TUREK

pożycz sobie korek od kogoś, na dużym %, że to on nie trzyma ciśnienia....

ADU wczoraj też gdzieś koło Mławy miała wypadek.... :icon_biggrin: http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/vie...der=asc&start=0 pees. jak dzwoniliśmy dzisiaj z Jolą to kom. nie odbierała.

Sql miał kiedyś w 9-tce podobny problem :lapad:

ale musi być do niej bardzo przywiązany bo samej klatki sprzedać nie chce :buttrock:

no no no prawie jak ścigacz... ;) ale w tym wypadku prawie nie robi aż tak dużej różnicy... :biggrin: pees. gratuluję :D :D pees2. to teraz jeszcze tylko musisz zapamiętać trasę :P kolumna , Arkadia , 2oo i znowu... ;) pees3. również pozdrawiam Panią Agnieszkę vel Lazer - numero uno wśród sprzedawców branży motocyklowej ;)

i znowu pudło.... :)

Nowak drobna uwaga, te buciory to nie są VERTIGO :D

pojeździj po mieście używając tylko tylniego hamulca to go szybko wyczujesz.... a umiejętność się przydaje np. jak Ci się nagle skończą klocki z porzodu ;) pees. na ścigu tylni hamulec jest niezastąpiony np. przy dojeżdżaniu do świateł bez trzymania kierownicy bo jest to jeden z niewielu momentów kiedy można sie spokojnie wyprostować, poprawić makijaż itp... no i " klima " wtedy jeszcze działa :banghead:

pierwsze słowa jakie do mnie wypowiedział polismajster po moim zatrzymaniu były takie: "znamy powód zatrzymania ? " - sposób zatrzymania w moim i tym na filmie przypadku był nietypowy, więc i zachowanie polismajstra też takie musiało być... BTW mi polismajster wyjął kluczyki w takim tempie, że do tej pory jestem jeszcze w szoku.. ;) a oddał dopiero jak mu dałem dokumenty.

od porad bezpłatnych jest biuro rzecznika ubez. - a konkretnie telefoniczne dyżury ekspertów.

psikałem chyba z 10-15 razy... a na ile... to nie umiem Ci powiedzieć ale na pewno pomogło i to znacząco - zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że dalej pomaga :) choć z czasem coraz mniej (szczególnie po takich upałach) pees. możesz też zastosować oliwkę "Johnson's baby" tylko ona długo się wchłania i jej używałem do rękawic tylko raz (używam ją głównie do kombi.)

u mnie pomogło, dokładne wyczyszczenie ( prawie pranie ) + popsikanie mleczkiem(balsamem) do skóry "Bufalo" i odczekanie aż wsiąknie i tak kilkaset razy... :D na jakiś czas pomogło i skórka była miękkusia jak kaczusia - za to porównanie to mogą mnie chyba wsadzić... :) :)

oj chyba nie... :) - tzn. na upartego to można ją wymienić tylko gdzie kupić klej do "nowej" wyściółki :)

warto tylko pamiętać, że na środku tego słynnego zakrętu spalił się motocyklista (ponoć żywcem) .... pees. i powyżej 130 -140 km/h nie proponowałbym wchodzić w ten zakręt.... :buttrock:

jeżeli w twojej wioseczce jest podobnie jak w naszej to...olej temat :banghead: wiem z pierwszej ręki, że 1-szy mandacik olewają (gorzej jak już jesteś recydywistą) to raz, dwa, w naszej wiosce jak to kiedyś pani rzecznik ZDM-u z rozbrajającą szczerością stwierdziła, to oni mogą tylko grzecznie prosić kierowców, żeby zapłacili mandacik i jak zapłacą to super a jak nie to nie i nic im nie mogą zrobić... :banghead: (ze względu na sposób doręczenia wezwania) pees. także śpij spokojnie, świstek daj psu/kotu/chomikowi/papużkom/rybkom do zabawy lub ewentualnie zrób jego kremację a prochy rozsyp wokół samochodu :buttrock: pees2. i postaw brykę tam gdzie nie ma płatnego parkingu do czasu załatwienia rej.

niby w przepisach też nie znalazłem słowa o poruszaniu się za pojazdem uprzywilejownym na sygnale (jest tylko mowa o wyprzedzaniu).... natomiast trochę przewinień mi sie tam nazbierało... :buttrock: jak się zaczeła rozmowa ( ta właściwa) od Panie Piotrze biedny studencie a z czego chce pan te mandaty płacić ....to wiedziałem, że źle nie będzie :buttrock: - w efekcie nic mi nie wlepili :flesje: ale na pewno mieli w tym swój udział dwaj policjanci z drogówki na motocyklach, którzy zaraz po moim zatrzymaniu ucieli sobie dość długą pogawędkę z kolegami z rejdijowozu na mój temat..... ja powiedziałem im tylko tyle (po zatrzymaniu), gdyby nie było radiowozu to ja i tak jechałbym miedzy samochodami a nie stał w korku.. natomisat pojechałem za panami bo uznałem, że bezpieczniejszego przejazdu nie mogłem sobie nawet w najskrytszych snach wymarzyć... :flesje: :buttrock: pees. w życiu mi się tak komfortowo nie jechało w korku :banghead:... nie wiedzieć czemu ale dosłownie wszyscy kierowcy robili mi miejsce i nikt mi drogi nie zajeżdżał - dziwne :icon_mrgreen: pees2. ale nie róbcie lepiej tego " w domu...." :flesje:

