Skocz do zawartości

Olsen

Forumowicze
  • Postów

    6768
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Olsen

  1. Może w obliczu lawinowego wzrostu cen benzyny coraz więcej ludzi zacznie się przesiadać na zadowalające się aptekarskimi wręcz dawkami paliwa skutery. :)
  2. Lektura takich postów tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ciężarówki oraz ich kierowców należy eliminować z dróg. A tiry posłać na tory.
  3. Ad 2. Polecam zaopatrzyć się w skórzany/tekstylny golf. Ad 3. Może jakieś turystyczne buty o zastosowaniu wielorakim, np. z Alpinusa? :)
  4. Jeżeli panowie władzowie przedobrzą, starając się uprzykrzyć życie wszystkim motocyklistom, niezależnie od preferowanego przez nich stylu jazdy, to mogą osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego - zaczną się masowe ucieczki przed radiowozami itp., a chyba nie o rozpętanie wojny chodzi. Miałeś nieszczęście trafić na buraczanych krawężników-służbistów, stanowiących najgorsze zakały w policyjnych szeregach. Zarabia taki 1300 (istna zapora dla korupcji...), nikt takiego nie szanuje, nawet własny pies go gryzie, i buraczysko musi za wszelką cenę pokazać, kto tu ma władzę, żeby choć częściowo zaleczyć kompleksy. Na szczęście są też normalni gliniarze, tylko że przez takich właśnie wyżej opisanych buraków mają zszarganą opinię jako grupa zawodowa.
  5. Kolejny już z rzędu sezon jeżdżę na zestawie MALOSSI 70 ccm; obecnie mam założone rolki 12-ki, a więc jedne z cięższych (jeżeli nie najcięższe). Być może silnik wskutek naturalnego zużycia stracił minimalnie na mocy i obecne rolki są ciut za ciężkie, co objawia się występującą czasami dziurą w mocy przy jeździe pod silniejszy wiatr/górę.
  6. Zgadzam się z Przedmówcą i również radzę Założycielowi wątku nabrać wprawy na jakiejś mniejszej maszynie.
  7. Nie tyle odblokowany, ile "nieco" podrasowany. :)
  8. Ja mam największą radochę, gdy jadę sobie dostojnie skuterem prawym pasem i na Modlińskiej czy innej Wisłostradzie goście w "wypasionych"* brykach zap[3,14]ją, aż huczy, po czym grzęzną w koreczku przed światłami, a ja sobie spokojnie między nimi przejeżdżam, dając im powąchać dwusuwową mieszankę. *w ich mniemaniu :D Show must go on :) ;) PS Widziałem Cię wczoraj z "plecaczkiem" na Krakowskim Przedmieściu - parkowałem akurat skuter przed UW.
  9. Czy możesz napisać, jakiej marki piankę uszczelniającą zastosowałeś i gdzie ją kupiłeś? Ta, którą wożę obecnie w schowku, dawno już straciła datę ważności, i na dniach zamierzam zaopatrzyć się w nową.
  10. Czy ktoś biegły w temacie potrafi mi podać kilka przyczyn, dla których może pojawiać się dziura w mocy w skuterze 50 ccm, objawiająca się tym, że do 35-40 km/h skuter przyspiesza w miarę żwawo, potem się "zamula", a od ok. 50 km/h znowu ciągnie równo? Zjawisko to wyraźnie odczuwalne jest zwłaszcza przy jeździe pod wiatr/lekką górkę.
  11. Producent kitu tuningowego MALOSSI, który aktualnie mam założony w skuterze, zaleca stosowanie dwóch rodzajów świec zapłonowych: BOSCH W3AC przy normalnej eksploatacji oraz W2AC przy wykorzystaniu "ekstremalnym". Do tej pory cały czas jeździłem na W3AC, ale zastanawiam się, czy przynajmniej na lato nie wkręcić W2AC - może poprawiłyby się osiągi skutera? :( Ktoś mi kiedyś napomknął, że przy tej drugiej świecy silnik będzie się dłużej nagrzewał, zwłaszcza w chłodniejsze dni, i przez to będę jeździł niedogrzany, co zbyt korzystne dla jednostki napędowej nie jest. A co na to forumowi spece od dwusuwów?
  12. Używając określenia "z dolnej półki", miałem na myśli ten konkretny model, a nie kaski HJC ogólnie. O tym, że to dobra marka, doskonale wiem - inaczej w ogóle bym się tymi skorupami nie interesował. :D
