Skocz do zawartości

MłodyVFR

Forumowicze
  • Postów

    1996
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MłodyVFR

  1. kombinerkami zaciskalem, fakt, jest to dupna robota, ale sie da 8) potem koszulka na tyle gwintu ile sie da i juz nie mialo prawa sie ruszac
  2. jezeli chodzi o dzielnik napiecia, to ja sobie zdaje sprawe, ze walkman ma rezystancje, ktora spowoduje spadek napiecia. jednakze walkman ma byc uzywany w czasie jazdy, gdzie ladowanie jest rzedu 14.5V, co nam da 3.625V nieprawdaz? spadek napiecia zalozmy 0.5V spowodowany walkmanem i mamy 3.1V. ja nie jestem elektronikiem, ale MZrider pisze, ze jest zielony, wiec najprostsze bywa najlepsze. jezeli jednak ktos mu narysuje schemat co i jak ze stabilizatorem, to spox, jest to rozwiazanie na pewno lepsze niz dzielnik, podpisuje sie pod tym obiema rekoma
  3. ja zrobilem jak zwykle po swojemu, w mysl zasady: "fabryka sie nie stara" :D kupilem oryginala i pierwsza rzecz - wlac wd40 do srodka i go zamontowac. delikatnie nasuwac konektory. na calosc zagrzac koszulke termokurczliwa. tak zakonserwowany badziew wytrzymal mi rok. potem go rozebralem i przerobilem tak, ze jedna blaszke zostawilem oryginalna, a druga wywalilem i kabel wmontowalem pod ten grzybek, co spowodowalo pewniejsze zalaczanie (w fabrycznym: grzybek jest neutralny i gdy dotknie jednoczesnie dwoch blaszek, to uklad jest zamkniety. wady - wystarczy, ze jedna blaszka bedzie glebiej i kaput) moj dzialal tak, ze gdy grzybek spotkal sie z blaszka, uklad byl juz zamkniety - pewniejsze dzialanie. z przerobionym wylacznikiem przejezdzilem iles tam, prawdopodobnie nadal dziala :D
  4. jakikolwiek luz promieniowy kwalifikuje korbowod do regeneracji/wymiany w kierunku osiowym kilkansacie?? jestes pewine?? do 1-2mm to ok, sie zgodze
  5. podlaczyc tak, jak w linku od Bronxa, przy czym + u gory dac, - na dole http://www.elektronika.qs.pl/dzielnik.html jak dasz oporniki 3 i 9, to bedziesz mial 12om, co Ci da prad glowny w obwodzie 1A (I=U/R)i spowoduje wydzielenie sie ciepla w postac (R*I^2) 3W i 9W na opornikach, a takowych mocy opornikow nie dostaniesz, wiec po podlaczeniu bedzie tylko dym :twisted: proponuje kupic: - 100om/0.25W i 300om/0.5W (jak nie dostaniesz rowno 300, bo moze nie byc, to kup 3x100om/0.25W) wiec w sumie mozesz 4x100om/0.25W. tego 0.25W nie musisz mowic, bo takie sa standardowe, ale lepiej sie upewnic - 68om/0.25W i 200om/1W eksperymentalnie sprawdz, ktory uklad bedzie lepiej pracowal, bo nie znam pradu walkmana powodzenia :D
  6. ciekawa teoria... powiem Ci Igla inna, z zycia wzieta: ja zamontowalem przelotowke na bazie oryginalnego, wywalilem bebechy - byla tam jedna przegroda, teraz jest rura z nierdzewy o srednicy wew. 58mm i efekty? mocy maksymalnej nie podnioslo to fakt (moc maksymalna jak patrzac na krzywa mocy wystepuje na wysokich obrotach) - sprawdzalem, Vmax sie zmniejszyl nieco, chociaz jeszcze musze dokonac pomiaru latem, bo w jesiennych warunkach bylo to ciezko sprawdzic :twisted: za to zmienil sie ksztalt krzywej mocy jak to stwierdzilem? wystarczy na niskich, czy srednich dodac gazu - normalnie ogien w porownaniu z tym, co bylo. w czasie deszczu na 4 biegu pale gume, jak machne gazem :D aha, dysze glowne zmiennilem na 2 numerki wieksze co do dzwieku... poezja, miodzio, V4 nie ryczy jak rzedowa, tylko ma chrapliwy basowy pomruk, cos jak amerykanskie wozki o duzej pojemnosci co do przegrody - wywalajac ja zwiekszylem dlugosc wydechu, wiec rezonans spalin wystepuje przy nizszych obrotach niz byl oryginalnie i to sie sprawdza zarowno w teorii jak i w praktyce, chociazby moj wydech to potwierdza. im dluzsza rura, tym rezonans przy nizszej predkosci obrotowej i na odwrytke pozdro tjuningowcy tacy jak ja :D
