Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    9996
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Czyli złamany na pół? No nie wiem, marnie to widzę. Jeszcze nie widziałem reanimacji pękniętego na pół wydechu, ciekaw jestem co z tego wyjdzie. pzdr
  2. Trudno powiedzieć, piasekttzrobił focha, chyba nici z naszej kariery w biznesie podnośnikowym. No, ale gdyby ktoś się tym zająl narawdę, to zawsze możemy wrócić do tematu współpracy przy dystrybucji takich podnośników. pzdr
  3. Do sakw musisz wymyśleć jakieś boczne stelaże, chyba że chcesz je zniszczyć je, tak jak ja to zrobiłem jadąc ostatnio do Pragi. Nie było stelażu, więc sakwy dotykały opony u się dziurki porobiły. Na stacji benzynowej po ziemi zaczęła walać się moja bielizna :buttrock: pzdr
  4. Musiałbyś spytać Pawła z forum. On przeszedł drogę od samochodów do motocykli. Z tego co ja wiem, z rozmów z chłopakami ode mnie z HRG, różnice są tak zasadnicze, że mechanik samochodowy bez żdanej wiedzy o motocyklach nie da sobie rady. Paweł się długo uczył, pewnie na początku też nie wiedział wszystkiego. Dlatego jeżeli ten twój znajomy mechanik samochodowy nie ma ambicji w przyszłości cokolwiek robić masowo przy motocyklach, to ta jego nauka na Twoim KTMie może się dla motocykla źle skończyć. Dużo rzeczy przy motocyklu sam zrobisz, znajdź dobrą serwisówkę, dużo rad eksploatacyjnych jest nba forum. Większość ze zgromadzonych tu osób samemu naprawia motocykle. Ja bym się bał sam grzebać w silnikach, więc moje motocykle naprawiają mechanicy (tzn kumple z naszego serwisu), ale wszelkie inne sprawy eksploatacyjne tak przy Duce jak i KTM robię jak większość ludzi sam. Bo to przyjemność jest :buttrock: pzdr
  5. To jest wirtualna rozmowa... Bo za co 1000 zł? Nic nie wiemy' date=' nie ma o czym dyskutować. Możesz oddać motockl mi do serwisu, a ja nie widzac co ma być zrobioen mogę Ci od razu powidzieć, że będzie to kosztowało 20 zł. Albo 100 zł. Albo nie - 1000 zł.
  6. Niektórzy są mądrzejsi, niż producenci. Piasektt coś o tym wie, kłócąc się, że EGS to EXC :buttrock: No, ale działaj ze stojakiem. Jak Ci dobrze i ładnie wyjdzie, to zamówię u Ciebie większą ilość i posprzedaję w warsztacie klientom. pzdr
  7. Z tymi naklejkami KTM to musicie raczej uważać. Bo jeśli je sprzedajeciem i to oficjalnie, poprzez sklep (a nie np allegro) to możecie mieć prpblemy z prawami autorskimi do logo. Generalnie nie można wykorzystywać logo bez zgody właściciela w celach zarobkowych. Pewnie nikt się do tego nie przyczepi, ale na problem potencjalny uczulam. Wiem, że w Poznaniu taki przypadek miał Motosprzęt, ktory musiał usuwać loga producentów motocykli z banera nad witryną sklepu - że niby wykorzystane bezprawnie. pzdr
  8. Może mu o tribale chodziło??? Może nie krzaczki' date=' tylko szlaczki?? :buttrock: . Wszystko matiz2350 fajnie, wyjaśnij mi jednak składnię i znaczenie tego oto zdania z Twojej stronki na BP: Mówiąc szczerze, takiego skrótu na forum jeszcze nie przerabiałem :lol: Piękna reklama Polski na świat :crossy: pzdr
  9. Tak' date=' rafik, spokojnie. Instrukcja przypomina instrukcję podłączania głośników pod zestaw kina domowego :buttrock:
  10. heheee mam coś takiego. Podłączyliśmy w sumie tylko dlatego, że było. Nawet nie wiem czy dałoby się założyć ten alarm bez podłączania tej fukcji, nieważne... Oczywiście użytku na co dzień nie ma żadnego. Funkcja jest tak zaprogramowana, że odcina zapłon po 5 minutach, jeżeli w stacyjce nie przekręci się kluczyka. Mamy za to ubaw po pachy, gdy siedząc w jakiejś knajpie obserwujemy zdziwienie gapiów - sobie chodzą wokól motocykli, oglądają, a tu nagle buuch, Duka odpala, suche sprzęgło napier*ala, puste wydechy dudnią. Fajna sprawa, wiem że to małostkowość, ale coś trzeba robić żeby śmiesznie było :lol: pzdr
