GaCek

Wlej do cylindra troche benzyny i zobacz czy odpali. Ja tak kiedyś odpalałem silnik bez gaźnika.

Ja myślałem że te szapniącie przy wrzucaniu 1-go biegu wystepuje tylko w Junakach czy też innych sprzętach polskiej produkcji. Ale zauważyłem to nawet w nowych japońcach np. u mojego kolegi czy też motocyklu na którym zadawałem prawko. Więc nie powiedziałbym ża jest to nie normalne. Owszem da sie tak ustawiś sprzegło że nie będzie tego szarpnięcia ale zato sprzągło będzie ślizgało się.

Co do wycieków silnkia w Junaku to da się je zwalczyś dość skutecznie. Ja żeby uszczelnić skrzynie biegów (bo zawsze wywalało mi olej do zmieniacza a poten przez wałek kopniaka na zewnatrz silnika) musiałem chyba z 3 razy rozbierać go aby znaleść przczyne. Jak bedziesz robił na odwal to jasne ze bedzie ciekło. Widziałem na wrześniwej Łodzi Junaka. Stan dośc ładny, po remoncie ale pod silnikiem na asfalncie plama oleju na pół silnika. A koleś wołał 5 tys. nie warty tyle. Nie polecam Junak dla gości co tylko umieją zarzycić noge i pojechać. Junak wymaga dużego poświącena (czasami aż za dużego). Zawsze znajdzie się przy nim coś do zrobienia.

Dlatego zapłacisz 600zł-700zł ponieważ jak się pierwszy raz motor zejestruje (mimi że był kupiony 40 lat temu i nie rejestrowany) to teraz obowiazkowo trzeba wykupić karte pojazdu za 500zł. reszta 100-200zł to już opłaty.

Ja tak miałem i mam w każdym silniku że simering jest między łożyskami.

Raczej tak. Ale koszt rejestracji będzie minimum 600-700zł. 500zł za samą karte pojazdu.

Mój kolega robi gotowe ramy do H-D WLA. Jak chcesz to dam Ci do niego namier.

Proponuje wstawić dodatkową sprężyne np. od zaworów jakiegoś samochodu (oczywiście częsć nie całą). Umnie tak jest i jak narazie to zdało egzamin. Wcześniej nie można było odpalić motoru bo po 2 kopnięciach robiła się "guma".

Co tu duzo pisać Junak jest za*eb.... Powiem szczerze że aby dobrze (bez awaryjnie ) jeździć Junakiem to trzeba bardzoooo duzo poświącic mu czasu. Kiedyś w to nie wierzyłem ale przekonałem sie na własnej skórze. Przy zakupie Junaka najlepiej zwracaś uwagą na wszystko co się da począwszy od stanu ramy, blach kończąc na silniku. Z tym ostatnim to może być problem jak ocenic jego stan kiedy to jest złożony. Oczywiście jak będziesz kupował Junaka od dziadka (co teraz jest dosć trudno) to niema co wybrzydzać jak cena jest przzwoita i papier. A jeszcze najważniejsze. To Junak ma byc do remontu czy juz gotowy???

Umnie (znaczy w moich stronach) można Junaka kupić do 1000zł z papierami. NP. jest do sprzedania Junak za 800zł ale czy ma papiery to nie wiem. Zdarzają sie również Junaki w świątecznej promocji :) Kumpel kupił za niecałe 400zł kompletną przejściówke w przyzwoitym stanie bez papierów no ale za taką cene to grzech nie kupić.

Kolego co ciebie rozsmiesza?? Że Junak psuje się czy to że porównuje problem Junaka do japońca?? Ja miałem taki problem po złożeniu przedniego zawieszenia i może akurat tak samo być u kolegi który to również je musiał rozłożyć aby wymienić łozyska w główce ramy. Nie pisze że tak być musi. Jakie 12KM- o rowerze tu mówisz czy o Junaku??

Ja już to przerabiałem na dniach :) Taki sam problem miałem i naszczęście już go rozwiazałem. Motor ściągał mnie to w jedną strone to w drugą. Nie można było go utrzymać mimo szczerych chęci ;). Wiem że Junak to nie to samo. Mówisz ze wymienałeś łożyska w główce ramy. Ja również to robiłem w Junaku (przerabiałem na łożyska). Z moich obserwacji masz źle złożony przód a dokładnie lagi źle leżą w półkach, bynajmniej tak umnie było. Ja również z początku nie wiedziałem co jest wieć luzowałem półki ale cięgle to samo. Widzisz u Ciebie ściąga przy 200 km/h a umnie juz przy 40km/h. Poprosty jedna laga bardziej odstawała widać to było przy zakładaniu koła i w tym jest problem. Aby go porzadnie złozyć musiałem chyba z 3 razy go rozkładać. U Ciebie widać że jest minimalnie nierówno złozone lagi. To nie wina wahacza czy łożyskbo w wtedy to tył by chodził.

