dziur

Piękny to ja jestem, a ona jest zajebista. Ty z tym R1 to 2003 rocznik objedziesz tym 636, sprawdzone. Miałem taką. http://www.bikepics.com/members/dziur/

honda do dzisiaj każe zmieniac olej co 12tys. Szkoda tylko że silnik kręci 2 tys mniej niż kwak i ma 10 koni mniej. Zajebisty był masterbike 2007. Co do R1 nie mam żalu że wygrała bo to nowsza konstrukcja, jednak w masterbike 2007 honda zajeła 2 miejsce a zx10r 3-cie. Jak to do k-wy nędzy możliwe skoro obydwa motocykle nie zmieniły się od zeszłego roku a w ubiegłorocznym masterze kwak był pierwszy a cbr1000rr czwarte? Odpowiedz jest jedna Rendy MaBabola wziął chyba kase od Hondy. Ogólnie mam w dupie co piszą o kawasaki. Ślubu z nimi nie brałem, ale na 5 motocykli które miałem, żaden nie zaboljeł na nic. Już nie będę porównywał zx6r 07, które ma moj wspólnik i nowej hondy rr ki. Jak sie scigali rrka zostawała za każdym razem. Myśleliśmy że to kierowca wiec sie zamienili i koleś patrzył potem na rr-ke z pewnymi wyrzutami bo sam ją objechał na wspolnika zxsie.

o jezus maria jozef i h*j wie kto jeszcze. Za 5000zł można kupić amor skrętu, opony, zębatki z łańcuchem i stalowe przewody a nie cały motocykl. Nie będę pisał o wydechu bo kompletnego z kolektorami sie nie kupi. Czuje zapach trupa, albo babci - ale na wykończeniu :D

z tą wagą to co niektórzy powinni wpoić sobie przysłowie " dobry kogut nigdy nie jest tłusty" hehe

Z tymi czasami to nie przesadzajcie, za pierwszym razem na torze jak byłem to nawet nie mierzyłem bo stwierdziłem że seryjny osprzęt można sobie w dupe wsadzić. Drugi pobyt to 1:53 cos tam wiec nie trzeba jechac na grandysów żeby to osiągnąć. Poprostu popatrz jak jeżdzą szybsi od ciebie i wal tak samo. Przed każdym zakętem jak nie jesteś odpowiednio napędzony na odpowiednim biegu itd tracisz mnóstwo czasu na korekty itp manewry. Mnie wystarczył film z 1:49 na torze, zobaczyłem jaką cyfrę trzeba mieć w każdym zakręcie i tak samo próbowałem pojechać. Fakt że jak paru maruderów zaczniesz wyprzedzać z 1:53 robi sie 2:03, ale jak ci sie uda znaleźć trochę wolnego toru to czas poprawisz bez wodotrysków.

miśki pokazały dominację na tym torze nad bridzesami.

Dzisiaj wyszła cała prawda o grandysach. Pisze z małej litery przez brak szcunku. Kumple z Łodzi wypowiadali sie o nich w stylu : "zachłanne pedały" itp ale nie oceniam nigdy nikogo na podstawie opinii innych ludzi. Dzisiaj przekonałem się że jednak mieli rację. Kumpel kupił oponę od Marka Szkopka i chciał ją założyć - nie za darmo oczywiście. Podeszliśmy do garażu grandysów i zapytaliśmy czy zmienią oponę. Odpowiedzieli że tak ale sami musimy zdemontować koło. Ponieważ nikt z nas nie wozi ze sobą skrzynki z narzędziami poprosiliśmy ich żeby zrobili to za nas odpłatnie. Na to jeden z frajerów odparł : jak Szkopek dla was taki kolega to niech wam sam zmieni. Ponieważ nie należę do ludzi którzy proszą dwa razy kazałem im sie pałować. Wymieniliśmy w Poznaniu w pierwszym lepszym serwisie za 35zł z wyważaniem. Zapytałem tych co nam wymieniali dlaczego to robią przecież opony nie kupiliśmy od nich. Popatrzyli się na mnie jak na debila. Wytłumaczyłem o co chodzi na to jeden z pracowników serwisu odparł : bo to jakies poje---ane pedały były. Mysle sobie - kurmać ale analogia. Pomoc techniczna którą podobno firma gwarantuje polega wieć na tym że zmieniasz gumy które kupisz u grandysa. Komplet używek ten frajer oferuje za 500zł. Ten sam komplet od Szkopka za 370zł. Ten sam komplet sprzedawany kolesiom w Łodzi 400zł. Więc frajerze nie szukaj podobnych do siebie. PS moze bedzie ostrzeżenie ale co tam.

po dzisiejszych kwalifikacjach mysle ze Nicky nie ma szans. Cholera Randy naprawde dobrze dzisiaj pojechał, gdybiąc miał szanse na poleposition, ale ...... chory by był gdyby sie nie przewrócił i sie przewrócił hehe. Obstawiam młodzianów czyli Stoner Pedrosa i Randy :icon_mrgreen: -ten ostatni - może mu sie uda hehe.

