Skocz do zawartości

Olsen

Forumowicze
  • Postów

    6768
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Olsen

  1. Olsen

    lata ktos dzisiaj?

    O dziwo - jak na sobotę - było mało ludzi, więc faceci byli rozchwytywani. Ja tam z asertywnością problemów nie mam, więc do tańca biorę tylko te panny, które mnie w jakiś sposób pociągają, a pozostałym grzecznie odmawiam (i nie ruszają mnie gadki w stylu, że kobiecie się nie odmawia :wink: ). Wczoraj na zmianę tańczyły dla mnie dwie: "Kamila" ze skłonnościami S i przemiła "Monika". Fajne jest akwarium między kiblem damskim a męskim na drugim poziomie. A najfajniejsze krzesełko za kratką pod schodami. Plus jeżdżenia X-Maksem w tego typu miejsca jest taki, że nie wywala się kasy na drinki i taryfę :icon_arrow: więcej zostaje na tańce. Narzekają, że chłopaki z MGS się nie starają, przez co mają zastój w interesie.
  2. Olsen

    lata ktos dzisiaj?

    Nie, to nie ja. O 10 zazwyczaj przewracam się na drugi bok. :smile: We mgle też było mokro i ślisko, tak więc np. w okolicach pl. Trzech Krzyży brałem zakręty na kwadratowo. :crossy:
  3. Olsen

    lata ktos dzisiaj?

    Nie zbijesz mnie? :( Tak, mam różne koleżanki. :icon_twisted: Właśnie od nich wróciłem. Taka mgła jest, że ciężko jechać powyżej 70 km/h. Chwilami zwalniałem do 50. A w ogóle (w dzień) zamknąłem opony i przytarłem centralką na zjeździe z Trasy Siekierkowskiej na Gocław, jadąc od strony Wilanowa. Bandit szorował gmolami, a X-Max podstawką. Trzeba będzie uważać. :crossy:
  4. Olsen

    lata ktos dzisiaj?

    Ja dziś nawinąłem trochę mniej, ale też się zaraz nagrodzę wyjściem do Sogo. :crossy: Jedno i drugie, z naciskiem na to pierwsze. :wink:
  5. Olsen

    lata ktos dzisiaj?

    A zdominujesz mnie? :icon_biggrin: Jedyne pocieszenie jest takie, że możesz to sobie wrzucić w koszty, jeżeli kurierujesz w ramach działalności gospodarczej.
  6. Coś czuję, że tego szoferzynę - jeżeli rzeczywiście działał umyślnie - naprawdę czeka śmierć cywilna.
  7. Olsen

    lata ktos dzisiaj?

    Dziś pierwszy raz od paru tygodni jeździłem w samych dżinsach. Dopiero teraz wracając w nocy założyłem deszczaki, ale i tak było ciepło. W ogóle zapowiada się dosyć łagodna zima. Lato nas nie rozpieszczało i teraz aura musi się jakoś zrewanżować.
  8. Jest, co nie znaczy, że wszyscy się do niego stosują. Czy ja wiem? Khun Prayat można przetłumaczyć jako "pan oszczędny", ale nie będę tego ciągnął, bo nie wypada naigrawać się ze zmarłego.
  9. http://www.thaivisa.com/forum/Man-Killed-C...me-t314378.html Bez komentarza.
  10. Olsen

    wypad do 2oo :)

    A czy dziś (w sobotę) ktoś się wybiera? :crossy:
  11. Ja do tego czasu raczej do Krainy Uśmiechów nie dolecę, ale jakby ktoś przypadkiem bawił w okolicy... http://www.siaminternationalbikeweek.com/event.php Przy okazji można wybrać Miss. :smile: Ja już oddałem swój głos, a nawet dwa - można głosować na więcej niż jedną kandydatkę. http://www.siaminternationalbikeweek.com/e...s_bike_week.php
  12. Olsen

    wypad do 2oo :)

    Jednak dziś na 99% odpadam. Bawcie się dobrze - tu czy tam.
  13. Olsen

    wypad do 2oo :)

