GaCek

Toż to jest napęd pompy olejowej.

5 zębów

Do tego skurw.. łysego napewno nie pojade :buttrock: . Tak jak mi zrobił wał do Junak to niech się cweli w du..e. Wole na Ogrodniczki w Białykstoku zawieść i zapłaciś wiecej niż do niego wieść. Ewentualnie czy można kupić tłoki na 3 szli, bo z tego co słyszałem to w emce są tylko 2 szlify?

Szybkie pytanie. Ile mniej więcej może kosztowąć tulejownie cylindra do emy. W jakich granicach?? ps. a na temat rurki odmy dziekuje za wyczerpujace info, juz wiem na OKO 13 cm :lalag:

Jak dla mnie to za duża zebatka do Junaka. Na 21 Junak nie będzie bił rekordów prędkości. Ja np. mam 20 a kolega zębatke koszową, czyba 18, i powiem szczerze że jego Junak szybciej zapiepsza od mojego.

No tak Wild tylko, że ja jeszcze dobrze nie pokręciłem przy motorze, żeby zaczynać już co ulepszać. W Junakach ludzie przerabieją odme wstawiając różne patenty, ja jeźdze na oryg. i nie narzekam. Narazie i w emie bedzie tak jak w oryginale. A na oko to wiesz :icon_twisted: .

Krótkie pytanie. Jaka powinna być długość rurki odmy wychodzącej z dekla w emce?? Moja niestety jest ucięta.

Więc dobrze trafiłem co do rocznika. No tak ale rocznik 57 miał też te kańciaste pokrywy boczne, jeśli chodzi o puszki narzędziowe. A co do własności jezdnych to od poczatku do końca WFMki miały takie same zawieszenie jednie co to zmieniały się osłony. Mam WFMke z poczatku podukcji i z końca, wieć porównywałem niektóre części.

Według mnie jest to rocznik 57 + nie które części z 58. No chyba że jest to składak z kilku lat. Rama może i z 56 roku, ale wiekszość części wskazuje że jest to póżniejszy rocznik. Chociażby wspomniana głowica, puszki, lampka tył. W motorach które miały okrągłe puszki nigdu nie było liczników a co zarazem inna górna półka i osłany zawieszenia, kratka na zbiorniku ewentualnie cały zbiornik, manetki kierownicy skoro jest to motor z 56r to powinny być takie same jak w Junaku M07 + zaślepki na końcach kierownicy. Rocznik można odczytać nawet z gaźnika o ile nie był wymieniany.

Pochlast nie z tej ziemi. Na początku pisze BMW bo z pewnościę nie ma kategori Junak :icon_mrgreen: . A co do tego perfidnego cylindra to powiedziałbym, że koleś dorobił sam żeberka, żeby lepsze chłodzenie było. Napewno nie jest to żaden cylinder od MZ.

Prosze to zdjecie środeczka mojej skrzyni od emy. Tak jak Saakaszwili powiedział jest to element blokujący zapadkę rozrusznika. http://img146.imageshack.us/my.php?image=img1950uf1.jpg Umnie skrzynie na ukończeniu.

Ładne znalezisko. Mówisz że stała 18 lat pod drzewem? Z tego wynika że moja WFMka stała około 30 lat od chatą u jednego dziadka. Stan mojej WFMki był 100 razy gorszy od tej SHLki. Żeby określić barwe oryginalnego lakiery trzeba było zdemontowac silnik i zdrapać warstwe błota, bo jedynie to tam zachował się oryginalny wiśniowy lakier.

Ostatnio połaziłem po złomie i znalazłem przedną lampe od WFMki (mała bez licznika), która kosztawała mnie całe 2 zł. Niby zwykła lampa ale w domu przyjrzałem sie dokałdniej i ma jeszcze w dosć dorym stanie oryginalną bakelitową stacyjke oraz całą wiązke elektryczną. Najbardziej jestem zadowalony z wiązki elektrycznek a to dlatego że ma jeszcze stare kadle w parcianym oplocie które to założe do swojej WFMki.

Z tego co ja rozbierałem swoje sprzety (WFM) to nic tam nie widzialem jedynie kawałek filca. Ja jednak dam niewielki dystansik aby będen bezpośredni nie stykał się z szczękotrzymaczem i nietarł o niego. Dystans o średnice wewnętrznej tulejki wchodzacej na zabierak a na zewnątrz średnice pierścień wew. łożyskia.

