Dominik Szymański

Chyba można podzielić je na dwa rodzaje - lekkie do motocrossu i solidne do enduro. Różnią się podszewkami, ilością gumowych elementów, wstawek kevlarowych etc. Sugeruję jeden dobry zakup na lata. 5 lat temu kupiłem za ponad 1000 zł najwyższy model NoFear i służą mi do dziś. Inne już dawno by: uległy spaleniu na wydechu, podarły się na szmaty, popruły w szwach, rozlazły na boki, skurczyły się i wszystko inne. Owszem, moje portki wyglądają na pięć lat, ale są całe. Oczywiście wentylacja (specjalne otwory), wzmocnienie na lędźwiach, kolanach, udach. Oddychające elementy pod kolanami. Teraz dokupiłem lżejsze spodnie Dainese - takie bez wstawek gumowych do bardziej lajtowej jazdy w gorące dni. Niemniej w ciężki teren, na kamienie itd, zakładam tylko NoFeary. Z porównywalnych firm polecam Foxa, doskonałe rzeczy. Alpinestarsy sprzedawane w InterMotors to niższa liga. O takich markach jak Fly nie wspominam, bo to są ciuszki. Są jeszcze niezłe O'Neal, ale nie wiem jak z modelami do enduro. pzdr

Naklejki są od dealera Ducati, oryginalne. O ile pamiętam jedna kosztowało coś koło 20 zł. Do tego delikatne napisy wycięte na ploterze. Na wszystko klar - zero problemów z eksploatacją. Co z tymi lusterkami?? Chcesz je?? pzdr

Generalnie nie powinno się zmienić dramatycznie. Możesz zanotować leciutki spadek mocy. Jeśli będzie łapał powietrze przy dodawaniu gazu, to podnieszesz poziom paliwa w gaźnikach. Strzelanie przy oddawaniu gazu to już sama przyjemność. pzdr

Zawieźcie mu laptoka z gprs lub choćby wydruki tego wątku :buttrock: pzdr

Co chcesz pozdro, jak dla mnie git :) Też jeżdżę w Dainese, model SuperSport, dwuczęściowy. Polecam - Dainese to Dainese: odszycie, skóra, podszewki, krój, dopasowanie, przyleganie ochraniaczy, odpowiednie miejsca pod nawiewy - to są naprawdę lata nauki. Dainese daje to w standardzie. Oczywiście wiele renomowanych firm również, ale tu mowa o Dainese akurat. pzdr

Proszszsz... i dzięki za rap.

Na BANK było odwrotnie. Ratuj aku - znajdź na forum jak to się robi. pzdr

Hej, a jaki rocznik tego Monstera? Ja mam 2 oryginalne lusterka, ze śladami używania rzecz jasna, ale od modelu z 98 roku. Mogę Ci je dać, u mnie się marnują! pzdr

Po wywrotce olej może się przelać i pójść do odmy. No ale on się szybko wypala, więc jeśli to jest stałe dymienie, to na pewno odpada to, o czym Ci mówili. pzdr

Z dźwięku w EXC jestem bardzo zadowolony. Gorzej z wytrzymałością. Mój Montii dostał kilka ostrzejszych strzałów i myślę, że powoli ma dość. Jeśli dotrwa sezon do końca w całości, to będzie git. Ta blacha jest za cienka na enduro z glebowaniem. pzdr

Ano, nie daj Boże o wypadek z takimi tablicami... pzdr

Np zakopywanie moto w piasku?? :) pzdr

A co ma rozkuwanie łańcucha do wymiany opony????

Nie wiem z czego sie tak głupio cieszysz. 10 razy się uda, za jedenastym trafisz na cwańszego i będzie wyrok, pewnie w zawieszeniu na początek, ale na kilka lat w papierach zostanie. Tablica tejestracyjna to taki sam dokument państwowy jak dowód rejestracyjny. Rozumiem więc, że dowody rejestracyjne też podrabiasz? Małe kombinatorki.... pzdr

powyzej 500 ccm tylko zakuwanie lub lancuch w calosci!!! pzdr

a to nie wiedzialem, ze w sumie nie jest to takie skomplikowane :) honor zwracam. Bedzie piekny efekt, byle mat zachowac! :buttrock: pzdr

No to jest raczej szkoła podstawowa. Jeśli nie czujesz, to może na początek składaj moto na prawą stronę, bo jest łatwiej, i przy dodawniu gazu miej wciśnięty przedni hamulec. Oczywiście obracasz moto strzelając ze sprzęgła. pzdr

Ludzie sobie sprawy nie zdają, kto czyta to Forum. pzdr

Ależ oczywiście, że u mnie całość jest pokrywana kilkukrotnie klarem, czyli lakierem bezbarwnym. Same paseczki, te czarne małe, są wyklejane, na to wszystko jest lakier. Co do motywu pasa i klaru na niego to u Ciebie Krzysztof raczej wątpię. Klar nadaje połysk, więc chyba czarny mat pójdzie w kąt. Są co prawda klary matowe. Nie znam się niestety, musiałby to ocenić lakiernik. Pozatym pas musiałbyś również mieć w macie, w połysku wyglądałby dziwnie na matowej reszcie - anyway duża kombinacja. Do malowania zdejmujesz tylko sprzączkę, wlew paliwa i mocowanie przy ramie i wypinasz czujnik poziomu paliwa. Nic nie powinno się rozszczelnić. W każdym razie za żadne skarby nie wykręcaj czujnika paliwa. To dziadostwo jest na plastikowym gwincie, wkręcić to odpowiednią siłą tp wielka sztuka, gdyż można to łatwo przekręcić - ja to przekręciłem kiedyś, Nowy czujnik to 400 zł, nie idzie kupić samego dokręcanego elementu. Lipa. Naklejki Ducati Corse, oryginalne od dealera Ducati. Położone są oczywiście pod klarem. pzdr

Również potwierdzam słowa o AndyKomorka. pzdr

Wiesz, oba mają zawiasy w kostce, chodzi się więc w nich podobnie. W corsach po prostu mozesz ścisnąć śródstopie, co jest rewelacyjnym rozwiązaniem przy ostrej jeździe, zwieszaniu się z motocykla, mocnego operowania stopami na podnóżkach. Co do ceny - nie sądzę aby spadły, to są nowe modele Sidi, nic nie zanosi się na jakieś zmiany na przyszły sezon, cena więc będzie bez zmian. Ewentualnie jakieś okazjonalne promocje, np w Louisie, ale też wątpię. pzdr

Wybieram się tam z Sokołami na najbliższe weekend plus jazda po okolicznych górach na enduro rzecz jasna :banghead: Dużo pochlebnych opinii słyszałem, jestem bardzo ciekaw :banghead: pzdr

Absolutnie nic bym nie wymyślał i nie kombinował - nie wiem o czym mowa, tego i tego dnia byłem tam i tam, po zastanowieniu się, numer można sobie spisać każdy w każdej chwili. pzdr

Gratuluję stary :banghead: Nic tak nie cieszy, jak takie właśnie tematy :banghead: pzdr

Wszelkie kreski są dla ludzi wierzących w bajki. Żeby dobrze wyśrodkować koło trzeba suwmiarki!! Mierzysz odległości po obu stronach wahacza i masz odpowiedź na wszystkie proboemy z krzywym wyciąganiem się łańcucha! Polecam zakup suwmiarki, przydaje się w wielu sprawach związanych z moto! pzdr