Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12772
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    45

Treść opublikowana przez jeszua

  1. kartka papieru, spisać wymagania. przeglądając - sprawdzać, czy odpowiada. czasem podoba się, lub polecają coś, co nie spełni podstawowych ja swojego trzeciego moto szukałem pół roku, znaczy wybierałem ;) http://www.moto-magazyn.pl/motocykle/egzot..._sie_jezdzi_bmw może metodologia wyboru ci się przyda? ja po ponad roku użytkowania jestem nadal zayebiście zadowolony :crossy: jsz
  2. hmm... a może się pomartwi jak przyjdzie? bo teraz takie dywagacje niczemu nie posłużą, poza denerwowaniem chłopaka jsz
  3. hmmm... jakim cudem? kto ci tak powiedział? rejestrowałem 3 motocykle, 2 samochody, i jakoś nikt ode mnie faktury nie wymagał (w sensie do umowy, bo jak była nowa furmanka, to faktura z salonu była dowodem nabycia). coś tu jest nie w porządku jsz
  4. tjaaa... naklejka... gdyby była nieprzejrzysta, powierzchni przedniej szyby i dawała się przyklejać w trakcie jazdy "rzutem zza pleców" - może by pomogła :icon_mrgreen: edukacja, edukacja, jeszcze raz edukacja. szkoda, że poza nami - nikt tej potrzeby nie widzi. wręcz przeciwnie: sam pamiętam swój kurs pj, na którym instruktor opowiadał, jacy to piraci drogowi z tych motocyklistów :crossy: może pomoże... czasami widzę w lusterku wstecznym, jak stojący za mną w korku czytają "patrz w lusterka" z mojej tylnej szyby. może ktoś zrozumie, a nie tylko się uśmiechnie to może tak opracować coś do hasła "ON przejedzie, TY krócej postoisz" :D jsz
  5. o skórzanych też było, tylko mniej - bo retbike oferuje je dopiero od ubiegłego (?) roku, mniej osób więc użytkuje generalnie skóry retbike'a ganiono za kiepskie dopasowanie jsz
  6. hmmm... a dla mnie nie. przynajmniej widać, jak w zestawieniu w danym typie motocykla plasują się mniejsze pojemności względem większych, czyli że nie zawsze pojemność decyduje o ogólnych wrażeniach czyli zadowoleniu z jazdy motocyklem. IMHO bardzo sensowne porównanie: czy warto pakować się w większy motocykl, czy faktycznie wzrost parametrów silnikowych idzie w parze z innymi zaletami jsz
  7. primo: zwrócę ci uwagę, że o wieeelu motocyklach była już na tym forum mowa. opisują je właściciele, odpowiadają na podobne pytania. zapoznałeś się z archiwalnymi postami, zanim zadałeś pytanie..? bo mam wątpliwości... (jak już poczytasz archiwum, to ciąg dalszy - jeśli jeszcze będziesz miał wątpliwości) secundo: do czego ten motocykl ma służyć. jeździsz sam, z kimś, z bagażami, po kraju wycieczki jednodniowe, wycieczki 2 tygodniowe/ miesięczne? tertio: jakie masz doświadczenie w jeździe motocyklem? istotna kwestia, bo zaraz ktoś ci tu poleci jakiegoś kolosa, a potem się okaże, że ty świeżak jesteś... quarto: wymieniłeś kilka tzw. turystycznyc enduro; pytanie czy takie ci się podobają, czy faktycznie zamierzasz zjeżdżać czasami/ często z asfaltu na szuter/ w lekki teren? quinto: ta kwota to tylko na motocykl? odliczyłeś rezerwę na rejestrację i pierwszy własny przegląd/ wymianę oleju, itp? strój odpowiedni masz? jeszcze raz: najpierw archiwum, opcja "szukaj" (o góry, po prawej), potem dopiero pytania jsz
  8. panowie, pax! starcia doświadczenia z młodością bywają burzliwe, ale może udałoby się wyhamować..? TIA :) jsz
  9. tak to mnie też się do niedawna wydawało, że potrafię... życie bywa brutalne w takich przypadkach. wypadek z racji swojej definicji nie jest spodziewany ani planowany: zdarza się, i już. lepiej wtedy nie być na bakier z przepisami/ prawem... jsz ps. popieram wniosek o zamknięcie. nic już tu więcej nie powiemy, a początkowe wątpliwości dawno zostały rozwiane
