Piotr Dudek

Pisałem o F4 a w F1 nie ma płytek dlatego nie można tego uogólniać. W modelu F3 też są pod szklankami a w PC25 tyż czyli jak chcesz je wyjmować?

Nie możesz tego uogólniać ponieważ spotykamy w silnikach motocyklowych różne konstrukcje. Jeżeli płytka zaworowa leży na szklance to nie ma potrzeby demontażu wałków. Wystarczy przy pomocy spec. narzędzia opuścić szklankę w dół i pęsetą wyjmujesz płytkę.

Świeca Colortune ma tuleję osłonową z malutkim lusterkiem i po odpowiednim ustawieniu możesz podglądać wszystkie cylindry podczas pracy.

Nikt tutaj nikogo nie je*ie, kolejny raz zwracam uwagę na dobieranie słów w mechanice. Nie masz się o co obrażać i nie chodzi tutaj o kolokwializmy bo to nie dział literatury tylko konkretna praca podczas wymiany łożysk w kole. Napisałeś "wybiłem" a wcześniej piszesz "dobiłem łożysko" i teraz sam przyznaj już bez bicia czy w/g Ciebie w mechanice pojazdowej można używać tego typu słownictwa? Dostałeś po prostu zjebki za nieodpowiednie używanie słów określających jednoznacznie konkretne czynności. Czyżbym napisał coś nie tak. Moja reprymenda pozostanie na długo w Twojej pamięci i tylko o to chodzi w całej tej dyskusji. W tej branży nie ma miejsca na niedomówienia czy zastępcze określenia dosyć prostych czynności. Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy polskim słowem "wybiłem" a "wyciągnąłem" to najwyższy czas aby się zastanowić nad poprawą takiego swobodnego szastania określeniami w sprawach od których zależy dokładność wykonania naprawy oraz zdrowie Twoje lub innych używających później naprawiony motocykl. Rozpisałem się ale mam nadzieję, że zrozumiałeś moje intencje.

Zaczynasz kręcić kolego. Piszesz wybiłem a nie pozbyłem się przy pomocy ściągacza. Piszesz "dobiłem" A nie "osadziłem w piaście" i w ten sposób przyznajesz się do kowalskiej roboty za pomocą młotka. W celu usunięcia starego łożyska używamy specjalnie w tym celu skonstruowanego ściągacza a nowe łożysko wkładamy przy pomocy śrubowego narzędzia do osadzania łożysk. Wracając do ostatniego zdania napisanego w Twoim poście to rodzą się na pewno dziwne myśli dlaczego omijając powszechnie znane zasady mechaniki ktoś używa młotka w celu oprawienia łożysk koła motocykla rozwijającego bez problemu ponad 200km/h ? Głupota, lenistwo czy totalny brak wyobraźni ?

W tym momencie podpadłeś. Napisałeś: Zależy od serwisówki, ale generalnei na sezon olej powinno się zmieniać + filtr Nie zabieraj głosu w takich sprawach i nie odwracaj kota ogonem.

Piszrsz bzdury nie poparte żadnymi dowodami ani doświadczeniem. Zbychu i starszy podpowiadają jak powinna wyglądać wymiana oleju w silniku motocyklowym. Powtórzę jeszcze raz : mimo , że instrukcja większości motocykli wymaga wymiany co 12.000km to wymieniamy co 6.000 km i bez względu na przebieg PRZED ZIMOWANIEM motocykla. Jest to najtańsza możliwa inwestycja aby zapobiec późniejszym drogim i czasochłonnym naprawom.

a w/g Ciebie jak to powinno pracować?

W niektórych motocyklach są to śruby jednorazowego użycia i montaż nowych tarcz wymaga stosowania fabrycznie nowych śrub. Do odkręcenia wypada użyć firmowego klucza firmy Gedore lub Hazet. We wszystkich kołach nawet chińskich skuterów śruby mocujące tarcze są wkręcane na klej do gwintów i do ostatniej nitki bardzo ciężko się odkręcają. Pozerwaniu kleju najepiej odkręcać kluczem mechanicznym.

Czytaj kolego uważnie co Ci doradzają doświadczeni mechanicy. W warunkach serwisu używa się do odkręcenia tej śruby klucza z przedłużką. JEST TAKI KLUCZ. Nie potrafisz to oddaj do serwisu. Temat zamknięty.

Honda CBR900RR/98-99 Sprawdź gumowy zabierak pod zębatką łańcuchową przy tylnym kole.

