Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    9996
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Na razie dostał 2 ostrzeżenia ode mnie, dostałby 3 ale przepraszał. Ciekawe czy dobrze zrobiłem, ze uległem.. Sie przekonamy. pzdr
  2. Po prostu moim zdaniem robisz tu forum bravo-girl. No ale to Ty piszesz i Ty bierzesz za to odpowiedzialność. pzdr
  3. Koleś wpadłeś dziś na forum i siejesz tematami jak chłopek ziarnem na polu. Dodatkowo nie sądzę, aby podobne tematy podnosiły jakość forum, a już na pewno nie tego szacownego działu. Piszę to tutaj, a nie na PW, bo może bardziej do Ciebie trafi, zanim znów zacznę dostawać raporty na Twoje posty... Lepiej się zastanów, to nie czat o dupie maryni i podrywaniu panien tylko forum motocyklowe. pzdr
  4. Tak heciek lepiej uważaj bo tutaj akurat podzielam opinię siwego. pzdr
  5. Jest wiele różnic między spodniami cross i enduro. Podstawowa to cena - naprawdę dobre spodnie enduro mogą kosztować nawet 1500 zł, podczac gdy crossowe kupić można za 150 zł. Sam mam NoFeary za ponad 1000 zł, ale jak pomyślę, że tyle kasy wydałem 5 lat temu, a spodnie mimo to żyją (choć w międzyczasie miałem chyhba z 6 różnych motocykli), to wydaje się to naprawdę niewiele. I że warto było. Poza tym róznice między spodniami enduro i cross: - grubość materiału (w enduro o wiele grubszy) - różnorodność zastosowanego materaiału (w enduro cordura, nylon, pianki, skóra, zamsz, goreteks) - gumowe wstawki w enduro - wytrzymalsza podszewka w enduro - - przewiewniejsze crossowe spodnie - niepalące się wstawki w okolicy kolan w enduro Kurde dużo jest różnić między spodniami enduro i cross, może coś mi jeszcze przyjdzie do głowy. pzdr
  6. Za gusta się nie krytykuje więc pozwolę sobie na krytkę: wielka tłusta krowa, teściowa która mam moc, ale urody nstolatki jej baaaardzo brakuje. To tylko mój gust więc nie bijcie :P pzdr
  7. Trochę nowych fotek z naszej trzydniowej wyprawy Poznań - Łagów - Skwierzyna - Poznań (5, 6 i 7 sierpnia), w sumie prawie 600 km: Wyjazd z Poznania: http://img128.imageshack.us/img128/25/lagow0057nc.jpg Moja mega-gleba na głębokim piachu (za mało odkręciłem i od razu bęc) -połamałem daszek od kasku (wbiłem się głową w piach), kark dostał strasznie w dupę i znów mam uszkodzoną prawą dłoń, tym razem kciuk chyba pękł... http://img201.imageshack.us/img201/9194/lagow0110gt.jpg Przejazd: http://img148.imageshack.us/img148/1102/lagow0064qm.jpg Trochę skoków na podjazdach: http://img224.imageshack.us/img224/2118/lagow0249in.jpg Pacyfikacja wioski: http://img290.imageshack.us/img290/7935/lagow0329md.jpg Przeprawa przez wąski mostek: http://img290.imageshack.us/img290/5868/lagow0483hy.jpg http://img290.imageshack.us/img290/5429/lagow0510el.jpg Trochę podjazdów, ale mało... http://img290.imageshack.us/img290/2981/lagow0680ri.jpg http://img290.imageshack.us/img290/5110/lagow0717gl.jpg http://img290.imageshack.us/img290/9033/lagow0768im.jpg http://img290.imageshack.us/img290/623/lagow0828eg.jpg Trochę znaków różnistych: http://img290.imageshack.us/img290/1374/lagow0929ti.jpg