jimi11

Tak jak napisal toowdie. Odkrec troche sruby wolnych obrotych. Przy gazniku masz srube ktora mozesz krecic bez uzycia srubokreta. Odkrecajac zmniejszasz obroty, wkrecajac zwiekszasz.

Szkolenie wyglada wlasnie tak, ze podczepiaja te kolka.. wiec nie rozumiem co za roznica. Na tor wybiore sie w przyszlosci, jak narazie nie mam mozliwosci. Glownie chodzi o duze zlozenia przy malej predkosci. Nie ma byc zejsciem dla samego zejscia... "Jeśli chcesz się nauczyć techniki a nie zrobić sobie krzywdę jak odczepisz kółka to zabierz się do treningu w należyty sposób" Te kółka nie pomagają, tylko asekurują. Wie ktos gdzie sie to mocuje?

Gdybysmy byli bezkarni to kazdy zly puszkasz by tracil lusterko. Hehe "Agresja rodzi agresje" - zazwyczaj 55 letni facet w puszce najczesciej lubi "dla sportu" poklocic sie z kims.. Reagowanie na to to tylko karmienie trola.

Rozumiem ze lektor :P Cos mi nie chce smigac ten filmik. Ten lektor jest straaasznie irytujacy.

Babcia perfekcjonistka. (Jak mogles jeszcze zwrocic jej uwage? ;-) )

Nie bylo tez duzo innych rzeczy, co nie znaczy ze kazdy ma zaczynac wsce i uzywac technologii sprzed lat. Przeczytaj pierwszego posta to sie dowiesz. Nie chodzi o przelamanie bariery psychicznej, bo tej nie mam. Chodzi o nauczenie sie poprawnej techniki, zeby nie konczylo sie to gleba i czemus sluzylo. o takie cos mi chodzilo, tylko ze bardziej wygiete do gory, zeby mozna bylo robic przechyly.

Przekonalem sie ze pewnych ludzi nie przekonasz. Ciezko olac takie sytuacje bo budza ostry agresor. Masz ochote pokazac mu sila kto ma racje, ale... to jeszcze wieksze buractwo chyba ;-)

Wszystko mozna, ale nie wszystko jest tanie. Juz napisalem w pierwszym poscie ze jak schodzilem to sie wysypalem. Buber - mi chodzilo o takie cos jak sie w Polsce stosuje, a nie o konkretnie ten przypadek. Widzialem, ze mają cos ala gmole w kształcie V a na koncach kółka, w razie jak przesadzisz z przechylem to opiera sie wlasnie na nich przez co nie kladzie sie moto. A przede wszystkim, jak sie to nazywa? ;-)

Ponieważ każdy początkujący będzie przeglądał ten temat proponuje im przeczytać "Motocykliste doskonałego". Książka wyjaśnia w dobry sposób wszystkie zjawiska i zachowania. Ps. na poprzedniej stronie wyczytalem ze ktos zaliczyl highside'a - jak tylnie kolo zablokuje i czujesz ze lekko przechylilo moto to trzymaj go juz do konca. Inaczej konczy sie wlasnie highsidem

Kazali mi lac wiecej to polalem :P A tak serio okno zaparowalo i nie widac bylo ile sie leje. A wyczytalem zeby w GPZach lac ciutke wiecej niz srodek okienka. MatiMateo - zeby nie ruszac sruby spustowej mozesz wziac strzykawke z wezykiem i odessac przez korek od wlewu.

Heh. Czemu? Nie zrozumialem aluzji ;-)

Hehe. Jak to sie nazywa? http://kneedown.org.uk/?page_id=5 tutaj jest taka profesjonalna wersja tego ;-) ale widzialem ze polskie szkoly maja stale przyczepione cos podobnego

Sprawdziles czy leci paliwo? Wlales benzyny przez rurke? Jesli tak to dalej to co napisal Eljot. I Adam ;-)

Spuscic do normalnego poziomu. Zajrzyj tez do filtru powietrza czy nie jest zazygany calym tym olejem. Przy normalnym poziomie nie powinien wyrzucac. Co do konsekwencji niech ktos inny napisze, bo ja nie wiem. Sam mam wyzszy poziom oleju niz powinienem.

Ostatnio dosyc urazowo uczylem sie zejscia na kolano i dopiero teraz pomyslalem ze mozna by zastosowac cos takiego jak w szkolach jazdy maja. Takie kolka na wysiegnikach, ze jak nawet motocykl sie polozy to oprze sie na tych kółkach. Jak to sie nazywa? Gdzies mozna kupic? czy samemu spawac? ;)

DaltoN01 - w temacie chodzi o ostry zakret. Przeciwskretu nie zawsze mozesz uzyc. Na max przechyle pochylanie na sile to zly pomysl. Ja ostatnio sie o tym przekonalem na wlasnych tekstyliach (nie moge powiedziec skorze). Co do tego zła to inna historia z innego tematu ;)

Pomierzył Ci kompresje. To czy to jest za malo czy nie powinna okreslac serwisowka. Szkoda tylko ze Ci nie zrobil jeszcze testu olejowego - to samo tylko ze wlewasz troche oleju zeby rozlal sie po tloku. Wtedy uszczelnia pierscienie. Przez to mozesz sprawdzic czy slaba kompresja jest przez pierscienie czy wina zaworow. Swiece sa jakiego koloru? Moze gaznik do czyszczenia? Skoro stal dlugo to w baku moglo sie narobic syfu.

Predkosc dostosowuje sie do warunkow - w tym drogi hamowania i widocznosci. Jesli widzisz mniej niz moglbys przez ta droge wyhamowac to zwolnij. Moze i wiecej nie zobaczysz, ale wyhamujesz.

? Co mamy odpisac? ;)

Troche to chaotyczne. Przytkalo pompe paliwa i przestalo dzialac? Wlaczasz "run" i co sie dzieje? Piszesz ze pompa paliwa powinna szalec, a wczesniej napisales ze sprawdziles i dziala... Napisz na spokojnie ;)

Olej wali przez odme. Za duzo oleju ktos wlal przez co wywala. Zajrzyj tez do filtra powietrza ;-)

Znowu przeciwskret lekiem na wszelkie zło ;-) W "motocykliscie doskonalym" nazwano to pulapka wąwozu. Polecam lekture. Co do hamowania w zakrecie mozna, tylko z wyczuciem (wbrew pozorom mozna wyczuc kiedy traci przyczepnosc) i plynnie - tak zeby masa motocykla przeniosla sie na przod. Jak przyheblujesz nawet lzej ale agresywnie to zablokuje kolo. Nawet na prostej jak agresywnie nacisniesz hamulec, zablokuje przednie kolo po czym odblokuje - odblokuje bo masa sie przenosi i bardziej dociska kolo.

Jedzcie chilli :P tez podnosza endorfiny

Sprawdz czy kranik jest szczelny czy leci paliwo. Moze jakis syf wpadł i przypchał. Jak zdejmiesz rurke od baku to nalej do niej "recznie" strzykawka benzyny az przestanie "pic" i odpal. Zobacz czy chetnie sie wkreca na obroty. Ps. Sprawdz najpierw ten kranik i to co powiedzialem, a jak nie pomoze to tak jak napisal Eljot.

Nie no psychoterapia z powodu strachu przed jezdzeniem... :icon_mrgreen: czemu nie? Hehe.