  11. Powierzmy stan naszych głów temu panu, który to produkuje!! pzdr
  12. Ekhmmm, rok ma 52 tygodnie. Nie wiem o co biega z tym oznaczeniem :roll: Odbiega od standarowego, gdzie pierwsze dwie to tygodnie, a dalej rok. pzdr
  13. Wonder, następnym razem zamieszczaj zdjęcia tutaj: http://www.imageshack.us/ Jeszcze kilka kont xxx na bickepics i masz blokadę na IP, zupełnie niepotrzebne. pzdr
  14. Nie wiem skąd masz tę teorię' date=' ale powiem Ci wprost - jest do d*py niestety. I nakolanniki są ważne i buty są ważne. Niemniej, jeśli musisz porównywać, to buty są ważniejsze. Chronią kostkę narażoną pod wieloma wzgldędami przy jeździe (upadek z podnóżków) i przy wywrtkach (zmiażdżenia), cały bok nogi, piszczel (wyjątkowe rany robią podnóżki), łydkę (pięknie się rozcina na pół przy glebie lub pali na tłumiku czy dyfuzorze). Ochraniacz na kolano chroni je przed uderzeniami i to w zasadzie wszystko. Od skręceń chroni kolano orteza. Tymczasem but chroni stopę i przed uderzeniami i przed skręceniami. Na enduro bez butów można spokojniutko po bułki jechać. Wszelki inny wyczyn bez butów - jak dla mnie - jest oznaką totalnego niezrozumienia enduro.
  15. No, ale jak to - :roll: Wzdłuż, wszerz?Tu może juz się nic nie dać zrobić. Chłopaki z Toxic Comp. owszech kładą karbon, ale na normalne, nieuszkodzone powierzchnie. Możesz do nich zadzwonić: 509 215 250, Kalisz. pzdr
  16. Drewniany blat to podstawa - świetnie trzyma motocykl, wchłania zanieczyszczenia no i nie kaleczy ramy. Zdecydowanie drewno to najlepsze rozwiązanie. Inna sprawa, że tam pewnie musi być odpowiedni gatunek, żeby dawało radę. pzdr
  17. Jakieś dziwne te stojaki kupujecie... Ja mam taki jak z aukcji na allegro już 6 lat. W sezonie używany codziennie w mojm warsztacie. Tznl konstrukcyjnie jest taki sam jak ten z allegro, a przy tym solidny i niezniszczalny. nie wiem z czego jest robiony ten na allegro, skoro się rozlatuje :roll: Nic się nie rozleciało póki co. Zakup dokonany w Rapid Motocykle. Koszt 150 zł. pzdr
  18. Jest na zwoju taka srebrna obręcz kontrująca spręzynę. Ta obręcz jest zabezpieczona śrubką. Ta śrubka fanrycznie jest ustawiona do wewnątrz motocykl, więc jej nie widać. pzdr
  19. Słuchaj! Albo poczytasz regulamin tego forum, albo zaraz stąd wylecisz!! Zamieszczanie takich wielkich zdjęć to ban z definicji. Wracając do tematu - łożysko PDS łączy amortyzator z wahaczem. Nie może tam być nawet minimalnegi luzu. I weź przeczytaj regulamin, wisi jako Ogłoszenie w każdym dziale!! pzdr
  20. Tamat wydzieliłem z gogli. Niewykonalne. Jeżeli spuści 500 zł to już coś. A jak z 1000 to byłoby już naprawdę nieźle. To w końcu SXS! Większości rzeczy nie widać niestety. Zwróć uwagę na luzy na łożysku PDS z tyłu, tam nie ma żadnych innych łożysk, tylko jedno. Więc zawieszenie z tyłu będzie OK, jeżeli łożysko PDS będzie OK. Czy spręzyna nie była naciągana (fabrycznie zabezpieczenie jest odwrócone tak, że go nie widać, jeżeli śluba zabezpieczająca naciąg sprężyny jest odwrócona na zewnątrz, to na pewno była obracana). Luz na łożysku główki ramy. Luzy w kołach. Stan tarcz hamulcowych (klocki to detal). Silnikowo niestety niewiele tam sprawdzisz, ew. wycieki. Przejedź się. Motocykl musi zbuerać się w miarę równo, bez jakiś strasznych dziur w przyroście mocy. To SX KTMa, on ma dość łagodny przebieg mocy. Niech ktoś kto się zna na 2T KTMa coś tu powie, bo ja miałem ostatnie 2T dawno temu. Tak naprawdę poza wnętrzem silnika w tym motocyklu niewiele co ma się zepsuć, chyba, że ktoś się porzadnie wyrąbie... pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...