Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    10067
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Ale 72 zęby? 8O Do stuntu czy co? Takich chyba w Larssonie nie ma... :roll: pzdr
  2. Naprawdę dobra orteza, taka robiona na miarę, pod konkretne kolano, kosztuje 5000 zł za sztukę. Średniej jakości, ale już masowej produkcji kosztuje około 2500 zł/sztuka. Najtańsze szyby widziałem w Polandpositions - Evs za 900 zł. Jeżeli ktoś ma pieniądze, to zalecam jazdę w ortezach. Chronią one kolana przed wyłamaniem ze stawów, uszkodzeniami rzepki czy łękotki. Wiadomo, że jedna nie taka gleba, zerwane ścięgna czy "podzespoły" kolana oznaczają w najgorszym scenariuszu całkowitą niemożliwość jazdy motocyklem enduro. W Polsce niestety ortezy zwykle kupuje się już po fakcie - a więc wówczas, gdy kolano jest już po poważnej kontuzji. Wynika to z prostej rzeczy - są niewspółmiernie drogie w stosunku do naszych możliwości finansowych :? pzdr
  3. Heh, nie o to chodzi :) Ale chyba nie wiesz, ile zachodu kosztuje przygotowanie porządnej wyprawy enduro, takiej, żeby się na miejscu nie męczyć z piedołami, tylko po górach jeździć. To nie szosa, to spora wyprawa logistyczna z ciężarówkami itd. Zagraniczną wyprawę przygotowujemy w Sokole dobre kilka miesięcy i to z pomocą firm na miejscu. Chętnie poczytam o Twoich znajomych w Albani, to również ciekawy dla nas kierunek. Ciebie zaś zachęcam do lektury najnowszego wydania Motocykla, jest tam opisana nasza ostatnia wyprawa enduro do Rumunii - Karpacki Trans. Relacja także u nas: http://sokol.poznan.pl/jp2/infopage.php?id=144 pzdr
  4. Żeby nam ktoś nie zarzucił, że znowu tutaj jakieś teorie spiskowe knujemy, to ja zadaję proste jak Andrzej Lepper pytanie: KTO MI POWIE, O CO DO CHOLERY CHODZI W TEJ AUKCJI!? Z gory dziękuję, nic nie podejrzewam, nic nie knuję, zwykle ciekawy jestem :) pzdr
  5. Czy wiecie może jak tam wygląda sprawa enduro? Chodzi mi to takie w naszym stylu, czyli błoto, wysokie góry, hard-enduro mówiąc krótko? Czy są jakieś firmy zajmujące się obsługą grup, tak jak w Rumunii, Słowacji lub Czechach? Pytam, bo ciągnie nas w nieznane tereny, teraz czas na Ukrainę lub coś innego, może właśnie Czarnogóra? Pozdrav i stvarnom zivotu!
  6. Harry, sory że to powiem, ale to jest jakaś straszna rzeźba w gównie. Proponuję oddać wydech tym, którzy potrafią naprawdę kłaść karbon, bo to jakaś lipa jest, a nie prawidłowo położony materiał. To tylko potwierdza moje obawy, że jest to jakaś straszna fucha. Coś o tym wiem, przu dobrym karbonie nie musi być żadnej przerwy. pzdr
  7. Montujesz go między przednim zawieszeniem a kierownicą lub ramą, dzięki czemu amortyzator tłumi nadmierne trzepotanie kierownicy, które w najgroszym scenariuszu może zakończyć się shimmą, a ta z kolei spektalularną i bolesną glebą. Rzecz baaardzo przydatna na naszych drogach, a w niektórym modelach sportowych moto praktycznie nieodzowna (vide chociażby szóstka Kawy). W wielu nowoczesnych sportach już zakladany fabrycznie (np GSXR czy specyficzny układ Hondy). Jak go regulujesz? Ja na szosę mam WP skręconego mniej więcej na połowę. Na Torze Poznań zawsze jeżdżę na skręconym na maksa. Przód wówczas to zupełnie inne zawieszenie - twarde, klei do asfaltu, jak poluzuję amorka to mam wrażenie, że przód w Duce jest z plasteliny... Ale na zwykłej drodze jeżdżę na sikręconym na pół (regulacja 15-stopniowa). No właśnie, sprawdzałem to. Problem w tym, że jest w Poznaniu, w sklepie Motosprzęt, kosztuje 250 zł. Nie wiem jednak czy jest to towar z Larssona, czy Motosprzęt ma go z innego źródła. pzdr
  8. A możesz zarzucić coś dla mnie? Ducati M900 Monster Service Manual ITA,ENG.pdf Bo do KTM serii 4T nie masz niestety... pzdr
  9. To weź wymień teraz żarowkę w jakimś motocyklu bardziej nowoczesnym, co w niektorych przypadkach wymaga wręcz serwisu... I co wtedy? Mandat bez dwóch zdań czy wzywanie pomocy drogowej? :notworthy: pzdr
