Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    9994
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. I koniecznie poszukaj śruby do odpowietrzana układu (odkręcasz, lejesz płyn i patrzysz, czy wraz z płynbem nie lecą bąbelki powietrza, jak nie lecą, zakręcasz, uzupełniasz płyn i smigasz). pzdr
  2. Kolejne moto z tłumikiem pod siedzeniem... Uwzięli się, czy co? Ale fakt, jest mniam-mniam, tylko kierunkowskazy są tragiczne, już dawni powinny powędrować do lapmy z przodu (tak zresztą ma rozwiązana mała TZR 50, wygląda to naprawde super). pzdr
  3. Kolega też tak myślał. No i mu razu jednego magnesy puściły, torba uderzyła go w ramię i przy 120 km/h wyrąbał się kasując totalnie nowiutką Yamahę Buldog (koszt 40.900). Ogólnie potłuczony stwierdził, że jednak paski trzeba wiązać - najlepiej do ramy w okolicach główki :D Co do tankbagów, używam model z Louisa. Koszt 30 euro. Dwa poziomy. Oba z mapnikami oraz dodatkowymi pokrowcami przeciwdeczowymi i jakimiś tam kieszonkami na duperele. Po każdej stronie trzy magnesy pozwalające dobrze rozlokować się na zbiorniku. Jestem zadowolony. Dwa poziomy starczają się na zapakowanie ciuchów na kilkunastodniowy pobyt. Jeden poziom dobrze nadaje się do jazdy w mieście, nie ogranicza ruchów i nie jest zbyt wysoki. Babajaga - jeski będziesz używać torby z magnesami staraj się nie zdejmować jej poprzez zrywanie ze zbiornika, bo na bank zniszczysz (wytrzesz) lakier. Należy podnieść najpierw magnesy do góry, a następnie zdjąć torbę. Droższe modele toreb wyposażone są w dodatkową "podłogę", którą mocuje się najpierw na zbiornik, a dopiero potem nakłada tankbaga. W ten sposób mozna dodatkowo ocgronić zbiornik. Jesli takiej opcji nie ma, polecam zastosowanie przy wyjeździe w dłuższą trasę np folii, którą zabezpieczysz zbiornik przed wystarciem lakieru przez poruszający się tankbag. Pozdrawiam
  4. Primo: jeśli moto ma dozownik oleju i stosowany jest odpowiedni olej do dwusówów z dozownikiem oleju (właśnie specjalnie dla takich motocykli dedykowane są oleje, nie należy stosować innych, np stosowanych w dwusówach bez dozowników oleju), to stosowanie dodatkowych filtrów pozbawione jest sensu. Secundo: zamiast biedzić się nad spalaniem oleju w paliwie, polecam zadbanie o odpowiedni olej, a poza tym o stan samego paliwa. Za 5-10 zł można kupić specjalny filter mocowany na wężyku biegnącym od kranika do silnika. Zapewniam, że jego zastosowanie o wiele bardziej przedłuży żywotność silnika, niż stosowanie filtrów-wydumek oleju w dwusówach. pzdr
  5. A w 2004 roku wychodzi crossowe Kwasaki KX250, czterosów, moc pod 50 km, za to tylko 92 kg wagi. To będzie piórko!
  6. IMHO - za podobną odpowiedź, jak na post Pawła, kolega Karolo powinien dostać czasowego bana, albo poważne ostrzeżenie (mam nadziejęm, że dotarły do niego słowa wypowiadających się wyżej kolegów) Inaczej za chwilę na forum będzie kupa podobnych odpowiedzi i skończy się tym, z czego ostatnio śmialismy się - Forum o NSR. Obym nie doczekał tych chwil... pzdr
