jimi11

Ja zakładam na tarcze... kłódke... taka mala. Ochrona dla zlodzieja to zbytnio zadna. Bardziej zeby dzieciaki nie bawily sie w jezdzenie na sucho :icon_mrgreen: Jak bede mial kase to zaloze alarm. A swoja droga jak masz nawyk ze zawsze zakladasz i zdejmujesz blokade to nie wiem jak mozna zapomniec. Chyba jak pokrecisz procedure ruszania :icon_razz:

Hehe. Ja tez. Tylko nie zawsze one mnie lubią ;-)

Eee. Nie dramatyzujmy ;-) Przestan gadac z innymi o wypadkach, pojezdzij troche, zrelaksuj. Samo minie ;-)

Nie. Kolezanka sama zrobila. Podniosla poziom paliwa i problem zniknal. Ale jestem pelen podziwu Twojej wiedzy ;-) Nigdy bym nie wpadl na cos takiego.

Hehe. Racja. Mi to niedawno minelo. Mam nadzieje ze po dzisiejszym szlifie nie bede mial obaw przed jazda. Jechalem na rondzie i za mocno sie zlozylem przez co oba kola naraz stracily przyczepnosc (przynajmniej balans gazem idealny) i gleba. Strach na nastepnym przejezdzie byl, ale tendencje mialem do mocniejszego przechylania..

Jak to ktos powiedzial: Tylko glupi sie nie boi. Jest cos takiego ze w pewnym momencie patrzysz na maszyne przed tym jak wsiadziesz i ogarnia Cie strach ze mozesz z niej nie zsiasc... Ale kiedy zaczynasz jechac wszystko mija, czujesz kontrole, czujesz ze wszystko jest OK. Taki jest mniej wiecej tego schemat ;-) Duzo rozmawiasz z innymi i zaczynaja rozmowy o wypadkach?

Jedz troche wolniej, a obroty wysokie i wtedy strzal. Chodzi o roznice miedzy obrotami na ktorych jedziesz z tymi ktore dajesz w momencie strzalu.

Moze ktorys garnek nie pali? Sprawdz czy wszystkie kolektory wydechowe sa cieple. Wez wode w spryskiwaczu spryskaj lekko po kolei i patrz jak paruje.

Wueska - miales racje ;-)

Dokladnie. Na wszystkim sie da. Ja motorynke z 2ki bez sprzegla dawalem na kolo.

Jak czytam takie przypadki to sie we mnie gotuje... Za ucieczke powinni dawac taka kare ze nikt by nie uciekal!!

Tez mi sie wydaje ze to nie wina gaznikow, ale dla pewnosci mozesz sprawdzic kolor swiecy. No i podzielam opinie BSAmaikel'a Zanim bedziesz zdejmowac glowice to sprawdz kompresje na garnkach

Tak jak napisal nitrox. Sprawdz swiece. Ew za niski poziom paliwa w gaznikach. Kranik szczelny?

Nie wiem, ale jak zapytalem google to to mi powiedzialo: http://yamahadt.cenebit.biz/topics32/odblo...i-am6-vt103.htm

Niezle. Ile ona wazy?

Najpierw kolego proponuje Ci zdjac i wyczyscic gazniki. Przedmuchaj wszystkie dysze. Sruba od skladu mieszanki reguluje sie tylko sklad na wolnych obrotach - na malych otwarciach przepustnicy. Wygladaloby to u Ciebie ze masz za bogata mieszanke. Przeczysc filtr powietrza jeszcze. Swiece w dobrym stanie? Iskra jak wyglada?

Zanim zaczniesz cokolwiek krecic w gazniku sprawdz kolor swiecy. To ze wlaczysz ssanie i gasnie tak powinno byc - jak mowi pypek. Nie chce sie wkrecac na obroty normalnie? Na ssaniu zimny nie chce chodzic czy jak jest cieply? Odpala bez ssania dobrze? Nie krec nic narazie bo mozesz miec dobrze, a zrobisz zle. Sprawdz kolor swiecy i jej zuzycie. Jaka jest iskra? Wychodzi z elektrody czy z obudowy bardziej? Wczesniej chodzil idealnie i sie porobilo tak teraz, czy juz tak "od nowosci"?

Ta sruba z plastikowym lebkiem to wlasnie sruba wolnych obrotow, ona nie zmienia mieszanki tylko otwarcie przepustnicy na wolnych obrotach. Kiedy wkrecasz to obroty wzrastaja, wykrecasz - zamykasz przepustnice. Zapewne masz gaznik mikuni. Nigdy nie odpowietrzalem wiec niech ktos inny opisze jak sie to robi. Powodzenia Ps. Kiedy sie grzeje? na wolnych obrotach czy podczas jazdy na wyzszych obrotach?

Chyba krecisz sruba wolnych obrotow. Chodzi o mieszanke paliwowo-powietrzna. Samem na oko ciezko wyregulowac.

Post wyzej oddaje prawde... Musisz pocwiczyc dosiad. Z czasem to przychodzi samo. Jak dajesz na kolo pierwszy raz mozesz miec wrazenie ze motocykl Cie zrzuci a sam pojedzie. Biegi zmieniasz bez sprzegla. Idz pojezdzic normalnie i pocwicz: - dosiad - zmienianie biegow bez sprzegla.

propozycje: - zapowietrzony układ - za uboga mieszanka - uszczelka pod głowicą - jesli na postoju to moze tez byc silnik wiatraka

Chodzilo odpowiedz do tego. Jasne ze lamia. Nie chodzi o to ze oni moga a my nie. Skoro mamy trzymac sie przepisow to tu wyraznie istnieje rozbieznosc. Pojazd uprzywilejowany tylko jest zwolniony z przestrzegania ich. Do momentu wlaczenia syreny i swiatel pozostaje takim samym uzytkownikiem. Tak jest z oznakowanym radiowozem.

Dura lex sed lex ;-)

Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia

Jak ktos ma grono to moze wyczytac ze to Sorbi