Będzie jeździło ale do czasu. Niekiedy potrafi się zciąć klin a bez niego to juz w ogóle szkoda gadać. Najlepiej jest wymienić poprostu wał.

Ja mam zapłon ustawiony (w -W-F-M-ce) według książki, ale przerwa na przerywaczu nie, bo poprostu motor nie wkręcał się na obrotu. Dopiero jak zmniejszyłem to było wszystko OK. Wiesz powodów może być tysiące (nie dosłownie) czemu nie pali. Zmień iskrwonik na inny tak na prube. Ja miałem taki przebój że motor ładnie chodził, palił dobrze i te sprawy. Ale jak przejedziesz kilka km to stawał i nieszło go odpalić. Zmeiniłem cały zapłon z magnetem i dopiero motor zaczął normalnie jeździc. A co ze starym było to nie wiem, ale widocznie coś było nie tak.

Zmień swiece. Nie zawsze nowa jest dobra. Ja jeżdże zawsze na starych. Ewentualnie przerwa na przerywaczu jest nieodpowiednia. A jeszcze jedno. Z regóły każdy motor po remoncie kapitalnym jest dość ciężko odpalić mimo że jest wszystko OK.

Ja wybrałbym Iża 49 bo mi się bardziej podoba. Zabardzo nie brałbym Jawy bo zawsze miałem problemy z ładowaniem w swojej. Chociaż w dzisiejszych czasch to problem ten można rozwiązać.

Wiesz jak się wyciąga taki motor (jaki kolwiek) to zawsze trzeba wyczyścić nie tylko bak ale i gaźnik. Zajrzeć należy równiez do iskrownika aby przeczyścić przerywacz. Z tego co piszesz wynika że walnięty masz simering no chyba że zdrowo dosunełeć oleju do benzyny. Przeczyść jeszcze tłumik.

Z pewnością jest tylko że sam tego nie zrobisz w domowych warunkach (no chyba że masz możliwości). Najlepiej oddać go do odpowiedniego warsztatu. A jak narazie nie masz kasy na regenreacje to słyszałem o takim wioskowym patencie polegający mianowcie na wykonanie nowego miejsca na klin w kole magnesowym.

Wiesz takie instalacje to mi jednak nie są potrzebne, ponieważ Harley ten ma być oryginalny a nie żadna tam kombinacja. Dzięki renata :) . Poszukam jeszcze jakieś forum jedynie dla Harlejowców może oni pomogą bo widza że ze znalezieniem tego schematu to nie tylko ja mam problem.

Potrzebuje pomocy a dokładniej to mój dobry znajomy. Szuka on schematu instalacje do Harleja Dawidsona Shovel z roku 1981 (wersja policyjna ewentualnie instalacja do wersji cywilnej). Prosiłby o pomoc gdyż robi on ją w ciemno, ponieważ nigdzie nie znalazł schematu istalacji a oryginalna była jakaś kombinowana. Prosiłbym o jakiś link do strony gdzie ona znajduje się ewentualnie na email: [email protected] Z góry dzięki za pomoc.

Na co zwrócić uwage??? To proste: na wszystko co się da. Począwszy od silnika, ramy, stan kół kończąc na stanie blacharki. Chyba nie bedziesz pomijał pozostałych elementów.

Ja NIGDY nie kupowałem nowych świec i jak narazie to nie mam zamiaru. Umnie Junaki i nie tylko chodzą jedynie na świecach Boscha (urzywanych nie nowych). Na żadnej innej Iskrze nie szło odpalić motoru. A jeszcze jaki masz zapłon Bateryjny?? Załóż inną świece.

A inne biego wchodza bez problemu jak silnik nie pracuje???

Tam to prawda chom w spreju to gówno!! Tylko trzeba jeszcze wiedzeć jak jego urzywać, bo po dotknięciu palcem powierzchnia matuje się. Co do tego że będzie schodziła płatami z głwica to nieprawda!! Sam tak kiedyś myślałem ale z tego wzglądy że miałem bardzo brzydką głowce na prube prysnełem ją.Tak i tak zlezie więc nic nie trace (no nie licząc farby). Ale co sie okazało farba trzyma się na głowcy już chyba 2 sezon i w żadnym miejscu nie zlazła. Do cylindra jej nie polecam bo to będzie brzydko wizualnie wyglądało lepiej czarny żaroodporny sprej. Innych czesci tym chromem w spreju malować nie polecam. Słaby i krótko trwały efekt!!