słabe strony - rozrząd (wada fabryczna) , tarcze hamulcowe (wada fabryczna), krawędź oryginalnej szybki zasłania zegary głównie obrotomierz , szeroki bak - ogólnie sprzęt jest szeroki ( trzeba mieć 180 cm i więcej) , motocykl generalnie się nie psuje ( chyba, że ma do dupy mechanika) , z gazu na koło przy seryjnych zębatkach - ogólnie ciężki temat, przy seryjnej szybce od 160 niezły przeciąg ( strumień powietrza wali prosto w czachę - w mieście jest to fajne, na trasie już dość uciążliwe i trzeba się kłaść , przy wolnej jeździe na dwóch pierwszych biegach czuć luz w przeniesieniu napędu (to nie tylko moja opinia było nawet o tym kiedyś w ŚM) przy szybkiej jeździe już to nie występuje. plusy - przy nowych 600-kach można powiedzieć, że Gixer ciągnie od samego dołu , cholernie szybki około 8-9 tyś jest naprawdę kosmos , im szybciej jeździsz tym lepiej się prowadzi , shima nie występuje (nawet przy ostrym pałowaniu) , przez jego gabaryty czujesz, że jedziesz motocyklem a nie rowerkiem (patrz nowe sprzęty), jazda w zakrętach - poezja , w miarę wygodny dla pasażerki , spalanie około 5 l (przy dwóch osobach 120 km/h czasami 180 nie jest problemem) przy ostrym kręceniu 8 l (mi chyba więcej nie spalił nigdy ), na trasie prędkości 160-220 km/h 7,3 litra (rozregulowany, po regulacjach 6,6 l) ogólne -bardzo sportowa pozycja - mocno zgięte nogi w kolanach- mocno pochylona sylwetka. ja niestety mogę porównać tylko swojego Gixera '97 i Joli CBR F4i '02 (którą w tym sezonie zrobiłem więcej km niż swoim) i powiem tylko tyle do 6 tyś SRAD przy CBR to potwór (jak ktoś uważa, że CBR to zły sprzęt na pierwszy motocykl to się myli... ) -reszta porównań jest bez sensu bo te motocykle dzieli przepaść, ale dalej podtrzymuje swoje zdanie, że SRAD to stricte sporotwy motocykl a CBR już niekoniecznie... :icon_mrgreen: pees. a teraz rada nie kupuj sportowego motocykla z tych roczników w PL , szansa trafienia dobrego i zadbanego egzemplarza graniczy z cudem ( o bezwypadkowym to już odrazu zapomnij chyba, że jeszcze wierzysz w mikołaja.... :smile: ) :banghead: kierunek Niemcy. Kumpel kupił w PL niedawno 750 '96 od zakupu wsadził w nią 4 tyś zł i to jeszcze nie koniec....

o to jakbym widział siebie jakieś 2 tyg temu ... tylko, że ja nie uciekałem i miałem rejestrację :icon_mrgreen: a ja przecież tylko przejechałem sobie całą trasę toruńską od Broniewskiego aż do zjazdu na Modlińską jakieś 3km w gigantycznym korku jadąc bezpośrednio za radiowozem na sygnale :banghead: pees. wiem wiem, że zrobiłem źle i w ogóle... :banghead:

Tu masz kilka słów od A!ntka i Mack-a na temat TL i Gixera z czasów jak się jeszcze im chciało... :banghead: http://www.streetfighters.pl/TL_1000S.htm http://www.streetfighters.pl/srad.htm

o :wink: i to jest chyba odpowiedni moment, żeby przyznać się do błędu.... :biggrin: i powrócić na jedyną słuszną drogę... :biggrin:

http://img116.imageshack.us/img116/7844/kana7nr.gif a tak to wygląda w rzeczywistości http://img153.imageshack.us/img153/6938/kana2yp.jpg pees. nie mam lepszej fotki :biggrin:

nie wiem czy Ci dokładnie oto chodzi ale: w kanałach przy samych wlotach masz siatkę (głównie na owady) ,za nią masz zbiornik (jeszcze w kanale) na syf i wodę , natomiast konstrukcja samego airboxa jest piętrowa - czyli powietrze wpada dołem(parter), na górze jest zainstalowany filtr powietrza (1 piętro) i dopiero wloty do gaźników też na 1 piętrze. tak jest w SRAD-zie :biggrin:

poczytaj ten wątek (szczególnie ostatni post) :wink: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=43184

zaprawdę powiadam Ci zbłądziłeś bracie..... :buttrock:

i o mało nie trafił motocykla Adu i mojej Joli :buttrock: