Ponawiam ten temat bo poprzedni dziwnym sposobem zniknął z forum, a administratorzy nic o tym nie wiedzą.Chodzi o to że nie mogę odpalić SHL'ki która jest po remoncie mimo, że jest spoko iskra i paliwo dochodzi. kombinowałem już z zapłonem i teraz jest ustawiony książkowo[używałem submiarki], próbowałem już różnych świec, gaźnik jest orginalny[ten motor jest w rodzinie od nowości więc jestem pewien]i czyszczonydysze od mieszanki palwo -powietrze odkręcałem na jakieś od 0,5 do 2,5 obrotu(wszystkiego trzeba spróbować) no i po tym wszystkim nawet nie łapie.......