No ładna sztuka :crossy: .Jeszcze silniczek i będzie ok. A jak mam aktualne zdjecia mojej WFMki tej którą remontuje ale nie pokarze :icon_mrgreen: Jeszcze nie jest skończona więc niema co pokazywać.

Cena zalezy od wilkości relementu odblaskowego?? Do czego regenerowałeś odblask??

Tak dokładnie, to był dość krótki epizod warszawskiej fabryki. Była to -W-F-M-ka M06U. Podejrzewam, że motor miał taki siam silnik jak pierwsze modele WSKi czy też SHLki (150 ccm) ale napewno nie Osy. Troszeczke różnił sie od zwykłej WFMki, po za silnikiem miał pełną osłone łańcucha (tak jak w SHLce) oraz przednie koła w formie bębnów nie ja tradycyjnie piasty. Prawdę powiedziawszy to bardzo mało jest literatury na temat tego modelu.

Prawda powiedziawszy to nie wierze :icon_mrgreen: . Proszę o zdjecia. :smile:

Ramka jest oryginalna od emki wojskowej dlatego jest zielona i tak samo regulator. Na 100% są od emki bo kiedyś gość od którego mam te części miał eme z woja. Regulatr przed wymontowanie z motoru był sprawny, ale z powodu cięgłego palenia pradnicy został on wyminiony na inny który również nic nie zdziałał i nadal paliło pradnice. W środku jest w idealnym stanie. Prince no wiesz jak sie dostaje częsci za darmo to się nie wybrzydza :P . A z lampą to gość ostro w w h..a poleciał (lampa od innego gościa).

Ostatnio kupiłem lampe rzekomo od Mki. Dopiero jak przyszła okazłao sie ze to istny szrot !!!! Oryginalna ramka od emki nie nachodzi na lampe i ma 15 powierconych otworów nie wiedomo do czego i po co!!!!!!! Były one pozaklejane jakimś gównem a co nagorsze to h...j co sprzedawał to tak porobił zdjecia że nic niebyło widać. Pies j*b... :biggrin: Będe upominał sie o zwrot kasu, 70 dych piechotą nie chodzi.

No kolego jakbyć logicznie myślał to byś dawno wymienił przewód. Po to jest on aby odizolować od reszt, a nie kopał.

Jakieś 2 lata temu na wrześniwym MWB w Łodzi siedziałem przy stanowisku znajomego, który sprzedawał graty do WLki ale przytargał również Junaka. O taki szrocik :evil: . Ludzie przechodzili tylko i pytali ile. Tyle i tyle mówiliśmy z kolegą (800zł żeby nie było że kosztował niewiadom ile). No ale zainteresowania nie było takiego aby ktoś miał już go brać. Nawet mówiliśmy 200 zł i możliwość przejechania się po placu chociaż wyreźnie było widać pewne braki aby ruszyć motorem z miejsca. No ale i to za dużo było. Najlepszy był jeden gość (tak 30-32lata). Podchodzi i mówi: " O Junak a jaki to Junak", powiedzieliśmy no M10. Gosć: "no tak tylko jak to pojemność", 350 padła odpowiedź. Gość: "a to nie bo ja szukam Junaka o pojemność 500", ja mówie że oryginalnej seryjnej 500 nie było no chyba że przeróbka z cylindrem od garba. Gość: " Nie, były były wyglądał tak jak ten ale miał 500 pojemność i można było normalnie go kupić tak jak zwykła 350-tke w GSie czy też innym sklepie." ja na niego gały, mimo że "siedze" w Junaku pare lat to pierwszy raz słysze takie bzdury. Gość przystawał przy swoim i nieszło go przekonać. No to mówie Idzie pan szukac dalej może kilka sanowisk stoi taka 500-tka.

No tak tylko że kolega wkłada palec do fajki i dlatego kopie. :buttrock: Do regulacji cały zapłon oraz gaźnik.

To było dobre :icon_mrgreen: . Popsuł sie i nie idzie go zrobic?? Po co od razu wsadzać silnik od malczana?? Przecież to ni jak wygląda.

No to ładnie wzrosło. Ja kupiłem jeszcze za 0,5zł za sztuke do WFMki.