Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    10058
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Ten "zgredzik" spuszczał powietrze z lag, które się w nich gromadzi (zawieszenie pracuje, simmeringi wpuszczają do środka nieco powietrzam ktore w lagach się spręża). Od tego są śrubki spustowe u góry lag. Powinno się spuszczać nagromadzone i sprężone powietrze średnio co 5 jazd. PS - Kurde człowieku jak masz dyslekscje (niezłe wytłumaczenie) to chociaż przecinki stosuj. Bo czytać nie idzie. pzdr
  2. Proszę zamieszczać tematy w odpowiednich działach! Przenoszę. pzdr
  3. Noo, do miasta, niezły hardkor :twisted: :twisted: :twisted: pzdr
  4. Troszke nalotu może być, w końcu amorki pracują intensywnie. Jednak gdy poleci mocniej to pora na zmianę simmeringów. Zgarniacze czyść co 3 jazdy po ok 5 godzin. Czyli raz na 15 godzin. Będzie najbardziej optymalnie. Ja na razie nic nie kupuję, bo nie mam kasy. Latam Kawasaki i jest OK, muszę tylko pozmieniać prawie wszystkie simmeringi w zawieszeniu z tyłu bo kompletnie wybite są i hooola w teren. Wczoraj jeżdziłem pierwszy raz od momentu złamania dłoni. Bolało ale frajda była. pzdr
  5. Dzięki wszystkim! Postanowiłem się nimi pochwalić, bo naprawdę jest czym, no a przy okazji podziękować l3ftowi za pomoc i polecic jego usługi jeżeli chodzi i naklejki, wyklejanie itd. Yogi - coś muszę wymyśleć ;) Na razie do polerki idą sety podnóżków. Pewnie wypoleruję też wahacz, ale to tak ze spokojem. Najpierw założyc opony i troche polatać bo na razie więcej to ten sprzet robie niż nim jeżdżę :roll: pzdr wszystkich.
  6. A ja kupie teraz chyba Husaberga. A co!!! ;) Lżejszy, poręczniejszy, chu*owo odpala na zimno, fakt, ale shamowaliśmy na hamowni Husaberga 550FE - 56 KM, bardzo liniowo przebiegający moment, zero dziur w pełnym zakresie obrotów. Ideala linia. KTM pod tym względem odpada - ma i dziury w mocy i krzywa momentu nie jest jednolota tylko ma skoki mocy w poszczególnych zakresach obrotów. Pod tym względem hamonia pokazała wszystko - silnikowo Husaberg jest znacznie do przodu wobec KTMa. pzdr
  7. Kuu... to wcale nie jest śmieszne przenosić kilkanaście tematow dziennie tylko dlatego, że ktoś nie myśli, nie widzi i nie umie czytać ;) Łapy opadają czasami... Dobra nie stękam, przenoszę :) pzdr
  8. To normalne Filu. Musisz go jakoś podważyć żeby wyszedł. Na pewno przy tym lekko się uszkodzi, taki lajf. Raz w sezonie warto zmienić i simmeringi i zgarniacze. Jak wyjdzie to najlepsze co można zrobić to przedmuchać go sprężonym powietrzem z kompresora. A jak nie masz kompresora, to szmatka, mały śrubkręcik i lecisz szmateczką zgarniacz od wewnątrz dookoła. I tak coby był czyściutki. Potem wkładasz zgarniacz i najlepiej nieostrym przyrządem wbijasz go z powrotem w lagę. pzdr