Temat zamknięty. Nie mamy czasu na dyskusje z takimi mądralińskimi.

Masz prawo do obrazy a ja dalej będę twierdził, że na ropę to najlepsza jest czarna maść :biggrin:

W tym modelu są śruby regulacyjne a w nowszych do wyjęcia płytek trza wyjąć wałki rozrządu.

A dotykałeś gołym palcem tą mizerną iskrę? Wielkość iskry nie świadczy o jej energii a wręcz przeciwnie.

Raczej Ty nie zrozumiałeś moich aluzji. Synchronizacja gaźników jest mimo pozorów bardzo skomplikowaną operacją wymagającą kilku drogich narzędzi oraz sporo wiedzy której nie da się w ciągu kilku godzin zdobyć przy pomocy internetu. Pseudo synchonizacja wykonana garażowym sposobem pozwoli przy odrobinie szczęścia uzyskać w miarę równe wolne obroty co wcale nie oznacza poprawności jej wykonania i mimo równych obrotów temperatura kolanek pomiędzy poszczególnymi cylindrami sięga czasami ponad 50 stopni. Takie ustawienie drastycznie skraca żywotność całego układu tłokowo-korbowego z powodu nierównomiernego obciążenia poszczególnych cylindrów. I to tyle na dzisiaj z tematu synchronizacji. Na marginesie podpowiem Ci że metoda użycia wakuometrów ma dopiero ok.40 lat a wcześniej ustawiało się gaźniki przy pomocy lekarskiego stetoskopu :biggrin: i to wcale nie jest żart.

Zlać całe stare paliwo i nalać kilka litrów 98. Odpalić , rozgrzać porządnie i przegonić. Jak się nie poprawi to masz problem z filtrem paliwa przy pompie w zbiorniku :banghead:

dobra rozpoczniemy dyskusję na temat zamontowania nowego gniazda zaworowego o temperaturze -70 stopni w głowicę o temperaturze +300 stopni przy pomocy zaworu. Czekam cierpliwie abyś opisał nawet łopatologicznie w punktach cały proces wymiany.

Piszesz na forum motocyklistów i opowiadasz nam o diagnozie mechanika samochodowego. Możesz mu przekazać aby pozostał przy naprawie taczek i nie wtykał łapek w silnik motocyklowy. SC21 poza wadliwym napinaczem rozrządu jest silnikiem niezniszczalnym (pod warunkiem chronienia go przed specjalistami od Diesli. Głośna praca alternatora to prawdopodobnie uszkodzony napinacz łańcuszka napędowego tegoż. Należy zdjąć miskę olejową i sprawdzić.

Zdecydujcie się w końcu czy chcecie teorii dziwnych czy praktycznych porad. cytat:"dobrze jest przy tym uzyc starego zaworu celem prostopadlego montazu gniazda w glowicy.' a dlaczego starego ? który ma zużytą przylgnię i jest krzywy. Zrobienie narzędzia do oprawiania gniazda trwa kilka minut i będziemy pewni symetrycznego osadzenia. Wykorzystanie maksymalnej różnicy temperatur jest standardem ale nie przewiduje poprawek - gniazdo należy oprawić w swoje miejsce błyskawicznie i nie ma czasu na poprawki. Z współczesnych silników jedynie firma Ducati sprzedaje wymienne nad wymiarowe gniazda zaworowe.

Krzywka prostopadle do dźwigienki w górę i wtedy mierzysz pomiędzy krzywką a dźwigienką

a po co Pawełku? można bezzzzzzzzzzzzzz

To nie teoria tylko wieloletnia praktyka. Nagar na tłoku wcale nie świadczy o złym stanie pierścieni a raczej o twardych uszczelniaczach trzonków zaworów.

Ty się nie pytaj w czym problem tylko przeczytaj uważnie post Nr1. Co dokładności wakuometrów to zależy czym ją mierzysz?

Niestety Damiano ma rację. Ruszenie pierścieni na tłoku o sporym przebiegu powoduje w przyszłości gwałtowny wzrost apetytu na olej. Już po 25000 km przebiegu w rowkach tłoka tworzą się rzekome zamki w miejscu gdzie spotykają się końcówki pierścienia można przy pomocy silnego szkła powiększającego zauważyć garba i jeżeli obrócimy pierścień o kilkanaście stopni zacznie on pracować jak olejowa pompa tłokowa. Z tego powodu nie wolno wyjmować starych tłoków z tulej cylindrowych bez wyraźnego powodu jak również montować nowych pierścieni na starych tłokach.