  13. Czy ktoś z Szanownych Forumowicz-ów/-ek posiada takowy kask i może podzielić się uwagami dotyczącymi eksploatacji? Otóż miałem dziś okazję odbyć jazdę próbną w ww. hełmie i nieco niepokoją mnie dwie rzeczy: szum już przy dosyć niskich prędkościach (nie przekraczałem 80 km/h) oraz skłonność szybki do zaparowywania*. Być może przynajmniej częściową winę za ów szum ponosi brak podbródka. :D Czy próbował ktoś z Was jeździć w rzeczonym kasku z szybką uchyloną o jeden ząbek (i go przy tym nie zawiało)? Wiem, że kask jest z dolnej półki, rozważam jego zakup tylko dlatego, że kolorystycznie bardzo pasuje do mojego skuterka, a sprzedawca zaoferował zań całkiem atrakcyjną cenę. *Wizjer zaparował, gdy opuściwszy go nań nachuchałem (w zamkniętym pomieszczeniu), a nie w czasie jazdy, ale podejrzewam, że podczas jazdy w deszczu czy w ogóle w chłodniejszy dzień mogłoby być nieciekawie; być może problem by rozwiązał antyparujący spray. :)
  14. Mi najbardziej podnosi się poziom adrenaliny, gdy przeciskam się między dwiema ciężarówkami lub dwoma autobusami. :biggrin: :icon_mrgreen:
  15. Mam obuty skuter w HEIDENAU-y K58 - nie najgorzej spisują się na mokrej/zasyfionej nawierzchni, używam też zimówek (SNOWTEX) tejże firmy i jestem z nich zadowolony już kolejny sezon, ale nie wiem, jak sprawują się opony tej marki w przypadku większych motocykli.
  16. Jak na razie tylko raz - odpukać w niemalowane - zdarzyło mi się pewnej zimy, że skuter całkowicie odmówił posłuszeństwa na mieście i wszelkie próby reanimacji na nic się nie zdały. Zadzwoniłem z komórki do zaprzyjaźnionego serwisu i po mnie przyjechali pick-upem, po czym, już w warsztacie, przywrócili skuter do życia.
  17. Ad 1. Myślę, że wiele zależy od widzimisię egzaminatora - z tego, co wiem, zazwyczaj każą sygnalizować zamiar skrętu kierunkowskazami; ja musiałem machać łapami, ale to było w 1995 r. :icon_biggrin: Ad 2. W żadnym wypadku. Kiedyś zatrzymał mnie patrol drogówki do rutynowej kontroli i pan władza skonstatował, że chyba mam na sobie droższy ubiór niż motocykl (wówczas dosiadałem poczciwej ETZ-ki 251, a ubrany jeździłem w miarę profesjonalnie - skórzane portki i kurtka, pas nerkowy, rękawice motocyklowe). Odpowiedziałem twierdząco. :icon_mrgreen:
  18. Gratuluję nowego nabytku :icon_mrgreen: i życzę, żeby Ci jak najlepiej służył. Teraz zapomnisz, co to stanie w korkach. :icon_biggrin:
  19. Jeśli o to Ci chodzi, to miałem okazję przejechać się CBR-ą 600 - co prawda jedynie na łącznym dystansie ok. 80 km - i nadal twierdzę, że są sprzęty bardziej nadające się do stawiania pierwszych kroków w dwukołowym światku, co nie znaczy, że CBR-y nie lubię.
  20. Polemizowałbym, zresztą znasz moje zdanie na ten temat. :icon_biggrin:
  21. Właśnie. Wypadki chodzą po ludziach i założę się, że ci, którzy tu czy na innych forach wypisują teksty typu "Śmierć za śmierć!", robiliby wszystko, żeby ratować swoją d., gdyby to im zdarzyło się nawywijać na drodze i dostać się w ręce Temidy.
  22. Nigdy nie pracowałem w żadnym urzędzie, ale wielokrotnie - jak chyba każdy z nas - zdany byłem na łaskę i niełaskę urzędni-ków/-czek, poza tym znam kilkoro prywatnie i wiem, jakie mają podejście do swojej pracy, stąd moje uprzedzenia.
  23. Te odroczki za samą jazdę bez wymaganych uprawnień to mit, który należy obalić. Jeżeli grzecznie się zatrzymasz do kontroli, grozi Ci w najgorszym razie bulenie, a jak trafisz na pobłażliwego glinę, może skończy się na pouczeniu/polubownym załatwieniu sprawy ;) , zwłaszcza jak okażesz kwit poświadczający zdanie egzaminu (a w ogóle taki kwit wydają?). Jeżeli natomiast zdecydowałbyś się uciekać i by Cię dorwali, teoretycznie grozi Ci zakaz prowadzenia pojazdów na jakiś czas (podstawa prawna: art. 92. $ 3. kw).
  24. Jaka tam kasa? Wierz mi, że takie etaturwy w urzędach nie mogą się poszczycić wysokimi zarobkami, a przede wszystkim ich marne pensyjki w zasadzie nie zależą od żadnych wyników/osiągnięć, tak więc większość z nich nie ma żadnej motywacji, żeby się specjalnie wysilać. Zrywają się codziennie rano do pracki, siedzą tam do późnego popołudnia, a i tak nic z tego nie mają, więc im się nie chce, i błędne koło się zamyka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...