  7. 2 rezystory w stosunku rezystancji 1:3 (bo 12V=3V+9V) podlaczasz w szereg z aku, a walkmana zasilasz ze srodka polaczenia i np. masa w przypadku gdy rezystor blizej masy ma mniejsza rezystancje. wtedy ten srodkowe polaczenie wzgledem masy da nam 3V. jest to tzw. dzielnik napiecia. koszt okolo 1 zloty 8) wartosc rezystancji dobierasz na podstawie odczytu poboru pradu przez walkman (pewnie bedzie cos w mA). czy walkmaman wytrzyma wahania napiecia miedzy 12-14.5V gwarancji nie dam, ale powinien :mrgreen: w przypadku 14.5V otrzymasz 3.625V, wiec powinno byc ok. moc rezystorow wez na wszelki wypadek duza, np. 2W
  8. dziala no problem 8) jest tylko jedno male ale - jak sie dluzej patrzy na te migajace kierunki, to jak sie potem gdzies spojrzy, to sie widzi plamy takie na scianie, suficie, tam gdzie sie spojrzy - tak mocno daja :mrgreen:
  9. ja wam dam schemat :) a tak na powaznie: dzisiaj wieczorem mam w planach testowac cudo na kierunkach diodowych - jestem pewien, ze bedzie dzialac dobrze, ale poki nie sprawdze, gwarancji dac nie moge. chodzi mi zwlaszcza o odpalony silnik i wtedy wytestuje przerywacz. co do schematu: przerywaczami zajmuje sie iles lat, to znaczy montowalem je nagminie w demoludach (etz, jawa, itp) i bywa cala masa przerywaczy, ktore wystepuja na rynku (auto-szrotach :mrgreen: ). rozbieralem je czesto, czyscilem, gdyz go*na klientowi do motoru nie wsadze. tyle ile przerywaczy, tyle roznych ukladow w srodku. uklady oparte na scalakach, tranzystorach + standardowe elementy bierne. rozchodzi sie o to, ze w kazdym trzeba by zrobic to samo: uniezaleznic czestotliwosc od pradu, tak dobrac elementy, zeby zwora sie nie kleila (stan rozwarcia), w razie modyfikacji poprawic stala czasowa mrugania, ktora mogla ulec zmianie. stala czasowa modyfikuje sie pojemnoscia lub/i rezystancja. ten, ktorego zmodyfikowalem, oparty jest na scalaku z rodziny no name :mrgreen: . jak dorwe jakis na tranzystorach i go zmodyfikuje, to narysuje schemat, zeby kazdy sobie poradzil z montazem
  10. alarm odwolany... wczoraj, a wlasciwie dzisiaj w godzinach 0:00-2:00 Mlody wzial sie do roboty (wjechano mi na ambicje ;) ) i przerobil standardowy przerywacz kierunkow motocyklowy/samochodowy na rowniez diodowy :):D:P. uzyskalem w fazie testow laboratoryjnych (testy z moto diodowymi zamieszcze niedlugo, ale nie spodziewam min): PLUSY: 1. dziala stabilnie, nie grzeje, nie dymi :mrgreen: 2. czestotliwosc mrugania jest stala i niezalezna od napiecia 11.5-15V 3. czestotliwosc mrugania jest stala i niezalezna od obciazenia 1.7-230W (1.7-najmniejsza zarowka jaka mialem - kontrolka :mrgreen: 230-2x60+2x55 - fajnie lampy od VFR mrugaja:P w praktyce moc maksymalna ograniczona maksymalnym pradem przekaznika. w razie potrzeby mozna zwiekszyc do ho ho ho i jeszcze troche :) ) 4. blyska mocniej niz fabryczny - brak spadku napiecia w przerywaczu wynikajacego z pomiaru pradu 5. nie cyka bez obzciazenia ;) 6. nie bierze pradu bez obciazenia (nie grzeje cewki przekaznika) 7. nie trzeba modyfikowac instalacji moto - urzadzonko plug&play :) 8. moge