    To wybiera się ktoś dziś do Dwóch Kół?
  14. No i obeszło się dodatkowych inwestycji. Założyłem inne rękawice, też Modeki, ponoć jesienno-wiosenne (tekstylno-skórzane z membraną). I było mi cieplutko w łapki przy 3 °C! To dlaczego w takim razie marznę w "zimowych"? :icon_rolleyes: A w ogóle dokonałem dziś odkrycia: podczas wieczornego powrotu do domu zaczęła mi migać kontrolka zbliżającego się mrozu - taka ikonka symbolizująca szron. Cały czas poznaję tajniki swojego skutera. :crossy:
  15. Dziś kurteczka przeszła test bojowy podczas gradobicia, a potem w deszczu. :buttrock: Daje radę, trzeba będzie jeszcze przetestować podczas dłuższej jazdy przy intensywnych opadach (dziś kręciłem się tylko po mieście).
  16. No i testuję od paru dni te rękawice na nowo. Niestety przy późnowieczornych powrotach łapki trochę marzną - czyżby rękawice z upływem lat straciły swe własności? Dziś np. w czasie jazdy do i z miasta było mi generalnie ciepło, a paluchy trochę zmarzły (mimo że specjalnie nie wieje po dłoniach w X-Maksie). Może mam coś z krążeniem? :rolleyes: Zastanawiam się, czy zainwestować w podgrzewane manetki czy nowe rękawice. Chyba postawię na te drugie.
  17. Jak ty mnie dobrze znasz. :smile: Tzn. raczej nie będę bawił się w jazdę przy - 10 °C, bo prędzej polecę do ciepłego kraju, ale + 3-5 °C w listopadzie jest jak najbardziej realne. Jeszcze poszukam po necie i sklepach motocyklowych w okolicy. Jak nic nie znajdę, to będę na dżinsy wkładał zwykłe przeciwdeszczowe - specjalnie nie ocieplają, ale chronią przed przewianiem. A jak latam gdzieś dalej tak jak dziś, to i tak zakładam motocyklowe spodnie. Ta opcja na dżinsy plus deszczaki jest w zasadzie tylko na trasy po parę(naście) km po mieście.
  18. Mam 3 kurtki z membraną. 1. "Cywilna" z Gore-Teksem, której używam do chodzenia i jazdy na rowerze. OK w niezbyt gorące i/lub deszczowe dni. Nie pamiętam, żebym się w niej zapocił albo przemoknął. 2. Motocyklowa z Reissą. Nigdy w niej nie zmokłem, ale nadaje się w zasadzie jedynie na chłód. Jak była nowa, trochę lepiej oddychała. 3. Motocyklowa z wypinanym Humaksem. Na razie nietestowana w intensywnym deszczu. W chłodne dni się sprawdza. Przy 20-25 stopniach latałem z wypiętą membraną i było git.
  19. Od lat używam nakolanników marki Kobi (zakładanych na spodnie), trochę pomagają, ale nie mam porównania z innymi.
  20. Jakieś 3 godziny temu wracałem z miasta w zwykłych deszczakach założonych na dżinsy bez żadnych dodatkowych ocieplaczy i upału bynajmniej nie odczuwałem. :biggrin: Zmarznąć - nie zmarzłem, ale to m.in. za sprawą mgły, która uniemożliwiała szybszą jazdę. Generalnie da się tak jeździć, niemniej jednak rozejrzę się za jakimiś ocieplanymi portkami.
  21. Czyli nie typowe motocyklowe, które zakłada się na gołą nogę/termoaktywne gatki, tylko takie luźniejsze, zakładane na dżinsy czy sztruksy. Zapewne wybór padnie na jakieś spodnie przeciwdeszczowe z ociepliną. Mam zwykłe deszczaki i teoretycznie mógłbym w nich teraz jeździć, ale chcę je oszczędzać na lato. Dziś zrobiłem test: powrót wieczorem do domu przy ok. 5 °C w samych dżinsach (nawet bez kalesonów), jedynie z nakolannikami marki Kobi. Po nogach niby nie wieje tak jak w motocyklu, ale zbiera się chłodne powietrze. Coś jak w maluchu z popsutym ogrzewaniem w zimie. :biggrin: Z góry dziękuję za polecenie konkretnego modelu ocieplanych portek. Główne kryterium jest takie, że mają się dać zakładać i zdejmować bez zdejmowania butów. Jutro uderzę do Motostore'u i może Tarboru.
  22. Przejrzyj sobie ofertę firmy Heidenau, swego czasu zakładałem ichniejsze zimówki do SV-ki i było git.
  23. Ja bardzo chwalę sobie policyjne buty marki Armex, choć nie są one ocieplane. Pojechałem dziś (wczoraj) w nich do roboty i było OK - zarówno podczas jazdy, jak i w robocie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...