http://img290.imageshack.us/img290/5352/lagow0949no.jpg Mocna gleba Oakleya - leciał ponad 10 metrów po trafieniu w korzeń. Przedni Excel pogięty: http://img290.imageshack.us/img290/4870/lagow1508yt.jpg To korzeń na ktorym poleciał. Daleko w tle w czerownej koszuli Oakley który już podniósł moto, ale generalnie aż tam wylądował: http://img52.imageshack.us/img52/3985/lagow1528hp.jpg Husaberg - w wąż od układu chłodzenia wbił się kawał drewna. Reanimacja. http://img148.imageshack.us/img148/6774/lagow2191wr.jpg pzdr
  8. Spalona skóra na nogach po glebie = nauczka by za wszelką cenę szukać kasy na spodnie niepalące się na wydechu. Tylko dobre spodnie, reszta to półśrodki. Skóra cholernie wolno odrasta. pzdr
  9. No daje, normalna jazda. Nie ma tego komfortu psychicznego, co będzie w razie gleby, ale poza tym całkowicie normalnie, a nawet lepiej, bo fajnie przewiewa i nie ogranicza ruchów dłoni. Niektórzy jeżdżą w ogóle be zrękawic. To już chyba lepiej w endurowych jeździć, co? pzdr
  10. Też jeździłem pół sezonu w tym roku w endurowych rękawicach po szosie. Teraz kupiłem Alpinestars SP-4, wyglądają jak endurowe, ale są przeznaczone na szose. Rewelacyjne czucie kierownicy, a do tego przewiewne i solidnie wykonane. pzdr
  11. Bary, po prostu przód myszkuje, lewo, prawo, lewo, prawo. Na kaźdej nawierzchni, ale im bardziej miękko tym silniej. Najmocniej myszkuje chyba na mokrej łące. Przeszkoda nie jest konieczna. Po to zakładają do KTMów tłumiki skretu, ale to cholernie droga impreza, a po drugie praktycznie nieosiągalna na rynku wtórnym. No nie może tak być absolutnie. Aby tego uniknąć najlepiej stanąć na motocyklu podczas przejeżdżania przez wodę. Tym samym dociażysz podnóżki i woda nie powinna zabrać Ci z nich nóg. Na siedząco natomiast mocno ściskaj zbiornik kolanami podczas pokonywania wody. Powinno być lepiej, choć to nie to samo co na stojąco. pzdr
  12. Potestujcie VAZa, brazylijskie łańcuchy, fabrycznie zakładane do Ducati i KTMa (nie wiem czy dziś też). Porównywalny cenowo z RK. Na allegro wystawia się "importer" tych łańcuchów. pzdr
  13. Miałem kiedyś setkę RM, 1995 rok. Ciągle się psuła i więcej stała w warsztacie niż jeździła. Jak już ją naprawdę dobrze zrobiłem (skrzynia padła, zawieszenie, silnik sie posypał itd) to natychmiast mi ją ukradli... :roll: Jeden rajd, chyba "Karolinkę" na niej zaliczyłem. Nie wiem czy poleca coś takiego czy nie, chyba jednak nie. pzdr
  14. l3ft powinien wyciąć Ci je bezproblemowo. Jego kom. 888 728 401 (chyba się nie obrazi co? to w końcu "sprawa służbowa" :-) ) pzdr
  15. Dziś zgłosił się ten drugi koleś na policję. Zeznał, że zatrzymał się po wypadku, i nawet udzielał pierwszej pomocy. Trochę dziwne, że potem nagle znikł. A może i nie dziwne, bo koleś nie nma uprawnień do jazdy motocyklem. Przez takich je*anych chu*ków, żadnym razie nie zasługujących na miano motocyklisty, musimy cierpieć my wszyscy o czym coraz więcej z nas boleśnie się przekonuje... Tak, zawsze radzę w ten sposób się zachowywać, ale jeszcze skuteczniej