  10. takie motocykle jeżdżą bez rejestracji, mogą latami śmigać po lasach przechodząc z rąk do rąk, a nikt nie sprawdzi... żyjemy w kraju, w którym sprzedaje się nowe motocykle szosowe "bez prawa rejestracji", publicznie, np na allegro. legalnie handluje się w tym kaczystowskim zaścianku samymi dokumentami, kawałkami ram z numerem, itp te motocykle niestety mają szansę zniknąć na zawsze :/ stąd zadecydowałem o forwardzie topiku: im więcej osób wie, tym większa szansa jsz
  11. a możesz rozwinąć ten wątek? znaczy jakich typowych błędów początkującego kierowcy ntv650 nie zwykła wybaczać? jsz
  12. raczej tatuś/ mamusia wzięliby winę na siebie. przynajmniej gdyby się dało "podmienić" kierowcę po fakcie... taki lajf: facet po pijaku trafił auto ojca, przed policją występowała jego żona jako kierowca. i spróbuj udowodnić, że było inaczej :/ ad. 1. 2 lata? masz rację, WYDAJE ci się :P ad. 2. nikt cię tu nie trzyma, nie musisz ad. 3. po pierwsze opanuj się, bo wypowiadasz się w miejscu publicznym. po drugie mowa była o odpowiedzialności za _ewentualne_ poważniejsze zdarzenie, niż tylko kontrola drogowa ad. 4. a może nauczysz się poprawnie pisać? TARYFIKATOR, od TARYFY. podać link do słownika..? :P i dalej: to nie jest ten trzeci rodzaj prawdy: możliwość sprawdzenia w bazie danych jest właśnie dla takich, którzy mają prawko, a na przykład go zapomnieli w innych gaciach. wtedy mają mniejszy mandat (ale zauważ, że i tak mają: czyli obowiązek posiadania dokumentu PRZY SOBIE istnieje) na koniec jeszcze raz proponuję: spuść z tonu. popełniłeś błąd, zapłaciłeś za niego żywą gotówką, teraz się ciesz że na tym koniec BTW zastanawiam się, co za rodzice/ wychowanie: jeśli wierzyć w te kozackie przechwałki, to dzieciak bez jakichkolwiek uprawnień od 16 (?) roku życia samochód dostaje... w jakim my chorym społeczeństwie żyjemy? tatusiowi się wydaje, że wszystko można kupić? no, tu żeby go uświadomić wystarczy spojrzeć na wypowiedzi synka: umiejętności władania językiem ojczystym oraz kultury osobistej - jak widać nie... :) jsz
  13. po pierwsze: opcja szukaj. tam znajdziesz informację gdzie znajdziesz serwisówkę. do xv535 nie powinno być problemu po drugie: zakopcone świece to na moje niewprawne oko zbyt bogata mieszanka. ale ja się nie znam... natomiast jeśli ty na mechanice znasz się tak, jak na języku polskim - proponuję od razu poszukać dobrego warsztatu po trzecie wreszcie: na oferty jest odpowiedni dział na forum jsz
  14. sorki, się mię pomyrdało... :) nie. ubezpieczenie nie działa, kiedy kierujący nie ma uprawnień. o ile mi pamięć nie płata figli, to jest fundusz gwarancyjny dla poszkodowanych; ale potem odbija piłeczkę do sprawcy BTW przynajmniej podstawowych przepisów byś się nauczył, zanim znów za kierownicę wsiądziesz... :bigrazz: wiesz, może lepiej przemilczałbyś, skoro nie potrafisz z sensem napisać... mandat dostał nie za widzimisię, tylko z taryfikatora za brak uprawnień. zanim wyjedziesz jeszcze kiedyś na drogi publiczne zastanów się, może trzeba iść piechotą, skoro takich podstawowych kwestii nie przyswoiłeś..? jsz
  15. a jak się ono metro zachowuje w deszczu? bez pokrowca, znaczy, bo z nim to pewnie nieźle :crossy: i proszę o odpowiedź nie z punktu widzenia sprzedawcy (i tak nie będzie mnie w łodzi), tylko użytkownika ;> TIA jsz
  16. zrozum wreszcie, że brak uprawnień z powodu ich zapomnienia/ zagubienia/ utraty nie jest tym samym co ich brak z powodu niewydania! nawet taryfikator przewiduje odrębny mandat za brak uprawnień, a odrębny za zapomnienie/ brak przy sobie. dociera wreszcie..? ubezpieczenie to inna kwestia: jest fundusz gwarancyjny, który wypłaca określone roszczenia. tyle, że potem "odbija" to sobie na sprawcy... i nie ma że boli jsz
  17. na bazarze powinieneś coś znaleźć, ALE: * nie kupuj takiego z samej gumy/ tworzywa: potarga się szybko; np. louisa żółto-czarne, polo chyba czerwone. jeśli już, to taki z gumowanej tkaniny - wtedy będzie służył znacznie dłużej * wersja low-budget to dwuczęściowa sztormówka ze sklepu bhp. koledzy podpowiadali niejeden raz na forum ;> jsz