modyfikowac stala czasowa mrugania jak nie pasi czestotliwosc blyskow MINUSY (samokrytyka musi być): 1. wystepuje zwloka czasowa od momentu wlaczenia kierunku, do jego mrugniecia po raz pierwszy. wynosi ona okolo 0.5s :mrgreen: fabryczny chodzil od razu, no moze mial 0.1-0.2s. ciagnac temat dalej, zanim zarowka blysnie, dioda zdazy juz zgasnac, wiec wychodzi na jedno :mrgreen: po co ja to pisze?? takie wielkie koncerny jak louis czy inne maja swoich dostawcow, ci producentow, ci inzynierow, a oni siedza i powinni myslec a nie sie opier***c!!!!! :twisted: jezeli ja z podstawowa wiedza elektroniczna, przy braku np. oscyloskopu zmodyfikowalem cudo fabryczne w 2 godziny, to ten swiat na psy chyba schodzi... czasem sprawdza sie powiedzenie: "chcesz miec dobrze, zrob to sam"
  11. dzieki nizin, ja bym wolal jednak zostac na przekazniku z tego wzgledu, ze: 1. sa tam kontrolki na zarowkach 2. chce miec przerywacz uniwersalny w razie czego jak mi sie nie uda przerobic, to dorwalem schemat wlasnie na przerywacz na tranzystorze, ktorego zamienie na przekaznik :)
  12. wszystko piekne, ale... numerki silnika/ramy sie nie zgadzaja :twisted: dorzucasz do tych kosztow 1tys zeta i masz juz oplaconego grawera - przynajmniej tyle w gdansku kosztuje zmiana numerow... nie popieram zlodziejstwa, ale ten przypadek wydaje sie w miare "uczciwy", bo sie okrada tylko firme ubezpievczeniowa niemiecka, wiec pelen patriotyzm :twisted:
  13. zobacz, ktory ciasniej pasuje na tloczek, ma lepsza gume. tloczek wypoleruj. jak cos bedzie nie tak, wymiana na kolejny simmer trwa dla wprawnych rak max godzine z odpowietrzaniem
  14. sa 3 standardowe styki: 49(+), 49a(wyjscie przerywane na wylacznik kierunkow) i 31(-). nadal nie qmam bronx jak to trzeba zrobic. przelacznik kierunkow jest tak zwany jednobiegunowy, czyli moze przelaczac jeden obwod. to co piszesz, wymaga wstawienie dwubiegunowca, czyli modyfikacje instalki. na domiar zlego to nie taka prosta sprawa, bo przegladalem forum elektrody.pl i goscie tez tam z tym walcza, a pojecie o elektryce/elektronice naprawde maja... chyba jednak pozostaje mi montaz wlasnego przerywacza...
  15. ja bym jednak 10 zeta dolozyl i kupil mobila GX80W-A - olej jest zaj***sty, sprzeglo na goracym sie nie slizga (na hipolu sie zdarza), nie pieni sie, po prostu sprawuje sie rewelacyjnie. dodatkowo ten olej faktycznie mozna zmieniac co 20tys, wiec wyjdzie taniej niz kilka hipoli...
  16. troche pozno, ale... moja metoda pomiaru lag (zadne szkla czy inne wynalzki) :) 1. wykrecamy obie lagi 2. zdejmujemy doly wzglednie gory celem uzyskania samych rur (niekonieczne to jest, ale jak ktos chce miec 100% pewnosci...) 3. bierzemy obie lagi i przykladamy je do siebie (w przypadku nie rozebranych przykladamy je na przemian, czesciami roboczymi do siebie) 4. trzymamy je w dwoch rekach przed soba i patrzymy pod swiatlo na szczeline miedzy nimi 5. obracamy wpierw np. gorna wzgledem dolnej, a potem na odwrot 6. swiatlo prawde ci powie... ;)
  17. hmmmm.... no to kibel, trzeba szukac innego kosza. dzieki za wyjasnienia i porady, kolejna moja motocyklowa zagadka rozwiazana :)
  18. moglbys to rozwinac? dlaczego problemy z plynnym ruszaniem? przeciez sila tych sprezyn dziala nie w tej plaszczyznie co sila dociskowa? jezeli chodzi o niszczenie tarcz to bedzie to mialo miejsce tylko przy pracy sprzegla (zmiana biegow)? czy podczas uzytkowej jazdy tez?
