Pawel-SV

ciekawa teoria.. nawet jak nagle na wyjsciu z zakretu zobaczysz jakas przeszkode ??

Buahahahahahahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!! kur.... opowieść rodem z wiejskiej dyskoteki

W zakręcie się nie hamuje !!!! Jeśli wyrzuca Cię z zakrętu, musisz jeszcze bardziej się złożyć.

Pamiętam jak robiłem kurs, ach to były piękne czasy, dostałem Mztke-150tke i kazano mi kręcić ósemki. Tyle tylko że 150-tka była rozp..... jak stara ku..... bez tylnego hamulca, podnóżki przestawiały się od naciśnięcia stopą, silnik trzeba było trzymać na obrotach bo inaczej gasł, a jak już był na obrotach to strzelał siwym dymem. Jednym słowem wrak. Mimo to z czasem zacząłem wykręcać ósemki jak automat i nie kręciło mi się w głowie, a egzamin zdałem za pierwszym razem :)

Nasuneło mi się identyczne skojarzenie. Siedzą dzieciaki w piaskownicy (motocykliści na forum) i przegadują się: - ja mam lepszy rowerek od twojego :!: nie, ja mam lepszy a ty jesteś głupi :!: - właśnie że nie, bo mój jest lepszy, a jak nie wierzysz to przywale ci grabkami :!: itd... Ludzie, zlitujcie się, ta dyskusja jest żenująca :!:

odpowiadam: 1. tak, występuje - GS 500 F 2. nie wiem, ludzie różne pomysły mają 3. tak, można zmienić na szersą oponę i ... trafić w drzewo 4. można a nawet należy! :P

Ja wymieniłem tylko tubę i nie robiłem żadnych regulacji (mam wtrysk). Co do przyrostu mocy to ciężko powiedzić - nie zauważyłem takiego zjawiska, trzeba by sprawdzić na hamowni. Jednego natomiast jestem pewien, po wymianie tuba nie grzeje się tak bardzo jak seryjna i dużo lepiej brzmi. I jeszcze jedno kupiłem nowy wydech przeznaczony pod konkretny model.

Ja preferuję tylko motocykle sportowe i sportowo-turystyczne. U mnie na szczycie motocyklowej piramidy stoi Yamaha FJR 1300, ze względu na synteze formy i treści. Jest to motocykl o wyrafinowanej konstrukcji i pięknym stylu. Na chwile obecną właśnie on jest dla mnie punktem docelowym.

8O 8O :? 8O a to perwersyjna świnia

Cześć Zastanawiam się nad tymi pomiarami hałasu. Jeżeli mam wydech który nie ma homologacji i jest za głośny (według norm), to powinienem się liczyć z "nieprzyjemnościami" podczas ewentualnej kontroli drogowej. Ale z tego co przeczytałem na: http://www.wypadek.pl/prawo/normy/dane/pn92s04051.htm to chyba musi być specjalna stacja do przeprowadzenia takich badań (plac o średnicy min 100 m i inne warunki odnośnie ustawienia mikrofonu prawie do milimetra a nawet ciśnienia opon, obciążenia pojazdu i wiele innych). Ciekawi mnie czy np. policjant może, od tak sobie, wyjąć z kieszeni przyrząd i zmierzyć mi poziom hałasu i czy takie badanie będzie miało jakieś prawne znaczenie. Hiszpan, w jaki sposób robiłeś pomiar?

Jest dużo elementów od których zależy jazda na motorze. Gdy jestem zrelaksowany, jest mały ruch na drodze która w dodatku jest równa i z ładnymi widokami, świeci słoneczko i nigdzie się nie śpieszę to mogę tak przejeździć całą niedziele (500-600km). Wtedy jest zajebiście i nie czuję zmęczenia. Wręcz przeciwnie - jeszcze bardziej się odprężam. A gdy jestem wkur**ony i wszystko mnie drażni po całym dniu pracy, do tego pada deszcz, jest zimno, pełno katamaranów się pląta po ulicy to ciężko mi ujechać 10 km. Tak więc wszystko jest w mózgu i nigdzie więcej!

Mówie o nowych modelach na wtrysku. Spójrz na dane techniczne FZ6 ma 98 KM a SV 71KM. Różnica polega na tym że twin ma większe cylindry o dłuższym skoku co sprawia że silnik jest "wolnoobrotowy" i ma lepszy dół. Silnik R4 z YZF R6 ma małe cylindry i krótki skok więc zapierd.... jak dziki królik, ale musisz go kręcić na wysokie obroty bo inaczej to nie bardzo chce jechać. Co do pozycji zajmowanej za kierownicą to nie jest to tak oczywiste. Wcześniej jeździłem na XJ 600 Diversion, czyli pozycja podobna do FZ6. Po dłuższej jeździe bolały mnie plecy, a to ze względu na to że cały ciężar spoczywał na kręgosłupie. Teraz gdy jestem pochylony to ciężar ten rozkłada się na plecy i ramiona. Nadgarstki mnie specjalnie nie bolą bo uginam łokcie tak że prawie dotykają kolan, taka pozycja jest najlepsza na naprawdę ostrą jazdę. Do jazdy spacerkowej można się trochę wyprostować.