  9. OKI, koszty Piaskowanie 80 zł Szkiełkowanie 20 zł Prostowanie felgi przedniej 80 zł Malowanie 300 (200) zł Nowe simmeringi 50 zł Polerka, szparunki, napisy, wyklejanie - l3fta koleżeństwo. Cenę malowania udało się zbić o 100 zł, czyli do 200 ponieważ l3ft wykonał naklejki dla lakiernika w ramach barteru. Całość to robota naprawdę mistrzowska, i po stronie l3fta i po stronie lakiernika, który aby zachować polerkę musiał przy malowaniu (kilkakrotne malowanie) za każdym razem wyklejać polerkę, potem ją czyścić i to tak, aby rozpuszczalnik nie pozostawił plam. Za każdym razem po malowaniu lakiernik polerował polerkę l3fta. Na koniec na całość poszedł klar i tenże klar znow był polerowaniu baaardzo drobnym papierem ak by uzyskać błysk jednolity na całej powierzchni. Generalnie była to wyższa szkoła jazdy. lakiernik który to robił pracuje dla Volkswagena i stwierdził, że gdyby wiedział ile roboty go czeka nie podjąłby się jej. L3ft też do najszczęśliwyszych na świecie nie należał ;) Calość zajęła około 4 tygodni. pzdr
  10. Dziś odebrałem felgi od lakiernika. Nie ukrywam - jestem zesrany do tej pory :lol: :lol: http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pi....php?pic_id=378 http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pi....php?pic_id=376 http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pi....php?pic_id=380 http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pi....php?pic_id=379 http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pi....php?pic_id=377 Historia roboty ;) : najpierw zdjęcie starej farby metodą piaskowania, potem szkiełkowanie w celu uzysania większej gładkości. Następnie prostowanie (tak,tak). Okazało się że przednia felga jest w trzech miejscach uderzona. Polerkę, szparunki oraz napisy Brembo wykonał l3ft z naszego forum. Potem felgi trafiły do lakiernika, który na ramiona felg i części rantów położył lakier identyczny co kolor bymotocykla. Lakier jest akrylowy, całość włącznie z polerką pokryta jest klarem. Nie byliśmy w stanie położyć proszku, gdyż wówczas niemożliwa byłaby polerka. Także albo rybki albo... Felgi po prostu wymiatają, stoją teraz w salonie i sie na nie gapie. Dziś postawiłem je wstępnie w sypialni na półce nad łóżkiem, tytułem przymiarki. Pasuje. Więc dziś chyba śpię z felgami... Czy juz mowiłem że jestem zesrany? :) :lol: :lol: pzdr
  11. Heh, ja właśnie zanabyłem taki kask, ala niemiecki wehrmaht, ino z laminatu. Kosztował 110 zł. Sam jestem ciekaw co na niego powiedzą policjanci bo zamierzam w nim śmigać po mieście załatwiając na moto różne sprawy. pzdr
  12. Ekhmmm Yogi mi wystarczył odpowiednik z Polo na dwie jazdy :). Tzn raz zapomniałem zapiąć napów u dołu nogawek i traaach poszłooo. Przez całość kondoma... Ten z Lilda to jest opdowiednik n ajwyższego modelu kondoma z Louisa, tego za 25 euro. Ja chyab pojadę jutro kupić, tym bardziej że w Poznaniu akurat jest sporo tego w Lidlu. pzdr
  13. Plocho nie zmieniałem. Jedynie w 400 EXC rozpołowiłem wydech, usnunąłem jedną taka zagietą rurę (są dwie środku), po czym całość zanitowałem). W ten sposób otrzymałem wydech przelotowy, czytaj znaaacznie głośniejszy :) pzdr
  14. Janku, niby masz 23 lata a walisz takie orty że wstyd przed młodzieżą!!! (no chyba że masz 14 a piszesz 23...). Poza tym motor to masz w pralce. Jesteś na forum motocyklowym więc pisz motocykl (motor używa się w światku motocykliwym tylko w słowie a nie piśmie). pzdr
  15. Hehh, miałem już dwa takie w swo9jm życiu a kartonikach. :) Fajna zabawa, na całe życie wspomnienia zostają.. pzdr
