theodor.

To nie takie proste. Bo jak tu sie zrelaksować jak wiesz że masz wiecznie psujacy sie motocykl? :D

Nie bez powodu należy wymieniać klamki nawet lekko wygięte po wywrotce motocykla.

Sherman, z całym szacunkiem, ale za takie rady to ostrzezenie być powinno. Klamka strzeli przy hamowaniu i bedziesz mieć kogos na sumieniu.

Ależ ja doskonale zdaję sobie sprawę że wiele motocykli tak ma. Tylko że to żaden argument. Jak jest kiblowaty hamulec to nie da sie prawidłowo hamować dwoma palcami i tu żadne rady nieczego nie zmienią. Trzeba sie z tym pogodzic i tyle. Nie da się jeździć prawidłowo technicznie na motocyklu którego budowa czy konstrukcja to uniemozliwia. Chopperowcy też ciężaru ciała na zakręcie na zewnętrznej stopie nie trzymaja i żadna rada na to nie pomoże.

Dokładnie. Pamietam ze Słowacji, toru który jest naprawdę szeroki jak przez trzy kolejne zakręty nie mogłem wyprzedzić jakiegoś chłopaczka na japońskim nakedzie, bo miał tak nieprzewidywalny tor jazdy że co bym nie zrobił to groziło strzeleniem sie motocyklami. A po zjeździe z nitki podchodzi i mówi "fajnie się cieliśmy, co?". To że ktoś siedzi na ogonie to nie znaczy że jest wolniejszy, a wręcz przeciwnie.

Kup sobie pożądny motocykl. Poważnie. Jeśli skok klamki w hydraulicznie sterowanym hamulcu pozwala Ci dociągnąć ją do palcy na manetce to jest kibel nie hamulec.

Widocznie jestem w tej grupie która uczy sie pochylać bez cisnienia, bo nie kręci mnie sciganie się z każdym napotkanym motocyklem. ;)

Ale kontrola trakcji na nic się zda jak przód odjedzie na hamowaniu.

W którym miejscu toru mu tak przód odjechał?

A co sie działo?

Zamontuj drugą tarczę z przodu. teraz to kaleka a nie ducati ;) Gratulacje, potwory rządzą światem.

Dlatego ze sprzęgłem redukują bo redukcja bez nie ma uzsadnienia.

Oczywiście że można redukować bez sprzęgła, ale w przeciwieństwie do zmian w górę nie wychodzi to szybciej niż z uzyciem sprzęgła.

Na żołnierzu zmokło, na żołnierzu wyschnie :D

Wybranie luzu na układzie dźwigni i mechanizmu zmiany biegów i lekkie wywarcie nacisku na w/w mechanizm. Samo przymknięcie gazu, a więc zminimalizowanie sił w ukłądzie współpracujących kół zebatych w skrzyni w istotny sposób wspomaga szybką i prawidłową zmianę przełożenia.

Też racja ;) Kivi, po prostu zakładam że koledzy debatujący o zawieszeniu jeżdżą szybciej ode mnie. Najszybciej po oponie tylnej widać czy cos jest ewidentnie do poprawy czy nie. Zreszta nie tylko w kwestii zawieszenia, ale i cisnienia czy samego kierowcy.

Sagi ustawia sie własciwie dla danej masy kierowcy i charakteru motocykla. Oczywiscie trzeba mieć jeszcze własciwą sprężynę, bo teoretycznie mozna mieć Rider Sag o dobrej wartości, ale na złej sprężynie. Dopiero tłumieniami ustawia się w zalezności od nawierzchni czy preferencji kierowcy. Oczywiście można jeździc ze źle ustawionym zawieszeniem, tak jak Kivi napisał o swoim koledze, zreszta 90% ludzi jeździ z nieustawionymi pod siebie i jakoś daja rade. Pytanie tylko czy nie lepiej mieć to ustawione skoro producent motocykla daje mozliwość takiej regulacji. To troche tak jak jazda z niewłasciwym cisnieniem w kołach. Da sie jeździć tylko po co jak mozna lepiej.

Oczywiście, dlatego wracamy do punktu wyjścia, czyli pozycji na motocyklu. Jak sie dobrze nie siedzi to nie sposób nauczyc sie czuc co sie z maszyną dzieje. A więc i nie sposób przekazać czegokolwiek wiadomo komu.

Zwykle z zapieciem dwójki jest problem gdy ktos to robi powoli i czeka ze zmianą do opadniecia obrotów na wartość jałowych.

Bo tam nie ma zadnych wytycznych. Średnio przyjmuje się że Rider Sag przodu to około 1/3 całkowitego skoku a z tyłu 1/4 skoku. Ale to zalezy od motocykla jeszcze. Mocne motocykle z płaskim przebiegiem momentu beda potzrbowały większych Sag-ów niż np 600 R4 któa moment generuje z stosunkowo krótkim zakresie. Z ciekawostek to 90% kierowców jesli juz sami sobie kręca zawiasami to mają za mocno stłumione odbicie przodu. ;) Ajrisz, ja Ciebie też :D

Co rozumiesz jako twardy zawias?

Jednego sensownego zdania nie znalazłem ;) Szybkość skrętu - zalezy od trailu i odległości osi koła od środka cięzkości motocykla. Tak więc czym bardziej złozony przedni zawias tym bardziej zmniejsza sie wirtualny kąt główki, a więc zmniejsza się trail. Średnio przyjmuje się w sportowych motocyklech że każde 10mm skoku zawieszenia to 1 stopień kątowy w geometrii. O zmianie odległości osi od środka cięzkości przy hamowaniu chyba nie muszę pisać co i dlaczego? Nie ma czegoś takiego jak pływający motór bo po to sa amortyzatory. Twardość zawieszenia jako taka nie ma wpływu na siły na kierownicy bo nie działają one w osi widelca. W WIELKIM UPROSZCZENIU!!! Dla eksperymentu spróbuj skręcić przyspieszając i to samo hamując. Zobaczysz o ile wieksze potrzebne sa siły na kierownicy by zainicjować skręt gdy masz rozsunięte zawieszenie.

Jesli nie przeszkadzałoby Ci by zbiorniczek płynu był zintegrowany to mogę Ci klasycznego Brembosa zaproponować.

W niedziele wraca

A co to za teoria że motocykl na tor ma być sztywno ustawiony? Po to sie ma 120mm skoku dane przez producenta by z tego kozystać. Co innego dobór tłumienia. Zreszta motocykl to nie samochód. Poza funkcjami odpowiedzialnymi za przyczepność w róznych warunkach, zawieszenie w motocyklu odpowiada za jego geometrię.