  19. tak to ja umiem ;) ale to wymaga dwoch przerywaczy :) chyba, ze ja czegos nie qmam?? co do generatora, to tez jestem w trakcie montazu jakowegos i jak mi sie z nim nie uda, to sie zglosze, bo juz mnie cos trafia na takie "firmowe" badziewia
  20. qmpel ma gpz 600r, sprzet ten ma rozjechane, zmeczone sprezyny poprzeczne w sprzegle i gniazda. koszt kpl. nowego kosza 3 tys zeta 8O . pyt: 1. po kiego wafla sa te sprezyny, jak wiele sprzetow ich nie ma? domyslam sie, ze chodzi o jakies wstepne tlumienie?? 2. czy w razie ostatecznosci mozna te sprezyny wyeliminowac usztywniajac kosz na sztywno??
  21. wiadomo, ze jak sa kierunki diodowe to powinien byc specjalny przerywacz, ktory dziala niezaleznie od obciazenia jak standardowy. otoz qmpel do swego sprzeta nabyl takowe kierunki i przerywacz louisa. i co? i efekt mizerny. podlaczylem to cudo (oznaczenia standardowe jak dla debili schemat, wiec zwalic sie nic nie da) i wszystko ladnie i pieknie przerywa, ale przerywacz cyka caly czas, niewazne, czy sie podlaczy obciazenie czy nie. dla qmatych: przerywacz cyka juz gdy sie podlaczy mase (31) i + od stacyjki (49). jezeli chodzi o funkcjonowanie no to ok, ale po kiego wafla ma mu to caly czas cykac pod tylkiem i sie zuzywac?? qmpel nabyl inny przerywacz (taki z niemieckiego katalogu czesci dla skuterow 0-200W obciazenia) i efekt? po wylaczeniu kierunkow czasami potyka przez 2-3 sek, a czasami nie przestaje i cyka caly czas. normalnie mnie cos strzela, takie badziewia za 50 zeta ^%$%%$ ktos moze polecic jakis dobry, dzialajacy poprawnie?
  22. to nagrzewanie silnika radzilbym zrobic z podniesionym tylem, z wrzuconym biegiem (6) i odkreconym gazem. dlaczego? pompa wody wowczas osiagnie swoje obroty i woda bedzie szla pod pelnym cisnieniem i wyplucze wszystkie swinstwa. oczywiscie mozesz tez to robic na jalowych (jakis tam efekt plukania), wzglednie na luzie z odkreconym gazem (szkoda silnika) tak w marcina cbr sprawdzalismy szczelnosc olejowa i sie okazalo, ze powyzej 200 (na stopkach :) ) lzawi olej z timing hole cap ;)
  23. masz nie te uchwyty uchwyty, od 150/251 i od 250 sa rozne. czeka cie riplej i kupienie nowych. za metode pomiaru polecam wziac do sklepu stary oryginalny i przymierzyc
  24. jestem pod wrazeniem... rysunkow i checi ;) powaznie: piszesz Luk rzeczowo - to sie ceni. nie moge sobie jednak wyobrazic tego podcisnienia wytwarzanego przez wal, zwazywszy, ze fotka ktora zamiescieles nie jest kompletna. dlaczego? brakuje tam cylindra, a dokladniej chodzi mi o tuleje z niego wystajaca i wchodzaca w karter. wowczas moja teoria zakladajaca pompowanie oleju do kanalu by pasila, bo tuleja powoduje zatrzymanie mieszanki, a wal non stop pompuje i mieszanka musi gdzies pojsc no i trafia w kanal. musze to jeszcze na spokojnie przemyslec
  25. olej trafia z blaszki na lozyska jak sie go czesc uzbiera i dojdzie do poziomu kulek. samym olejem nie, bo zawsze czesc benzyny bedzie... zastanawiajac sie z drugiej strony, 1:50 olej do benzyny, wiec nikle szanse na uzyskanie oleju z mieszanki. hmmmmmmmmm...... moja nowa teoria: ;) cala mieszanka trafia do kanalu gornego w taki sam sposob jak opisalem wczesniej ?? to by pasilo... no wlasnie sie nie moge zgodzic.... cisnienie wszedzie jest jednakowe. wal wiruje i zalozmy ;) , ze tworzy podcisnienie w kanale tlok idzie na dol i tworzy nadcisnienie. w kanale bedzie panowala roznica cisnien z przewaga na silniejsze, ja bym optowal, ze mieszanka zostanie wcisnieta w kanal gorny, moze dlatego taki ksztalt jego jest? no nic, jestesmy coooooooooraz blizej ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...