Cześć. Przy wyborze motocykla brałem dokładnie te same modele pod uwagę. W końcu wybór padł na SV-kę. Dlaczego? 1. Widlasy silnik, który mimo mniejszej mocy ma taki sam moment obrotowy co fazerka, ale za to dostępny w dużo większym zakresie 4-10 tys. 2. Zajmowana pozycja (wersja SV 650 S) na nim jest typowa dla rasowych ścigaczy co sprzyja szybkiej jeździe i balansowaniu ciałem. 3. Bardziej mi się podoba, ale to kwestia gustu. Co do twoich pytań to: 1. Nie łudź się że będziesz pomykał max. stówką, bo zanim cokolwiek zdążysz pomyśleć na liczniku pojawi się 150. 2. Na SV praktycznie nie trzeba redukować biegów przy wyprzedzaniu, bo zbiera się świetnie już od 4 tys, fazer ma wysokoobrotowy silnik i tam jest to potrzebne jeżeli chcesz aby zaczął jechać 3. Ciężko powiedzieć, ale wydaje mi się że FZ6 jest lepszy. 4. Zapytaj w serwisie 5. Tak się nie robi, dojeżdzając do świateł powinieneś mieć już wrzuconą dwójkę. Pzdr

W kapitaliźmie nie ma okazji :!: Trzeba być wielce naiwnym, aby dać się złapać na tego typu oferty.

Hej Price! Nie daj się zwieść tym skromym 70-ciu konikom! W rękach nie doświadczonego kierowcy ten motocykl to prawdziwy diabeł. W sytuacjach awaryjnych możesz mieć problemy z jego opanowaniem, szczególnie przy odkręcaniu całego gazu. Chyba że masz zamiar tylko powolutku się tulać, ale wtedy po co kupować taki motor. Jeżeli chcesz w pełni wykorzystywać potencjał swojego sprzęta to powinnać zacząć od czegoś lżejszego, łatwiejszego do opanowania, po to aby nauczyć się go mocno pochylać w zakrętach, właściwie operować gazem i hamulcami. Nie sztuka kupić GSX-R 1000 i nie wiedzieć co z nim zrobić, efekt jest taki że gość albo zwalnia do 40 km/h na winklu gdzie można jechać 80, albo odkręca cały palnik i doprowadza do wypadku. Przemyśl to jeszcze. Pozdrawiam.

Witam A co byście powiedzieli na "Tour de TATRY"? Wyglądało by to tak: Spotykamy się w Rabce (godz. do ustalenia) lecimy przez Chabówkę na Czarny Dunajec i przejście graniczne Chochołów. Następnie: Trestena, Podbiel, Zuberec, Liptovsky Mikulas, Podbanske, Zdiar, przjście przez Łysą Polanę dalej można na Zakopane lub Bukowine Tatrzańską. Będzie to jakieś 250 km, równe drogi, niewielki ruch i ładne widoki. :?: :?: :?: Ja na SV 650

W mojej SV-ce nie ma gaźników.

Witam Benzyna i pędzel? Może i jest to jakiś sposób, ale cholernie czaso i pracochłonny. Mój sposób na czyszczenie jest taki: biorę silny alkaiczny (o współczynniku pH jakieś 12-13) środek chemiczny do czyszczenia zabrudzeń olejowych i nanoszę go na wszystkie zasyfione elementy tj. felga, wahacz, zębatka, łańcuch. Można to zrobić zwykłym atomizerem. Czekam jakieś 5 minut i zmywam wodą pod wysokim ciśnieniem. Efekt? Wszystko czyściutkie aż miło popatrzeć, i to bez klęczenia na kolanach przy tylnym kole motocykla. A łańcuch smaruję równierz Castrolem Pzdr.

Z tym Wektorem to jakaś totalna ściema jest! On ma 7.5 kw i pojedzie 170 km/h? ;) Chyba jak go wyrzucisz z samolotu

No i mam Ixila racing przelot 50 mm. Nie jest to dokładnie to czego szukałem, ale ogólnie jestem zadowolony. Na niskich obrotach brzmi cudownie, generuje rytmiczne basowe uderzenia, przy wyższych traci trochę swój urok i zaczyna ryczeć. W porównaniu z seryjnym jest o wiele lepiej. Dzięki za wszystkie posty.

Witam Czy można powiedzieć że każdy Ixil jest basowy? Mam na oku Ixila Euroline Racing (aluminiowy), czy będzie brzmiał tak jak tego chcę? Sprzedawca nie jest w stanie zbyt precyzyjnie tego określić.

Cześć Zależy mi przedewszystkim na zmianie brzmienia, seryjny wydech przy niskich obrotach jest do zaakceptowania, ale przy wyższych (7-10 tys) przypomina piłę spalinową. Ja chcę żeby z mojego wydobywał się "pełny basowy sound" 8) . Kwota 1-2 tys pln za tubę jest do przełknięcia. Mam tylko jedną obawę, że po zamontowaniu okaże się że nie trafiłem. Szkoda że nie można wcześniej wypróbować danego wydechu. Pozdrawiam

Kil-R, dzięki za link, fajna strona. Przejrzałem prawie wszystkie i zdecydowanie najbardziej odpowiada mi Remus, ewentualnie Arrow. Nie wiem tylko w jakim stopniu te nagrania pokrywają się z rzeczywistością. Gdzie mogę dostać takiego Remusa lub Arrow'a razem z montażem :?:

Planuję wymienić sobie wydech w Suzuki SV 650. Chciałbym żeby był trochę głośniejszy niż seryjnie montowany i żeby brzmiał bardziej basowo. Nie chcę jednak komina od którego będą mi uszy puchnąć. Jakiej firmy wydech wybrać żeby grał pięknie? Pomóżcie, może ma ktoś doświadczenia? Pozdrawiam :mrgreen:

Niestety nie mogę ci nic powiedzieć o Hyosungu bo go nawet na oczy nie widziałem. Widziałem natomiast SV 650 S (stoi u mnie w garażu 8) ) i jest to super sprzęcik. Polecam przedewszytkim z uwagi na widlasty silnik, który jest wyjątkiem w tej klasie motocykli.