To nie bzdura. powiedz mi która firma przyjmując nowego zawodnika wyprodukowałaby na przedsezonowe testy 4 różne silniki?

No wreszcie kawa będzie miała dobrego zawodnika. Sligier - poczytaj wypowiedzi wielkiego Jeremiego na temat nowej konstrukcji kawy. Były na motogp.com jakis czas temu.

A mam pytanie bo może to któryś z Was. 25.06 ciołem sie z kimś na R1. Co chwile sie wycinaliśmy aż poszło na łokcie. Przyznać sie hehe który to?

Warto też zauważyć jaką kasę Yamaha kładzie na Rossiego a jaką Honda na Heydena. Rossi mówi - pneumatyczne zawory- Yamaha mówi po Brnie w poniedziałek i wtorek bedziemy testować nowy silnik. Heyden mówi - motocykl ma za mało mocy - Honda mówi dobry jest tylko ty nie umiesz jezdzić. Osobiście lubie ich obydwu, ale kibicuje Randemu który sie wywraca i Westowi bo lubie zielone motory hehehehe.

hehe niech bedzie usmiech szatana. Ostatnio sie tam troche powywracali. Mój kumpel tam glebował bo wziął go ciasno i szybko odkręcił. Migiem zauważył że asfalt sie kończy a on jest złożony na kolano hehe. Czas 1:53 to żadna rewelacja, Goły smiał sie ze mnie ze on robi 1:55 na dziesiątce ale z 1989r a nie 2006 hehehe. Ale nie łapie doła, tylko staram sie latac szybciej po zakrętach. W każdym razie pod mostem ostatnio partrzyłem na stoper to było gdzieś koło 1:36 więc sobie myśle kurmac Pawelec już sie melduje na mecie a ja mam jeszcze w h*j toru do przejechania.

Stary odgrzebałes temat sprzed 9 miesięcy. Daj spokój.

Z daleka wygląda jak moja Cezeta. Przykro mi ale nie gustuje w tego typu motocyklach.

pierwszy kontakt - nie mierzyłem bo i tak padły mi hamulce, drugi kontakt 1:53 na zx10r z hamulcami w oplocie i zmienionymi zębatkami. Jak chcesz urwac czas musisz przede wszystkim skrocic przelozenia. Ja założyłem przod 1 zab mniej tył 2 wiecej i rewelacja. Ostatnio bardzo poprawiłem patelnie. Na wejsciu mam prawie 180km/h (licznik oszukuje i jakies 8%) w zakręcie spadam do 140 paru zeby zaciesniac i tyta tak w połowie ze ledwo sie mieszcze na wyjsciu gdzie juz jest 3 zapiete i ponad 2 paki rozkręcone. "Cała patelnia na kolanie - tak mi powiedział Graussam. Jak nie jedziesz na kolanie jedziesz za wolno". Sławiniak - dojeżdzając opóźniaj hamowanie zacieśniając z prawej do lewej jak juz jesteś na wejsciu w zakręt pusc hamulec i tyta. Prędkość minimalna 80km/h. Za sławiniakiem tyta, bieg następny, wcisnij tylko raz mocniej hamulec zeby motocykl zanurkował, składaj sie w lewo i tyta non stop, biegi, 3, 4, gdzie 4 powinienes dokręcic do konca, dwa w dół hamowanie tak jak na sławiniaku przed ostrym w prawo, tyta w zakręcie w lewo nie odpuszczaj bo łagodny, przewin motor na prawo kolano i tyta, bieg następny( umnie 3), tyta i zaczynają się 3 zakręty przed małą patelnią , pierwszy rozkręcona 3 minimum 170km/h, drugi i trzeci jednym złożeniem. Zeby to zrobic musiszmiec prędkość inaczej bedziesz sie składał na 2 razy. Mała patelnia szeroko. Staraj sie nie spadać poniżej 120km/h Ostatni przed prosta ja probowałem rozkręconą 2 i słabo rozkręconą 3. Wole 2 i wtedy szybciej jade. Następny moj pobyt na torze musze zejsc poniżej 1:50

Na drodze publicznej żeby przytrzec kolano należy: - założyc ogumienie wyścigowe - nagrzac je odpowiednio - wybrac zakręt o profilu większym niż 90 stopni jednocześnie w miare szeroki i długi - nawierzchnia musi miec dużo kamieni a nie smołówka tak jak w polsce i musi nie byc stara i wyslizgana - trzeba puknąc sie w czoło - po co to robie, przecież na torze dotkne bez wiekszego problemu - jak pukniecie nie pomoże trzeba puknac głową w motor.