  10. Dokładnie - prosimy NAJPIERW przeczytać wszystkie posty, a potem prosić o coś, czego jeszcze nie ma. W miaę możliwości pomyśllcie, czy ktoś nie miałby czasu jakoś tego potem usystematyzować i zgromadziś w sieci w jednym miejscu, byłoby optymalnie. Co jakiś czas tylko uzupełniałoby się jednolitą listę wszystkich zgromadzonych serwisówek. pzdr
  11. Fat, mówię jedź, co Ci szkodzi? A od cen katalogowych odejmi sobie w domciu kilka(dziesiąt) procent :notworthy: Moim zdaniem coś na pewno upolujesz. pzdr
  12. Fat weź skocz do InterMotors na Druskiennicką, do Roberta, i kup Alpine. Są takie ceny, że Polo wymięka. Przynajmniej poziom jest znacznie wyższy... pzdr
  13. Dobry człowieku, mam nadzieję, że będziesz z nami długo :notworthy: A czy nie możesz zamieszczać serwisówek w darmowych miejscach, dając nam jeść bez ograniczeń? Oto proponowane przeze mnie miejsca: http://www.megaupload.com/ http://rapidshare.de/ Temat przydałoby się przykleić chyba. pzdr
  14. Kurde, dobre to jest! Ktoś coś wie więcej, gdzie i za ile to kupić?? pzdr
  15. Nie, jest nielegalne. Tablica rejestracyjna jest dokumentem, tak jak dowód rejestracyjny. Jeżeli robi się tablicę z kartonu lub plastiku, to tak, jakbyś sobie namalował pisakami dowód rejestracyjny i udawał, że wszystko jest OK. pzdr
  16. No tak, ja pisząc na początku o klarze nie wziąłem pod uwagę, że u mnie polerka felg to nie lustro, tylko satynowy połysk (tak miało być akurat), więc tu nie było problemu z tym, że lakier umniejszy elekt. W każdym razie problemu z czyszczeniem, konserwacją i utrzymaniem efektu nie mam obecnie żadnego. pzdr
  17. Z tymi zatrzaskami jest pewnie tak, że co kask to inny zatrzask (haha, ryzmuje się ;)). I w jednym może być git, a w drugim już nie. Mi akurat ten zatrzask przeszkadzał w Suomy Booster. Z kolei w niskim modelu - Caberg Brutus nawet nie było tak źle (tylko ocierał mi podbródek, czyli w sumie źle :roll: ). Dobra, chyba nie ma co drążyć temata już chyba ;) Haha sql, nie no ja po torze nie jeźdżę w zawodach, nie umiem i nie mam sprzęta ;) Tylko na zawodach enduro :P I trzeba przyznać, że na tych firmowanych przez PZM (choć nie wszystkich, bo niektore to organizacyjna Azja) zatrzask nie przejdzie. Tylko 2D bo to jedyne mocowanie, które prędzej łeb urwie, nim się samo zerwie :D pzdr
  18. Mnie zwykle kosztowało przerobienie wydechu - czytaj: całe nowe wnętrze, płaszcz oryginalny - 200 zł max. pzdr
  19. Bary nie kombinuj sam. Oddaj ten wydech Jędrzejowi od Budzyńskiego, zapłacisz coś tam, ale będziesz miał robotę na kilka sezonów (domowa robota zwykle jest wypluwana przez silnik :D). Poza tym rzeczywiście będzie jakieś tłumienie, a przy tym ekstra bas. Zresztą nie wiem czy słyszałeś zrobione przez niego wydechy w moim Monsterze :P pzdr
  20. Nie ma sensu, w tych warunkach pękają plastiki. Jakiś czas temu jeździłem dawną 400-tką w minus 15 i po oparciu motocykla o drzewo pękł błotnik przedni, niby delikatnie, nic wielkiego. Ale jak go puknąłem mocniej, to się posypał, jakby był ze szkła zrobiony :roll: Pól błotnika spadło na ziemię, dziwny widok... Ten plastik ma chyba taki skład chemiczny, że fatalnie reaguje na niskie temperatury. pzdr
  21. Masz prawodopodobnie tę najgłośniejszą wersję, podejrzewam 102 dB. Normalny ma 94 dB. pzdr
  22. No wiadomo! Popieram! Dlatego zawsze nie śpię i dla klientów HRG, a także dla nas samych, staramy się szukać różnych specjalistów, nie tylko tych najdroższych. I w większości przypadków się udaje, o czym np świadczy zmiana speca od prostowania felg :P pzdr
  23. N Drodze Dębińskiej zrobił mi przednią felgę (walnięta w 3 miejsacach) za 80 zł, jeszcze odkręcił tarcze i wyjął łożyska (nie zniszczył). Bez montażu i malowania bo felga szła dalej. pzdr
  24. Temat o motocyklu już jest. Proszę zadawać szczegółowe pytania w istniejących tematach a nie BEZMYŚLNIE śmiecić!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...