jest w zdcecydowany sposób poinformować policjanta, że będzie zgłoszenie zażalenia na konkretne nazwisko, i to najlepiej jakieś przyczyny podawać, w przyoadku Trade podałbym tę tablicę - na jakiej podstawie, że moto ma homologację, że to bezprawie, że napisze się jak do mediów itd. Ale jak mówię - gdy poczujecie, że z nie da się już z gościem rozmawiać jak z człowiekiem, wtedy konkretnie, z grubej rury dajecie tejst o skardze-zażaleniu do bezpośredniego przełożonego. Aha, koniecznie zapytajcie i nazwisko przełożonego i dłuuugo je notujcie, zresztą notujcie wszystko. Kurde, tylko największym twardzielom nie mięknie wtedy rura ;) pzdr
  16. Kurde ja tu się podniecam ucięciem kawałka ramy, a tu TAKIE przeróbki się dzieją 8O Dla mnie - REWELACJA!!! Zrób porządek z siedzeniem ino - daj płaskie jak w sportach. Kolektory z kwasówki też na pewno dodadzą uroku. Felgi jak dla mnie też wymiatają. No a z atrapą ramy to już poszedłeś po bandzie na maksa. Niesamowita robota... Aha, i już wiem co miałeś na myśli pisząc o zaadoptowaniu wydechów z 916/748... No i JA TEŻ TAK CHCĘ !!! :) :!:
  17. Doradzam raz na 2 sezony, a jak pocieknie to oczywistość. Ma sens wymienić oba choćby dlatego, że uszczelniacze amortyzatorów motocyklowych nie są sprzedawane pojedynczo tylko parami :) Koszt uszczelniaczy oryginalnych dochodzi do 90 zł, zaś zamienników (Athena, Ariette, itd) ok 30 zł. Butelka oleju - od ok. 15 zł (Aral) po ok. 25 zł (Castrol). Koszt wymiany simmeringów wraz z pełnym "serwisem lag" czyli czyszczeniem wszystkiego dokumentnie - 150 zł w nas w HRG, nie wiem jak gdzie indziej. To kupując nie znałeś zasady, że zawsze do ceny moto trzeba doliczyć 1000-2000 zł na: serwis pozakupowy, ciuchy, byty, kask, zabezpieczenia itd?? pzdr
  18. Nagonka już się zaczęła w Poznaniu, ale teraz naprawdę na poważnie. Dziś zabrali dowód rejestracyjny Yahowi od nas z HRG za... pęknięte lusterko, brak atestów na stelażu pod kufer oraz pęknięta czaszę... Odechciewa się jeździć skoro pały będą teraz za każdy duperel się przypierdzielać. pzdr
  19. Rewelacja zdjęcia. Piękne widoki i plecaczek :( pzdr
  20. Musisz znaleźć specjalistyczny sklep z gumą. W Poznaniu jest taki np przy ull Kościelnej. Mają milion rodzajów gumowych artykułów do miliona zastosowań. Wierz mi - w taki sklepie rozwiążesz wszystkie swoje gumowe problemy poza bzykaniem i nałogiem żucia :( pzdr
  21. To mało słyszałeś :-D Gianelli ma Mieloch-Motocykle Poznań, Arrow - InterCars ogólnopolski, Leo Vince - MarexMotors-Mankiewicz. pzdr
  22. Polecam Fly model 303. W InterCarsie po 79 zł, widziałem już po 50 zł na allegro. Kiedyś kupowałem rękawice po 300 zł i się dziwiłem, dlaczego tak szybko szlag je trafia. Od chyba półtora roku mam Fly 303 i są nie do za*ebania. Proste pod względem szycia, z dobrego zasmszy od spodu, wytrzymałe na palcach. Bez żadanych bajerów, za to nie do skatowania. Nawet porządna gleba jaką zaliczyłem na asfaltowej dojazdówce ich nie zniszczyła, choć dłonią ostro po asfalcie jechałem. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...