R1 2005r ma taki dół jak w 600cc 8000obr/min, więc nie porównujmy litra do pół litra. Oddawanie mocy w r1 jest może bardziej łagodniejsze, ale zx10r, przynajmniej 2006r, nie ma problemu z opanowaniem. W obydwu motocyklach wkur--ia długość przełożeń. Jedziesz i jedziesz na tym biegu i końca nie widać. Po skróceniu przełożeń biegi są trochę dłużesze niz w 600cc ale za to przyspieszenie straszne. Kolega kupił R1 2007 - wcześniej R1 2003 - ma problem z jazdą na kole. Z gazu na pierwszym biegu przy 5000obr/min jak zapoda motocykl uniesie sie na 30cm przyspieszy do 80km/h i wtedy jak pociągnie to jebniecie od razu do pionu, nie wstaje łagodnie. Dopiero jak przy 80km/h wyrywa sie go z gazu wstaje łagodnie. Kawa podobnie. Na tych przełożeniach co mam założone czyli przód 1 ząb mniej tył dwa więcej dopiero łagodnie wstaje z 1, 2 3 biegu.

Angel - prosze cie, nawet 13-to latek wie ze maluch szybciej sie nagrzewa od poloneza :bigrazz: Na trasie w tych samych warunkach przy tej samej prędkości temp 1000cc jest 5-7celscjuszy mniejsza niz 600cc. Więc jak staniesz na swiatłach to co szybciej dobije do 100C? Ale spoko w koncu jajko zawsze jest głupsze. Wieczny student - po co ty w ogóle jestes na tym forum? Przeciez to o czym piszesz to nie motocykl. To rower który chałasuje. Czep sie hałasu.

wjadę zobaczyć. Wezmę kasę może mnie wpuszczą :bigrazz: Możliwośc mam tylko w niedzielę :flesje:

mam złą wiadomość - ma wadę - brak zieleni :flesje: -- ale te arrow-y ........... musze na koniec sezonu to naruchać. Myślałem o zmianie tego na nowy zx10r który napewno wyjdzie z 2008r, ale tak sie tym zajebiście jeżdzi że dam sobie spokój. Zaczołem zmiany. Na razie przewody w oplocie -zielone oczywiście- zebatka przód 1 ząb mniej, tył aluminium 2 więcej wiec strasznie skróciłem przełożenia, łańcuch wyścigowy afam 520 też zielony, amor hyper pro i jeszcze zostały do założenia arowy z kolektorami i eliminator exupa. Jak mnie poczesze w przyszłym roku to zakupie zmieniarkę i moduł wyścigowy. Motocykl masz zajebisty. Gratulacje.

Obydwa motocykle to potwory. W porównaniu z tym co miałeś wcześniej można śmiało napisać, że możesz podejść do nich tak jak byś wcześniej w ogóle nie miał motocykla. Pytanie też który rocznik zx10r i R1 rozpatrujemy.

każdy sprawny motocykl zużywa olej przy maksymalnych obrortach. Wieczny student twierdzi że tylko kawasaki i dlatego jest i będzie wiecznym studentem. Pawelec w R1 wkłada wydajniejszą pąpę oleju i zalewa go na minimum żeby było mniejsze tarcie. Po wyścigu olej jest wymieniany na nowy ze względu na duże przegrzanie oraz ubytki. Dla ludzi z MMP to norma. Nie ma superszczelnego silnika, zwłaszcza jak mają po 2 pierscienie na tłokach zamiast 3, a obroty wachają się między 10 a 13.5tys na minutę. Co do cyklu miejskiego to nie dokręcisz tak motocykla jak na torze, ale niebezpieczne są korki gdzie motocykle gotują się na światłach. Ja mam 1000cm3 więc temp nie wzrasta mi tak gwałtownie jak w 600cc. Koledze F4- dla niektórych niezniszczalny motocykl - wypluła uszczelkę na światłach. Miał uszkodzony bimetal w czujniku temp który załączał wiatrak przy 108C. Było trochę ciepło wiec wiatrak i tak nie zdążył schładzać i uszczelka popłynęła. Zużycie takie jak napisali w teście to albo zużycie po torze albo sie KSrider pomylił i dotyczy ono przebiegu 10000km. Przez te wasze bzdury co tu piszecie specjalnie dzwoniłem do SURPELA w Łodzi i Goły - mechanik torowy - wyśmiał ten test. Ta kawa musiałaby być zajechana strasznie żeby tyle łykała. Mało tego nie mieści się to w normach ktore podaje producent, więc naprawa gwarancyjna byłaby jak najbardziej na miejscu.

zajefajny - bo taki sam jak mój :crossy:

ZX10R przez 6000km w tym 1000 pare na torze wzięło mi 0,5l. Dowiedziałem się dopiero po spuszczeniu bo w oczku był full. Więc nie chce mi się wierzyć żeby tak zje*ali zzr1400.