  16. Powiem Ci w ten sposób - właśnie pomagam bratu w sprawie o odszkodowanie od Sampomocy. I pierwsze co zrobiliśmy (poza zasięgnięciem zdania u forumowiczów) to wzięliśmy adwokata. Fakt, trzeba się podzielić odszkodowaniem, ale mecenas leci na prowizji procentowej, więc jego celem jest maksymalne wyciśnięcie ubezpieczalni. Sam może i dasz radę, ale moim zdaniem to złudna oszczędność. Jak powiedziałem - moim zdaniem lepiej się podzielić ze specjalistą, a mieć tę świadomość, że zrobiło się wszystko, co powinno się zrobić aby nie zostać oszukanym. pzdr
  17. Renthala stosowałem zawsze w enduro (zanabywałe w Rapid-Motocykle). I stosować bede nadal. Specjalizują się w aluminiowych zębetkach. Bardzo dobra firma, jednak nie wiem jak ich doświadczenie w napędach do motocykli szosowych. pzdr
  18. To jednak moze byc szybciej niz myslisz, gdy okaze sie ze `dzieki proxxonom nie zniszczyles jakiej zapieczonej sruby itd :) Dobry wybór. A grzechotki i nasadki firmy KingTony gorąco polecam! pzdr
  19. Jak powiedział Konrad, oferta motovcyklowa jest od czwartku 14.04. pzdr
  20. Powiedziałbym że to wręcz psucie rynku. Można schodzić z cenami, ale schodzenie do takiego poziomu to już schodzenie na psy. Ja wiem że każdy chce zarobić, ale robienie fuch za takie pieniądze to nic innego jak przyprawanie pracodawcy o rogi. Takiego "mechanika" to wyruch*łbym w dupsko kluczem pneumatycznym z nasadką nr 23. pzdr
  21. Jak sie nie kupi jak kupi :) Widziałem w Poznaniu XS400 za ok. 2500, niezły stan, cena p;ewnie do zbicia. I nawet gdyby w to 1000 włoąyć to wyjdzie tylko nieco ponad 3000 zl. pzdr
  22. Nie za bardzo rozumiem tej zbiorowej agresji wobec mechaników i serwisów :) Zbyhu czy tak wielkim` wysiłkiem jest podjechać do pierwszego z brzegu warsztatu na ponowne mierzenie kompresji, zamiast od razu domniemywać że ktoś chce Cię oszukać? ZBadanie kompresji jest tanie a mówi baardzo wiele". Nie jest moim zanmiarem bronienie wszystkich mechaników, bo jasne jest że są tacy co oszukują, ale bez uogólnień proszę. My w HRG na takie teksty tak odpowiadamy: http://www.hrg.pl/onas.html pzdr
  23. Tak się zastanawiałem kiedy to nastąpi i właśnie osobiście się z tym spotkałem: ciuchy oraz akcesoria motocyklowe w supermarkecie. Konkretnie - LIDL. Ofeta jest tutaj: http://www.lidl.pl/pl/index.nsf/pages/c.o.....20050414.index Myślę, że coby nie mówić o jakosci tych produktów, to dla np początkujących i mniej majętnych użytkowników motocykli czy motorowerów mogą się tu znaleźć interesujące ofety. Np te kaski: http://www.lidl.pl/pl/index.nsf/pages/c.o....20050414.p.kask http://www.lidl.pl/pl/index.nsf/pages/c.o....4.p.kask_enduro http://www.lidl.pl/pl/index.nsf/pages/c.o....0414.p.kask_otw Moim zdaniem oferta o wiele ciekawsza niż jakieś samoróby z allegro, klepane przez jakiś kowali w szopce za domem i sprzedawane potem z "europejskimi homologacjami". Te z Lidla spełniają przynajmniej normy ECE-R 22.05. Do tego tanie blokady, tankbagi widzę, znalazłem w ofercie też za chyba 70 zł zestaw do komunikacji kierowca-pasażer. A nad tym wzmocnionym kondomem przeciwdeszczowym sam się zastanawiam, bo 69 zł to niewiele, natomiast kondom z Polo za nicałe 10 euro wytrzymał 2 jazdy i pofrunął z wiatrem :D Ciekawe czy też coś z podobnych klimatów w innych supermarketach już spotkaliście? pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...