- to Ci podam- tylko wiadomo teoria swoje - zycie swoje...szukaj juz gosci od polozenia dachu- bo np moi znajomi co dachy robia najblizszy termin maja ok. 09/2008 roku.. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Zaraz bede wysylal- formaty jednak od 128 do 180 kb. Namawiam chlopakow by nie malowali sprzeta zostawili oryginalny lakier- ktory niezle wyglada a dodaje maszynce uroku:-)) Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No juz mam zdjecia- komu wyslac by wkleil formaty jpg kazde ok 120kb. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

W takim klasyku napewno trzeba przejsc na gestszy olej, by pompa trzymala cisnienie oleju- a wlasnie moze pompa ma luzy? Cos w niej zmieniano bylo?Nowa kosztuje 182 $. Zajrzyj w serwisowke jaki wartosci graniczne ma i bedziesz wiedzial- czy trzeba zmieniac na nowa. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Oj tak z planami czasami bywa ze sie zmieniaja- ja mialem jechac w tym roku na Litwe a nici z tego, wczoraj mialem jezdzic na Harleju(zreszta wcale nie zaluje) a wyszlo ze sprzedalim Eska czoperrarzowi i pojechalim endurasami (DRZ 400 x 2 szt+ DR 650 )380 km trase terenowo wyjechalim o 12 tej a wrocilim o 23-ej, caly czas szuter, las, polne drozki sciezki i czasami scierniska, ale bylim przy ruskiej granicy, na tamach kanalu mazurskiego, gbunkry broniace domku Geringa( malo kto o nich wie), domki z elementami wykonczeniowymi w ksztalcie swastyk, kolo zamku w Barcianach itp..., brat to fajne miejsca odludne zna- moze byc za przewodnika:-))), jeszcze rano mi dudnilo i mialem piach w oczach:-))). Wrocilim calo i zdrowo , nie liczac 1 gleby(mojej), i ublocenia po pas. Ciao Ducatisti! Janek Klekotek 748 S.

Po pierwsze primo: zdjac dekiel (lub zaslepke sruby)od strony gdzie jest artelnator,po drugie primo wykrecic swiece, po trzecvie primo wlozyc trzpien w otwor swiecy o nieostrych ksztaltach, zalozyc klucz na srube na wale , no i dybac w lewo w prawo - nie powinno byc zadnego luzu- jak jest luz - remont silnika, jak nie ma luzu i tlucze tez remont - tyle ze skrzyni- tez wymaga prawie kompletnego rozkladu silnika- wiec wiadomosci nieciekawe... Szukaj silnika od nowszej wersji o wzmocnionych zebach i klach oraz lepszej wytrzymalosci na przegrzanie - czyli po 1996 roku... Pozdr.. Klekotek 748 S.

Adam powiedzial ze zrobi zdjecia i wrzuci mi na poczte- jak bede mial mogie komus podeslac by tu wkleil- ja nie bardzo wiem jak... Gaznik 1 sztuka Amala-instalacja 12 Volt, zbiornik paliwa w puszce na podobe starej CB 750, i smarowanie z tej banki lancucha napedowego- ktore podobno przyczynialo sie do nadmiernego ubytku oleju... Jakos jednak nie sika z niego oliwa- wiec mam nadzieje ze przeprowadzano jakies niezbedne modyfikacje- tuning nas nie interesuje- jedynie aby sprawnie mozna by sie nim poruszac- skoro jest taki zwawy- ma duzy plus u mnie jest lekki- o jakies 70- 80 kg od nowego Bonnewila i to wyraznie czuc... szkoda tylko ze to nie Duc SS750-900 z 1975:-)))Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Ooo Pompka dzieki( bo ja musialbym swa babe prosic o wypozyczenie aparata). Z rzeczy brakujacych- to potrzebne gumy na podnozki(porwane), troche przewodow, naprawa oswietlenia- w tej chwili jak w Junaku- ciagle brak, poprawienie linki gazu i takie tam, no gaznik to musowo bo zaklajstrowany- odpalilim go "na sile" chodzil jakby musial- w sumie po dopieszceniu Adam powiedzial ze tym "staruszkiem" bedzie jezdzil- aha ma calkiem niezle przednie dwurozpierakowe hamulce bebnowe- blokuje kolo:-))). Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

U mnie to sie odbywa tak , wyciagam Klekota z "bunkra", zakladam co trzeba wsiadam, odpalam, stoje tak ok 1-3 min( w zaleznosci od temp otoczenia) potem ruszam i jade tak sobie pare kilometrow nie przekraczajac na poczatku 2 tys potem 3 tys obr potem 4 tys obr, jak czuje (latwo wyczuc:-)) ) ze silnik nagrzany moge juz sobie pozwolic na normala jazde( a to wszystko przez nieprecyzyjny wskaznik temperatury silnika). Dobra jade dzisiaj z Esko(Fin) na przejazdzke- ale Finczyk strasznie sie wlecze nie wiem jak to wytrzymam( chyba sie na dzis przesiadziem z Ryskiem na Harleje- Rysiek na Road Kinga ja na Dyne Limited :-)) )- bo tempo bedzie zaj.... oszczedzajace paliwo- 80 km/h :banghead: ;) Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No i przybyl dwczoraj do kolekcji Triumph TR 6- Tiger 650-1968 r.- odpalilim i przjechalim sie- jest prawie kompletny- oliwa swiezutka, troche wali oparami z odmy- ale to chyba norma? skrzynia "odwrocona"- sie mylilim podczas jazdy, ale idzie sie przyzwyczaic, ma fabrycznie uklad smarowania lancucha- niestety ze zbiornika na olej silnikowy wiec trza czesto zagladac:-))), lakier wyplowialy- ale oryginal. Wymaga dopieszczenia na pierwszy rzut gaznik,potem drobna kosmetyka i mozna ganiac- jak na takiego "zelazniaka" ma calkiem niezly zryw, no i dzwiek- slowem niezly deal wyszedl:-))).Zdjec ni mam- ale i tak nie wiem jak umieszczac... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.