wueska

Tu raczej chodzi o perfidie tego typu sterowania zaworem, należę do ludzi odważnych jeśli chodzi o swój fach jednak regulacje desmo są wyjątkowo upierdliwe i wolał bym mieć kogoś nad sobą tak dla kontroli mojego ustawienia.

No to prawda to co się dzieje w ASO to o pomstę do nieba woła, sam nie wiem wielu rzeczy ale do cholery tyle jest literatury:/

Tu ciekawostka: pomimo stosowanej od kilku lat pełnej regulacji w niektórych motocyklach większość osób nigdy tego poprawnie ustawić nie umie stad problemy z dziwacznym prowadzeniem motocykla.

Stożek to gówno a w tym samochodzie nawet nie ma go gdzie podwiesić sensownie.

WSK ani Junak nie maja USD. Jego największa zaleta jest możliwość prostej budowy amortyzatora w pełni regulowanego. Tak prosto nie ma jeśli chodzi o tradycyjny układ stad wielkie zainteresowanie tym typem amortyzatora.

Górę smarem, sprzęgło olej, panewki traktuje olejem tak dla pewności( ale też nie za dużo). reszta zalezy od motocykla i konkretnego silnika.

Jak posmarowałeś wałki smarem to nie ma się co czaić tylko odpalać. Jak nie posmarowałeś wałków to nawet kręcenie czarodziejską różdżką nie uratuje silnika. Z twojego postu wynika ze jednak nie pokusiłeś się o smar molibdenowy dlatego teraz wygrałeś ponowne odkręcanie mostków i smarowanie wałków;] Kręcenie silnikiem nawet bez obciążenia nie zapewni mu odpowiedniego ciśnienia oleju.

Bil ? wiesz dlaczego w Polsce dokończono ten projekt? Bo ktoś kosztem pracy studentów (jak znam życie robili w ramach zaliczenia). Zrobił sobie prace doktorską. Uwierz mi ze Polski inżynier zarabia tyle samo co niemiecki jeśli projektuje dla np. BMW.

Ta honda strzela w tłumik, to raczej nie jest dobry objaw.

Da się i bez wymiany płynu;) Trzeb tylko wykazać się sprytem.

Ostatnio wyczaiłem ze czasem samochodowe przewody da się zaadaptować i kosztują grosze. Podjedz ze swoim przewodem do jakiegoś większego sklepu z częściami do samochodów i sprawdź naprawdę warto.

Przy okazji rozbierania zacisku pokusił bym się o czyszczenie pompy i wymianę płynu. Jak już się babrać to do końca. Piotrze narzędzie jest potrzebne ja mam zrobione na wzór Bety.

CR jest mniej wrażliwy na kiepskiej jakości paliwo. Pompowtryski nie wykazują żadnej zalety w stosunku do CR, możliwa jest na nich teoretycznie lepsza reakcja na pedał gazu ale i z tym bywa różnie. co do rankingu jak w nim jakikolwiek oplowski ecoteck jest na wysokim miejscu to coś z tym rankingiem jest naprawdę nie tak!

Albo i najprawdopodobniej uszczelniacz wału.

Jam masz w pancerzu tworzywo to gorzej smarować niż nie smarować taka prawda.

No czekamy na efekty, może założysz pamiętnik fotograficzny?

Jak już koniecznie się upierasz przy rekonstrukcji to na razie zostaw lakiery w spokoju, obejrzyj dokładnie zawieszenia.

A ja rozumiem ze cylinder z owalizacja większa niż setka nadaje się na złom... przecie 2-3 setki to już widoczne gołym okiem jajo!

Sam kiedy miałem przyjemność z autoryzowanym serwisem... no cholera powiedzą wszystko tylko po to żeby kupić u nich oryginał. Jeden to miał większa wyobraźnie niż księżniczka Szeherezada.

Całej linki nie smaruje ale baryłkę tak. Poza tym ułożenie samej linki trze sprawdzić co jakiś czas.

Przy okazji panie Piotrze czym pan czyści ? zwykła benzyna się nada ?

Problemem nie jest ustawienie gaźnika tylko jego regeneracja.

W tym ze yamaha ma kontrolkę stanu oleju?

A trzeba wam świeżego rocznika, ja jestem świeżo po walce z pierburgiem 2EE To jest dopiero zabawa.

Przecież można kupić olej przy okazji np. zakupów w mieście.