  7. Dodaj do listy np Kawasaki ER5 - można trafić w niezłej cenie.
  8. Oj Ago, Ago. Co za marzenia kiedyś były... Jestem na tak, przede wszystkim jeśli chodzi o f4. Agusta sygnowana przez Ago jest przepiękna. Poczwórne końcówki ukł wydechowego pod kanapą, promieniowe zaciski, jednoramienny wahacz, te niesamowite obręcze. Ten motocykl jest tak sexi... Jak spod igły Pininfariny co najmniej! Brutale też jest extra, wizualnie dla mnie piękniejsza niż Ducati w tym segmencie. Nie wiem, jak gang silnika, bo w takich cafe racerach to niezwykle ważne. Pewnie znów wybuchnie dyskusja (i dobrze), ale powyższe motocykle tylko udowadniają, jak przepiękny gust i kunszt mają Włosi, a jak masowo traktują motocykle Japończycy, a mam na myśli to, że naprawdę żaden japoński motocykl nie staje mi przed oczami, by pod względem designu konkurować z Agustą (w dupie mam, że japońskie się nie psuje, niech się psuje, byle piękne było! :D :lol: ). :lapagora:
  9. Jak mawia porzekadło: jeśli nie spróbujesz, to się nie przekonasz. BMW spróbowało i się przekonało. Pomysł się nie udał, chociaż zasługuje na szacunek, bo jest oryginalny, a przede wszystkim odważny. Kto z producentów motocykli naraziłby się tak właśnie jak BMW na docinki w stylu moto-katamaran itd? Także chwała prodeucentowi za odwagę, chociaż faktem jest, że kicha z tego wyszła jak diabli (nota bene cena 800 euro jest zupełnie zrozumiała, ze względu na zaangażowaną w projekt technologię i materiały; nowinki zawsze dużo kosztują). pzdr
  10. Aha - mam owiewkę Givi, wysoką na jakieś 40 cm. Po założeniu Duka wygląda tragicznie. Owiewka jest z pleksi, ma specjalny rant dookoła. Potrzebuję pomocy: może jest sposón, aby zrobić z niej mniejszą, bardziej atrakcyjną wizualnie owiewkę. Mocowania mam. Może ktoś wie, gdzie ją przerobić i ile może to kosztować? pzdr
  11. Niezłe te owieweczki do nakedów, za 420 jest do Duki. Nie wiem czy się nie skuszę, bo szukam czegoś mega mało widzialnego wizualnie. Owiewka tak psuje wygląd Monstera że kóniec... Zobaczymy...
  12. Coraz bardziej mnie zaskakujesz! Naprawdę rozsądna odpowiedź! pzdr
  13. No tak, ale jak KTM ma 56 KM to go nie utrzymasz bez hamulca. Odjedzie po propstu sobie i dupa, a nie nawrotka...
  14. Mówi się dres, wiesz - skóra, fura i komóra hahahhaaaa :lol: :lol: :lol: :lol: :(
  15. :woot: :woot: :( :( :D :lapagora: :lapagora: Tę fotę zrobił mi kiedyś Dyzio i walnąłem na forum. Do dziś mnie rozbawia do łez :split: :D Niezły "rumak", co nie? :D :woot: Heheheeee pzdr
  16. Aha, jeszcze jedno. Jedziemy w ciemno. Czy nie będzie problemu ze znalezieniem wieczorem jakiegoś w miarę dobrego i niezbyt drogiego hotelu z parkingiem lub garażem dla moto? Koniecznie w centrum. Może macie podobne doświadczenia z wycieczek moto do innych miast w Europie. Nie ukrywam, pierwszy raz jadę z żoną zupełnie w ciemno i nie chciałbym zrobić z siebie barana na miejscu, stąd prośba o pomoc - JAK SZUKAĆ, BY ZNALEŹĆ? pzdr
  17. Ciekawe jaką technologią to robi? Może wysłałbym mu moje stare kartery? Zadaj mu pytanie na allegro. IMHO Twoje kartery na pewno naprawi. pzdr
  18. Nie chcę kolesiowi robić reklamy, ale poniekąd jest to na temat: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=15443668 Może przyda się któremuś forumowiczowi z okolic Szczecina, gdy zerwie gwint i nie będzie mógł sobie dać samemu rady. pzdr
  19. O ile się nie mylę - kładziesz moto na jedną stronę, wciskasz lekko hamlec w ręce, dodajesz gazu i robisz "bączka" w miejscu. Typowy sposób zawracania enduraka w każdych warunkach. Przynajmniej ja tak zawracam KTMem.
  20. OK. Wsiadam w poniedziałek z żoną na moto i jedziemy do czeskiej Pragi trochę pobalować. Moje pytania do ludzi, ktrórzy znają nieco to miasto: 1. Może zna ktoś w miarę dobre i nie za drogie hotele blisko centum lub w samym centrum (schroniska i akademiki nie wchodzą w grę). Liczę tak do 100-120 zł za dobę za pokój. 2. Co warto zobaczyć (nie mówcie tylko o Hradczanach, Katedrze Wita itd) - może znacie fajne miejsca, o których w przednikach nie piszą. 3. Gzie warto się porządnie nabąbać? 4. Jakie są tam obecnie ceny - porównywanle z polskimi? Chodzi mi o używki rzecz jasna :twisted: No i w ogóle co wiecie o Pradze i czy warto tam jechać, czy może od razu walnąć do Wiednia albo gdzieś dalej? Dzięki z góry za pomoc. Pozdrawiam wszystkich.
  21. Dobrze myślisz, ja bym jednak obniżył poziom do 5,5 tys, coby mniej więcej połowę obrotomierza trzymać (od czasu do czasu większa przegazówka, żeby silnik się nie przymulił). Poza tym IMHO bardzo dobrze myślisz. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...