  18. hmm... sam obecnie jestem na etapie poszukiwania kurtki (z konieczności), wczorajszego wieczora jeszcze jakoś nie zdążyłem zapoznać się ze wszystkim, co oferuje w zakresie wiedzy o kurtkach archiwum naszego forum. jakieś 4 strony, szukając tylko po słowie "kurtka" w temacie tak więc proponuję najpierw poczytać, co mieli ludzie w przeszłości do powiedzenia na temat kurtek, a potem zadawać pytanie. tak na dobrą sprawę jeśli AFAIR było na forum info od przynajmniej 2 osób, że użytkują kurtkę na moto i zimą... jsz
  19. w tym przypadku owszem, świadczy. nawet jeśli jakiś napalony nastolatek z dzianymi rodzicami uważa, że to straszliwie go krzywdzi BTW twojego przykładu z obywatelstwem: czy fakt, że ktoś się urodził polakiem i nim faktycznie jest upoważnia go bez jakiegokolwiek dokumentu do wjazdu na teren krajów ue? a przecież jako naród mamy prawo swobodnego przemieszczania się w ramach wspólnoty. podejmując czynności, do których wymagane jest posiadanie odpowiedniego dokumentu - masz go mieć i koniec dura lex, sed lex jsz
  20. a co za różnica..? księgowa zaksięguje po kursie nbp z dnia zakupu i niech spada na drzewo :icon_mrgreen: jeśli natomiast jest to problem typu: płacimy w zetach, a on chce w jurkach - to robicie wtedy przez bank najnormalniejszy pod słońcem przelew zagraniczny, idzie to trochę dłużej, trzeba zadbać, żeby 'na styk" nie zrobić zakupów (żeby nie brakło np 5zeta, np bo się kurs z dnia na dzień o jakiś grosz zmienił), kosztuje chyba kilkadziesiąt zeta (trzeba sprawdzić w waszym banku). i też nie ma żadnego problemu, może za wyjątkiem lenistwa waszej księgowej... inna kwesta czy potrzebujecie faktury do jakiegoś rozliczenia np podatkowego, wtedy trzeba mieć unijny nip... ale to chyba szkół nie dotyczy (tego nie wiem) jsz
  21. rozumiesz słowo pisane..? DO CHWILI ODEBRANIA i pokwitowania odbioru tego kawałka zalaminowanego papierka NIE MASZ PRAWA JAZDY! proponuję EOT. nauczkę może ktoś sobie weźmie do serca jsz
  22. a dlaczego chce akurat xv535? może mu się po prostu taki motocykl podoba - po co go wtedy odwodzić od zakupu choppera? może po prostu wystarczy podać mu jakiś młodszy, większy motocykl w wybranym przez niego typie: jakiegoś vulcana, intruza, szadołę - o pojemności 750-800ccm, większym rozstawie osi, solidniejszej kanapie z tyłu; żeby się nie męczyli oboje. różnicy w mocy dużej nie będzie, w momencie obrotowym wystarczający z mniejszych, a wygodnych turystyków do takiego ot - toczenia się, bez zapier...nia, to widzę chyba tylko nt650v czyli deauville. tyle, że to-to ma nawet gmole zapakowane w plastik, nie jestem więc przekonany, czy ojcu się spodoba jsz
  23. temat dotyczy wyłącznie 50ccm, więc przenoszę do działu motorowerów jsz
  24. jeśli bez drugiej osoby, to dorzuciłbym zupełnie poważnie do tego zestawienia małego v-stroma na miasto wygodny, dynamiczny. wprawdzie ck krakoff to nie wawka, ale w korkach trochę postoisz: przyda się motocykl, na którym nie będziesz siedział jak na grzędzie (znaczy taki skulony). czasami w dalsze trasy uda się nawet zabrać pasażera, gdyby było trzeba - a do dłuższej jazdy na monsterze to musiałaby baaardzo kochać :cool: co do spalania to wartości nie podam, ale chyba mieści się w dolnej części stawki, na awaryjność chyba też nie ma co narzekać - a w każdym razie nie było widać choćby po cosmo, żeby psioczył. a co do winkli, to masz mistrza z alp motorradu 05 i 06. czegóż chcieć więcej..? :wink: a, no i mieści się w podanej stawce cenowej, nawet z abs-em jsz
  25. ...i przynajmniej typ silnika trzeba było podać, bo z treści również wnioskowałem, że jakiś zwajtakt :) najprościej zazwyczaj zawierzyć słowu pisanemu: instrukcja obsługi (albo serwisówka, zapewne gdzieś do ściągnięcia przez net) odpowie na większość pytań w każdym razie: na pewno 95 bez żadnych dodatków nie zaszkodzi i może to pić :icon_razz: jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...